Na Allegro kupiłam ksylitol 12kg. Bardzo zależało mi na tym żeby to był produkt wysokiej jakości, fiński.
Sprzedawca oferował swój produkt tak:
"Pochodzi bezpośrednio z fabryki w Finlandii. Jest przepakowywany z 25 kg worków, dzięki czemu nie ma w nim grudek, w przeciwieństwie do ksylitolu pochodzącego z 1 tonowych toreb. Jest to w 100% cukier produkowany z drewna brzozy, w przeciwieństwie do oferowanego w różnych źródłach cukru "brzozowego" będącego ksylitolem z chińskiej kukurydzy"
No to kupuję. Paczka sobie do mnie nieśpiesznie przytuptała wczoraj o 18.
Dzisiaj otwieram paczkę, a tam jako PRODUCENT, Hagen sp. z o.o.
Dla niewtajemniczonych - jedynym, powtarzam jedynym, producentem ksylitolu z brzozy, jest fińska firma Danisco. Z uwagi na technologię produkcji jest to produkt drogi, 1kg kosztuje co najmniej 30zł.
Natomiast jest też ksylitol produkowany w Chinach przez wielu producentów, dużo taniej - z kukurydzy. Ma tą wadę, że posiada silnie zanieczyszczenia, jest alergenny, niektóre partie posiadają też przymieszki metali ciężkich.
Fiński cukier nawet jeśli jest przepakowywany to jako producent nadal figuruje Danisco.
Wniosek - wlulano mi chińską podróbkę, twierdząc że jest oryginałem.
Pal sześć jeśli kupi to napakowany kulturysta. Ale taki cukier kupują też bardzo często, tak jak ja, rodzice dla swoich dzieci diabetyków.
Bezmyślność czy zwykłe sk*rwysyństwo?
Zgłoś to. Zostałaś wprowadzona w błąd, masz prawo reklamować towar.
OdpowiedzDokładnie, allegro ma na to sposoby. Policja zresztą też. Tym bardziej, jak sama piszesz, to nie są małe pieniądze - 12kg*30zł= 360zł
Odpowiedzhttp://allegro.pl/ksylitol1kg-finski-cukier-brzozowy-danisco-gratis-i4855803174.html Proszę, znalazłam coś takiego i do tego z darmową przesyłką powyżej 100 zł i w razie gdybyś znowu źle trafiła to zwrot na koszt sprzedawcy ;) a w gratisie jeszcze herbatka :) Mam nadzieję, że zgłosisz na allegro i na policję tamtego sprzedawcę to jest jawne oszustwo.
OdpowiedzZgłoś to allegro, po to kupuje się tam a nie umawia ze sprzedawcami, żeby mieć pewność, że nikt nikogo nIe zrobi w bambuko :D
OdpowiedzSanepid, Inspekcja Handlowa, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Mam wymieniać dalej?
OdpowiedzNo to zgłoś prokuraturze narażanie na utratę zdrowia i życia. Jeśli to środek alergenny sprzedawany jako czysty, to przecież jakiegoś pechowca może sprzedawca tym zabić. Skażą go czy nie, i tak tak go przemaglują, że mu się odechce.
OdpowiedzTo znaczy co, napakowany kulturysta może sobie jeść podróbkę, ciul z jego zdrowiem, ale biedne dzieciaczki muszą mieć najlepszy produkt? Podwójne standardy nieco.
Odpowiedz@duRin90: dziecku może bardziej zaszkodzić niż dorosłemu- pewnie o to chodziło autorce
Odpowiedz@duRin90: Zresztą niektórzy "kulturyści" "amatorzy" chcą się stać jak najlepsi, jak najtaniej i w jak najkrótszym czasie. Mało ich reszta ineteruje. Zresztą pewnie wiele osób nie wie jak szkodliwa może być podróbka ;)
Odpowiedz@zochia: To niech zdychają, w końcu osoba wyciskająca na siłce ma mniejsze prawo do zdrowia, bezpieczeństwa i towaru zgodnego z opisem niż dziecko.
Odpowiedz@duRin90: Dorosłym zaleca się jedzenie ryb morskich dwa razy w tygodniu. Kobietom w ciąży i dzieciom bardzo się to odradza ze względu na zawartość rtęci. Strasznie są te podwójne standardy.
Odpowiedz@Pauldora: A co ma piernik do wiatraka? Porównujesz dwie zupełnie różne kwestie.
Odpowiedz@marchewkowe_pole: Nie do końca. Oczywiście, wciskanie kitu jest zawsze złe, niezależnie od adresata, jednak gorsze konsekwencje będzie miało sprzedanie alergikowi produktu zanieczyszczonego alergenami niż tego samego osobie zdrowej.
Odpowiedz@marchewkowe_pole: "ksylitol produkowany w chinach przez wielu producentów, dużo taniej - z kukurydzy. Ma tą wadę, że posiada silnie zanieczyszczenia, jest alergenny, niektóre partie posiadają też przymieszki metali ciężkich." Różne zanieczyszczenia mogą szkodzić w niewielkim stopniu dorosłemu organizmowi, a u kobiet w ciąży czy małaych dzieci powodować wady rozwojowe. Dorośli swobodnie się alkoholizują, a jednak dzieci i kobiety w ciąży nie. To nie żadne podwójne standardy tylko normalny zdrowy rozsądek,
Odpowiedz@sla: Tyle, że autorka stawia kontrast paker - dziecko, a alergika można równie łatwo w obu tych grupach znaleźć.
Odpowiedz@duRin90: To nie kwestia standardów tylko wagi. Napakowany kulturysta ma 90kg. Dziecko 10. Więc 4 łyżeczki cukru temu pierwszemu wielkiej szkody nie zrobią. Dziecku niestety mogą.
Odpowiedz@Balzakowa: Ale wiesz, że w przypadku alergii to nie do końca tak działa, rajt? I że większy człowiek je więcej, więc to nie jest ta sama ilość gram składnika w pożywieniu? I że popularnym zaleceniem dietetycznym dla dzieci jest ograniczanie cukru i słodzików, w przeciwieństwie do sportowców którzy często mają zjeść to to a to, doprawić tak, by w ogóle przez gardło przeszło (akurat wśród "pakerów" szczególnie czesta sytuacja). Zdajesz sobie z tego sprawę? Jak nie, to wstrzymaj się z takimi opiniami aż się douczysz. A jak tak, to przestań ściemniać.
Odpowiedz@marchewkowe_pole: spora część napakowanych kulturystów to przygłupy żrące wszystko co ma im rzekomo pomóc więc i tak im nie zaszkodzi już bardziej.
Odpowiedz@duRin90: Oszustwo jest oszustwem niezależnie od tego, kto kupuje towar, ale różnica jest taka, że kulturysta co najwyżej będzie miał gorszą rzeźbę niż zakładał. Konsekwencje dla alergika będą znacznie gorsze, a zwłaszcza dla dziecka, którego organizm jest znacznie słabszy niż dorosłej osoby.
OdpowiedzRozumiem że to zgłosiłeś? Czy się po prostu na piekielnych żalisz?
Odpowiedzobawiam sie ze twój wniosek jest bledny, zobacz komentarz michala z facebooka
Odpowiedz@kazmirz: "Obawiam się", że nie. Jak kiedyś była ta akcja z montowaniem uchwytów na gaśnicę w samochodach po nowym roku, żeby im podbić "rok produkcji", to sąd uznał, że nie wszystkie czynności prowadzone na towarze są produkcją i spryciarzy skazał. Wiec skoro dość konkretna jednak przeróbka nie zawsze liczy się jako produkcja, to i przepakowanie nie musi. Zresztą zgodnie z tą logiką to producentem cukierków jest mój lokalny sklepik, bo tam mi wsypują do siatki, tak? No bo na to by wychodziło z tej logiki...
Odpowiedz"Bezmyślność czy zwykłe sk*rwysyństwo?" Zwykłe sku*wysyństwo.
OdpowiedzTo drugie.
OdpowiedzTak między Bogiem, a prawdą, ksylitol nie jest cukrem tylko alkoholem polihydroksylowym. A że słodki przy okazji? Jakoś sacharyny czy aspartamu nikt cukrem nie nazywa, mimo, że słodkie. Sprawa jest do zgłoszenia do Inspekcji Handlowej. Niech sprawdzą na ile to jest karalne.
Odpowiedz@fak_dak: poprawnie mówi się "Bogiem a prawdą" a nie "między Bogiem a prawdą".
Odpowiedz@Patapon: Masz rację.
OdpowiedzJak mnie bawi to gdy ludzie zostaną naciągnięci przez tych, którzy trzepią kasę na naiwniakach, i zamiast mieć pretensje do siebie, że dali się tak nabrać jak dzieci to nie raz nazywają ich głupimi. Swoją drogą jak głupim trzeba być aby zostać wyrolowanym przez kogoś kogo samemu nazywa się głupim? Gość znalazł sposób na łatwą kasę i nic innego nie powinno go obchodzić. Nie jego problem do kogo trafi. Jeśli kupujesz coś bez sprawdzenia czy sprzedawca jest warty zaufania to jest to tylko i wyłącznie twoja wina. Ja zanim cokolwiek kupię na allegro czy gdziekolwiek sprawdzam sprzedawcę czy firmę. Na allegro sprawdzam komentarze do sprzedawcy i w jakiej kwestii są problemy. Przy firmach szukam opinii internautów na jej temat. Dopóty dopóki nie znajdę co najmniej 10 różnych stron/forów na których są podobne opinie, nie decyduje się na zakup.
OdpowiedzBezmyslnoscia i skur...stwem jest zdanie "pal szesc jesli kupi to kulturysta". A w czym jest gorszy kulturysta od twojego chorego dzieciaka, co? Ja rozumiem, ze matka, ze kocha dziecko i dziecko jest najwazniejsze, ale wyjasnij mi do diabla, dlaczego twoj dzieciak nie moze zjesc zanieczyszonego metalem ciezkim cukru, ale czlowiek dorosly juz tak? Bo zycie doroslego czlowieka jest mniej warte niz chorego dzieciaka, na ktorego leczenie miedzy innymi płaci społeczeństwo? Pod tym względem to kulturysta, który jest czlowiekiem zdrowym ( nie mówię tutaj o sterydziarzach, a o faktycznie dbających o siebie i swoją dietę "pakerach") jest znacznie bardziej cenny dla swiata niz twoj chory dzieciak, ktory obchodzi tylko i wylacznie ciebie. Skoro "pal szesc" i dorosly moze jesc zanieczyszczony metalami ciezkimi cukier to badz taka cwana i taka mądra i karm swojego cukrzyka tym cukrem. Pal szesc chore dziecko, zdrowy dorosly jest znacznie wazniejszy.
OdpowiedzOdpowiadam na postawione pytanie. Bezmyślność, Twoja. Bo złapałaś się na cenę promocyjną, czyli bubel. Zamiast kupić w sprawdzonym miejscu towar pewnego pochodzenia. Oszustwo swoją drogą, możesz teraz towar reklamować, żądać zwrotu kasy, pewnie nawet iść do sądu…
Odpowiedz