Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Nie jestem złośliwa, nie jestem hejterem. Użytkownicy Piekielnych są piekielni. Sama dbam…

Nie jestem złośliwa, nie jestem hejterem.
Użytkownicy Piekielnych są piekielni.
Sama dbam o poprawność językową (jednak opisuję przede wszystkim egocentrycznych purystów) ale to, o co się czepiacie przechodzi ludzkie pojęcie. Co innego napisać "ktury", a co innego czepiać się o "na ochronie" (ba! Wypominać to pod komentarzami innych historii tego samego autora), regionalizm, jakąś literówkę. Oczywiście, że nie powinniśmy robić błędów posługując się naszym wspaniałym językiem ojczystym, tylko... Jeśli na 10 komentarzy 8 skupia się na ortografii/stylistyce zamiast na opowieści... To jest lekka przesada. I oczywiście każdy polonista jest mądrzejszy od poprzedniego.
Potraficie być piekielni :)

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Rammsteinowa
-1 79

Dokładnie... Ktoś da komentarz, że błąd, autor ładnie podziękuje, poprawi(albo i nie ;)), a niżej jeszcze milion komentarzy wytykający ten sam błąd... Sama jestem gramatycznym naziolem, ale bez przesady...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2015 o 15:11

avatar rahell
-5 83

Ostatnio przeglądałam starsze historie, takie z 2014, 2013. Tam, jak ktos byl niemiły zwracając autorowi uwagę na błędy, dostawał masę minusów. A teraz gnojenie za błędy to nowe hobby na piekielnych. Co innego zwrócić uwagę, co innego chamsko się naśmiewać...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 63

Oooo, już myślałam, że polecą jakieś negatywy (w ocenianiu oczywiście są, ale mam na myśli komentarze teraz), a tu zaskoczenie, że jednak nie tylko ja mam takie odczucie! :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2015 o 15:28

avatar gumis1412
30 36

A najlepsi są ci, którzy wytykają błąd a sami zrobili 3 błedy w jednym zdaniu :).

Odpowiedz
avatar kayetanna
-5 67

Kiedy ja to napisałam pod którąś historią, gdzie grammar nazi przekroczyli wszelkie normy (historia była ciekawa, piekielna, ale wkradł się błąd w przecinkach) to aż ugięłam się pod ilością minusów i oburzonych odpowiedzi, że "trza pisać poprawnie".

Odpowiedz
avatar rahell
-4 52

@kayetanna: i taki niestety pewnie będzie los rej historii. Jak mówi przysłowie, nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Zgadzam się, że nie należy robić błędów, ale ostatnio komentujący zajmują się głównie hiperpoprawnością językową, udowadnianiem, że to tak naprawdę autor historii jest piekielny lub powątpiewaniem w prawdziwość historii, jeśli nie ma do niej dołączonego stosownego wyroku sądu. Takim skakaniem sobie nawzajem do gardeł tylko sprawiamy, że piekielni.pl stają się portalem coraz mniej przyjaznym.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2015 o 16:25

avatar Fomalhaut
29 91

Robisz błędy? To naucz się języka ojczystego i przestań je robić. Nie robisz błędów? To nie twój problem. Kazik Staszewski śpiewał: "niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi".

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
31 61

@sla: Pewnie, że zrobiłem. Tylko, że nie widzę potrzeby wstawiania historii z żalami, gdy ktoś taki błąd zauważy i mi go wytknie. A grzeb w moich komentarzach ile wlezie. Po to są dostępne dla ogółu, żeby sobie każdy mógł je przeglądać, kiedy ma na to ochotę. Niestety nie będę mógł ich już poprawić, ale z wdzięcznością przyjmę listę błędów w nich zawartych.

Odpowiedz
avatar Iceman1973
-2 8

@Fomalhaut: Problem w tym, że nie "ktoś zauważy i wytknie" a cała masa psycholi potrafi z tego powodu człowieka tak zgnoić, że odechciewa się cokolwiek więcej tutaj pisać. Jest tu w szczególności jeden taki gramatyczny nazista o nicku na P, który zamieszcza komentarze tylko i wyłącznie wtedy, gdy chce kogoś zgnoić za błędy.

Odpowiedz
avatar kalulumpa
38 62

Z całym szacunkiem, ale to już chyba 10. historia na ten temat...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2015 o 16:13

avatar mekari
-4 4

I jak widać to dalej za mało, bo dalej nie dociera. Komentuje się historię a nie błędy ortograficzne, interpunkcyjne itd.

Odpowiedz
avatar egow
-2 2

@kalulumpa: a Grammar Nazi wciąż jest nazi :) Najwyraźniej ktoś czasem próbuje przypomnieć o co chodzi w tym portalu.

Odpowiedz
avatar Iceman1973
0 2

@nik123: i jego koledze zwiewnym jak puch z angielska "PooH".;)

Odpowiedz
avatar PooH77
-3 3

@Iceman1973: Oho! Widzę, że fobia... Leczysz się już czy na razie problem zapijasz tanią wódką?

Odpowiedz
avatar Iceman1973
-1 1

@PooH77: Nie pijam tanich wódek. Na trunki które mam w swojej kolekcji musiałbyś wziąć kredyt chłopczyku.

Odpowiedz
avatar PooH77
-1 1

@Iceman1973: Chłopczyku? Tak mówią do ciebie koledzy tatusia, jak ci do wanny włażą?

Odpowiedz
avatar Iceman1973
-1 1

@PooH77: Pogrążaj się dalej cieniasie. Jesteś tak samo cieńki jak Twoje historie pt. "Opowieści osiedlowego monitoringu". ale to dobrze, bo wyszło szydło z worka. Chciało się uchodzić za ĄĘ a słoma z burakami z gumofilca wychynęła.

Odpowiedz
avatar PooH77
0 0

@Iceman1973: Jesteś tępy jak kosa ormiańskiego rolnika. Koniec, nie zasługujesz na żadną więcej obelgę, sam się wyzwij, może też daj sobie po ryju.

Odpowiedz
avatar Iceman1973
-1 1

@PooH77: Oj Ty biedaku umysłowy. Wynajmij jakiegoś leśniczego. Niech Cię odstrzeli i ulży w cierpieniu bo się musisz bardzo męczyć ze swoją towarzyszką niedoli... głupotą.

Odpowiedz
avatar Agness92
27 35

@zielony_szwin: Użytkownicy piekielnych są dla siebie bardzo mil. W skali internetu to chyba nawet jest jedna z nielicznych stron (tego rodzaju) z tak wysokim poziomem kultury.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
6 8

@Agness92: Bo my jesteśmy elitą, nie rzucamy gównem avant, tylko finezyjnie z flanki.

Odpowiedz
avatar Rammaq
35 63

Kolejna "proteststory" stworzona, bo kogoś zabolała pupa. Gdy wskazywane są autorowi historii błędy, wystarczy, że przyjmie to do wiadomości i poprawi to co może. Najczęściej jednak taka osoba, ciska się jak klocek w muszli klozetowej, zasłania wszelkimi "dysmózgiami", wyzywa od "grammarnazi" i płacze jaki to świat, a użytkownicy szczególnie są niesprawiedliwi. Ile wy macie lat? Przecież człowiek i to co robi, cały czas poddawane są krytyce. Myślicie, że czym są oceny w szkole? Albo ocenianie pracownika przez szefa. Jak nie możecie wytrzymać wytknięcia wam kilku przecinków, to jak wytrzymujecie w pracy, gdy ktoś mówi wam, że jesteście zwyczajnie do d*py? Gdzie są te arcyciekawe i wartościowe historie tak niesprawiedliwie traktowane? Bo ja widzę, że najwięcej minusów zbierają nudne gnioty, niestrawne pod względem treści jak i technicznej strony tekstu. SS mógł sobie pisać dziesiątki razy "na ochronie" ale jego historie były zawsze wysoko.

Odpowiedz
avatar Agness92
31 35

@Poluck: Są też adekwatne dwa typy piszących. "Przepraszam nie zauważyłem/dzięki poprawię" i "Czepiasz sie glupi grammarnazisto, to nie wypracowanie moge pisac jak chce"

Odpowiedz
avatar Rammaq
14 22

@Poluck: Brak kultury i uwłaczanie ludzkiej inteligencji, to właśnie to co ukazują niektórzy autorzy, publikując tu swoje wypociny.

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 7

@Rammaq: Tys prowda!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 8

@Rammaq: no widzisz... Nie zrozumiałeś. Ja będę bardzo wdzięczna za krytykę (konstruktywną) czy pokazanie mi błędu, podziękuję i poprawię. Tu chodzi o tych, którzy drążą temat i wypisują swoje życiowe mądrości, albo ten sam błąd wytykany jest 15 razy bo komuś nie chce się czytać komentarzy innych (zresztą po co... są egocentrycznymi purystami i tylko oni wiedzą jak jest poprawnie).

Odpowiedz
avatar Drzewo
6 6

@Rammaq: Jak to czym są oceny w szkole? To jest dyskryminacja i terroryzowanie dzieci! Takie fajne, kreatywne wypracowanie, a dwója, bo aż roi się od błędów! No jak to tak?! Kto patrzy na ortografię, jak synuś przecież taki zdolny i kreatywny? A tak poważnie, to łatwo jest powiedzieć, że wystarczy, jeśli ktoś "przyjmie do wiadomości"... Dużo osób właśnie NIE przyjmuje. Kiedyś poprawiłam błąd koleżanki (jako korekta w gazetce szkolnej), naszej "naczelnej", który polegał na upartym używaniu słowa "bynajmniej" w miejscu "przynajmniej" (to taki najbardziej jaskrawy przykład). Oj, poleciało mięso... Podobała mi się też jej reakcja na koniec: "Piszę, jak mi się podoba i nie poprawiaj mnie z łaski swojej!" (a pisz sobie...). Nauczycielka, prowadząca to całe kółko dziennikarskie, lepsza nie była. Ona nie będzie wysyłać artykułu w terminie! Po co jej korekta? Czyżbym podważała jej autorytet? Na nic zdały się tłumaczenia, że nie chodzi o to, że uważam, że źle pisze (a pisała :)), tylko o to, że każdemu może się zdarzyć choćby literówka i dlatego dobrze jest, jeśli ktoś rzuci na materiał "świeżym okiem". Nie, nie i koniec. A później wyszła taka "autoprezentacja własnej osoby" i inne kwiatki, a mi wstyd było, że moje nazwisko figuruje w stopce jako nazwisko osoby odpowiedzialnej za korektę... Brrr. Chyba nie jest ciężko się domyślić, że otrzymanie takiej "fuchy" nie ma nic wspólnego z nachalnym i wrednym wytykaniem, a reakcje są i tak takie, jakie są. Co do "regionalizmów", wspomnianych w historii - jeżeli chodzi o standardowe "u nas tak się mówi", to to też jest temat na dłuższą debatę. Kto się czepia, jeśli jeden nazwie ziemniaka kartoflem, a inny pyrą? Nie sądzę, żeby to podpadało pod błąd, a taka pyra jest jak najbardziej regionalizmem. Ale w Poznaniu (a i zapewne w wielu innych zakątkach Wielkopolski) spotkałam się z błędami gramatycznymi, które po prostu "wkradły się" do mowy codziennej. "Pytam ci się", "zadzwoń mi" czy "czekam za obiadem" nie są tam rzadkością, a nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że coś z tymi wyrażeniami jest nie tak. Nie mówię, że mają zapomnieć o swojej tradycyjnej mowie, ale jeśli ktoś zabiera się np. do napisania książki albo chociażby wypracowania, to już powinien różnicę między gwarą/dialektem/językiem potocznym a językiem literackim znać, ale jak uparci są, że się nauczyciele w szkołach na nich uwzięli, to też nic się nie da zrobić. Chociaż to i tak nic w porównaniu z grupą "Mam prawo robić błędy, BO MIESZKAM TYLE LAT ZA GRANICĄ!" - aha? Serio? Cherbata?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
22 28

Uprzejmie zwracam uwagę, iż drugie zdanie powinno być zakończone kropką. Piekielnie pozdrawiam. ]:->

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 10

@PiekielnyDiablik: Tys prowda! A i tak kilka osób uznało, że - albo nie masz racji, albo za mało uprzejmie piszesz.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 1

@Armagedon: Jak na zlot piekielnych pod tą historią, to i tak całkiem nieźle. Obaj wiedzieliśmy na co się piszemy. btw. zaraz jeszcze przyleci ktoś i wytknie nam ENTERY.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2015 o 5:37

avatar PiekielnyDiablik
3 5

@i_po_co_te_nerwy: w kwadrans, -8 wszystkim ostatnim komentarzom? hateBOT się obudził?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2015 o 11:21

avatar konto usunięte
0 4

@PiekielnyDiablik: haha, normalnie buzia mi się do monitora uśmiecha, pieklni są bardziej piekielni niż myślałam ;) Sarkazmu chyba nikt nie zna ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 18

<ironia> Wiadomo, gdzie podziali się Ci bezrobotni humaniści :D </ironia>

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 6

@kayetanna: a dlaczego Ciebie zminusowano? :/

Odpowiedz
avatar proporczyk
-3 5

@i_po_co_te_nerwy: bo jest tu stado baranów i kretynów, których celem życiowym jest wciskanie minusa. Czuję się wtedy tak władczo. Zwykłe p*zdy.

Odpowiedz
avatar hola
3 3

@kayetanna: Ty się nie doszukałaś,ale to jeszcze nie znaczy, że ich nie ma... A z całej "masy błędów" moich, wyłapałaś tylko literówkę... Nie zmienię zdania - twoja historia językowo słaba jest...

Odpowiedz
avatar Tiffany
1 5

Po co robić historie na ten temat, skoro można po prostu poprawić i grzecznie przyznać się do błędu, niewiedzy?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

@Tiffany: Hmmm... jak widzisz (w profilu) ja nie udostępniłam innych historii, wte zapomniałam postawić kropkę (już poprawione) dlatego nie mam się do niczego przyznawać. A historię opisuję bo uważam to za piekielność (nieniec chodzi o grzeczne poprawienie, odsyłam do tekstu i komentarzy - tam jest wyjaśnione) :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@i_po_co_te_nerwy: Hmmm... jak widzisz (w profilu) ja nie udostępniłam innych historii, w tej zapomniałam postawić kropkę (już poprawione) dlatego nie mam się do czego przyznawać. A historię opisuję bo uważam to za piekielność (nie chodzi o grzeczne poprawienie, odsyłam do tekstu i komentarzy - tam jest wyjaśnione)

Odpowiedz
avatar Kalafior
-5 5

@Tiffany: ...Ale chodzi właśnie o ludzi, którzy zarzucają niedopełnosprawność umysłową autorowi, ponieważ wstawił jeden przecinek za mało, MIMO ŻE ten przyznał się do błędu (albo zwyczajnie olał sprawę, też całkiem normalna reakcja) i go poprawił.

Odpowiedz
avatar Tiffany
0 0

Myślałam, że chodzi o zwykłe poprawienie. Zwracam honor. :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Niby to dobrze,że tylu ludzi dba o poprawność języka pisanego, szkoda tylko,że w mowie potocznej mało kogo rażą wulgaryzmy i przekleństwa typu ku..wa, pi..da itp. Ich nieużywanie bardziej chyba świadczy o szacunku dla mowy ojczystej i nie tylko...

Odpowiedz
avatar Arpmadore
-1 7

Zgadzam się w 100%, też już mam tego po dziurki w nosie + minusowanie opowieści za zwykłą literówkę kiedy nie napisze się "ę" a "e" co jet łatwe do przeoczenia... dlatego zrezygnowałam z umieszczania historii na stronie, bo nawet na piekielnych znajduje się mnóstwo chamskich osób, które zamiast napisać z jakąkolwiek minimalną kulturą i szacunkiem do obcej osoby, że popełniło się bład to zaczynają gnoić człowieka...

Odpowiedz
avatar krecius
2 2

@nanab: Poza Tobą wszyscy zdrowi?

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

tjaaa i rozpetuje sie gownoburza na temat jednej literowki, przycmiewajac sens historii...

Odpowiedz
avatar egow
-2 4

Fascynujące jest, że każdy kto napisze pod ta historia komentarz, że Grammar Nazi są be, zostaje masakrycznie zminusowany. Wnioski chyba same się nasuwają - nie ma odpowiedniego portalu, gdzie ci wszyscy niezaspokojeni poloniści mogliby się wyżyć?

Odpowiedz
Udostępnij