Przed chwilą dzwoniła do mnie pani Joanna Kubiak, z firmy Media Systems, w imieniu T-Mobile. A przynajmniej tak się przedstawiła.
Nie mam umowy z T-Mobile. Nigdy nie miałem. Numer nigdy nie przechodził przez procedurę MNP, i jest już dość stary. Nie przywitała mnie po nazwisku.
Próbowałem dowiedzieć się, skąd mają mój numer. Niestety pani Kubiak uparcie próbowała odwracać kota ogonem, i zamiast udzielić mi jasnej odpowiedzi wykręcała się typu "mam w systemie", "to musiał pan ...", oraz próbowała wyciągnąć informację, czy telefon jest na kartę, czy na abonament. A gdy uparcie prosiłem by mi powiedziała, na podstawie jakiej niby zgody w ogóle do mnie dzwoni - po prostu się rozłączyła.
Jeśli źle spisałem nazwisko czy nazwę firmy z nagrania, oczywiście chętnie poprawię. Tak, mam tą rozmowę nagraną. I tak się tylko zastanawiam, czy nie przejść się z tym nagraniem do GIODO.
media_systems call_center t-mobile
Nie idź, szkoda czasu. Mailem wyslij :-).
Odpowiedz@argens: Obawiam się, że efekt będzie podobny, czyli żaden. Dla porównania, jak to robią na świecie - można nie lubić Niemców, ale ich Bundesdatenschutzgesetz (BDSG) bardzo szybko pozwala ukrócić takie praktyki. Na tamtejszym rynku żadna firma nie będzie tak pogrywać, bo kary są naprawdę dotkliwe finansowo i, co ważniejsze, w zasadzie nieuchronne.
Odpowiedz„Przed chwilą dzwoniła do mnie pani Joanna Kubiak, z firmy Media Systems” Z ciekawości - co wyrzuca internet po wpisaniu w np. gógle czy binga numeru telefonu, z którego pani się łączyła?
Odpowiedz@Bydle: gdzieś to joanna kubiak słyszałam...
Odpowiedz@Bydle: Wyrzuca wpisy w stylu "spam telefoniczny" i "natrętne telefony", zazwyczaj w połączeniu z nazwą T-Mobile. Co ciekawsze opisy to także "terror telefoniczny", na przykład.
Odpowiedz@bloodcarver: „Wyrzuca wpisy w stylu "spam telefoniczny" i "natrętne telefony"” OK, dzięki - pewnie dlatego nie odebrałbym połaczenia. :-)
Odpowiedz@Bydle: A widzisz - mi jakoś trudno googlać każdy numer przed odebraniem, zwłaszcza jeśli telefon jest nie tylko do celów prywatnych.
Odpowiedz@bloodcarver: „mi jakoś trudno googlać każdy numer przed odebraniem” A ja się tego nie boję. Bo ani trudne, ani niebezpieczne. :-) „zwłaszcza jeśli telefon jest nie tylko do celów prywatnych” W przypadku służbowego odbieram wszystkie, ale natychmiast kończę każde połączenie, które nie jest służbowe - mój pracodawca płaci za ten telefon, więc naciągacze nie mają żadnych szans.
Odpowiedz@bloodcarver: z GIODO nie dostaniesz żadnej pomocy - aby coś takiego było traktowane jako "dane osobowe" - to muszą być wykorzystywane conajmniej 2 powiązane elementy, np.: nr telefonu i nazwisko, albo nazwisko i adres - jeśli taka firma używa samego nr telefonu (i nie zna Twojego nazwiska) - to nie są to "dane osobowe" - sam nr telefonu nie podlega ochronie - niestety; owszem - to spamowanie, ale nie naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych
Odpowiedz@Bydle: rozumiem, ze jestes jasnowidzem albo kazdy nr- podczas probu polaczenia- sprawdzasz w googlu? nawet bez dostepu do neta?
Odpowiedz@bazienka: „rozumiem, ze jestes jasnowidzem” Nie, nie rozumiesz. I dodatkowo jeszcze źle ci się wydaje. Lecz - co typowe dla piekielnych - będziesz żądała, żebym przeprosił za to, co ci się wydaje. ;>>> „kazdy nr- podczas probu polaczenia- sprawdzasz w googlu?” Jeżeli mam ochotę, to sprawdzam. Na razie metoda się świetnie sprawdza i dzięki niej powiększa się liczba numerów przypisanych do kontaktu o nazwie SPAMerzy, kontaktu z ustawionym cichym dzwonkiem (mój telefon nie pozwala na inne, wygodne dla mnie, rozwiązanie). A wpisanie mumeru w wyszukiwarkę nie wymaga ani nadludzkich zdolności, tak samo jak rzucenie okiem na listę wyników, z której od razu widać czy numer jest czysty, czy też nęka innych ludzi i został już opisany. „nawet bez dostepu do neta?” Gdy nie mam dostępu do Sieci, to połaczenia od nieznanych mi numerów odbieram w zależności od sytuacji: gdzie i z kim jestem, oraz co robię. Są takie sytuacje, że nawet gdyby po drugiej stronie była Salma Hayek, Kevin Smith czy pan Bergoglio - musieliby poczekać lub nagrać komunikat/zadzwonić ponownie. Gdyż telefon ma ułatwiać życie posiadaczowi, a nie stać się kulą u nogi, strażnikiem nie pozwalającym zasnąć i panem decydującym o losie posiadacza... ;>
Odpowiedz"Nie przywitała mnie po nazwisku" - kluczowy fragment historii. Oznacza on, że pani nie zna Twojego nazwiska, najpewniej Twojego adresu anic nic nie wie o Tobie poza tym, że jesteś właścicielem tego numeru telefonu. W praktyce oznacza to mniej więcej tyle, że komputer wygenerował zlepek cyfr, które utworzyły Twój numer telefonu na zasadzie bawiących się dzieciaków wpisujących dowolne cyfry na klawiaturze telefonu. Już ludzie nie przesadzajcie...
Odpowiedz@symplicja: No właśnie niektórzy ludzie powinni przestać przesadzać - namolne wydzwanianie ze swoim chłamem, na numery wybrane na "zasadzie bawiących się dzieciaczków" nie jest poważne i powinno być zabronione. Jeśli ktoś nie ma żadnego interesu skierowanego konkretnie do mnie, tylko wydzwania na chybił-trafił, bo a nuż da się cośtam opchnąć, to kij mu w oko, bo ja na przykład (jak widać nie tylko) sobie nie życzę.
Odpowiedz@Meliana: wcięło mi kawałek komentarza albo sama tylko pomyślałam, ale nie zapisałam. "Ludzie już nie przesadzajcie z tymi danymi osobowymi tam gdzie ich nie ma..." powinno być. Co do samych telefonów: to już inna bajka, bo są wkurzające, ale o wiele bardziej piekielne są telefony "Dzień dobry! Czy mam przyjność z Panią Symplicją Piekielną?" I te telefony już do GIODO się nadają.
Odpowiedz@symplicja: Bardzo dobrze powiedziane. Pojęcie "dane osobowe" jest dość dokładnie zdefiniowane w ustawie i odnosi się do zestawu informacji pozwalających JEDNOZNACZNIE zidentyfikować człowieka. I niestety dopiero takie dane podlegają ochronie. Co niestety pozwala wielu firmom żerować na granicy legalności, twierdząc, że baza danych, którą kupili, nie stanowi zbioru danych osobowych jako takich.
Odpowiedz@Meliana: Wydzwanianie do osób które nie wyraziły na to zgody JEST zabronione, ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, Art. 10 oraz Ustawa Prawo Telekomunikacyjne Art. 172 @symplicja: Pani twierdziła, że ma moją zgodę na kontakt. Jeśli kłamała, to jej problem, ale zadeklarowała że ich firma posiada moje dane, i od tego momentu czy je posiadają, czy nie, podpadają pod ustawę o ochronie danych osobowych. To, że takie dane mają, to był ich pomysł, nie mój.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2014 o 9:31
Parę tygodni temu uparcie wydzwaniał do mnie numer 227135990. W słuchawce była cisza, a gdy tylko się odezwałem połączenie było kończone. I tak przez tydzień mniej więcej, o różnych porach, po kilka razy. Na szczęście głównie w dzień. Za którymś razem odezwała się pani, że ona dzwoni z telekomu na N i czy rozmawia ze mną (z imienia i nazwiska). Byłem zdziwiony bo z firmą N nic wspólnego nie miałem nigdy i mieć nie chciałem. Moje zdziwienie wzrosło, gdy pani radośnie oznajmiła, że w moim bloku (znała adres) oferują teraz znacznie lepsze usługi niż te, które mam obecnie wykupione u mojego operatora (wiedziała, z czego korzystam!). I że ona da rabat i będzie taniej i w ogóle pięknie. Na moje pytanie, skąd w ogóle ma mój numer i takie informacje po chwili zawahania odpowiedziała, że ... "system wylosował". To by było na tyle w kwestii jak bardzo powszechny jest handel bazami danych klientów. Powiadomiłem mojego operatora, ale jakoś się niespecjalnie chyba nawet przejęli.
Odpowiedz@Veltoris: http://www.tellows.pl/num/227135990
OdpowiedzMożliwe, że nazwa firmy to Media System (bez tego "s" na końcu). W Bydgoszczy jest taka firma wciskająca oferty T-mobile.
OdpowiedzSprawa wygląda następująco: sieci nawzajem odsprzedaja sobie bazy z numerami za naprawdę grube pieniądze. Zwykly szary konsultant call center nie ma tu nic do gadania, dostaje listę numerów bez żadnych innych danych (ot niby taka namiastka ochrony danych) i ma dzwonic dzwonic i jeszcze raz dzwonić. Klient pyta się skąd masz numer? Wymyśl na poczekaniu jakąś historyjkę o losowaniu cyfr ukladajacych sie w ten numer. Klient nadal się dopytuje? Spytaj czy dodzwoniłeś się do Jana Kowalskiego (tudzież inne pierwsze lepsze imie i nazwisko). Klient powie, ze nie to wtedy leci tekst w stylu "och, przepraszam! Dopiero teraz zauwazylam ze pomylilam cyferkę, to jednak nie do pana dzwonilam!". I historia zakonczona. A jak klient zainteresowany ofertą to po co go informowac skad ma sie numer...
OdpowiedzNie wiem u jakiego operatora masz numer ale jako pracownik Orange mogę powiedzieć, że warto zgłosić sprawę u swojego operatora, najlepiej mailowo (jak masz możliwość dołączenia pliku audio to jeszcze lepiej). Z podaniem również kiedy rozmowa miała miejscy, czy wyświetlał Ci się numer telefonu. Nie znam procedur bezpieczeństwa innych firm ale może przynajmniej będą mogli sprawdzić czy nie doszło do przekazania Twoich danych przez jakiegoś nieuczciwego pracownika. Często Cię nękają takimi ofertami?
OdpowiedzHistoria brzmi dla mnie znajomo - z obydwu stron. Jako że pracowałam przez krótki okres w CC, wiem jak to wygląda - połączenie wykonuje komputer automatycznie z bazy którą dana firma posiada (jeden nr kosztuje około 50gr). Dopytywanie się o źródło nic Wam nie da, bo konsultant go nie zna! Wystarczy że podpisaliście zgodę na umieszczenie nr w książce, albo też wysłaliście smsa dla powodzian, cokolwiek. Zgłoszenie tego też nic nie da, numer tel. to nie dane osobowe. Konsultant też Wam nie zawinił (a ta praca wcale przyjemną nie jest).Najlepsze co możecie zrobić to powiedzieć, że nie zgadzacie się na przetwarzanie Waszego nr (najskuteczniejsza opcja), tudzież na rozmowę, albo się rozłączyć. Wtedy skutek rozmowy zostanie oznaczony w systemie i więcej telefonu z tej firmy nie otrzymacie. Proste jak drut jedno zdanie :)
Odpowiedz