Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

NFZ. W sierpniu 2014 miałam zabieg. Nie chcę mówić jaki, wstydliwa sprawa.…

NFZ.

W sierpniu 2014 miałam zabieg. Nie chcę mówić jaki, wstydliwa sprawa.
Aby całkowicie wyleczyć moją chorobę, potrzebne jest 4-5 zabiegów. Teoretycznie w odstępach comiesięcznych (częściej niż ran na miesiąc nie można ze względów zdrowotnych). Po pierwszym zabiegu umówiłam się na kolejny... na 1 lipiec 2015. Prawie rok czekania. Widząc, że tak sprawa wygląda od razu umówiłam się na trzeci zabieg na 2 września 2015.

Dziś dzwoni Pani z przychodni z informacją, że zabieg musimy przełożyć, ponieważ dr ma urlop... Przełożony na 25 sierpień. Tłumaczę pani, że musi być wcześniej, ponieważ mam kolejny zabieg na wrzesień, a musi upłynąć co najmniej okres miesiąca. Pani stwierdziła, że wtedy są planowi pacjenci... Jakbym ja nie była planowa już w lipcu! Kolejny raz próbuję pani wytłumaczyć, że skoro to oni przekładają mi zabieg, to powinni wziąć to pod uwagę. Pytam panią w takim razie jakie są terminy późniejsze niż wrzesień. Nie w tym roku.... Pytam się Pani kiedy dr wraca z urlopu. Pod koniec lipca. Czyli mogłaby mnie wcisnąć. Nie, nie, bo numerki, bo kolejki. Nic nie dało się przetłumaczyć, że leczenie znowu przesunie się o rok.

Skarga do NFZ poszła.
Jeśli nie odpowiedzą przejdę się osobiście. Tak być nie może. Człowiek czeka rok, a przez to, że dr idzie na urlop, a panie nie chcą wcisnąć na początku sierpnia, leczenie znowu szlag trafi.
Jak tu żyć? :>

Omedica Poznań

by basikagniezno
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar LittleSpitfire
17 17

Polecam http://kolejki.nfz.gov.pl/, my wyszukiwaliśmy swoją okolicę i dzwoniliśmy po kolei - okazało się, że jednak pilną wizytę po amputacji do ortopedy, koniecznie na NFZ, da się załatwić niemalże "na teraz", więc warto próbować.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2015 o 15:36

avatar hejter
1 15

Ale gdy faktycznie nie ma wolnego miejsca w kolejce to co ma począć pani z okienka? Wyczarować Ci to miejsce znikąd? Może poszukaj innego lekarza, tak jak radzi @LittleSpitfire

Odpowiedz
avatar basikagniezno
6 10

Pytałam panią kiedy jest pierwszy termin do dr-29.07. Czyli miejsce wcześniej jest (zabieg trwa 5 min, a dr robi go normalnie w gabinecie.) Pani twierdzi, że takie są limity na zabiegi. Ale skoro mój zabieg w lipcu się nie odbędzie to chyba limit nie przepada? W poniedziałek pójdę osobiście do NFZ. Nie może tak być. Rok czekania i takie numery

Odpowiedz
avatar Suzumushi
0 4

@hejter: Ale czy ty nie rozumiesz tępa istoto, że była zapisana tak samo jak inni pacjenci? To wynika jak byk z historii, a temu coś nie pasuje. Na boga- czytać ze zrozumieniem uczyli w podstawówce. @hejter:

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

Dzwoń po kolei i pytaj. To nie jedyny szpital/przychodnia w Twojej okolicy. Jeśli zależy Ci na zdrowiu to nawet te 100km nie zrobi Ci różnicy.

Odpowiedz
avatar basikagniezno
9 11

Chodzi o to, że wszędzie takie terminy są. Poza tym wg mnie tak się nie robi. Koniec z siedzeniem cicho . Za coś chyba te składki dostają?

Odpowiedz
avatar demonix
9 13

Według systemu ochrony zdrowia możemy (i powinniśmy) nie zawracać głowy, tylko płacić i na końcu zdechnąć z godnością :]

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 9

Bez, z godności, pokornie klęcząc przed lekarzem, który wrócił z urlopu i dzièkując mu, że fajnie się bawił. :/ :]

Odpowiedz
avatar wonsik
5 7

@Nietoperzyca: Przeczytaj komentarz http://piekielni.pl/66948#comment_784498 Wygląda to tak, że 01.07.2015 jest termin na zabieg "na fundusz", 29.07.2015 lekarz już pracuje, jest wolny termin. Więc w lipcu limit nie będzie przekroczony, bo będzie wykorzystanie z przesuniętego spotkania. No chyba że w rejestracji coś nakręcili i teraz kombinują, żeby limitu nie przekroczyć na lipiec.

Odpowiedz
avatar basikagniezno
5 7

@Nietoperzyca: Ale to dr z przychodni idzie na urlop. Informacja o odwołaniu zabiegu i urlopie tydzień przed zabiegiem na który czeka się rok? :> Limity okej, ale skoro limit z lipca nie zostanie wykorzystany to co? Przepada? :>

Odpowiedz
avatar reallo
5 5

@Nietoperzyca: To niech sobie na początku roku zarezerwuje czas na urlop i nie rejestrują wtedy na żadne zabiegi

Odpowiedz
avatar Dannata
7 11

Hahaha sory, nie z Twojej historii, dożyliśmy wspaniałych czasów, kiedy zapisy na zabiegi są tak odległe w czasie, że Twój lekarz do tego czasu, może przestać tam pracować, a jak jest kobietą to być już na macierzyńskim. Sic!

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
1 1

@Dannata: Wiesz, kiedy się stosuje "sic"?

Odpowiedz
avatar Kecaw
1 3

Najlepiej nie żyć, a wszystko co masz ty, twoje dzieci, twoi rodzice i twój pies przepisać na nasze kochane państwo NIECH ŻYJE MATKA POLSKA I JEJ PRZYJACIEL MATKA ROSJA .... a nie, chwila to nie ten ustrój.

Odpowiedz
avatar Bestiarius
6 6

Mnie spotkała taka sytuacja: Umówiony byłem już od roku do pewnej Pani Doktor. Dzień przed wizytą dzwonią panie z rejestracji, informując, że Pani Doktor nie pracuje u nich od dwóch miesięcy. Jestem zmuszony umawiać się na kolejną wizytę za następny rok, co odbije się jedynie na moim zdrowiu fizycznym (dzięki paniom z rejestracji i naszej służbie zdrowia chyba też psychicznym ;)). Dziękować jedynie paniom, że raczyły w ogóle zadzwonić.

Odpowiedz
avatar Kurka
-5 5

Wiem, że nie na temat i zostanę zminusowana, ale mam pytanie: jak to możliwe, że tak krótka historia z taką ilością błędów trafiła na główną? Chyba zrobię wszystkim (i sobie) przysługę i przestanę zaglądać na ten portal. Schodzi na psy.

Odpowiedz
Udostępnij