Dziecięciem będąc, po raz pierwszy wysłana zostałam samodzielnie z koszyczkiem w celu poświęcenia pokarmów. Wiecie, odpowiedzialność, duma, poczucie misji.
W koszyczku różności, chlebek, kiełbaska, jajka, maleńkie upieczone specjalnie na tę okoliczność przez mamę babeczki, jakieś słodycze. Moja mama ma hopla na punkcie ręcznie robionych serwetek, więc koszyczek wieńczyło własnoręcznie udziergane cudo.
Przed kościołem był duży stół, na którym ustawiało się koszyczki, więc postawiłam swój, starając się zachować odległość od brzegu.
Po ceremonii odczekałam swoje, tłum rzucił się do koszyczków.
W moim został tylko chleb i sól z pieprzem. Nawet serwetkę zwinęli.
Pointy brak.
Dziecięciem?
Odpowiedz@MeYouBumBumNow: tak plus minus 10 lat
OdpowiedzTrochę to pasuje do zwierząt, nie do dzieci :v
Odpowiedz@MeYouBumBumNow: A nie pomyliło Ci się z "cielęciem"?
Odpowiedz@MeYouBumBumNow: Mniej Facebooka, więcej książek. Poznasz kolego bogatszy zasób słów.
Odpowiedz@bazienka: Mogłaś napisać "pacholęciem", to by się chłopak już całkiem pogubił ;)
OdpowiedzKsiążki są dla sztywniaków. Nie czytałem, nie czytam, i nigdy nie będè czytał książek. Filmy w chu...ciekawsze :)
OdpowiedzWidać, że nie czytasz
OdpowiedzPrzecież o tym napisałem -,-
OdpowiedzCzy ktoś mi może wytłumaczyć jak bycie intelektualnym bagnem, które nie ma ochoty nic z tym zrobić może być powodem do dumy? Bo chyba przerasta to moje pojmowanie.
OdpowiedzWspółczuję, sama wiem jaka jest radość z robienia i dekorowania własnoręcznie robionymi przedmiotami. Nie przyszłoby mi nawet do głowy, żeby ktoś mógł koszyk zabrać, albo ukraść. Szczególnie taki ładnie przystrojony.
OdpowiedzTen akurat mógłbyć brzydki, ktoś uratował "wystawě" :)
OdpowiedzU mnie chyba szczęśliwie (sądząc po tej historii) proboszczowi nie udało się wprowadzić takiego zwyczaju ze stołem.
OdpowiedzKradzione widać smakuje lepiej. A że poświęcone, to i grzech mniejszy ;)
Odpowiedz@Bendi: Bo kradzione nie tuczy.
OdpowiedzTo była wieloosobowa rodzinka patoli, którzy na święta zapomnieli zrobić zakupów. Przybyli bez koszyczków, robili sztuczny tłok - i do święconek! Tu kiełbaska, tam jajeczka, ówdzie baranek z cukru, albo kawałek ciasta... Ty wiesz ile można uzbierać dobrości przez pół dnia? A co ładniejsze serwetki - na stół, zamiast obrusiku... I święta z głowy!
OdpowiedzNo to masz "katolików" obraz piękny...
Odpowiedz@Jezebel: po 7me- nie kradnij...
Odpowiedz@Jezebel: bo są katolicy i "katolicy" :D
Odpowiedz@bazienka: Chyba 8 ;)
Odpowiedz@natalia: dla usystematyzowania wiedzy ( bron boze, ktorykolwiek, to nie jest wrzuta, az sama musialam sprawdzic, by sie upewnic) " Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. 2. Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno. 3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. 4. Czcij ojca swego i matkę swoją. 5. Nie zabijaj. 6. Nie cudzołóż. 7. Nie kradnij. 8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. 9. Nie pożądaj żony bliźniego swego. 10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest."
Odpowiedz@bazienka: Też sprawdziłam i wygląda na to, że różne religie mają inaczej ustawione przykazania. To dopiero ciekawostka! xD http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog
OdpowiedzPuenty nie będzie, puenty
Odpowiedz@PizzaPlease: http://www.ekorekta24.pl/aktualnosci-jezykowe/7-wymowa/115-puenta-i-pointa--jaka-pisownia-i-wymowa
OdpowiedzTo tak w prezencie z okazji ukrzyżowania Dżezusa było.
Odpowiedz