Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Będzie o piekielnym ojcu sąsiada. Cała historia zaczęła się dzisiejszego dnia około…

Będzie o piekielnym ojcu sąsiada. Cała historia zaczęła się dzisiejszego dnia około południa. Wyskoczyłam z domu do sklepu, bo zachciało mi się czegoś słodkiego. Nie doszłam. W drodze dorwał mnie ojciec sąsiada - niby emeryt, starszy człowiek, a wielki jak szafa gdańska i silny (czego skutki odczuwam do teraz na swoim ciele).

Dopadł mnie z oskarżeniem, że powiadomiłam wczoraj policję twierdząc iż jego syn bije swoje dzieci. Wszystko ładnie, pięknie tylko w porze rzeczonego wezwania byłam poza domem, bez mojego smartfona w kieszeni. Zostałam zwyzywana od suk, blerw, szmat, dziwek. Kiedy zapytałam czy już skończył i może się wyeliminować oraz czy jego syn potrzebuje adwokata - zostałam skopana, następnie usiadł na mnie i zaczął mnie dusić ze słowami "ja Cie dziwko nauczę szacunku!" Gdyby nie ludzie, którzy się zbiegli widząc z balkonów (policja tez była) co ten człowiek wyczynia, prawdopodobnie nie żyłabym. Brzmi nieprawdopodobnie - ale tacy bywają starsi ludzie.

A tak między Bogiem a prawdą - gdybym chciała wezwać policję: zrobiłabym to dawno. Wnuki tego furiata (5 lat i 2 lata) są nieznośne. Piszczą, wrzeszczą, walą zabawkami. Przysięgam, ja w tym wieku byłam mniej problematyczna. Potrafiłam spokojnie usiąść na tyłku i godzinami bawić się lalkami czy przeglądać książeczki. Umiałam uszanować to, że w bloku nie mieszkam sama, a także że sąsiedzi potrzebują wypoczynku. Finał historii jest taki, że leżę obita w szpitalu.

osiedle szpital Gdynia

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
36 78

@jagababa91: "Nie popieram, ale..." Słowa te znajdują się w niemal każdej wypowiedzi, która zrzuca winę na ofiarę (ale udaje, że tego nie robi.)

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
3 69

@Drago: Nie, to po prostu wytknięcie braku pomyślunku. Logicznie np. dom możesz zostawić otwarty, masz do tego prawo, nie będzie twoją winą, że cię okradli, ale będzie głupotą z twojej strony, że spowodowałeś lepsze warunki dla złodzieja. Tak samo nie odpyskowuje się do agresywnego kolesia, który jest silny i nie wiesz czego się po nim spodziewać. Oczywiście nikt ci nie zabroni, ale możesz się spodziewać złamanego nosa(albo gorzej).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2015 o 0:01

avatar Rammsteinowa
1 37

@Nemesis92: Już pominę, że prośba nie była "uprzejma", a była to pyskówka.

Odpowiedz
avatar Jorn
26 36

@Nemesis92: Pytanie, czy ten człowiek może się wyeliminować nie jest prowokacją. To jest bełkot.

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
2 16

@LeeMing: Akurat ja pyskata jestem, ale wiem kiedy lepiej trzymać jęzor za zębami.

Odpowiedz
avatar Ender27
5 5

@Nemesis92: "wyeliminować się"? To tak trochę brzmi jak uruchamianie systemu autodestrukcji. Wydaje mi się, że cała ta kwestia nie należała do najuprzejmiejszych. "Skończył pan już?" to trochę impertynenckie sformułowanie, jeśli mówi się - jak wnoszę po nicku - do osoby znacznie starszej. Tak samo jak gadka o adwokacie. Powiem tak - ojciec sąsiada postąpił w sposób karygodny i jego reakcja nie była niczym uzasadniona. Popełnił przestępstwo. Nie "siedzę" w prawie, toteż nie wiem, jak wygląda odpowiedzialność karna w takim wypadku, ale sądzę, że mogłabyś mu wytoczyć proces. Nie wiem, jaka odpowiedź na jego zarzuty byłaby najlepsza. Gdybyś go zignorowała, z pewnością nie skończyłoby się to za dobrze. Myślę, że gdybyś uprzejmie i spokojnie wytłumaczyła mu, że jego oskarżenia nie mają podstaw, być może skrzyczałby Cię, ale nie pobił. Wracaj do zdrowia!

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
23 59

Baaaajko ty moja! I taka doduszona siedzisz biedactwo i piszesz na piekielnych. Wyrazy współczucia. Może się lepiej połóż.

Odpowiedz
avatar katem
-5 17

@Toyota_Hilux: przecież leży. W szpitalu.

Odpowiedz
avatar misiafaraona
7 23

@Vampi: A może ktoś z rodziny jej to przyniósł?

Odpowiedz
avatar maar
7 25

@Toyota_Hilux: Jakbym swoją matke słyszała. Rzeczywiście powinna leżeć i stękać z bólu. Nic poza tym. Ja zaraz po operacji wziełam sobie telefon, musiałam zostać w szpitalu 3 dni, sis podrzuciła mi lapka. I chwała bogu za taką możliwość. Jak byłam mała trafiłam do szpitala na tydzień. Wifi nie była tak dostępna, a w szpitalu gdzie się znajdowałam za TV się płaciło. Leż sobie tydzień w łóżku. Jak ja po godzinie szału dostawałam. Tak samo dobijające sa komenatrze "o taki chory a na FB siedzi". No jasne najlepiej leżeć, patrzeć się w sufit i skupiać na swoim nieszczęściu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2015 o 16:11

avatar kabo
14 18

@Vampi: A może wróciła po to, żeby WZIĄĆ smartfona?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2015 o 16:15

avatar jatzo
31 67

Ludzie, czy Wy jestescie normalni? Debil napadl dziewczyne, a wy probujecie go usprawiedliwiac? Na miejscu Autorki, po pierwsze obdukcja,po drugie policja, a po trzecie - znalezc paru chlopakow, dac im kilka zlotych i niech tak parowie skuja ryja, ze wiecej nie podniesie reki na kobiete.

Odpowiedz
avatar jatzo
24 42

Taaa, wlasnie widze miedzy innymi Twoje komentarze. Spoko.

Odpowiedz
avatar Gbursson
12 12

@Nemesis92: powyżej 7 dni to już oskarżenie publiczne?

Odpowiedz
avatar grupaorkow
8 12

@Nemesis92: leż jak najdłużej, im dłuższy okres uszkodzenia zdrowia, tym większe kłopoty dla patologicznego dziadyki.

Odpowiedz
avatar Armagedon
16 38

@jatzo: A co? Przyślesz jej policjantów do szpitala, czy chcesz uzgodnić szczegóły "skuwania ryja" za drobną opłatą?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
18 68

@Armagedon: Niczego nie zrobiłam to czemu miałabym się tłumaczyć przed starym furiatem?Nie jego biznes co robilam w niedziele o 17:50. Zresztą nie miałam ochoty słuchać jego wyzwisk, bo do jasnej ciasnej byłam niewinna.Dlatego chciałam odejść. A za pobicie mnie człowiek ten poniesie odpowiednia karę.

Odpowiedz
avatar misiafaraona
46 54

@Armagedon: CHoćbyś niewiem ile podpunktów wyliczyła, nic faceta nie usprawiedliwia

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2015 o 9:01

avatar thalia
22 32

Facet napadł na dziewczynę, a ty oczywiście wiesz dlaczego. Przecież sama jest sobie winna, a na świecie nie ma i nie było furiatów, którzy praktycznie za nic mogą przylożć. Pozostaje mi tylko życzyć ci, żebyś nie spotkała takiego na drodze. Jednak jeśli spotkasz, sądząc po twojej postawie "wiem wszystko", nie zgłosisz tego na policję i nie pójdziesz do szpitala. Przecież będziesz sobie winna więc ten łomot, który dostaniesz będzie rodzajem kary za bezczelność.

Odpowiedz
avatar Kretoslaw
27 37

@Armagedon: Moglabys napisac poradnik skladajacy sie z przynajmniej 1234 punktow, tytul juz mam: "co nalezy przeanalizowac zanim odezwiesz sie do emeryta?", albo " 1234 kroki jak nie urazic emeryta". Opalam sie w blasku twojej "trzeba bylo" madrosci...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2015 o 9:54

avatar melkos
10 26

No tak, bo jak ktos Cie wyzywa i oskarza o niestworzone rzeczy atakujac slownie w miejscu publicznym nalezy sie bez slowa odwrocic i zaczac spierdzielac:D ja tez nie pozwolilabym sobie na ponizanie mnie jakiemus degeneratowi. Widocznie ktos jest odwazniejszy niz Ty, za tchurzostwo kiedys karano, dzisiaj obarczaja wina za to ze facet rzucil sie do gardla mlodej dziewczynie... jestes smieszna.

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
14 36

@Armagedon: Jesteś doskonałym przykładem na to, że ludzie upośledzenie umysłowo powinni mieć sądowy zakaz udzielania się za pośrednictwem sieci Internet.

Odpowiedz
avatar grupaorkow
13 25

@Armagedon: a na koniec powinna w ramach przeprosin jeszcze mu laskę zrobić i kłaniać się w pas za każdym razem jak go spotka na klatce. Ty i pańcie z komentarzy na samej gorze powinny wyrżnąć baranka w ścianę, może wam się trochę w główkach poukłada.

Odpowiedz
avatar Katka_43
3 15

@Zeus_Gromowladny: Wiesz co?Chociaż raczej umiem czytać ze zrozumieniem, posty Armagedon czytałam 2x razy.Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że 3/4 winy zwalane jest na autorkę.Buc chodzi po świecie, bije ot tak, ale to dziewczyna dostała właściwie słusznie, bo było trzymać gębę na kłódkę.

Odpowiedz
avatar DuzaMi
10 22

@Katka_43: a jakby trzymała gębę na kłódkę, to te same osoby hejtowały by ją za brak asertywności i to, że nie odpyskowała...

Odpowiedz
avatar Katka_43
-1 9

@DuzaMi: No tak, głupia pinda, zamiast dołożyć chociaż werbalnie głupiemu dziadowi to uciekła.I on dalej będzie próbował bić ble, ble, ble......

Odpowiedz
avatar aaggnness
17 23

@Nemesis92: chodzi Ci o te 3-4 zdjęcia? Przecież tam nic nie ma.

Odpowiedz
avatar aaggnness
9 21

@Nemesis92: a mnie to nie ciekawi. Malinówka.

Odpowiedz
avatar aaggnness
11 13

@Nemesis92: to popraw przecinki:)

Odpowiedz
avatar blaszka
12 14

@Nemesis92: Już to sobie wyobrażam: "kurde, źle wenflon wyszedł, jeszcze jedno ujęcie"; "niee no, ten bandaż ma złe światło"; "siostro, może pani odsłonić roletę ? bo ta naklejka na wenflonie nie wyglada reprezentacyjnie w cieniu". :]

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2015 o 18:28

avatar konto usunięte
3 7

@Nemesis92: wenflon to na pewno dowód na to, że ta historia jest prawdziwa :) Przeciez mozna byc w szpitalu z miliona innych powodow :)

Odpowiedz
avatar e4rs44
14 24

Czyżby kolejne wcielenie Malinowej? Może poziom dramatyzmu nieco mniejszy, ale sam motyw historii podobny.

Odpowiedz
avatar aaggnness
6 10

@e4rs44: to samo pomyslałam :D

Odpowiedz
avatar e4rs44
0 18

@Nemesis92: A ludzie w autobusie wstali i zaczęli klaskać?

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
5 13

@e4rs44: Prawdziwe życie jest jeszcze bardziej dramatyczne. Ja to wiem i inni to też wiedzą. Życzę Ci, żebyś do nigdy nie dowiedział/a się jak bardzo dramatyczne.

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
-1 19

Stary Ubek przypomniał sobie dawne czasy kiedy pałowało się ludzi i strzelało do nich. Tacy osobnicy w normalnym kraju już dawno zostaliby "wyeliminowani".

Odpowiedz
avatar Swidrygajlow
-3 9

Selekcja naturalna w przyrodzie, ot i tyle.

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
4 22

@FrancuzNL: "w końcu komuś puściły nerwy?" Czyli co? Następnym razem mam twoją dyspensę by wpakować komuś kosę w serce bo mnie wk.... do białości?

Odpowiedz
avatar Toki221
6 18

Wszystko ładnie pięknie ,ale zapomniałaś napisać modelu smartphone'a.

Odpowiedz
avatar blaszka
23 23

@Nemesis92: To chyba była ironia, ale co ja tam wiem.

Odpowiedz
avatar Rudyba
11 29

Ciekawe. Mam wrażenie, że gdyby ta historia skończyła się inaczej, tj. "Dziad na mnie naskoczył, zwyzywał, przestraszyłam się i uciekłam" z komentarzy dowiedziałabyś się, że jesteś tchórzem, który nie potrafi nawet odpyskować i zareagować.

Odpowiedz
avatar aaggnness
2 16

@Nemesis92: jak to sie mówi, ten teges, przyszła kryska, na matyska.

Odpowiedz
avatar Vespera
0 20

@Rudyba: też mam takie wrażenie. Czytam piekielnych od bardzo dawna i poziom komentujących regularnie sie obniża. Kilka moich historii od razu poszło do archiwum, bo przecież oni wiedzą lepiej, praktyczne tam byli, a ja widziałam i słyszałam coś zupełnie innego. Wiem, że częśc historii to fejki, ale nie ma powodu, by z automatu traktować tak każda jedną.

Odpowiedz
avatar wumisiak
18 22

Autorko droga. Leż Ty sobie w tym szpitalu i odpoczywaj; już się chyba wystarczająco nadenerwowałaś tym pobiciem... czy nie? Bo takie "siedzenie na Piekielnych" i nerwowe odpisywanie na każdy komentarz zakrawa na masochizm. ;-) Jeśli liczysz na współczucie lub połączenie się w słusznym gniewie, porozmawiaj z kimś bliskim. I z policją. Wylewanie żalów "w czeluście internetu", przed zupełnie obcymi ludźmi, zawsze może doprowadzić do tego, że będziesz - jak teraz - siedziała tu i się tłumaczyła ludziom o bardzo różnych poglądach na tę sprawę. Czy to jest najlepszy sposób na rekonwalescencję...? Życzę zdrowia i spokoju!

Odpowiedz
avatar wumisiak
7 13

@Nemesis92: Ja na Twoim miejscu nie uznałabym prowadzenia sporów w komentarzach do historii (opisującej brutalną napaść na mnie) za coś ratującego od nudy. Raczej za powód niepotrzebnego zdenerwowania i dodatkowego stresu. A na nudę jest mnóstwo ciekawszych sposobów. Ale skoro tak Ci pasuje... Ekhm, miłego dnia.

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
-1 17

@Nemesis92: Nie przejmuj się zakompleksioną dziewczynką leczącą swoje kompleksy trollowaniem innych:) Nie warto:)

Odpowiedz
avatar sla
0 10

@wumisiak: Piszę szczerze, bez ironii. Podczas przymusowego wylegiwania się w łóżku jakie są te ciekawsze sposoby na nudę? Książki, gazety, tv (no to może nie w szpitalu), może rozmowy z współtowarzyszami niedoli (lecz nie każdy to lubi)... i to chyba wszystko. Bo liczenie płytek na podłodze się chyba nie zalicza...

Odpowiedz
avatar aaggnness
-3 11

@Nemesis92: zabawne:)

Odpowiedz
avatar aaggnness
-3 11

@Zeus_Gromowladny: ;)

Odpowiedz
avatar wumisiak
9 11

@sla: Niedawno sama spędziłam trochę czasu w szpitalu, na jednej sali z dwiema mało towarzyskimi staruszkami - i fakt, gdy akurat nie wypada pora odwiedzin, trudno w takich warunkach o dobrą rozrywkę. Książki zawsze stawiam na pierwszym miejscu ;-), ale oprócz nich jest jeszcze Internet, a w nim o wiele ciekawsze i przyjemniejsze rzeczy niż spory w komentarzach na piekielnych - o to mi chodziło. ;-)

Odpowiedz
avatar pineza
-5 23

Ciekawe, że autorka nic innego nie ma do roboty, jak tylko w takiej dramatycznej chwili (pobicie, szpital) lecieć z "donosem" na Piekielnych. Hmmm. Czy tylko mnie się to wydaje jakąś ściemą?

Odpowiedz
avatar sla
4 16

@pineza: To co ma robić w szpitalu? Ja nie wzięłam tam komputera i z nudów analizowałam składy kroplówek.

Odpowiedz
avatar aaggnness
-3 27

@e4rs44: czemu się naśmiewasz z biednej dziewczynki pobitej przez starszego pana??!! :)

Odpowiedz
avatar aaggnness
-3 23

@Nemesis92: no i..? A wymyślasz bajki jakbyś miała 12. Coś jeszcze chcesz mi powiedzieć, powyzywać? Weź przestań jeszcze sie zdenerwuje i mi ciśnienie skoczy.

Odpowiedz
avatar aaggnness
2 26

@Nemesis92: dziękuje, pracuje na to od kilku lat. Jakbym została pobita to rozpisywanie na internecie o wydarzeniach to byłaby ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślała. Wstawianie zdjeć na necie jest równie żałosne. Uuuuu mam wneflon- współczujcie mi, dziadzio mnie pobił.

Odpowiedz
avatar aaggnness
-4 18

@Nemesis92: żeby wstawiać piekielne wydarzenia, a nie bajki wymyślone z nudów. Co tam jeszcze o mnie napiszesz? :)

Odpowiedz
avatar e4rs44
6 20

@aaggnness: Patrząc na to, jaką mamy obecnie opiekę zdrowotną w Polsce, to dziewczyna musiałaby chyba być jedną nogą w grobie, żeby od razu zostawili ją na obserwację. No chyba, że ją po prostu posadzili na kozetce i dali "pół litra" na odwall się, bo się dopominała. Choć moim zdaniem to i tak dziewczyna z gimnazjum, która nudzi się ostatniego dnia ferii i postanowiła zrobić furorę na Piekielnych ;).

Odpowiedz
avatar aaggnness
-1 15

@e4rs44: pewnie coś w tym stylu:)

Odpowiedz
avatar sla
4 10

@e4rs44: Chyba opiekę zdrowotną według mediów... Nie byłam jedną nogą w grobie a za każdym razem zostałam dobrze potraktowana w szpitalu - izba, badania, łóżko na izbie, oddział. Nawet bez łapówki. Albo więc żyjemy w różnych krajach albo zwyczajnie przesadzasz.

Odpowiedz
avatar aaggnness
2 18

@Nemesis92: no tak, bo zapłakane, poobijane i posiniaczone osoby od razu piszą na piekielnych... O_o

Odpowiedz
avatar e4rs44
2 14

@aaggnness: Jakbym przyjechała na SOR posiniaczona, poobijana, zapłakana i z krwią lejącą się z nosa to po podstawowym badaniu mającym na celu zlokalizować ewentualne urazy wewnętrzne, opatrzeniu krwawienia i otrzymaniu może jakiejś maści na siniaki, wracałabym sobie radośnie do domu. A wiem, co mówię, bo nieraz gościłam na pogotowiu.

Odpowiedz
avatar sla
6 12

@aaggnness: No tak, przecież autorka opisała historię 5 minut po zdarzeniu, jeszcze leżąc na chodniku lub w karetce. Wersja, w której ją zawieziono, zbadano w podstawowym wymiarze, położono na oddziale i dowieziono komputer a dopiero PO tym pojawiła się historia jest przecież tak bardzo nieprawdopodobna... Macie święte prawo nie wierzyć autorce, tylko jeśli już argumentujecie swoje zdanie to wypadałoby jednak trochę pomyśleć. Nie gadać na zasadzie 'to nie mogło się zdarzyć bo u mnie właśnie spadł śnieg' a tak to obecnie wygląda. @aaggnness: Skoro gościłaś to powinnaś wiedzieć, że jeśli podejrzewają coś poważniejszego to mogą ją zatrzymać na oddziale, albo na obserwacji, albo w celu dokładniejszej diagnostyki (która nawet w szpitalu trwa). Nie musi mieć wcale do tego połamanych wszystkich palców by nie móc korzystać z komputera.

Odpowiedz
avatar e4rs44
0 20

@Nemesis92: Panienko? Podejrzewam, że jestem od Ciebie starsza. Jakieś dwa razy. A i jakieś wykształcenie medyczne posiadam ;).

Odpowiedz
avatar aaggnness
1 15

@Nemesis92: panienko?! Lol

Odpowiedz
avatar sla
-3 3

@sla: Trzecia część wypowiedzi miała być skierowana do @e4rs44, nie mogę już edytować :(

Odpowiedz
avatar aaggnness
0 8

@sla: nigdzie nie napisałam, że gościłam. Dla mnie ta historyjka jest po prostu nierealna.

Odpowiedz
avatar sla
0 6

@aaggnness: Napisałam niżej, źle skopiował mi się nick, poprawić nie mogłam. Tamta część miała być skierowana do e4rs44. Jak już pisałam - masz prawo uważać ją za nierealną, masz prawo o tym napisać. Ale obecna argumentacja zaczyna robić się śmieszna, przynajmniej według mnie. O ile w ogóle można nazwać to jakąkolwiek argumentacją.

Odpowiedz
avatar e4rs44
-2 20

@sla: Dla mnie po prostu cała historia jest tak bardzo grubymi nićmi szyta, że choćbym naprawdę chciała, nie jestem w stanie w nią uwierzyć. PS. Dziewczynie ważącej "ledwo" 70 kg? Toż to całkiem ładna nadwaga, no chyba że dziewczyna ma 180 cm wzrostu.

Odpowiedz
avatar aaggnness
0 8

@sla: ha, pewnie, że tego nie da się nazwać argumentacją, jeszcze nic nie wyjaśniłam.

Odpowiedz
avatar Katka_43
-1 5

@sla: Ja leżałam w szpitalu miesiąc temu bez komputera.Jestem molem książkowym, ale bardzo mi go brakowało.Trudno się na książce skupić (ja muszę mieć ciszę) kiedy jeden ogląda telewizję, inny rozmawia z odwiedzającymi, przychodzą lekarze, pielęgniarki...

Odpowiedz
avatar e4rs44
1 23

@Nemesis92: To kawał baby z Ciebie, aż dziwię się, że nie udało Ci się obronić przed staruszkiem ;)

Odpowiedz
avatar voytek
-5 11

dlatego tez kazda kobieta (i nie tylko) powinna nosic przy sobie paralizator lub gazpieprzowy! a jeszcze lepiej nie chodzic samej po ulicach!

Odpowiedz
avatar sla
13 13

@voytek: Znam jeszcze lepszy sposób - w ogóle nie wychodzić z domu!

Odpowiedz
avatar aaggnness
6 12

@Nemesis92: taaaa, ten jamnik?

Odpowiedz
avatar aaggnness
8 14

@Nemesis92: rozwalasz mnie na łopaty...

Odpowiedz
avatar Katka_43
3 7

@voytek: Czyli samotne muszą siedzieć w domu albo wziąć kredyt na ochroniarza?Bez przesady, takie rzeczy nie dzieją się nagminnie.A gaz to dobry pomysł, pod warunkiem, że w kieszeni, a nie w torbie:)

Odpowiedz
avatar CatGirl
22 24

Ludzie! Czy po komentarzach autorki wciąż wierzycie, że ta historia jest prawdziwa?

Odpowiedz
avatar e4rs44
2 24

@Nemesis92: Ta, historia dziewczyny o wzroście i wadze przeciętnego mężczyzny, z krwiożerczym jamnikiem w gratisie, która trafiła zapłakana na pogotowie po tym, jak pobił ją staruszek. Leży w szpitalu poobijana i umierająca, ale paluszkami po klawiaturze telefonu przebiera nielicho :D.

Odpowiedz
avatar e4rs44
4 20

@Nemesis92: Rozumiem, że jakbyś miała ze sobą jamnika to on by połknął w całości staruszka, któremu taki kloc jak Ty nie dał rady?

Odpowiedz
avatar nisza
10 24

@e4rs44: pomijajac to, czy historia jest prawdziwa, czy nie - nie sadzisz,ze sie nieco zagalopowalas? Wyszydzanie wagi autorki i porownywanie jej niemalze do faceta (a niestety, ale 175 i 70kg dla mezczyzny to raczej nie jest duzo... a kobieta majaca prawie 180cm, jesli ma mocna budowe ciala, to wazac tyle wcale nie musi miec nadwagi - skoro chwalisz sie wiedza medycza, wypadalobby to wiedzec, zamiast niezbyt elegancko komentowac czyjes wymiary). Musi Ci sie naprawde nudzic, aby tak mocno dowodzic falszywosci czyjejs historii. Co prawda nie Ty jedyna w nia nie wierzysz, ale jakos tak wlasnie Twoje komentarze, tak pelne negatywnych emocji i niecheci, rzucily mi sie w oczy. Smutne...

Odpowiedz
avatar grupaorkow
7 9

@CatGirl: coraz mniej, aczkolwiek jeszcze kilka godzin temu uważałam ją za względnie prawdopodobną. Ale pod Malinową dalej mi to nie podpada, za mało melodramatyzmu.

Odpowiedz
avatar e4rs44
0 12

@nisza: Nie, nie uważam. Przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi a zobaczysz, że nie wyciągnęłaś odpowiednich wniosków.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

@grupaorkow: trochę wody upłynęło od malinowej, może troszkę dojrzała... i melodramatyzmu mniej?

Odpowiedz
avatar grupaorkow
3 3

@szalonytroll: no co ty, ona jak wino, im starsza tym lepsza :D jej najnowsze historie z nowych kont były jeszcze piękniejsze niż te stare.

Odpowiedz
avatar crash_burn
17 17

Pomijam już czy wierzę w tę historię, czy nie. Zastanawiam się, czemu, droga Autorko, tak Ci zależy na udowodnieniu swojej racji? Napisałaś historię, została skomentowana i oceniona, i tyle. Co Ci to daje, że teraz kłócisz się z każdym, kto uważa, że to fake? Odpowiadasz niemalże na każdy niepochlebny komentarz, w dodatku poziom Twoich wypowiedzi maleje z każdym napisanym komentarzem, po co Ci to? Nieprzekonanych - i tak nie przekonasz. Piekielni rządzą się swoimi prawami, nie każda historia spotka się z pozytywnym odbiorem, a Autorka się gorączkuje, jakby od oceny zależało jej życie. Pamiętacie tę historię z aspiryną w kroplówce? Tak mi się jakoś kojarzy z powyższą historią, dramatyzm na takim samym poziomie... i niedopowiedzeń też sporo..

Odpowiedz
avatar Agness92
3 19

@crash_burn: Jeśli ta historia jest prawdziwa (osobiście wierzę - różni furiaci chodzą po świecie i na niektórych wystarczy krzywo spojrzeć, żeby zarobić w mordę), to wcale się nie dziwię, że autorka dostaje białej gorączki czytając te komentarze. Szczególnie wkurzające są te, których autorzy chyba uważają, że w szpitalu się leży tylko zagipsowanym od stóp do głów, w pokoju bez okien, drzwi i internetu.

Odpowiedz
avatar crash_burn
9 11

@Agness92: Cóż, jeśli ktoś dostaje białej gorączki, bo jakiś użytkownik piekielnych nie wierzy w jego historię, to doradzam przestać publikować cokolwiek na tym portalu, bo nie daj Bóg, komuś się nie spodoba mój komentarz/historia. To jest tylko kilka opinii, anonimowych osób, a Autorka zachowuje się tak, jakby ktoś jej zabił matkę. Pisząc tutaj, czy na jakimkolwiek innym portalu/forum, chyba trzeba się liczyć z tym, że nie do każdego się trafi, nie każdy się zgodzi z wypowiadaną opinią, ba, nawet trzeba brać poprawkę na trolle internetowe. Jeśli ktoś tak emocjonalnie reaguje na krytykę, ma silną potrzebę ciągłego udowadniania swojej racji, to szczerze współczuję.

Odpowiedz
avatar Bydle
27 35

„A tak między Bogiem a prawdą” Czyli jesteś przekonana, że bóg (Bóg) oznacza kłamstwo, skoro jest po drugiej stronie prawdy, a opisywana rzecz tkwi pośrodku. Ciekawe. Chrześcijankąś?(*) Bo znani mi mawiają, że „Bogiem a prawdą” - i ma to i uzasadnienie, i wieloletnią tradycję w języku... _____________________________________ *-To zdanie napisane jest poprawnie!

Odpowiedz
avatar crash_burn
29 29

@Nemesis92: Bydle, w swój charakterystyczny, bardzo zawoalowany sposób, starał Ci się powiedzieć, że zwrot "między Bogiem a prawdą" jest niepoprawny. Poprawnie mówi się : Bogiem a prawdą. Bez "między".

Odpowiedz
avatar Armagedon
21 21

@Nemesis92: ...i koniec gadki!

Odpowiedz
avatar Bydle
23 31

@Nemesis92: Bynajmniej nie nazywam cię chrześcijanką. Broń boże! (!). Chciałem tylko ustalić dlaczego uważasz boga (Boga) za uosobienie nieprawdy. Po twoich wyjaśnieniach już wiem, że nie masz pojęcia o czym rozmawiamy. Więc nie będę cię już turbował...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 17

@Bydle: u niej w domu się tak mówi, więc tak jest poprawnie! o! Nie znasz się... <ironia off>

Odpowiedz
avatar bzyyykk
-3 3

@Nemesis92 a to wyjatkowo nie u mnie. Ale przynajmniej wzglednie blisko do szpitala ;)

Odpowiedz
avatar biala_czekolada
6 6

@bzyyykk: Ludzie, nie używajcie zwrotów, których znaczenia nie znacie.

Odpowiedz
avatar Zmora
12 14

A ja tak ni z gruchy, ni z pietruchy się zapytam: czy tylko ja tak mam, że im gorzej historia napisana, tym większe mam wrażenie, że to fejk? Teoretycznie jedno z drugim nie ma nic wspólnego, ale jak tak zestawię treść historii z tą interpunkcją itp., to mi jakoś tak przed oczami staje gimbaza szukająca poklasku. Nie mam zielonego pojęcia w czym rzecz, jakąś muszę mieć skrzywioną mentalność.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2015 o 0:59

avatar wumisiak
6 6

@Nemesis92: Przecież Zmora nie napisała, że chodzi o Ciebie. Fakt, dość sugestywny jest jej komentarz, ale jednak - teoretyczny i niewinny. Zastanawiam się, jak Ci w tym szpitalu ciśnienie obniżają, skoro cały czas siedzisz przed telefonem czy komputerem (swoją drogą... o pierwszej w nocy?) i się nerwicujesz Piekielnymi. :D Już kilkakrotnie powtarzasz w komentarzach, że masz 22 lata. No i? Czy to jest jakiś wiek starczy, potwierdzający niebywałą dojrzałość? Podobno prawdziwy król to taki, który nie musi przypominać, że jest królem - analogicznie, będąc naprawdę przekonaną o swojej dojrzałości nie musiałabyś pisać co chwilę "Mam aż 22 lata!". Tym bardziej, że to naprawdę nie jest dużo; sama mam dopiero (!) 25 i nie przyszłoby mi do głowy się tym chwalić, podkreślając, że "już tyle". Chyba, że rozmawiam z przedszkolakami, wówczas to faktycznie ma jakieś znaczenie. ;-)

Odpowiedz
avatar Zmora
7 7

@Nemesis92: Gimbaza to nie wiek, to stan umysłu. Ale to tak przy okazji tylko wspominam.

Odpowiedz
avatar Przemek77
2 4

@Nemesis92: telefon na policję i zgłoszenie gróźb karalnych.

Odpowiedz
avatar Przemek77
-1 3

@Nemesis92: skoro chcesz czekać aż facet Tobie albo komuś nieszczęścia narobi... skąd wiesz czy za 3 dni nie przebiję Cię nożem, za rzekome "nasranie na wycieraczkę"?

Odpowiedz
avatar Przemek77
-2 2

@Nemesis92: i o to chodzi, pewnych spraw nie nalezy zostawiać samym sobie, typ jest wybitnie niebezpieczny dla otoczenia.

Odpowiedz
avatar Przemek77
-3 9

Powtarzam to i powtarzał będę - większość tych wszystkich starych pryków, którzy chyba myślą, że z racji wieku wszystko im wolno - powywieszałbym na drzewach. Nie raz i nie dwa miałem z takimi do czynienia, niestety.

Odpowiedz
avatar biala_czekolada
4 10

@Nemesis92: Dziw, że jeszcze orgazmu nie dostałaś w tej dyskusji. A może?

Odpowiedz
avatar wormsik
3 7

Nieważne jak o mnie piszą,byleby pisali - bo o to chyba tu chodzi;)

Odpowiedz
avatar Grimnir
5 7

Trochę poprawności się przyczepię między w wyrażeniu Bogiem a prawdą jest zbędne i niepoprawne

Odpowiedz
avatar arturion37
-2 2

Gaz, gaz i jeszcze raz gaz! Spryskujesz takiemu dziadowi oczęta i po chwili uciekasz ew. na do widzenia kop w nabiał i po wszystkim!

Odpowiedz
Udostępnij