W centrum miasta mamy tzw. "stałego bywalca", czyli pana który od niepamiętnych czasów chodzi i zaczepia ludzi, że "potrzebuje na jedzenie". Z tym, że jak ktoś proponuje mu jedzenie, to zwykle się wykręca że wolałby pieniądze, a w razie otrzymania reklamówki z jedzeniem, to "dyskretnie" się jej pozbywa.
"Stały bywalec" zaczepił przechodzącego księdza i zaczyna swoją gadkę o tym, że od dwóch dni nic nie jadł i czy mógłby dostać kilka złotych na coś do jedzenia. Ksiądz powiedział, że idzie w kierunku jadłodajni dla ubogich i może mężczyznę tam zaprowadzić. Nie, "bo tam śmierdzi". A pracy pan nie ma?
Oj nie, wie ksiądz jak to teraz ciężko o pracę, nigdzie znaleźć nie można, pieniędzy ledwo starcza, a on od dwóch dni nic nie jadł. Więc pada pytanie, jakiej pracy pan szukał. "Takiej za 6000zł albo lepiej, za mniej to mi się nie opłaca wychodzić z domu".
Ksiądz nie pomógł.
żebracy
Widać żebrak bierze przykład z Bieńkowskiej i wychodzi z założenia, że poniżej 6 tysięcy tylko idioci pracują ;)
Odpowiedz@Bendi: zapomniałeś o złodziejach, tylko idioci i złodzieje za tyle pracują.
OdpowiedzCzyli na żebraniu zarabia przynajmniej te 6000, bo przecież za mniej nie opłacałoby mu się wychodzić z domu. Kiedyś chłopaki z pyta.pl posadzili na chodniku w centrum Warszawy "sztuczną Rumunkę". Z oczywistych powodów żebrała biernie, tzn. nie nagabując przechodniów, a i tak zarobiła 20 złotych w ciągu godziny. Jak myślicie, ile wykręci sęp z dobrą gadką w ruchliwym miejscu? https://www.youtube.com/watch?v=IptMnA0FHtk
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2015 o 18:18
Niezła rumunka
OdpowiedzCo to tkz? Google mówią, że nazwa firmy lub parowóz z połowy XXw... Chodziło Ci chyba o tzw.? :)
Odpowiedz@nisza: O masz, nawet mi się zdarzy :P Dzięki za zwrócenie uwagi :)
OdpowiedzBo ten gość to pewnie zdolny uczeń Bieńkowskiej był! A nie żaden złodziej, czy idiota, żeby za mniej niż 6000 pracować. ;-)
OdpowiedzReaktywować Auschwitz, gnoja i jemu podobnych - Arbeit, następnie do gazu.
OdpowiedzNie no synek Bieńkowskiej. Niektórzy pracują za 1500 zł i mają za co żyć
Odpowiedz