Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Z racji, iż ostatnio jest głośna sprawa z komornikiem i nielegalnym zajęciem…

Z racji, iż ostatnio jest głośna sprawa z komornikiem i nielegalnym zajęciem traktora, to opowiem inna historię.

W sylwestra wracam do domu po pracy. Widzę awizo z poczty, nawet się nie zdziwiłem, bo ostatnio dosyć intensywnie wymieniam pisma z paroma urzędami. Ok, po nowym roku idę odebrać.

Niespodzianka nr 1: to nie polecony, a przesyłka.

Niespodzianka nr 2: to przesyłka z W-wy od KRUK Windykacja (duży czerwony napis) w formie dużej, wypchanej koperty. Niespodzianka tym większa, iż pracuję zawodowo od kilkunastu lat, na zarobki nie narzekam, kredytu nigdy nie brałem, telefonu na umowę/abonament też, posiadam oszczędności. Jedyna zaległość jaką miałem w ciągu ostatnich lat to 1,54PLN za przetrzymanie książki w bibliotece (podczas porządków przed świątecznych znalazłem potwierdzenie zapłaty z 2007).
No dobra myślę, zobaczymy co to jest i sięgam po przesyłkę,

Niespodzianka nr 3: Pani z okienka: Przesyłka płatna: 130zł.
Przyznam się, zatkało mnie. Pani widząc moje osłupienie mówi: 130 zł. Tu pisze na dole DOKUM. Może jakiś mandat?
Kręcę głową: Mandaty przychodzą z SM, ITD lub jeżeli nie przyjmę to wyrok zaoczny z Sądu. Ale Kruk nie.
- Zawsze można nie przyjąć.
- I chyba, tak zrobię.

I teraz mam problem, jak właściwie całą sytuację mam oceniać. Czy to była próba oszustwa? Wyłudzenia pieniędzy?
Próba potwierdzenia jakiegoś nieistniejącego długu? Skąd mają moje dane? Albo zapłacę i w środku okaże się, że odebrałem usługę płatną tzn. dokument potwierdzający iż nic im nie zalegam. Może by ich pozwać o naruszenie dóbr osobistych? Bo sytuacja nie należała do przyjemnych.

by krogulec
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar bloodcarver
17 29

Ustawa o Ochronie Danych Osobowych - muszą udostępnić ci informację na jakiej podstawie przechowują i przetwarzają twoje dane oraz skąd je wzięli. Nieodpłatnie i bezzwłocznie. A jakby się wykręcali, to GIODO ogólnie, i prawnik do tej konkretnej sprawy. Sam fakt, że sytuacja nie należała do przyjemnych niestety nie jest jeszcze podstawą do pozwu. Gdyby zaczęli cię nękać, albo psuć ci opinię, to tak, ale jedna przesyłka? Za to nic im nie zrobisz. W tej chwili jedynie dane osobowe cokolwiek ci dają.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2015 o 8:44

avatar krogulec
4 12

@tvh: Ciekawe, bo jak szukałem info to znajdowało jedynie posty z różnych forów.

Odpowiedz
avatar tvh
8 10

@krogulec: Widocznie miałem szczęście :-) Na pierwszej stronie wyników, bodajże 3 czy 4 pozycja. Jak przed chwilą sprawdziłem to na 1 pozycji Piekielni i ta historia a Kruk na 4 miejscu.

Odpowiedz
avatar Bydle
18 56

Marudzisz. Ktoś w jakiejś firmie wysłał coś za pobraniem. Ponieważ awizo trafiło na normalnego człowieka, to przesyłka wraca do nadawcy. I już. (łazi mi po głowie myśl, czy przesyłka nie powinna wrócić z częściową informacją: „adresat...”, który zamówił przesyłkę płatną 130 zł „nie żyje...” pod tym adresem;)) Problem może powstać, gdy przesyłki zaczną nadchodzić regularnie. A największym błędem może być skontaktowanie się z nimi, bo wtedy potwierdzisz im i nazwisko, i adres, to, że żyjesz, a może nawet popełnisz taki błąd, że podasz im e-mail czy numer telefonu - bez tego są w lekkiej próżni... ...o ile naprawdę nie masz nic na sumieniu. :-)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2015 o 8:55

avatar krogulec
0 0

@Bydle: Może się zdarzyć iż firma wyśle coś pomyłkowo, nie przeczę. Tylko muszą być spełniony pewien warunek. Muszę być wcześniej ich "klientem" aby posiadali mój adres.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Ja bym przed odebraniem zadzwoniła do firmy. Raz siostra odebrała coś podobnego i było to oszustwo.

Odpowiedz
avatar Kecaw
3 3

To (prawdopodobnie) jest oszustwo, miałem podobną sytuacje tylko z czymś bardziej błahym, w domu zamawiało się paczkę co parę miesięcy dla ojca, ale pewnego razu przyszła paczka w której była ziemia ( podobny scenariusz więc się nie zorientowałem nawet tzn. ja odbieram i płace bo niema nikogo w domu), założę się że ty też byś dostał coś w tym stylu, jeśli paczka przychodzi z OPŁATĄ a nie pamięta się by coś takiego zamawiać to lepiej nie przyjmować.

Odpowiedz
avatar Cox
1 9

@Kecaw: "przyszła paczka w której była ziemia" Bo to była ziemia, po której WIESZ KTO stąpał! :D

Odpowiedz
avatar voytek
1 3

jesli naprawde cos zamawiales i zapomniales to oczciwa firma bedzie dzwonic i wyjasniac sprawe czemu nie odebrales! na 99% to albo glupi zart albo proba wyludzenia!

Odpowiedz
avatar Armagedon
7 11

Drogi autorze. Firma KRUK - to firma WINDYKACYJNA. Z firm windykacyjnych NIGDY niczego się nie zamawia, zwłaszcza zaś za pobraniem. Więc nie ma obaw, że może coś zamawiałeś i nie pamiętasz, jak niektórzy sugerują. Firma KRUK również NIGDY nie wysyła żadnych dokumentów, nawet nie wiem jak licznych, żądając za nie opłat i to w takiej wysokości. Twoja przesyłka polecona śmierdzi szwindlem z daleka i nawet nie trzeba szukać żadnych informacji w internetach, żeby się tego domyślić. Moja rada. Olej to ciepłym moczem, zapomnij natychmiast i całkowicie, zjedz dobry obiad, popij piwem i idź spać smacznie i spokojnie. NIC ci nie grozi!

Odpowiedz
avatar krogulec
3 3

@Armagedon: Jakbyś przeczytał uważnie to byś na pewno zauważył iż wyraźnie napisałem z jakiej to firmy (KRUK Windykacja). Wiem co to za firma, nie żyje w próżni informacyjnej. Ba twierdzę iż w Polsce nie ma miejsca na tego rodzaju firmy. Bowiem od stwierdzania ważności długu jest sąd, a do jego odebrania komornik.

Odpowiedz
avatar Gadzinka
6 10

O ile historia jest faktycznie pouczająca - ja na przykład nie słyszałem o takim schemacie przekrętu, to pierwszy akapit jest trochę od czapy. Równie dobrze można tam napisać - 'Z racji napięć w obdodach Donieckim i Ługańskim' lub cokolwiek innego...

Odpowiedz
avatar krogulec
-1 1

@Gadzinka: Akapit jest dlatego, że o pewnych zdarzeniach się nie myśli. Tylko przypomina pod wpływem innych zdarzeń.

Odpowiedz
avatar Gadzinka
-1 3

@krogulec: No to dobrze napisałem. Mogło Ci się przypomnieć pod wpływem Ukrainy albo kandydat Ogórek. A Ty masz wyraźną potrzebę tłumaczenia, co może doprowadzić do zabawnej, acz jałowej dyskusji :P.

Odpowiedz
Udostępnij