Piszę nadal wku*wiony.
Idę sobie ulicą obok przybytku często odwiedzanego przez osoby starsze, przede mną idzie dziewczyna, lat ok. 20(?) w ciemnych okularach i z białym kijkiem.
Wiadomo, co to oznacza i wskazuje, że powinno się zachować wobec niej ostrożność.
Naprzeciwko idzie stary dziad (jak mam szacunek do starszych, tak do tego starego grzyba za grosz). Stary dziad widząc młodą, SPECJALNIE otwiera gazetę, udaje że czyta i taranem ciśnie na nią.
Stary dziad strzela z bara, dziewczyna z powodu uderzenia się przewraca.
Stary dziad zaczyna drzeć japę "Młodzież niewychowana, kur*a kultury skur*ysyny je*ane, patrz gdzie leziesz leniwa kur*o, gdzie masz oczy".
Nie wytrzymałem. Grzyb dostał w ryj że aż przysiadł.
Aż jakiś głos za mną wrzasnął "Fatality".
Pomogłem pozbierać się dziewczynie i zaprowadziłem za ramię do miejsca, w które zmierzała. Całą drogę płakała.
Jak odchodziliśmy, słyszeliśmy komentarze "młodzież niewychowana", "wezwać policję na zbója co starych napada".
Nie żałuję ani trochę.
ulica
Brakowało tylko cierpkich słów w stronę dziada. Super, że dziewczynie pomogłeś, propsy za to :)
OdpowiedzBrawa dla Ciebie! Dobrze zrobiłeś. A zachowania dziada strasznie chamskie. Plusik!
OdpowiedzBrawo, brawo, przywaliłeś staremu, good job bro! Oklaski, wszyscy klaszczą i tańczą makarenę na ulicy. Fatality? Odłóż dziecko to MK, bo robi ci najwyraźniej sieczkę z mózgu. Dobrze, że to najprawdopodobniej fake, bo aż strach pomyśleć, co by było, gdyby tak zacząć dawać bliźnim po mordzie.
Odpowiedz@Rammaq: Jeśli ktoś specjalnie krzywdzi bezbronnego człowieka i nie poczuwa się do jakiejkolwiek winy w tym temacie, to trzeba go odpowiednio do jego poziomu zmotywować, by w przyszłości już tak nie robił z innymi.
Odpowiedz@Nikorandil: Nasz MK bohater SubZero czy inne 0, wymierzył sprawiedliwość, po fakcie, czego raczysz nie zauważać. Gdyby odepchnął dziadka i nie dopuścił do zdarzenia, rękoczyn byłby uzasadniony. A tutaj bach, fatality, jak to raczył określić. Dobrze, że to jedynie dzieciak MK majstrujący fake.
Odpowiedz@Rammaq: Owszem, byłoby lepiej gdyby udało mu się zapobiec temu konkretnemu wydarzeniu, ale było już za późno. Jednak poszczególne czyny nie są wyrwane z kontekstu. Jeżeli znudzony życiem starszy pan, przekonany o swojej bezkarności, jest w stanie spokojnie coś takiego zrobić i nie przyjmować do wiadomości, że to jest złe, to pewnie zrobi to jeszcze raz. A od dzisiaj nie jest już przekonany o swojej bezkarności, więc może się następnym razem zastanowi. A z osobistych wycieczek- w ostatnim zdaniu napisałem "by w przyszłości już tak nie robił z innymi", czego raczysz nie zauważać, bądź nie rozumieć.
Odpowiedz@Rammaq: Dla mnie nazwanie kobiety, która nie jest prostytutką kur*ą, niezależnie od powodu jest moralnym przyzwoleniem by dać takiej osobie w twarz. Od tego nikt nie umarł a kretyn może nauczy się podstaw kultury.
Odpowiedz@Rammaq: nie rozumiem za bardzo tego społecznego strachu przed daniem komuś w mordę. Morda nie szklanka, a jak ktoś jest bucem bez kultury, szukającym zaczepki, to słowami do niego nie przemowisz, bo zwyczajnie jest za głupi, żeby do niego coś dotarło. A jak zaboli to a nuż się przestraszy i następnym razem nie będzie cwaniakować.
Odpowiedz@Rammaq: Ja czytam, że to ktoś za nim krzyknął fatality, nic o autorze nie wiesz ale oceniasz.
OdpowiedzWedle Ciebie, fakt że ktoś inny krzyczał frazę z gry, uprawdopodobnia cała tę bajkę?
Odpowiedz@sla: Prostytutka to zawód, k.rwa to charakter. Proszę, nie myl tych dwóch rzeczy.
Odpowiedz@GlaNiK: Kurde, chyba po to ludzie wrzucają historie na tę stronę, by je ktoś ocenił, nie? Serio, ocenianie historii/autora na "plus" jest takim samym ocenianiem, co ocenianie ich na "minus". Wszyscy tu autora oceniamy nic o nim nie wiedząc.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2015 o 16:31
@SecuritySoldier: Ja to bardziej zrozumiałem tak, że to autor sam w myślach coś takiego wykrzyczał.
Odpowiedz@Rammaq: Dziad szedł na konfrontację więc konfrontację miał. Bardzo dobrze się stało. A tobą muszą strasznie ludzie poniewierać w życiu, skoro tak się boisz postawić komukolwiek...
Odpowiedz@Ara : Ja też, pytam Glanika czy nawet przyjmując jego wersję uważa, że jest to jakiś argument "za"...
OdpowiedzJa nie chcę nic mówić, ale taki zbieg okoliczności, kiedy ktoś za autorem krzyczy "fatality" podczas, gdy autor najwyraźniej jest fanem Mortal Kombat (avatar i nick spokojnie na to wskazują) jest ciężki do uwierzenia. Choć osobiście pozostawiam możliwość, że autor miał na myśli głos w swojej głowie, a nie kogoś na ulicy, ale mimo wszystko...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2015 o 23:44
@SecuritySoldier: Ale za czym? Zeby dziadydze odwinac? Wedlug mnie kazdy, kto decyduje sie na konfrontacje fizyczna, powinien oczekiwac odpowiedzi. No biedny dziadzius, ktory myslal ze uderzy osobe niewidoma, a sam dostal w pysk. Jaka to niesprawiedliwosc :)
Odpowiedz@Ara: Żadna niesprawiedliwość, bo to się nie wydarzyło. Ta historia to bzdura, śmieć wrzucony do sieci by podnieść ego autora. Wiesz czego tu jeszcze nie ma? Opisu jak niewidoma daje mu swój numer, zakochują się w sobie, potem jest ciąża i walka z NFZ o operacje przywrócenia wzroku dziewczyny i dziecka, co też się urodzi niewidome. Pewnie miało być w kolejnych odcinkach.
Odpowiedz@SecuritySoldier: Moze tak, moze nie. Nie jest to jakas niebywale nieprawdopodobna historia, wiec nie widze powodu, by autorowi nie wierzyc.
Odpowiedz@Zmora: Hmmm, ocenianie jest ok. Chyba nie do końca jasno się wyraziłem. Miałem zamiar ocenić tylko fakt, że ktoś za autorem krzyknął fatality, a Rammaq wyszedł z założenia, że przez to autor jest wielkim fanem MK. Nick nie ma dla mnie znaczenia, nie zwracałem też uwagi na avatar autora. Moja wina, że nie wyraziłem tego w przejrzysty sposób. @SecuritySoldier To czy ktoś inny krzyczał nie ma wpływu na prawdziwość historii (w każdym razie, nie to chciałem weryfikować). Czytając kolejne komentarze, rzeczywiście okrzyk "fatality" wydany przez kogokolwiek może wydawać się nieprawdopodobny. Ja się już spotkałem z podobnymi hasłami w różnych sytuacjach dlatego uważam, iż jest to prawdziwe.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2015 o 11:39
@Zmora: sama jak sie koncertowo wypier..wale rozwalajac cos po drodze i ogolnie wywolujac lawine zniszczenia, mrucze sobie pod nosem "combo", ewentualnie "jjedenzero", sama bynajmniej fanka takich gier nie bedac pewne wyrazenia sa charakterystyczne dla grup i tyle
Odpowiedzmieszkam w dosyć dużym mieście, blisko centrum, ale dojeżdzam na"rubieże" do pracy. na rubieżach są działki. o godzinie 8 standardowo ludzie muszą się w pracy stawić. to jest hardcore... autobusy zabite, ulice zapchane. wiadomo... w mieście pracują mieszkańcy miasta, okolicznych miasteczek, wsi. Ja mam w zwiazku z tym retoryczne pytanie.. czemu do ciężkiego ..uja właśnie przed godziną 8, i akurat po 16 emeryci, renciści, bezrobotni katole urządzają sobie wycieczki do kościoła, na działki, do znajomych. wielokrotnie byłem świadkiem jak taki połamany emeryt, dwie kule, ortezy, sztuczne zęby, facet smyrający się po pindolu i śmierdzący naftaliną. taki kurna niesamodzielny na widok miejsca siedzącego leci oganiając się od tych "chamów" ludzi postronnych. biegnie. to galop jest, tylko siwe włoski furkoczą. siadza "chamy... nie ustąpią miejsca, trzeba się męczyć...."
Odpowiedz@subiel: "czemu do ciężkiego ..uja właśnie przed godziną 8, i akurat po 16 emeryci, renciści, bezrobotni katole urządzają sobie wycieczki do kościoła, na działki, do znajomych" Czemu pytasz? Bo są do ludzi wolni, mogący robić co im się podoba i kiedy. Czy emeryci, renciści i cała reszta świata nie może się poruszać autobusami przed godziną 8 i po 16, bo TY WŁADCA ŚWIATA jedziesz do pracy? Autobus to nie jest Twoja własność! Skoro przeszkadza Ci autobusowy smrodek to może po prostu kup sobie samochód? Dla mnie to właśnie pracujący faceci nie powinni zajmować miejsca w autobusie, tym bardziej miejsca siedzącego! Pracujesz? Jesteś w pełni sprawny, pełnoletni? Tak się wywyższasz, bo jesteś lepszy od emerytów/rencistów to sobie chodź na nóżkach do swojej bardzo ważnej pracy, może się dotlenisz i przestaniesz wypisywać takie bzdury!
Odpowiedz@pati9366: Tylko bez takich tekstów, proszę. "Skoro przeszkadza ci autobusowy smrodek..." A mnie, na przykład przeszkadza koszmarny smród spalin i samochody na ulicach, i wolałabym, żeby ludzie przemieszczali się komunikacją masową, zamiast wozić tyłki do sklepu sto metrów dalej. No i? Co mądrego doradzisz w takiej sytuacji?
Odpowiedz@eulaliapstryk: Ale też uważam, że więcej ludzi powinno korzystać z komunikacji miejskiej i ja nikomu jej nie bronię, to subielowi przeszkadza to, że inni są na tyle bezczelni by z niej korzystać w godzinach gdy on jedzie do pracy.
OdpowiedzRóżnica jest taka, że pracujący i uczący się MUSZĄ o określonej godzinie dojechać do pracy (szkoły), a potem wrócić do domu. Ludzie, którzy mają cały dzień wolny mogliby swoją podróż zaplanować na inną godzinę, przede wszystkim dla własnej wygody. Ja sam w swoim wolnym dniu (a te zdarzają się również "w tygodniu") nigdy nie planuję podróży komunikacją publiczną w godzinach szczytu. Po prostu wolę usiąść sobie wygodnie zamiast ściśnięty jak sardynka w puszce.
Odpowiedz@Fomalhaut: Nie uważasz, że dla starszej osoby wygodniej jest latem jechać o 8 rano na działkę i sobie tam odpoczywać niż jechać o 10-11 gdy w autobusie idzie się ugotować? Dla takich babć jedyną rozrywką w życiu czasem jest tylko ta działka czy kościół. Ciekawa jestem czy jesteście tacy mądrzy w stosunku do swoich dziadków. Czy powiedzielibyście im, że mają z domu nie wychodzić do 10 rano żeby gdzieś pojechać, bo przecież ludzie pracujący chcą pojechać do pracy autobusem.
Odpowiedz@pati9366: Trochę pudło. Latem mimo wszystko lepiej jest jechać pustym autobusem mimo, że jest to 10 niż o tej 8 kiedy wszyscy wszędzie się spieszą a autobus przypomina saunę z dodatkami zapachowymi.
Odpowiedz@sla: Ale to jest Twoje zdanie. To, że Ty wolisz nie oznacza, że wszyscy. Większość babć chyba jednak woli jechać o tej 8.
Odpowiedz@pati9366: Widzę, że wolą. Jednak nie można tego usprawiedliwiać komfortem podróży, bo ten pomiędzy godzinami szczytu jest znacznie wyższy.
Odpowiedz@pati9366: dodałabym jeszcze, że większość staruszków budzi się koło 5-6 rano. I ma siedzieć w domu do 10?
Odpowiedz@Fomalhaut: Jak to muszą? Przecież mogą z domu wyjść te dwie godzinki wcześniej, pojechać bez ścisku, a potem sobie na ławeczce poczekać. To samo po pracy: ławeczka na dwie godzinki i do domku pustym autobusem. Ktoś ich zmusza do jazdy o tej konkretnej godzinie? Bo ja nie zauważyłam. Prawda jest taka, że każdy jeździ autobusem kiedy chce, bo ma do tego święte prawo. I nie wiem co za problem, że paru emerytów też się autobusem przejedzie. To nie jest tak, że to oni "robią" godziny szczytu i jak zaczną z domu wychodzić o 10, to nagle dla każdego śpieszącego się do pracy będzie miejsce siedzące albo chociaż uchwyt. Prawda jest taka, że nawet byście ich braku nie zauważyli. Bo i tak ścisk i duchota.
OdpowiedzNiech sobie każdy jeździ kiedy chce, tylko potem taki staruszek narzeka na "niewychowaną młodzież", bo w nabitym do granic możliwości autobusie nie ma dla niego miejsca siedzącego.
Odpowiedz@Agness92: Jak budzą się o 5-6 to mogą spokojnie jechać ok. 7 - też większy komfort. @pati9366: Nikt nie zabrania wychodzenia przed 10. Ale jak godziny szczytu przypadają na 7:30-8:00 to spokojnie można wybrać kurs o 8:30 na przykład. Poza tym pomijasz w tej wypowiedzi jeden szczegół: starsi ludzie, schorowani, słabi, etc... Ale jak chodzi o miejsce siedzące to Pudziana powalą po drodze.
OdpowiedzWidać, że niektórzy komentujący mają z góry określonego wroga. Starszego człowiek, katolika. Gdyby autor wymierzył fatality pieskowi, który gryzł niewidomą. Oburzeniu nie byłoby końca. A "buthurt" osiągnął takie natężenie, że w aptekach zabrakłoby posterisanu. Ja też od dzisiaj wyjdę na ulicę i zacznę wymierzać sprawiedliwość na lewo i prawo, zobaczymy do czego to doprowadzi. Dziadek, który dostał w papę, ma wszelkie podstawy, aby spotkać się z wiecznie w*urwionym wielbicielem MK X w sądzie. Może to jest fake, ale postawa wielu użytkowników, jest naganna.
Odpowiedz@Rammaq: jakby piesek ugryzł(a miał właściciela) to wszyscy najeżdżaliby na właściciela, ze nie dopilnowal psa, bo to jest psi obowiązek wlaściciela, zeby pupil NIE STANOWIŁ zagrożenia dla otoczenia a w szczególności dla mniej sprawnych. albo na hycli, którzy nie złapali kundla, bądź na dokarmiaczy takowych stworów.
Odpowiedz@Rammaq: Osobiście pies gryzący niewidomą również zasłużyłby moim zdaniem na "fatality" (mam wrażenie że bardziej przyczepiłeś się tego słowa niż clue historii) ale po to, żeby przestał ją gryźć. Bardziej winny sytuacji byłby właściciel psa, właśnie dlatego, że jest przynajmniej w założeniu człowiekiem myślącym, potrafiącym oceniać swoje czyny i być za nie odpowiedzialnym. Gdybym był w takiej sytuacji i gazem pieprzowym spacyfikowałbym psa i odgonił od dziewczyny, a właściciel psa zachowywałby się w stosunku do mnie agresywnie, obrażał mnie i dziewczynę- tak, pewnie również dostałby po ryju. Funkcja wychowawcza. Nawiązując do Twojego wcześniejszego komentarza- gdyby ktoś Cię pobił na ulicy nic byś z tym nie zrobił, bo już po wszystkim, już było i minęło i nic to nie zmieni? Czy może tylko starszy człowiek, katolik (o jego wyznaniu nic z historii nie wiemy, równie dobrze mógł być "starym komuchem") jest w Twoim świecie bezkarny?
Odpowiedz@Nikorandil: Dość to nie ma sensu, argumenty trafiają w próżnię.
Odpowiedz@Rammaq: No właśnie widzę :)
Odpowiedz@Rammaq: A co mi tam, je*nę ci z bara, aż ci zęby powylatują, bo jesteś niewychowana i się nie usunęłaś, a ty mnie będziesz musiała przeprosić, bo ja mogę! Serio, jesteś tak nieogarnięta? Brawa dla autora, że zareagował.
Odpowiedz@Rammsteinowa: Nie dostrzegasz najważniejszej rzeczy, on bijąc starego nie dokonał niczego dobrego. Bardziej zrobił to dla siebie niż dziewczyny. Ona dzięki temu nie poczuła się lepiej, bo niby dlaczego? Co dla niej to zmieniło, co osiągnął autor? Jaki sens ma taka demonstracja po fakcie? Gdzie zwyczajnie wystarczyło zawiadomić policję. Idąc waszym tokiem rozumowania, jakiś przechodzień powinien dać w mordę autorowi, bo przecież ten uderzył staruszka, po czym kolejna osoba i następna powinny się dołączyć.
Odpowiedz@Rammaq: haha, zawiadomić policję. I co by to dało że by zawiadomił policję? Przyjmując że jakimś cudem jakoś by go znaleźli, spisali by, sprawa by trafiła do prokuratury a następnie umorzona ze względu na brak znamion przestępstwa. Konsekwencje dla dziadka zerowe, a wręcz by upewnił się że może robić co mu się żywnie podoba
Odpowiedz@Rammaq: Co ma taka demonstracja po fakcie? Chyba trochę inaczej zrozumiałem historię. Dziadek nie dostał za bycie burakiem, który nie zwracał uwagę na niewidomą. Dziadek dostał za chamstwo, za wyzywanie dziewczyny, mimo iż to była ewidentnie jego wina. Może to dziadka nauczy jednak odrobiny szacunku dla innych, nie ważne w jakim wieku. IMO staruszek zasłużył na karę, nie koniecznie taką, ala taka, mam nadzieję, będzie skuteczna i następnym razem sie staruszek zastanowi co robi.
Odpowiedz@piter233: Można oskarżyć kretyna o naruszenie nietykalności osobistej i znieważenie. Tyle, że coś takiego ściga się z oskarżenia prywatnego. Trzeba na taką zabawę mieć czas i pieniądze. W dodatku, nawet jakby dostał wyrok to co dziadowi grozi? Grzywna? I tak go nie stać. W więzieniu go nie zamkną, na prace społeczne jest za stary.
Odpowiedz@GlaNiK: Bo już zwykłe opamiętaj się człowieku, bo zadzwonię po policję nie wystarczy? Tylko ciach w ryj, szczególnie, że był starszy i słabszy. Genialne.
Odpowiedz@Rammaq: Genialne było zachowanie dziadka. Ewidentnie widząc, że dziewczyna jest niewidoma wlazł w nią specjalnie tylko po to żeby wyładować swoją frustrację. Genialne. Autor dobrze zrobił. Z takim chamem "pyskówka" ani zawiadomienie policji nic by nie zrobiło, a stary bufon poczułby się bezkarny. Autor potraktował dziadka tak jak on tą dziewczynę.
Odpowiedz@Rammaq: O tak, celowo taranujący niewidomą osobę i wyzywający ją od k***w stary dziad - archetyp starszego człowieka, katolika, dla Rammaqa.
Odpowiedz@Ara: Ja tylko mówię, że zrobił źle! Nie powinien bić tego mężczyzny, szczególnie "tak, że aż przysiadł". Po co? Mam gdzieś tego fejka, ale boli mnie taka chęć do rękoczynów u innych użytkowników.
Odpowiedz@Rammaq: W twoim mniemaniu miał mu pomachać paluszkiem mówiąc "M-m, tak nieładnie robić proszę pana"?
Odpowiedz@Rammaq: Kolego. Idź do lekarza niech ci jaja doszyje. Tyle ode mnie. Darmowa rada.
Odpowiedz@andrew78: Andrzejku drogi, dla mnie jaj nie ma ten kto staruchowi, nie wiem nawet jak chamskiemu sprzedaje fangę w nos. Tyle ode mnie.
Odpowiedz@Rammaq: Powinien. Dlaczego? Bo mu się należało. Co przez to osiągnął? Może to, że więcej staruch tak nie zrobi? Powinien mu jeszcze kopa sprzedać jak leżał. Jeśli mu się należało, to mógł być nawet i cesarzową, a i tak powinien oberwać. Wiek nie zwalnia z kultury. Swoją drogą nie obrażaj katolików, zaliczając takie indywiduła do tej grupy.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2015 o 22:05
@Rammaq: A kto je ma, wedlug ciebie? Ktos, kto fizycznie napada osobe niewidoma, bo jest starszy? Pan pinda jestes, a nie facet.
Odpowiedz@Ara: :)
OdpowiedzGenialna historia - piekielność ukarana i dopiero potem wpis na piekielnych :)
OdpowiedzStrasznie mnie bawi to oburzenie dotyczące uderzenia starucha. Zawiadomić policję? Zwrócić uwagę? Czytacie wy w ogóle to co piszecie? To nic nie da. Staruch będzie myślał ze jest bezkarny. Dobrze tak burakowi że w mordę dostał bo może następnym razem pomyśli zanim zrobi coś głupiego
Odpowiedz@Scorpion: takich starcow (kobiety i faceci) nie nauczysz w zaden sposob
Odpowiedz@Animan: Ok wszyscy zacznijmy nawalać się po mordach i bawić się w bohaterów. Ktoś cię obrazi w komunikacji miejskiej, będzie specjalnie deptał cię po nogach, bach go w pysk! Bo tak trzeba, to dobre i słuszne. Kierowcy, po co klakson, policja, najlepiej spory na drodze rozwiązywać za pomocą kułaków i siekiery jak w Rosji. Po co argumenty, po co używać słów. Zachowujecie się jak gówniarzeria, mówicie, że tego typu przemoc jest uzasadniona, żal mi was. Nie różnicie się niczym od tego staruszka i "mortlakombatmena'. Dorośnijcie.
Odpowiedz@Rammaq: Czasem na chamstwo i przemoc jedyną uzasadnioną reakcją jest przemoc i chamstwo. To,że ktoś jest starszy, nie stawia go automatycznie w uprzywilejowanej sytuacji. Z idiotami się nie dyskutuje bo to bezcelowe. Jeśli ktoś Cię obraża czy atakuje, to czekasz potulnie i tłumaczysz, że postępuje niewłaściwie ? Autor zrobił bardzo dobrze. Powinien jeszcze dziada zapytać czy wie za co dostał w ryj. Jeśli nie, to może trzeba było poprawić. Szkoda,że mogę dać tylko jeden plus.
Odpowiedz@Rammaq: Już widzę to jak ktoś Cię na ulicy zaczyna np. bić, a Ty potulnie stoisz i tłumaczysz: proszę napastnika, tak nie wolno, to jest sprzeczne z normami ludzkimi i dzwonię po policję. I to tylko dlatego, że okłada Cię jakiś podstarzały cham, bo przecież bronić siebie (lub kogoś) to taka "gówniarzeria".
OdpowiedzCzuję się jak mamut, ale o co chodzi z tym 'fatality'??
Odpowiedz@anndab7: Fatality (ang. ofiara śmiertelna) – specjalny ruch kończący rozgrywkę, który występuje w serii gier komputerowych Mortal Kombat, używany przez gracza pod koniec walki. W przeciwieństwie do standardowych ciosów specjalnych, Fatality wymaga, oprócz odpowiednio szybkiego wprowadzenia sekwencji klawiszy zależnej od prowadzonej przez gracza postaci, także zachowania specyficznej odległości w stosunku do przeciwnika. Tu masz więcej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Fatality :)
OdpowiedzPiątka, Skorpion :)
OdpowiedzAż mi się humor poprawił. Nareszcie ktoś miał odwagę zareagować jak należy. Żadnych rozmów, po prostu przydzwonić. Z takimi skamielinami nie ma już co gadać.
OdpowiedzZobaczyłam oczami wyobraźni swojego sąsiada... straszny burak i cham, kiedyś pospisuję jego wygłupy i wrzucę na stronę...
OdpowiedzCyt.:"Jak odchodziliśmy, słyszeliśmy komentarze "młodzież niewychowana", "wezwać policję na zbója co starych napada"." Źle trafiłeś, skoro jeszcze pyskował. Należało się wrócić i poprawić.
OdpowiedzI żyli długo i szczęśliwie...
Odpowiedz