Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuję w dużej sieci AGD/RTV - dziś coś odnośnie fachowców. Piekielni kupili…

Pracuję w dużej sieci AGD/RTV - dziś coś odnośnie fachowców.

Piekielni kupili telewizor (kilkanaście cali, bardziej przypomina monitor niż TV). Przed wydaniem standardowe podłączenie i sprawdzenie, czy działa. Jest OK, wyszli...

Po godzinie wpadają na sklep, Piekielny rzuca mi sprzęt na ladę, Piekielna w ogóle się nie odzywa.

Piekielny [P]: Co za gów** mi tu sprzedałeś! Ja widziałem! To tu trzy lata stało i nikt nie chciał kupić!
Ja [J]: Przepraszam, czy coś nie tak ze sprzętem?
[P]: Nie działa! Szajs! Ja tu FACHOWCA zamówiłem, a ten mnie wyśmiał, że złom dostałem!
[J]: Proszę Pana, sprawdzaliśmy przed wydaniem i działał poprawnie. Ale podłączymy, sprawdzimy.
[P]: Panie! Ja pieniądze straciłem, a FACHOWIEC mnie wyśmiał! Taki wstyd!

Podłączamy sprzęt, działa prawidłowo. Piekielny w szoku.

[J]: Jak Pan widzi telewizor włączył się. Wszystko jest dobrze. Czy mam pokazać Państwu jak należy stroić kanały, żeby nie było niepotrzebnych wydatków na FACHOWCA?
[P]: Ale ten szajs nie działał! Podmieniłeś go!
[J]: Proszę Pana, z tyłu telewizora jest taki mały przełącznik jak w lampce. Jak jest "O" to nie działa, jak jest "I" to działa. Proponuję zmienić FACHOWCA, skoro tego nie wiedział.

Buc nie odezwał się nawet, wyszedł ze sprzętem. Piekielna za nim.

sklepy

by Cichy_Sprzedawca
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Cichy_Sprzedawca
12 12

@Rak77: Dokładnego modelu nie pamiętam. Ale była to MANTA z serii do 22". W instrukcji obsługi jak byk napisane, ale FACHOWIEC nie czyta, bo SIĘ ZNA :)

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
1 15

@Cichy_Sprzedawca: Manta 22".... i już wiadomo jaki typ ludzi to kupił :P

Odpowiedz
avatar Cichy_Sprzedawca
13 15

@Zeus_Gromowladny: Bardzo udana konstrukcja, klienci często wracają. Oddać na serwis :) Jest TANI, i w tym sęk :)

Odpowiedz
avatar kasiunda
14 16

@Zeus_Gromowladny: a jaki typ ludzi kupuje mantę 22 cale? Ja nie wiem.

Odpowiedz
avatar Armagedon
9 11

@Zeus_Gromowladny: Ja też nie wiem. Wyjaśnisz Zeus?

Odpowiedz
avatar Bydle
8 10

@Armagedon: „Wyjaśnisz Zeus?” Mogę spróbować ja? Za ~600 zł, do kuchni? Z odtwarzaniem filmów z pendraka (!) albo nagrywaniem programów na nim? Bardzo chętnie. :-)))

Odpowiedz
avatar Agness92
6 10

Moim zdaniem to całkiem możliwe, że "fachowiec" doskonale wiedział o tej funkcji, tylko chciał wziąć kasę za "naprawę"

Odpowiedz
avatar Armagedon
7 15

@Agness92: Poważnie podejrzewasz, że nasz klient wezwał do domu pracownika serwisu, żeby mu uruchomił telewizor? A ten, zamiast wykonać usługę i wziąć za to kasę "prywatnie" - ściemnia? Przecież naprawy gwarancyjne klient ma darmo, a serwis odzyskuje kasę od producenta z opóźnieniem. SERWIS, a nie osobiście fachowiec. A może myślisz, że Piekielny jest aż takim kretynem, żeby pozwolić Gienkowi, "fachowcowi" z podwórka grzebać w gwarancyjnym, dopiero co kupionym sprzęcie, a Gienek z kolei aż takim imbecylem, żeby mu to proponować i sądzić, że się zgodzi? Koleżanko. Tym "fachowcem" najprędzej był sam Piekielny. Do instrukcji zajrzeć się nie chciało, za mądrego się miało, a tu dupa! Przed sprzedawcą też wstyd było się przyznać, że "próbowałem włączyć i nie działa". "Fachowiec", jako argument w awanturze zawsze bezpieczniejszy. W razie czego to on wyjdzie na głupka.

Odpowiedz
avatar kalulumpa
17 19

Ja bym raczej obstawiała jakiegoś syna, wujka, wnuka... co to się zna bo sam komputer kupił ;)

Odpowiedz
avatar Christinaa
8 8

Uwielbiam takich kretynów... Nie wiem skąd w ludziach przekonanie, że im głośniej rykną tym szybciej dostaną to czego chcą. Może z dziecięcych doświadczeń? Ryki, piski, płacz rzewnymi łzami - wszystko, żeby dostać upragnioną rzecz? Straszne w wykonaniu dorosłych i -podobno- mądrych osobników. Uwielbiam ten typ osób, zwłaszcza teraz, kiedy pracuję jako rejestratorka medyczna. Statystycznie przypada jeden awanturnik o termin badania na pół godziny...

Odpowiedz
avatar Jasiek5
0 4

Przychylam się do stwierdzenia @Armageddon że: "Tym "fachowcem" najprędzej był sam Piekielny". Właśnie tak to widzę. Nie wyobrażam sobie np. żeby wezwany "fachowiec" stwierdził że coś się nie da i np. skasował za fatygę. Jakiś czas temu krążyła po necie historia polskiego fachowca elektryka pracującego w USA, który opowiadał o tym że wezwany przez klientkę na okoliczność że coś się nie daje włączyć po wciśnieciu wyłacznika załączył urządzenie i opowiadając o zdarzeniu wyraził zdziwienie że klientka obdarowała go banknotem 100$ za usługę. :-)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2014 o 21:46

avatar konto usunięte
-4 4

to był fachowiec od "rubinów"

Odpowiedz
Udostępnij