Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Weszłam do sklepu obuwniczego - zanęcił mnie napis "hurtowe ceny" (ale sprzedaż…

Weszłam do sklepu obuwniczego - zanęcił mnie napis "hurtowe ceny" (ale sprzedaż detaliczna). Pełna entuzjazmu ruszam na polowanie, upolowałam proste czarne sandałki bez tych tandetnych złotych badziewi, co to ich teraz wszędzie pełno. Dzierżę pudełko z odpowiednim rozmiarem i idę do kasy. Właściciel, buc za ladą patrzy:

Buc: - Co pani robi, jak to rozmiar 40 to proszę zostawić, one są zarezerwowane!
Ja: - Panie, co pan...
Buc: - No wie pani! Tak to już bywa!
...Bez niczego wziął mi pudełko z butami, odłożył na miejsce, wrócił.
Ja: - To może by trzeba było jakoś chociaż oznaczyć, żeby klient wiedział co w sklepie może kupić a co nie...
Buc: - Nie trzeba, wystarczy, że ja wiem.

Nadmienię, że ciągle mówił do mnie podniesionym głosem. Fajne traktowanie klienta, serio.
Żebyś bucu splajtował.

obuwniczy

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Fomalhaut
37 39

"Żebyś, bucu, splajtował." Podaj adres sklepu, a słowo stanie się ciałem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
29 29

@Fomalhaut: Łódź, Bałuty, ale nie wiem jaka ulica, chyba Piekarska. Niedaleko przychodni i Żabki.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
50 52

Tak swoją drogą, to jeśli miało być zarezerwowane, to facet powinien był buty odłożyć. Towar wystawiony do sprzedaży jest do sprzedaży. Gość nie ma prawa w takiej sytuacji odmówić.

Odpowiedz
avatar the
6 16

@tysenna: otóż to. powinnaś rzucić kasę na ladę i wyjść z pudełkiem. buc jakiś :) i debil.

Odpowiedz
avatar chiacchierona
23 25

Przyłączam się do życzenia na końcu chociaż takiego chyba nawet to niczego nie nauczy. Będzie wina wszystkich wokoło z Tuskiem na czele tylko nie jego...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
28 28

Przepraszam bardzo, a od czego jest napis rezerwacja? Odmowa sprzedaży = wezwanie policji i kara dla mądralińskiego sprzedającego (wersja dla naprawdę zawziętych) - w myśl Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2015 o 16:07

avatar konto usunięte
16 16

@Nemesis92: Zapamiętam. Ku przestrodze. Dzięki.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
20 22

@Nemesis92: Prośba. Jeżeli podajesz artykuł to podaj też z jakiego kodeksu. Sam numer to za mało dla osób nieobeznanych.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
13 15

@Sharp_one: Ups. Jest to Kodeks Wykroczeń. Przepraszam,za niedociągnięcie. Czytając historię opisaną przez autorkę przypomniały mi sie rozmaite artykuły/kodeksy namiętnie wbijane mi do glowy w szkole. Dopiero po zajrzeniu w zeszyt zobaczylam co mi sie zapomnialo.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
20 22

@kissedbyfire: A ja, jako klientka o tym nie wiedziałam. Były na półce sklepowej - były do sprzedaży. A tu zonk - "rezerwacja". :/ Duchem świętym nikt nie jest żeby to wiedzieć..

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 15

@kissedbyfire: a od czego jest kartka - rezerwacja, albo wyniesienie butow na zaplecze ? Zresztą w sklepach jako takich nie powinno być rezerwacji - albo bierzesz albo nie. ;/

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 8

@Nemesis92: Nah, rezerwacje na godzinę są spoko, można się przejść i przemyśleć sprawę. Jednak towar odkłada się wtedy na bok i już, nie ma kłopotu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 6

@Drago: Wq mnie nie powinno być takiego obowiązku.

Odpowiedz
avatar Danielaq
4 4

@Nemesis92: i jeszcze art. 543 KC, też przydatny w takich sprawach: 'Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży.'

Odpowiedz
avatar xpert17
17 17

Mam nadzieję, że złożyłaś skargę do Inspekcji Handlowej? tel. 42 636 03 57

Odpowiedz
avatar Mirame
-5 11

O ile wlasciciel rzeczywiscie jest piekielny, o tyle nie podoba mi sie sformulowanie "bez tych tandetnych złotych badziewi, co to ich teraz wszędzie pełno". Sama nie jestem fanka zlotych zdobien czy cekinow, ale daleka jestem od pogardliwego nazywania czyjegos gustu "tandetnym", tylko dlatego, ze jest inny od mojego. Nic to nie wnosi do historii, poza obrazaniem osób o innym guscie :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 10

@Mirame: Ale ja absolutnie nie neguję tego, że tandetne złote badziewia się komuś podobają - nie ja to noszę więc spoko, wisi mi to. Po prostu drażni mnie to, że przez to nie mogę sobie znaleźć butów w których będę chciała chodzić, bo lubię prostotę, a prostoty jak kot napłakał.

Odpowiedz
avatar Mirame
-1 3

@Marunae: Nazywanie czegos "tandetnym" tylko dlatego, ze ci sie nie podoba deprecjonuje gust osob, ktorym takie ozdoby sie podobaja, abstrahujac od faktu, ze ciezko znalezc cos bez nich.

Odpowiedz
Udostępnij