Razu pewnego w empiku - sytuacja na kasie. Wydaję klientowi resztę, chciałam mu dać pieniądze do ręki, ale on jakoś tak dziwnie podsunął drugą rękę i monety wysypały się na ladę.
Ja: - Bardzo pana przepraszam...
Klient: - Nie szkodzi, ja lubię dźwięk pieniędzy.
empik Gdańsk
Wolę szelest banknotów...
OdpowiedzSzelest banknotów to również dźwięk pieniędzy.
OdpowiedzRacja.
OdpowiedzAleż wybuchnąłem śmiechem :) Rewelacja.
Odpowiedz