Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuję jako hostessa. Stałam ostatnio na promocji przypraw i podchodzi do mnie…

Pracuję jako hostessa. Stałam ostatnio na promocji przypraw i podchodzi do mnie małżeństwo. [J] - ja, [M] - mąż, [Ż] - żona.
[J] - (standardowa formułka) - Dzień dobry. Mogę w czymś pomóc?
[M] - Proszę pani, chciałem zapytać, czy ta marynata nadaje się do smażenia..
[Ż] - Oszalałeś? Po co ją pytasz? Przecież wiadomo, że ona nic nie wie na ten temat! Stoi tu, bo jej za to płacą, każdy mógłby tu stać, nawet ja!
[M] - Chyba nie kochanie, do tego potrzeba kultury osobistej...

Carrefour

by AnnaMa
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Michasko
29 31

i ogromne brawa dla męża :)

Odpowiedz
avatar shgetsu
6 10

Brawa, brawa ale się musiała wkurzyć.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2011 o 8:48

avatar AnnaMa
19 21

Myślę, że jej poziom wkurzenia był podobny do mojego, gdy wytykała mi moją rzekomą niekompetencję, więc wcale nie jest mi jej żal ;)

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
0 24

Mi za to żal jej męża.

Odpowiedz
avatar Demonica
13 13

Brawo dla męża. Chciałabym zobaczyć minę tej babki.

Odpowiedz
avatar fursik
9 9

Dobrze, że nieszczęścia nie zawsze chodzą parami.

Odpowiedz
avatar PiekielnaDiablica
2 4

Hehehe chciałabym zobaczyc jej minę :D HEhe pewnie nieźle za odzywkę po głowie w domu dostał :P Ale Brawo dla tego Pana :D

Odpowiedz
avatar Smoove
0 0

Ale ją zgasił.:) chciałbym zobaczyć mine tej babki.

Odpowiedz
avatar TommyGA
5 5

A co z tą marynatą? Nadaje się ? :P

Odpowiedz
Udostępnij