Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Do tej pory miałam same pozytywne doświadczenia z allegro (poza tą jedną…

Do tej pory miałam same pozytywne doświadczenia z allegro (poza tą jedną historią z breloczkiem - latarką do telefonu). Wystawiam książki, kupujący płaci od razu, ja wysyłam towar następnego dnia, kupujący pisze pozytyw. No niestety, musiał w końcu pojawić się piekielny kupujący.

Dostałam maila, że pan jest zainteresowany kupnem kilku książek z aukcji, ile by to w sumie kosztowało? Podałam mu cenę razem z kosztami wysyłkami. I się zaczęło:

"Pani jest oszustką!! Podała mi pani wyższą cenę niż ta która widnieje na aukcji! Nie wstyd pani tak cenę podbijać?"
"Podałam panu cenę z kosztami wysyłki".
"Ale ja chciałem kupić książki po cenie z aukcji, a pani mi tu jakieś dodatkowe koszty liczy".
"Przesyłka, zwłaszcza kilku grubszych książek nie jest darmowa".
"No to ja dziękuję za taką transakcję".

Po 2 dniach:

"A gdybym chciał odbiór osobisty, to by mi pani odjęła te koszty wysyłki?"
"Tak, wtedy płaci pan tyle ile jest podane na aukcji".
"Świetnie, mój adres to XXX (drugi koniec miasta), pani podjedzie, a ja kupię od pani te książki".

Kpi czy o drogę pyta?

"Odbiór osobisty polega raczej na tym, że to pan do mnie przyjeżdża, a nie ja do pana. Ewentualnie, na tym że umawiamy się w określonym miejscu, które jest dogodne dla obu stron".
"Coooo? Ale ja mam do pani daleko!! Musiałaby mi pani wtedy coś opuścić z ceny."
"A ja mam do pana blisko?"
"Ale to pani zależy by książki sprzedać!"
"Bez przesady".
"No to ja dziękuję za taką transakcję, zwykłe książki, a wymagania sprzedawcy z kosmosu. Mam nadzieję, że nikt tych książek od pani nie kupi!"

2 dni później książki poszły, kupujący zapłacił od razu, książki już wysłane.

allegro

by nighty
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Rammaq
16 16

To standardowe zachowanie niektórych allegrowiczów. Ostatecznie całe szczęście, że książki nie zostały sprzedane panu piekielnemu, bo myślę, że historia miałaby swój ciąg dalszy.

Odpowiedz
avatar MarcinMo
18 18

Jestem przekonany, że jakby się okazało, że np. masz po drodze gdzieś jadąc i możesz akurat podrzucić to znalazłby jakąś skazę na którejś książce i żądał rabatu myśląc według zasady "jak już przyjechałaś, to nie będzie Ci się chciało książek zabierać z powrotem".

Odpowiedz
avatar nighty
13 13

@MarcinMo: Chyba by mnie to nawet nie zdziwiło. Na szczęście facet mieszka w takim miejscu że nie ma mowy bym kiedykolwiek miała tam po drodze.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
14 14

"Całe życie z debilami" (Dzień świra)

Odpowiedz
avatar nighty
4 8

@PiekielnyDiablik: Dostajesz plusa za cytat z mojego ulubionego filmu :) (admin chyba też miał ostatnio problemy z dziwnymi klientami. Jak inaczej wytłumaczyć że mam demota na głównej 3 godziny po dodaniu go? :P)

Odpowiedz
avatar sapphire101
1 1

Allegrowicz wybitny :) Czasem sama targuję cenę, ale nie w taki chamski sposób. Ostatnio miałam ciekawy przypadek - zaproponowałam sprzedającemu cenę powiedzmy 250zł z wysyłką, gdzie na aukcji było to 280zł. Sprzedający odpisał, że zgodzi się na 260zł - ok, 10zł dupy nie ma, biorę. Proszę o zmianę ceny "kup teraz" na aukcji na taką, aby z wysyłką wyszło nam 260zł. Sprzedający odpisuje "proszę kupic zmienilem". Sprawdzam, dalej stara cena. Ponawiam prośbę o zmianę - po kilku godzinach mail "już powinno być ok". No niestety nie jest ok, dalej po staremu :D. W końcu wystosowałam kolejną wiadomość, iż chcę kupić i wpłacić pieniądze przez PayU, ale bez umówionej zmiany nie jest to możliwe. Wieczorem dostaje maila, że cena w końcu ustawiona. wchodzę na aukcję, a tam 250zł z wysyłką :D

Odpowiedz
avatar voytek
0 0

a wystarczyloby wszystkie zasady dokldnie opisac w aukcji, np koszt wysylki taki a taki plus opakowanie tyle tyle... przy zakupie tyly i tylu ksiazek koszy wysylki wyniesie tyle.. kupisz wszystkie to tyle! warto tez dopisac np. nie sprzedaje poza allegro, nie zmieniam cen, nie mam mozliwosci odnioru osobistego , itd... wystarczyloby tylko troche pomyslec - jak ktos pozniej zada glupie pytanie - odpisujesz dwa slowa: "czytaj opis".

Odpowiedz
Udostępnij