Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuję w domu dziecka. Od paru, trzech czy czterech, miesięcy nasz rejon…

Pracuję w domu dziecka. Od paru, trzech czy czterech, miesięcy nasz rejon obsługuje nowy listonosz, pan tuż przed emeryturą. Pan ten wszystko, całą poleconą korespondencję, z nieznanych nikomu przyczyn postanowił nam awizować. Odkąd pracuje, nie zdarzyło się jeszcze, żeby zapukał do drzwi i doręczył jakiś polecony list - za każdym razem zastajemy w skrzynce awizo.

Wiecie, co w tym piekielnego? Wszelkie wyjaśnienia oddziału pocztowego, do którego składaliśmy skargi, kończyły się na krótkim stwierdzeniu, że "pewnie akurat nikogo nie było w domu" bądź "pewnie wychowawca nie słyszał dzwonka do drzwi". Jedno i drugie jest bzdurą. Dom dziecka jest instytucją otwartą 24/7 przez okrągły rok. Nie ma możliwości, żeby nikogo w nim nie było. Zawsze na miejscu jest przynajmniej jeden pracownik, który mógłby korespondencję odebrać. A nie słyszeć dzwonka do drzwi? Można raz. Dwa. Ale nie prawie codziennie przez kilka miesięcy.

I tak zbijają nasze skargi, a awizo dalej lądują w skrzynce. Dom dziecka dostaje sporo ważnej poleconej korespondencji, głównie od sądu i prokuratury. Bieganie na pocztę po jej odbiór weszło nam już do kanonu obowiązków służbowych, ale jest mocno uciążliwe, więc serdecznie życzymy panu listonoszowi jak najszybszego przejścia na emeryturę.

poczta

by ciamaya
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar le_szek
31 31

Składajcie skargi wyżej, może w końcu ktoś się zajmie.

Odpowiedz
avatar iks
19 19

Łap i korzystaj: skargi@centrala.poczta-polska.pl

Odpowiedz
avatar sloncanima
4 8

Przesyłek sądowych nie doręcza Poczta Polska, tylko PGP.

Odpowiedz
avatar DasUberVixen
20 22

Spróbujcie go przydybać, poczta jest roznoszona o raczej stałej porze, może po konfrontacji się ogarnie.

Odpowiedz
avatar timo
-4 20

Na emeryturę, wraz z poprzednim ustrojem, powinna przejść bandycka instytucja zwana Pocztą Polską.

Odpowiedz
avatar Shakkaho
16 26

@Armagedon: No to od dzisiaj mogę na oko wyceniać twoje zakupy, dowozić przesyłki tylko do jednego domu danej ulicy, a w ramach bonusu leczyć cię tylko ze śmiertelnych chorób, jeśli brakuje mi paru miesięcy do emerytury? Przesuwanie produktów też męczy, tak jak jeżdżenie dostawczakiem no i diagnozowanie i zabiegi to już w ogóle... Lecz się na nogi bo na głowę za późno.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2014 o 21:43

avatar krecius
-2 16

@Armagedon: Nie dodałaś na końcu dopisku, że wpis zawierał ironię ;) Może byś miała wyższą notę, bo ludzie by "załapali" :)

Odpowiedz
avatar Bydle
3 13

@Kumbak: @Armagedon: Nie macie racji, wina jest po waszej stronie. Musicie pamiętać, że tutaj przesiaduje wiele dzieci - widocznie nie przerabiały jeszcze tematu Sarkazm I Ironia Oraz Ich Rola W Dyskusji, więc nie możecie mieć do nich pretensji, że nie rozumieją. ;-P

Odpowiedz
avatar anulla89
0 2

@Bydle: Ja załapałam ironię, ale była słaba i w dodatku rozciągnięta jak flaki z olejem. Może inni też tak stwierdzili?

Odpowiedz
avatar curva
16 22

W takiej sytuacji można gościa wyczekać aż zostawi awizo a następnie obdarzyć go soczystym liściem. Ale takim, żeby poczuły jego wnuki. Alibi sam Ci dostarczył. Zostawił awizo, więc nie było Cię w domu, czyli to nie Ty.

Odpowiedz
avatar weronikarb
4 6

@curva: no to jest rewelacyjny pomysł :D

Odpowiedz
avatar grruby80
-1 1

@grruby80: ja ukarałem dyra jeszcze będąc w bidulu. Drosik(o ile dobrze pamiętam) pozdrawiam cie brodaty dupku.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 9

no bo tam wieksza połowa dzieci to jest listonosza

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2014 o 11:03

Udostępnij