Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Tata pracował w "Panoramie Firm". Któregoś dnia udał się do pewnego zakładu…

Tata pracował w "Panoramie Firm". Któregoś dnia udał się do pewnego zakładu pogrzebowego aby namówić jego właściciela na umieszczenie reklamy w gazecie.

- Wie Pan, ja może i bym się na to zgodził, ale zraziłem się do tych ogłoszeń. - Odpowiedział właściciel na jego propozycję. - Ostatnio zostałem dość nietypowo potraktowany.
- Nietypowo? - Zdziwił się tata. - A co dokładnie się wydarzyło?
Na to właściciel nic nie odpowiedział, tylko podał tacie ową gazetę.
Wszystkie ogłoszenia w niej zawarte, były posegregowane na odpowiednie działy np. żywność, turystyka itd. Jak się okazało reklama owej firmy pogrzebowej znalazła się z dziale... opakowania.

No cóż, niby trumna to też jakieś opakowanie.

uslugi

by Nachtara
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
12 18

Mogli jeszcze dodać,że wieczna satysfakcja gwarantowana...

Odpowiedz
avatar Dragonow
15 17

@Day_Becomes_Night: i że zwrotów nie przyjmują.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
2 4

@Dragonow: Przyjmuja, o ile trumna jest jeszcze w oryginalnym opakowaniu i pusta (czyli s.p. nieboszczyka w niej ni ma)

Odpowiedz
avatar trojs
2 10

Polecam to przeczytać (i nie parsknąć śmiechem) w czasie przerwy, przy ludziach, w firmie co zajmuje się produkowaniem opakowań.

Odpowiedz
avatar trojs
1 11

Oczywiście plusik do historii.

Odpowiedz
avatar Jango_Fett
16 16

To jak w kawale: - Czym różni się trumna od długopisu? - Wkładem.

Odpowiedz
avatar inmymind
3 3

Panorama Firm... patafiany zamieścili "wizytówkę" z firmą mojego ojca z... błędnym numerem telefonu, kluczowym dla branży, którą się zajmuje... I strasznie się dziwili, że ojciec płacić nie miał zamiaru. Od tamtej pory, a minęło dobrych parę lat, nie zamieszcza już tam reklam.

Odpowiedz
avatar madziares1
-1 1

@inmymind: Miałam przyjemność pracować w tej firmie. To jest dopiero piekielność.Słynne Eniro. @inmymind:

Odpowiedz
avatar Pierzasta
1 1

@madziares1: Też pracowałam w Eniro i trafiłam na końcówkę kampanii gdzie wszystkie firmy były przedzwonione po setki razy już... I dzwoniło się po sto pierwszy do tych "odmawiających". Koszmar. Wytrzymałam 1,5 miesiąca tylko.

Odpowiedz
avatar marika_c
6 6

powinni byli to też zamieścić w kategorii "nieruchomości" ;)

Odpowiedz
avatar tomeknowicki
0 0

Mocne :) ktoś w redakcji miał poczucie humoru, albo był skończonym głąbem.

Odpowiedz
Udostępnij