Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ostatnio zdarzyło mi się wyczytać z Pudelka o pewnym forum internetowym, którego…

Ostatnio zdarzyło mi się wyczytać z Pudelka o pewnym forum internetowym, którego użytkownicy znajdują niezrozumiałą satysfakcję w szykanowaniu osób zmarłych. Ci wielce sympatyczni osobnicy cieszą się z możliwości wywołania burzy na pudelkopodobnych portalach oraz zakładania nikomu niepotrzebnych fanpage'ów o treści "taki i taki dobrze, że zdechł". Ekscytację wywołuje u nich fakt "zapieczenia dupska" krewnych zmarłych. Ich celem jest "nakręcanie spirali nienawiści".

Tu rodzi się kilka elementarnych pytań: po co, na co, dlaczego? Po co ktoś wyraża radość ze śmierci nieznajomej osoby? Po co ktoś zaśmieca internet czymś takim (przecież nie dla "sławy", bo oczywiście każdy jest anonimowy)? Co to za "ludzie"? Czy to jacyś psychopaci, którzy znaleźli swoją niszę w internecie? A może są po prostu głupi i odrealnieni? Jak mogą patrzeć na siebie w lustrze?

Ode mnie najszczersze życzenia żeby ich kiedyś "zapiekło dupsko", ale tak porządnie, aby już nie siadywali na krzesełku przed komputerem a my nie musieli podziwiać wytworów ich ograniczonych i okrutnych umysłów.

okrutny internet

by SunnyBaby
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar waniliowyslonik
24 26

Moja babcia utonęła, więc wiadomość o śmierci trafiła na stronę lokalnej policji. Bez podania nazwiska, oczywiście, ale i tak kto wiedział ten wiedział. Komentarze paskudne. Od "trzeba było się uczyć pływać hehe" po jakieś szkalujace babcię, rodzinę i opowiadajace niestworzone historie o tym co się działo w mieszkaniu, kto kogo jak traktował, każdy z nich bardziej odbiegający od prawdy.

Odpowiedz
avatar Nomamah
6 14

Bo jak to mówiła pewna historia o współlokatorach... ludzie to ku**y

Odpowiedz
avatar yannika
15 15

Znasz zasadę "nie karm trolla"? Dajesz im rozgłos. Olać to się dzieci znudzą, małpy się wydurniają tylko jak mają widownię.

Odpowiedz
avatar hippo
-4 8

Ludzie tacy jak ty są idiotami, ponieważ tylko to nakręcacie. Jak np. Powiesił się pewien ziomek na sznurówkach...dopiero po kilku miesiącach ktoś o tym napisal na pewnych grupach ($), ktoś zrobil reportaż, a wielcy obrońcy praw ludzi i osób"gorszych" zaczęli pisać swoje żale, w stylu "ludzie to k***y", "czym im zawinił"...LUDZIE! To tylko budzi trollów do robienia memów, stron itd. Za przeproszeniem na ch*j się wypowiadacie wgl i piszecie te swoje żale i groźby jak to tylko trolli nakręca? Jesteście jeszcze głupsi niż oni i to wy wywołujecie shitstorm.

Odpowiedz
avatar Tapionvirgo
1 3

@yannika: Może kiedyś olewanie działało, ale od dawna przestali się tym przejmować. Jak się nie zwraca na takich uwagi, to starają się jeszcze bardziej żeby ją na siebie zwrócić.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
23 25

Ludzi głupich jest stosunkowo mało, ale są tak sprytnie porozstawiani, że spotyka się ich praktycznie na każdym kroku. A w necie to się nawet grupują.

Odpowiedz
avatar Rak77
6 16

@Sharp_one: Jesteś optymistką. To właśnie ludzi głupich jest mnóstwo. Kiedyś światem rządziły jednostki wybitne a dzisiaj tłum. Jest to zasadnicza wada demokracji.

Odpowiedz
avatar Jorn
13 13

@Rak77: Tylko ci się tak wydaje, że światem rządziły jednostki wybitne. Po prostu o tych wybitnych historia pamięta, a o różnych Ludwikach Bawarskich niekoniecznie.

Odpowiedz
avatar Timothy
1 1

@Rak77: Ludzie są ludźmi. Nie cudownymi, uprzejmymi, honorowymi i kulturalnymi istotami. To jest ideał, który się nam wpaja i który pragniemy realizować. Wszystkie religie instruują swoich wyznawców jakich reguł i jak przestrzegać, by świat był piekny i pokojowy. Niestety, ten przeciętny człowiek to nie marmurowy idol, żaden też z niego nieskalany duch. Jesteśmy w gruncie rzeczy prości, uparci i egoistyczni.

Odpowiedz
avatar Bukmacherka
18 18

To dzieci... Dzieciaki, którym zależy na rozgłosie. Czują się cool i co tylko jak przyszpanują przed kolegami taką sławą... Teraz się cieszą, ale przyjdzie dzień gdy wrócą do domu i dowiedzą się ich bliski zmarł... ( nie życzę nikomu, ale takie jest życie) i wtedy już nie będzie śmiesznie, już nie będzie cool... Potem któryś kolega powie innemu "dobrze, że zdechł/a", dojdzie to do tego pogrążonego w żałobie cool dzieciaka i zrozumie co to znaczy. Zobaczy jakim podłym skur..... był. Bedzie za późno na przepraszam, ale nigdy nie jest za późno na poprawę.

Odpowiedz
avatar maruda12
3 5

Dokładnie. Tam podobno większość to nastolatki. Przerażające jest to, że ta 'fala nienawiści' jest dla nich zabawna, a te funpage które tworzą to takie jaja. Straszne jest to, że dzieci mają zabawę z takich rzeczy.

Odpowiedz
avatar Irrelevant
15 19

@jagababa91: Bo nie każdy czyta "pudelka" ;)

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
2 4

taka ciekawostka techniczno-prawna: "ustawa o ochronie danych osobowych ma zastosowanie tylko do przetwarzania danych osobowych osób żyjących" zatem dane osób zmarłych nie podlegają ochronie http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/974/j/pl/ no zawsze można liczyć się z pozwem cywilnym, ale... Swoja droga, to niektórym należy się tylko jedna forma wypominków: "a niech się smaży w Piekle"

Odpowiedz
avatar klemenko
11 13

Myślę, że nie chodzi tu o szykanowanie, tylko o szkalowanie. Szykanowanie osoby zmarłej jakoś trudno mi sobie wyobrazić.

Odpowiedz
avatar sla
12 14

@blackjack: Większość tych "opłaconych prowokatorów" ma mniej niż 15 lat.

Odpowiedz
avatar skell
5 7

@sla: Jakbym miał mniej niż piętnaście lat i płaciliby mi tyle, co Ci mistyczni prowokatorzy to ho ho, bym se zarobił :). Dobra, nie zrobiłbym tego, ale kocham to jak niektórzy ludzie muszą się wszędzie doszukiwać... czegoś? To nie tak, że sa po prostu ludzie z pewnymi poglądami, to podżegacze! Sadysta/pedofil/morderca/zabójca kotka? To nie człowiek, to potwór! Nie moja wina, że zrobiłem coś złego, to wszystko wpływ szatana! Dobra, popłynąłem za mocno. Chyba Illuminati uruchomili HAARPa, który wpłynął na byty astralne żerujące na mej duszy, które zmusiły otaczających mnie kontrolerów bym to napisał. ---- Łatwiej jest żyć w świecie, gdzie za wszystkim co złe stoi ukryty wróg, a my jestesmy jedynymi sprawiedliwymi znającymi prawdę. (Nie)stety, czasem koń jest po prostu koniem. (oczywiście lwia część komentarza była do @blackjack, bez urazy sla)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2015 o 23:26

avatar wumisiak
8 10

Ostatnio, słuchając radia, natknęłam się na wywiad z Dodą. Nie przepadam za tą wokalistką, niewiele wiem o niej personalnie, natomiast muszę przyznać, że w jednej ze swoich wypowiedzi zawarła bardzo słuszną uwagę: jeszcze kilkanaście lat temu takie publiczne szkalowanie zmarłego spotkałoby się z pełnym ostracyzmem społecznym, nawet grupy szkolnych czy osiedlowych złośliwców i chuliganów znały jakieś granice w kwestii mówienia o zmarłych. Teraz coraz częściej takie rzeczy nazywa się trollowaniem i zbywa milczeniem, albo komentuje - "no, paskudna sprawa, co zrobić". Anonimowość w Internecie wyzwala w ludziach jakieś paskudne instynkty werbalnego okrucieństwa, a do tego często społeczne przyzwolenie na "nieszkodliwy trolling".

Odpowiedz
avatar skell
8 8

@wumisiak: Ja zawsze bardzo ostrożnie podchodzę do wypowiedzi "kiedyś to było X". Jak komuś się chce przeczytać, na dole zamieszczam links do jednego ze stripów komiksu XKCD, gdzie autor przyjrzał się artykułom z przełomu XIX i XX wieku i dostrzega pewne podobieństwa do rzeczy, na które narzekamy dzisiaj [1]. Np to, że sztuka pisania listów umiera. Albo, że wszyscy się śpieszymy. Albo, że moralność upada. Albo, że nie rozmawiamy. Nie mam zamiaru negować, że internet to miejsce, gdzie możemy popełniać te same błędy co kiedyś i wymyślać nowe. Globalizacja to doskonała platforma by usłyszeć głos tych, co krzyczą. A niestety najgłośniej krzyczą Ci, co mają największe i najmniej merytoryczne pretensje stąd złudzenie, że teraz jest tak strasznie. A mimo to przestępczość spada. Ludzie boją się pedofili, a liczba molestowań na nieletnich (szczególnie, że prawie pewne jest, że wzrasta też ilość zgłaszanych przypadków) [2]. Trochę zszedłem z tematu. Zmierzam do tego, że nie jest tak strasznie jakby się mogło wydawać. W pewnych dziedzinach życia jest gorzej w innych lepiej, a ja przynajmniej jestem ostrożnym optymistą w moich poglądach na przyszłość i staram się dokładać swoją cegiełkę będąc (w miarę) uprzejmym, pomocnym i uczciwym :P. W sumie to chyba to co napisałem nie ma za wiele wspólnego z komentarzem na który odpowiadam ale szkoda mi to usuwać. [1]: https://xkcd.com/1227/ (uwaga, dużo tekstu po angielsku) [2]: http://www.slate.com/articles/news_and_politics/foreigners/2014/12/the_world_is_not_falling_apart_the_trend_lines_reveal_an_increasingly_peaceful.html

Odpowiedz
avatar LunaOP
-4 10

Tak trudno zrozumieć, że ludzie czerpią przyjemność z wielu rzeczy, chociaż dla ciebie mogą się wydawać niemoralne? I czemu od razu sugerujesz, że są gorsi intelektualnie od ciebie? Raczej jest na odwrót z prostego powodu, wywołali u ciebie ból rzyci. Aż mi się przypomina ból dupy katola w najsłynniejszej paście o papieżu co gwałcił małe dzieci. Trochę dystansu trzeba mieć do życia. I zanim mi ktoś wyjedzie, że trzeba szanować zmarłych, szacunek nie jest przyznawany z "urzędu" bo ktoś umarł, na coś takiego trzeba sobie zasłużyć czynami za życia. Według waszej pokręconej logiki pan Adolf zasługuje na szacunek, ale za chwilę będziecie się wykręcać, że zbrodniarz.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2015 o 13:24

avatar wiosenka
3 5

@LunaOP: no rzeczywiście, jak ktoś czerpie przyjemność z pisania o kimś "dobrze, ze zdechł" to nie ma co, inteligent. widocznie jesteś z takimi na tym samym poziomie ;) idiota/ka z ciebie

Odpowiedz
avatar LunaOP
-2 2

@wiosenka: Nie, po prostu dajecie się nabrać na prosty trolling. Nie ma korelacji między czerpania przyjemności z takich rzeczy, a poziomem intelektualnym. Zgałganiłaś ^^ .

Odpowiedz
avatar zszywki
2 4

Odwal się kobieto od psychopatów, jesteśmy normalnymi ludźmi i nie odpowiadamy za tego typu ludzi, od innych różnimy się tylko tym, że mamy problemy z odczuwaniem uczuć/emocji, polecam poszukać na wikipedii

Odpowiedz
avatar pietshaq
0 2

Te elementarne pytania to jednak mocno emocjonalne. Jak się na nie próbuje odpowiadać, to w sumie nie bardzo wiadomo, po co zostały zadane. Po co? Dlaczego? No rzeczywiście, bo wszystko, co robimy w życiu, ma swój cel, który doskonale znamy w momencie podejmowania decyzji o jakimś działaniu lub zaniechaniu. Człowiek nie musi wiedzieć, dlaczego cieszy się na wieść o czyjejś śmierci ani po co okazuje tę radość publicznie. Nie musi też wiedzieć, dlaczego nie lubi zapachu czosnku, ani np. po co informuje o tym każdego, kto stojąc przed nim w kolejce kupuje czosnek. Robienie różnych rzeczy bez uświadamiania sobie ich celu to przywilej istnienia i korzystają z niego nie tylko ludzie. Radość ze śmierci nieznajomej osoby? Nie wiadomo, czy dla każdego była ona nieznajoma. Jednak nawet w tej sytuacji radość może być zrozumiała, jeśli ta nieznajoma osoba miała na czyjeś życie wpływ, który ten ktoś oceniał negatywnie. Jeśli na przykład uważam, że jakość mojego życia spada w wyniku działania jakichś tam aktywistów, to nie muszę ich znać, żeby w naturalny sposób cieszyć się z tego, że jeden z drugim straci możliwość dalszego pogarszania mojego życia swoją aktywnością. Licząc się zresztą z wzajemnością. Po co ludzie zaśmiecają Internet? Bo mogą. Mogą się uzewnętrznić, pozostając przy okazji anonimowymi. Zresztą, nie nazwałbym tego "zaśmiecaniem". Te posty przynajmniej niosą jakąś treść, jeśli coś zaśmieca Internet, to prędzej tysiące zdjęć kotów, które niekiedy nie różnią się między sobą żadnym wyraźnie widocznym elementem. Co to za ludzie? Zupełnie różni, zapewne, z jedną cechą wspólną, którą właśnie wyrażają. Równie dobrze można takie pytanie zadać o dowolną grupę, która kolektywizuje się przez pryzmat jednej wspólnej cechy i publicznie robi wszystko, żeby podkreślić tę wspólną cechę, a zatrzeć indywidualne różnice między członkami grupy. Np. geje. Czy to psychopaci? Zapewne tak, choć to niebezpieczna odpowiedź, bo sugeruje zerojedynkowość bycia psychopatą, a jak się dobrze zastanowić, to prawie nikt nie jest stuprocentowo "tak" i prawie nikt nie jest stuprocentowo "nie". Niektórzy uważają się za wystarczająco wrażliwych, żeby nie podzielać tego, co tamci piszą o samobójcy czy innym zmarłym, ale gdyby w miejsce zmarłego wstawić kogoś, kto ze szczególnym okrucieństwem mordował psy i koty i przy okazji któregoś ze swoich eksperymentów popełnił błąd, w wyniku którego stracił życie, to ci sami wrażliwi sami byliby zdania, że "dobrze, że zdechł". A dodatkowym argumentem za diagnozą, że mogą być psychopatami, byłoby znajdowanie moralnych uzasadnień dla swojej postawy w konkretnym przypadku: dręczenie zwierząt to wygodne moralne uzasadnienie, ale fakt znajdowania go we własnej sprawie, żeby usprawiedliwić własne zachowanie, które uważa się za niedopuszczalne co do zasady, jest właśnie tym, co charakteryzuje psychopatę. Czy znaleźli niszę w Internecie? Zapewne nie. Internet od dawna jest miejscem, które jako całość nie uznaje żadnego tabu. Czy są głupi? Trudno ocenić. Stosunek do zmarłych jest czymś, co pozwala ocenić moralność czy przynależność kulturową, ale nie mądrość. Czy są odrealnieni? Na pewno nie: stawiają sobie jasne cele i dążą do nich adekwatnymi środkami. Odrealnieni byliby, gdyby chcieli w ten sposób ulżyć krewnym, albo gdyby chcieli wywołać u nich pieczenie sempiterny i w tym celu wyrażali się o zmarłych w samych superlatywach. Jak mogą patrzeć na siebie w lustrze? Jeśli nie są schizofrenikami, którzy z godziny na godzinę zmieniają osobowość z wyznającą ich zasady moralne na wyznającą Twoje (i na odwrót), to zapewne bezproblemowo. I nie daj sobie wmówić, że Ty musisz podziwiać wytwory ich wyobraźni. W naszym coraz mocniej faszyzującym państwie coraz więcej rzeczy jest obowiązkowych, ale korzystanie z Internetu póki co do nich nie należy.

Odpowiedz
avatar VAGINEER
1 1

Zapewne chodzi tu o kara chan. Oni zrobią wszystko aby wywołać "ból dupy". Oni zaczęli szkalowanie papieża, Chajzera, tej blogerki co umarła itp.

Odpowiedz
avatar Pewening
0 0

Trochę przesadziłaś z "zaśmiecaniem internetu".

Odpowiedz
Udostępnij