Rekrutuje ludzi do pracy. Obecnie mam wakat na paru stanowiskach.
Ostatnio podchodzi do mnie dobrze zbudowany, ale nieco targany życiem facet i prosi o pieniądze na kanapkę.
Tłumaczy, że jest byłym więźniem i ma problem ze znalezieniem stałej pracy.
Tak się składa, że akurat potrzebna jest mi osoba do drobnej pracy fizycznej, tak więc oświadczam mu, że go zatrudnię.
Reakcja Pana:
-A weź k*#@% spier....j!
pomoc praca
Czasem mnie zastanawia, dlaczego tyle minusów ląduje w historii, a nikt z tych osób nie napisze, dlaczego dała minusa. Często zanim ocenię historię, sprawdzam czy inna osoba oceniająca, nie zauważyła w historii czegoś, czego ja nie zauważyłem. Trochę to smutne.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2015 o 23:08
Dziwisz się? Przeczytaj jakąkolwiek historię o pracodawcy na tym portalu. Tu jest jedna właściwa wersja - nie ma pracy. Jak pokażesz że jest, albo, nie daj Boże, bezrobocie jest winą bezrobotnego, dostaniesz minusy :)
Odpowiedz@Ara: Czizus... Autor trafił na typa,który nigdy pewnie nie pracował,bo pewnie większość czasu spędził w "sanatorium",a ty od razu,że większość społeczeństwa to nieroby co chcą pieniądze za darmo a robić nie chce.
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: Tak, bo oceniam głównie po tym, jak zachowują się Piekielni, gdy rozmowa schodzi na temat pracy.
Odpowiedz@Ara: w sumie prawda, w pewnych kwestiach przesadzają, jednak pewnym faktem jest ten,że te nieroby na zasiłkach,często mają lepsze życie niż normalnie pracujący człowiek :(
Odpowiedz@Ara: A juz wyjatkowo nie lubi sie tutaj wszelkich drobnych przedsiebiorcow opisujacych poszukiwania pracownika, wszyscy z miejsca wrzucani sa do wora kapitalistow-wyzyskiwaczy-dorobkiewiczow.
OdpowiedzNo i co się dziwić, Pan dobrze mówił że ma problem z pracą bo kiedy prosi ludzi o pieniądze to oni mu z oferta pracy wyskakują ;/ To tak jakbyśmy chcieli obejrzeć film i ktoś nam dał kamerę aby sobie go nakręcić ;) Dobra, wyczerpałem limit ironi na dziś :D
OdpowiedzMożecie wierzyć lub nie, ale ludzie naprawdę nie chcą pracować. Jeśli już trafi się ktoś w miarę ogarnięty to ma wymagania wzięte z kosmosu. Wiem, bo sama długo szukałam kasjerki.
Odpowiedz@pulawianka21: bo ludzie chcą pieniędzy a nie pracy. To jest jak najbardziej logiczne.
Odpowiedz@pulawianka21: Ja, jako pracownik, mogę tak samo uogólnić, że pracodawcy naprawdę nie chcą płacić i szanować pracownika. W moim mieście pracy nie ma. Ani dla wykształconych, ani dla osób takich jak ja, czyli bez doświadczenia i wciąż kontunuujących edukację. W mojej pracy (którą niedługo porzucę, bo szefostwo stosuje mobbing i zwyczajnie wykańcza ludzi psychicznie), nie mam nawet szansy na sensowną umowę, bo wciąż "nie zasługuję" po kilku miesiącach pracy tam. Dostaję zawrotne 6 zł/h i ciągle słyszę, że darmozjady takie jak ja (i reszta pracowników) powinni dostawać jeszcze mniej. Ciągle słyszę groźby, że szefostwo obniży płace, albo będzie ucinać nam połowę pensji, bo "nic nie robimy", mimo, że zmiany trwają czasem po 16 (!) godzin. Dlaczego wytrzymałam tam aż kilka miesięcy? Bo jak wspomniałam w moim mieście pracy nie ma, a to, co mi się trafiło, to i tak dobra oferta w porównaniu do innych. I zwyczajnie boję się, że jak tę pracę zostawię, to (znane w całym mieście) szefostwo wystawi mi odpowiednią opinię i pracy (o którą i tak cholernie ciężko jeśli nie ma się znajomości) w ogóle nie znajdę.
OdpowiedzWidzisz. To ze dla Ciebie są to duże wymagania to nie znaczy ze dla potencjalnego pracownika takimi są. Wynajmem jakiejś kawalerki w dobrym stanie to w gdyni jakieś 1200-1500 miesiąc. Mówię o miejscu w którym ostatni remont nie odbywał się w 1979. Nie mowie tu juz nawet o jedzeniu czy próbie oszczędzania. To nie pracownik ma wielkie wymagania tylko życie tyle kosztuje. Chcesz żeby odbierał od Ciebie telefon jak dzwonisz to najpierw musi zapłacić abonament itd. A to ze koszta pracy są bandyckie to już inna sprawa.
Odpowiedz@hitman57: Niestety dopóki prawie 50% podatków oddajemy Państwu to będzie coraz gorzej ,bo nie dość,że pracodawca płaci za pracownika to ten pracownik też płaci podatek od pensji to jeszcze płaci go dokonując jakichkolwiek zakupów pod postacią VAT.Naprawde 2tys do ręki to myśle nie jest zła pensja w lokalizacji,gdzie za wynajem płaci sie maksymalnie 1000zł
OdpowiedzBo on już miał pracę, jako żebrako menel.
OdpowiedzPrzecież prawdę Ci powiedział. Z takim podejściem naprawdę ciężko jest znaleźć stałą pracę. ;)
OdpowiedzKompletny brak zrozumienia. Może i słyszysz, ale w ogóle nie słuchasz CO do ciebie mówią. ;-p On chciał pieniędzy - teraz, a nie pracy - pieniądze po miesiącu . No kompletny brak zrozumienia przyczyn i potrzeb... ];->
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2015 o 15:27
Najgorsze jest to, że taka jednostka zniechęca pracodawcę do innych faktycznie szukających pracy. Nie zdziwię się jeśli po takiej akcji nie będziesz się "wychylał" z taką propozycją tylko zrobisz oficjalny casting. Wielu piekielnych pracodawców nie było piekielnymi do czasu spotkania z takimi właśnie jednostkami. Sad.
Odpowiedzej no ale byli wiezniowie,szczegolnie recydywisci, po jakims czasie nabywaja przekonania, ze im sie NALEZY obiad pod cele- nalezy sie opieka lekarska- nalezy sie rano pisza kartke do wychowawcy/psychologa/kogos tam- i sa doprowadzani a potem wolka, i nagle na miche trzeba pracowac a na lekarza czy psychologa czekac w kolejce na termin jak inni i zonk
Odpowiedz