Historia z weekendu,niezbyt zaskakująca. Ze względu na rodzinną uroczystość religijną przywiało mnie do kościoła, a właściwie przed kościół i tam też toczy się akcja.
Ludzie schodzą się na msze - pod kościołem siedzi żebrząca romska kobieta z trójką dzieci zawodząc o swoim nieszczęściu.
Msza się zaczyna - rodzina znika.
Mija 15 minut - wracają, a w dłoniach niosą: kanapki z Subway'a, Powerrade, Redbulla, po paczce Lay'sów i Bake Rollsów.
Przed końcem mszy niedojedzona kanapka ląduje w koszu, a rodzina przybiera smutne miny i ponownie klęka przed drzwiami kościoła.
Romowie
Takie rzeczy powinny być nagłaśniane. To nie są "romowie", to są cyganie. I zawsze dla nas byli cyganami. Ich "kultura" nakazuje im wręcz opier*aling, więc nie widzę sensu, dla którego państwo powinno ich utrzymywać. Nieroby powinny iść w trybie natychmiastowym na bruk i to tak, aby same Polskę opuściły.
Odpowiedz@Scorpion: Lewactwo nigdy nie pozwoli zrobić porządek czymkolwiek złym co nie jest "białe", bo rasizm
OdpowiedzOj tam, oj tam. Nieważne gdzie pracujesz, przerwa na lunch musi być.
Odpowiedz@Fomalhaut: A ze calkiem niezle "zarabiaja", to i lunch na bogato.
OdpowiedzI właśnie dlatego, nie sponsoruję żebraków. W 99% są albo podstawieni albo dorabiają do zasiłku od państwa.
OdpowiedzPracuję w restauracji, do której czesto przychodzo ok. siedmioletnia Cyganka. Podchodzi do klientów, robi wielkie, zapłakane oczka i prosi o pieniadze na jedzenie. Ostatnio widziałam ją rozmawiajacą pezez telefon komórkowy.
OdpowiedzPrzynajmniej kasa nie poszła na alkohol i papierosy ...
Odpowiedzi jacy ci katolicy naiwini ze im forse daja? no nie? kazdy orze jak moze ;)
OdpowiedzDo kościoła chodzi dużo ludzi starszych, a ludzie starsi jak wiadomo ludzie innej daty bywają często naiwni. Żaden młody, pracujący im nie da, bo wie jak takie mendy działają. Oni tam nie przychodzą do naiwnych katolików, tylko do kobiet takich jak moja czy Twoja babcia.
OdpowiedzCiekawe zjawisko to dopowiadanie do słowa "kościół" - katolicki. Nigdzie nie napisałam, że chodziło akurat o katolicki. A z definicji kościół jest budynkiem kultu chrześcijańskiego a nie tylko katolickiego...
OdpowiedzZwykłe Cygany. Standard. Durniami są ci, co im kasę dają.
OdpowiedzW niedziele bylem na powtorce komunii (czy jak to sie tam zwie) w kosciele na Brodnie. Tez byla Cyganka z dzieciakiem. Jakies 20 minut po rozpoczeciu mszy uslyszalem huk, stalem przed kosciolem - dzieciak dostal od mamy troche zarobionej kasy i kupil sobie petardy. Przed kosciolem jest pelno kramikow z roznymi rzeczami na sprzedaz - w tym petatdy ;)
Odpowiedz@bauernetpl: powtorka komunii? o.O
Odpowiedz@bazienka. Tak, rok po komunii jest coś takiego jak powtórka. Też pierwszy raz o tym słyszałem ;)
OdpowiedzCzy to Rom czy człowiek innej nacji, to każdemu należy okazywać szacunek. Jeśli nie chcemy mieć z kimś kontaktu, na przykład poprzez rozmowę wystarczy powiedzieć: „Nie, dziękuję”. Jednym to wystarcza, innym nie. Znając kulturę i mentalność w przypadku Roma można powiedzieć zadając pytanie: „Kamdzianys te prynćkireł ciacipen?”
Odpowiedz@plokijuty: co to znaczy i jak to się wymawia w psim, tfu, ichnim języku?
Odpowiedz@plokijuty: Tu nie chodzi o szacunek czy jego brak. Narodowość też nie jest tu ważna (aczkolwiek prawidłowość występowania tego zjawiska w większości właśnie u tej grupy nie jest przypadkowa). Tu chodzi o to, jak bezwstydnie robią ludzi w wała wykorzystując cudzą litość
Odpowiedz@inmymind: Jak zapewne wielu z was wie, sporo romskich kobiet lubi wróżyć a to pytanie wymawia się tak jak napisałem a znaczy: „Czy chciał[a]byś poznać prawdę?”
OdpowiedzWyciągnąć kanapkę i cisnąć im w twarz.
OdpowiedzNigdy nie jadłam w Subwayu, bo zwyczajnie nie mam na takie coś pieniędzy, jak jestem głodna to kupuję drożdżówkę za 1,5 zł.
OdpowiedzWprowadzić, jak chociażby w Szwajcarii, zakaz tzw. włóczęgostwa. Złapanego Cygana posyłamy na miesiąc do zakładów produkcyjnych czy zwyczajnie sprzątania ulic. Oczywiście nieodpłatnie. Nie zjawi się w "pracy"? Za pierwszym razem podwoić wymiar kary, za drugim, deportacja. Większość z nich nie ma Polskiego obywatelstwa, więc z tym nie byłoby problemu.
OdpowiedzPrzypomina mi to inną (mniej piekielną) historię z żebrakiem pod kościołem . Niestety, nie byłam naocznym świadkiem (a szkoda!), jednak usłyszałam ją od mojej mamy, która jest bardzo wiarygodną osobą. Otóż przez pewien czas schody przed ich kościołem okupował jakiś bezdomny (akurat nie Rom, "swojski" menel). Któregoś dnia ksiądz proboszcz po skończonej porannej mszy i zdjęciu szat liturgicznych, podszedł do niego i zaproponował otwarcie: - Jeżeli pan jest głodny, to zapraszam na śniadanie na plebanię. Żebrak nie skorzystał...
OdpowiedzE, dobrze, że chociaż dzieci nie są głodne. A głupich mi nie szkoda.
OdpowiedzKanapki z Subwaya? W moim mieście cyganki to oblegają KFC :)
OdpowiedzDeportować. W trybie natychmiastowym. Kto odmówi deportacji: rozstrzelać. Na ogół nie jestem sadystą, rozumiem że czasem ktoś naprawdę chce pracować ale nie może znaleźć pracy. Ale cyganie od wieków się nie zmienili w ogóle. To pasożyty, niczego nie dają od siebie, są wredni, złośliwi i okradają nas. Nie widzę najmniejszego powodu dla którego mielibyśmy ich utrzymywać.
OdpowiedzNauczcie się kuźwa odróżniać CYGANÓW od ROMÓW.
Odpowiedz