Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Obecnie pracuję w dużym szpitalu, jest też kilka oddziałów dziennych i poradni…

Obecnie pracuję w dużym szpitalu, jest też kilka oddziałów dziennych i poradni specjalistycznych. Dlatego ruch na terenie szpitala i wokół niego jest spory.
Szpital leży przy jednopasmowej ulicy, jednak przed bramą szpitala są wydzielone pasy do skrętu do szpitalnej bramy. Skrzyżowanie jest z sygnalizacją świetlną, która sprawnie się zmienia (nie trzeba wieków czekać na zielone). Przystanek autobusowy dla jadących z centrum miasta jest za przejściem dla pieszych.

Po tym przydługim wprowadzeniu wyobraźcie sobie: godziny porannego szczytu, podjeżdża autobus, a z niego wysypuje się stadko staruszków/staruszek o kulach, pogarbionych, nie w pełni sprawnych. Szkoda się cofać te dziesięć metrów do przejścia dla pieszych? Przecież można na przełaj, między jadącymi samochodami, karetkami, autobusem do poboru krwi. Nawet barierki przy chodniku nie są w stanie ich powstrzymać.

I tak co kilka minut, gdy podjeżdża kolejny autobus.

ulica

by mala_ruda_wredna
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar mmsskkbb
9 9

AAAj, jakbym widziała skrzyżowanie przez które przechodzę codziennie rano tylko, na szczęście nie ze staruszkami, tylko z tłumem robotników idących do pracy na budowanych osiedlach. 10 m do przejścia dla pieszych, ale po co?

Odpowiedz
avatar mala_ruda_wredna
12 14

@mmsskkbb: właśnie, a w razie tragedii to kierowca nie patrzył i on winien! Ludzie nie dość, że głupi, to jeszcze brak instynktu samozachowawczego.

Odpowiedz
avatar timo
20 20

Skoro tak skaczą przez barierki, to ja proponuję ustawić kamerę, a potem takiemu pacjentowi rzec "skoro zdrowie pozwala panu/pani skakać po barierkach, to stan zdrowia jest bardzo dobry i proszę na koniec kolejki, a nie zabierać miejsce naprawdę chorym" ;)

Odpowiedz
avatar wumisiak
9 9

@timo: Może w ramach rehabilitacji ktoś staruszkom zalecił aktywność fizyczną, a oni zrozumieli, że mają przez barierki skakać? ;-)

Odpowiedz
avatar mala_ruda_wredna
3 3

@Toyota_Hilux: nope, a tam też takie cuda-wianki?

Odpowiedz
avatar adela845
9 9

Jak byś opisywała sytuację pod szpitalem w moim mieście - też tak na przełaj zasuwali,jakiś czas temu jedna kobiecina nie zdążyła - przez chęć skrócenia sobie drogi i nieuwagę wpakowała się od auto. Niestety dla niej skończyło się śmiercią. Po tamtej sytuacji postawiono barierki,sygnalizację, sprawa była nagłośniona ale ludziom to do myślenia nie dało

Odpowiedz
avatar mala_ruda_wredna
5 5

@adela845: Mam nadzieję, że coś to pomoże u Ciebie, u mnie mimo świateł (z przyciskiem, który szybko reaguje) i barierek dalej można oglądać takie cyrki. Szkoda, że ewolucja wcześniej nie wyeliminowała niektórych puli genów wcześniej. Pomimo, że widok jest często przekomiczny to jednak jest to przerażające.

Odpowiedz
avatar adela845
1 1

@mala_ruda_wredna: No właśnie średnio pomogło,pomimo utrudnień w postaci barierek i wypadkowi ludzie nadal tak robią

Odpowiedz
avatar menevagoriel
9 9

zawiadomić straż miejską. Oni zawsze chętni do podniesienia sobie liczby wystawionych mandatów

Odpowiedz
avatar Rak77
-2 4

Zła organizacja ruchu. Gdyby przejście było dokładnie naprzeciwko wejścia do szpitala to wystarczyłoby przystanek cofnąć o 30-40m. Liczba skracających drastycznie by spadła. Przejście ze światłami a po przeciwnej stronie przystanku barierki trudne czy nawet niemożliwe do pokonania. Niestety ludzie en masse to barany i chodzą stadami więc tak ich trzeba ograniczać.

Odpowiedz
avatar mala_ruda_wredna
6 6

@Rak77: No nie bardzo mogę się z Tobą zgodzić, nie ma miejsca przy chodniku, by zrobić zatokę i przystanek. Zatoka jest potrzebna, aby autobus nie blokował ruchu na tej ulicy. Przejście dla pieszych JEST ze światłami i z guzikiem włączającym światło na żądanie.

Odpowiedz
avatar Ferian
0 0

Oj, chyba wiem, który to szpital...

Odpowiedz
Udostępnij