Z dawnych lat, na fali historii o psach.
Wieś rządzi się swoimi prawami, takimi jak puszczony samopas inwentarz w postaci drobiu wszelakiego, jak i psy rasy różnej, pilnujące podwórka.
Idąc do szkoły, musiałem mijać podwórko nijak ogrodzone, pilnowane przez psa wielkości szczura. Nadal nie wiem, czy nauczył się obsługi zegarka, gdyż o stałej godzinie czatował na mnie czekając, aż będę na wysokości jego terenu. Rozmowy z właścicielami nie odnosiły skutku, aczkolwiek "problem" rozwiązał się sam.
Któregoś razu szczuropodobny zauważył mnie. Jak zwykle, czatował. Dopiero w szaleńczym biegu z ujadaniem na pysku zauważył, że za mną drepcze pies wielkości małego czołgu (wówczas w kłębie sięgał mi do pasa), a ujadanie odebrał jako atak na właściciela.
Krwawo nie było. Spłoszył szczuropodobnego i od tego czasu miałem spokój.
Wsi spokojna wsi wesoła..
Miałam to samo! Sąsiad - myśliwy, zawsze miał agresywne, małe psy, które mnie gryzły niemiłosiernie i wykradały kury sąsiadom, m.in. moim rodzicom. Tresurą się zbytnio nie zajmował. Tyle dobrego, że ludzie zaczęli się upominać o pieniądze za kury, więc właściciel, rad nie rad, pozbywał się agresorów i nabywał nowe... Jak się dowiedziałam po latach, stare topił w szambie :(
Odpowiedz@zielony_szwin: ja zawsze chodziłem z pudełkiem petard w kieszeni. Bez tego nie dało się przez wieś przejechać ani przejść. Na początku nawet miałem wyrzuty sumienia jak co głupszy pies złapał petardę w pysk, ale potem uznałem, że lepszy okaleczony kundel przez własną głupotę niż ja przez kundla.
Odpowiedz@NobbyNobbs: Jest to jakieś rozwiązanie. Tylko ja sama nie przepadam za petardami, brrr.
OdpowiedzJaka rasa tego czołgu?
Odpowiedzkim jesteś i co zrobiłeś z Fahren-em? przecież on nie umie pisać długich historii
OdpowiedzPsa wielkości szczura się boisz? Strach będzie jaki takim ,,facetom'' przyjdzie bronic naszego kraju... :(
Odpowiedz@Quadri1234: Chyba nie zauważyłeś tego "Z dawnych lat" i "Idąc do szkoły". Poza tym, każdy może mieć jakieś lęki. Sporo ludzi boi się wielkich, obrzydliwych pająków, a dla kogoś mogą to być tylko małe, urocze pajączki.
Odpowiedz