Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dzwoni klientka. "Wyguglała" sobie moją stronę www, a tam jest napisane że…

Dzwoni klientka. "Wyguglała" sobie moją stronę www, a tam jest napisane że wykonuję tłumaczenia medyczne. Ważny szczegół - nie jestem lekarzem, a na stronie internetowej nigdzie nie ma informacji jakobym była. Ot, lubię medycynę, kręci mnie to, a i przekłady wychodzą dobrze.

(K)lientka - Czy mogłaby mi pani przetłumaczyć na angielski wyniki badań?
Ja - Mogłabym, oczywiście. Chodzi o epikryzę?
K - Eeee, nie. Takie zwykłe badania z laboratorium.

Tu się trochę zawiesiłam - wartości liczbowych się nie tłumaczy, a skróty oznaczające konkretne badanie są międzynarodowe. Ale skoro klientka chce...

Ja - oczywiście, nie ma problemu. Proszę się zapoznać z obowiązującymi stawkami, terminami wykonania i zasadami współpracy.
K - Już to zrobiłam. To mogę do pani podjechać?
Ja - Ale po co? Wystarczy mail.
K - To mi pani od razu powie czy wyniki są dobre.
Ja - Niestety nie mogę się podjąć interpretacji. Nie jestem lekarzem.
K - Niee? To dlaczego pani robi tłumaczenia medyczne?

Nie potrafiłam pani odpowiedzieć na takie pytanie...

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar MadDog
43 43

Pani oczekiwała że skoro robisz tłumaczenia - to jej wytłumaczysz (-:

Odpowiedz
avatar konto usunięte
24 24

Może "wizyta" u ciebie jest tańsza niż u lekarza ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 7

@orzechywloskie: mogłoby się zdarzyć że tak :) ale jeśli wyszłoby więcej niż 3 strony to jednak taniej udać się do medyka :)

Odpowiedz
avatar justine
6 8

Mnie aż rozbawił jej podstęp, że niby nagle, na teraz potrzebowała te wyniki w innym języku, niż właśnie cyfry i skróty, haha :) No tak, bardzo, bardzo dobry plan....:)

Odpowiedz
avatar bazienka
2 8

" ... booo jestem tłumaczem?"

Odpowiedz
avatar zieziura1
0 0

pomyliła pojęcia z czytanie wyników :P

Odpowiedz
Udostępnij