Finał WOŚP.
Pojechałem na rynek jednego z miast wojewódzkich na światełko. Oczywiście dużo ludzi, na scenie jakiś wykonawca hip-hop. Muzyka nawet wpada w ucho ale nie moje klimaty. Wsłuchuję się w tekst a pan "raper" śpiewa: "kto nie skacze ten z policji", "je*ać konfidentów" itp.
Naprawdę trzeba takie teksty rzucać na imprezie charytatywnej gdzie przychodzi wiele rodzin z małymi dziećmi? Rozumiem takie hasła na normalnym koncercie gdzie przychodzą sympatycy takiej muzyki i danego wykonawcy, ale nie w takiej sytuacji.
WOŚP 2015
Jak policja jest tylko by gnębić obywateli dla rządu to nie ma się co nad nimi rozczulać.
Odpowiedz@MrRIP: ile razy policja cie pobiła, zgarnęła na dołek itd ?
Odpowiedz@Hidekino: Ani razu. Ale ja nie mam kontaktu z polską milicją.
Odpowiedz@MrRIP: czyli jeśli Ci "buzię" obiją, ukradną auto albo dla jaj skopią dzieciaka nie będziesz biegł do "gnębicieli narodu" tylko sobie poskaczesz dla relaksu.
Odpowiedz@bwie: Wtedy będzie jeszcze większe psioczenie "jak to jego skopali, a policja w tym kraju jest do tyłka, bo mu nie pomaga." ;)
Odpowiedz@bwie: Tam gdzie mieszkam policja jest DLA obywatela a nie przeciw niemu. W przeciwieństwie do polski, gdzie cały system policyjno-sądowniczy istnieje po to by pognębić obywatela.
Odpowiedz@MrRIP: Niestety lata zaborów, okupacji niemieckiej i sowieckiej robią spustoszenie w umysłach i mentalności społeczeństwa ... jeszcze parę pokoleń umrze i będziesz spokojnie mógł wracać, będzie jak w cywilizacji. Pozdrawiam.
Odpowiedz@bwie: Raczej nie dam rady przeżyć paru pokoleń. Ale dzięki z optymizm.
Odpowiedz@Hidekino: jestem tego samego zdania, ja nic nie mam do policji, nigdy mi sie nie zdarzyło żeby mnie pobiła dała mandat itd, może dlatego że jestem normalnym człowiekiem? a z patologią czasami nie da rady inaczej jak wytłumaczyć ręcznie, skoro rodzice nie wychowali to może panstwo wychowa? Zauważcie ze policji nie lubią tylko ci co łamią non stop prawo :) Jakby nie było policji to by dopiero sie działo, anarchia po całości :)) Tak samo ze strażą miejską, jakoś nie zdarzyło mi się dostac mandatu zdjęcia z fotoradaru, wystarczy poprostu jezdzic zgodnie z przepisami, wtedy uwierzcie ze nikt wam mandatu nie wystawi ;]
Odpowiedz@MrRIP Jak rozumiem, jesteś zasłużonym opozycjonistą, przez wiele lat prześladowanym przez milicję i SB, poddawanym torturom i gnębionym przez system sądowniczy?
Odpowiedz@drumm: Kilkukrotnie miałem sytuacje, że policja złapała mnie na piciu piwa w parku. Wiedziałem, że źle robie i za każdym razem liczyłem się z tym, że jak mnie złapią to dostane mandat. Jednak wystarczyło tylko normalnie porozmawiać z policjantem, na spokojnie i zawsze kończyło się na upomnieniu. A nie jak to robią inni, że od razu z mordą wyskakują do policjanta, a potem jest płacz i zgrzytanie zębami.
Odpowiedz@gumis1412: otóż to :) tak samo mój kolega źle zaparkował, wiedział,że jego wina, ale podszedł z pokorą na spokojnie, przeprosił i co? dostał mandat? nie! upomnienie. Ale często widzę jak ludzie zamiast podejsc z pokorą to drą się na policjantów, to na co oni liczą? że jak policjansi są wyzywani od ch** to w zamian za to pouczą Pana który łamie przepisy? :)
Odpowiedz@drumm: Ze dwa razy podobnie dogadywałam się ze strażą miejską, która ma równie złą prasę. Wystarczyło się spokojnie wytłumaczyć, obiecać poprawę i zamiast mandatu było pouczenie, albo sam mandat zmniejszał się o połowę. Poza tym za większość bezsensownych akcji SM odpowiadają nie strażnicy a ich szefowie. Wydzieranie się na faceta, który musi wyrobić idiotyczną dzienną normę mandatów za parkowanie mija się z celem.
Odpowiedz@gumis1412: Dokładnie. Już nawet nie liczę, ile razy strażnicy miejscy lub policjanci przydybali mnie z piwem w miejscu publicznym w ciągu ostatnich 11 lat, a nie dostałam ani jednego mandatu. Po prostu się nie "ciskałam", piwo wyrzucałam bez szemrania jeśli poprosili, żart przy tym jakiś się rzuciło i się rozstawaliśmy w miłej atmosferze. Co więcej, piłam ze znajomymi zawsze w tych samych miejscach, więc po jakimś czasie niektórych znaliśmy, podchodzili, by się przywitać i po krótkiej rozmowie o pogodzie odchodzili prosząc o sprzątnięcie puszek/butelek jak już "imprezę" skończymy.
Odpowiedz@MrRIP: Nie masz kontaktu? To po kiego wała się udzielasz? Jesteś jak ci, którzy psioczą na francuskie samochody, a nigdy takiego nie mieli. Bo się w "internetach" naczytali... - Chciałbym jeszcze raz polecieć na Majorkę... - A co, byłeś już? - Nieee, już raz chciałem...
Odpowiedz@MrRIP: wszyscy którzy mają zdanie takie o policji, że do d.. a nawet gorzej zmienią to zdanie gdy ich okradną/pobiją/skrzywdzą dziecko.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2015 o 12:28
@drumm: Niestety ale o straży miejskiej nie mam dobrego zdania a fotoradary w ich wykonaniu często są źle ustawiane, niezgodnie z przepisami albo nawet z premedytacją w takich miejscach gdzie taki radar nie ma sensu bytu ale daje to możliwość nałapania ludzi. Jak z policją nie mam nigdy problemów to strażnicy problemy potrafią znaleźć nawet absurdalne i odnoszę zawsze przy spotkaniu z nimi wrażenie że mają o sobie mniemanie jak o szeryfach z dzikiego zachodu. Raz nawet miałem taką sytuację że wychodzą wieczorem przed dom wyrzucić śmieci do kosza pan i pani s. podjechali pod moją bramę swoim furgonem i zażądali (!) dowodu osobistego, pal licho że zażądać to sobie mnogą frytek bez soli w maku ale gdy już na odczepnego chciałem pójść do domu po ten dowód to przez 10 minut musiałem się z nimi kłócić jeszcze o to, że drzwi za mną są drzwiami do mojego domu. Najwidoczniej ubzdurali sobie że chce dokonać włamu w styczniową noc w kapciach podkoszulku i bokserkach.
OdpowiedzGliwice?
Odpowiedz@wonka0: Stosunkowo niedawno miałam na geografii miasta wojewódzkie, więc raczej się niewiele zmieniło od tamtego czasu, a Gliwic nigdzie nie było. ;)
OdpowiedzA niestety święta prawda. Policja gnebi ludzi i w nieludzki sposob wykonuje swoje obowiazki
Odpowiedz@pola20: mnie jakoś nie gnębili nigdy a wręcz przeciwnie wielokrotnie spotkałem się ze zrozumieniem i pomocą z ich strony
Odpowiedz@pola20: Wystarczy nie być burakiem żeby nie gnębili.
Odpowiedzprzytoczona historia pokazuje jakich ludzi wosp wybiera i ze ci co maja grac nic soba nie reprzentuja - i ja mam wspierac i pochwalac takie zachowanie . dziekuje, postoje
Odpowiedz@urabus: sponsorzy i cala reszta mieli w dupie:-)
OdpowiedzBydgoszcz?
OdpowiedzObejrzyj jakiś filmik z Woodstocku - w końcu "koncert" też sponsorowany przez WOŚP. A tam teksty z estrady lecą jeszcze ciekawsze. Ale cóż - Róbta co chceta...
Odpowiedz@kuki543: *koncert sponsorowany przez sponsorów nie WOŚP
Odpowiedz@kuki543: na Woodstock nie jeżdżą raczej rodziny z dziećmi, no chyba, że jakaś patologia.
Odpowiedz@kuki543: Byłem kilka razy, ale nic takiego nie słyszałem. Oczywiście nie byłem na każdym Woodstocku i ze względu na dużą ilość koncertów na różnych scenach nie mogłem zobaczyć wszystkich, więc byłbym wdzięczny, gdybyś podał mi jakieś szczegóły (rok, zespół i słowa, jakich użyto; najlepszy byłby link do jakiegoś nagrania z tego koncertu).
OdpowiedzJa bym proponowal odwolac policje totalnie, na jakis tydzien czy dwa. Cos mi mowi, ze po tym czasie skonczylaby sie ta cala chora moda na obrazanie policjantow, a gowniarze by sie cieszyli ze ktos jednak chroni ich bezpieczenstwa.
OdpowiedzW mojej miejscowości kilka lat temu było podobnie. Na finale WOŚP wokalista pewnej kapeli wyśpiewywał radośnie "sadzić, palić, zalegalizować...".
OdpowiedzJak kiedyś będę w wyjątkowo podłym nastroju i będę miał ochotę na kimś się wyżyć, to specjalnie znajdę jakiegoś szczyla z koszulką HWDP albo podobnym znakiem rozpoznawczym, a następnie mu wpier... Przecież taki charakterny to ma zasady i na Policję nie pójdzie.Chyba, że jednak taki charakterny nie jest.
Odpowiedzi tak bedzie uzywac słów wiec poco ukrywać je przed dzieckiem
Odpowiedz