Sprzedaję rowery oraz akcesoria rowerowe.
Taka historia z dawien dawna mi się przypomniała. Bardziej śmiszna, niż piekielna, ciut podbarwiona, ale sens stricte zachowany. Posłuchajcie:
- Proszę Pana chciałam zmienić PIN.
- Yyyy... jaki PIN?
- No co tę linkę u pana kupowaliśmy dwa tygodnie temu, pamięta pan! - padło bardziej stwierdzenie, niż pytanie.
- Yyyy... tak nie do końca...
- No bo to mąż kupował. Było 823, a teraz chcę zmienić na 238, bo te chłopaki w szkole, to już znają, że jest 823.
Po krótkiej rozmowie okazało się, że chodzi o linkę zabezpieczającą na szyfr, a syn tej niewiasty zdradził kolegom kombinację cyfr i teraz rower pewnie ukradną. (Taaa, jakby ktoś nie mógł mocniej szarpnąć linką za 12 zł.)
No, ale nic. Wyjaśniłem Pani (tzn. wydawało mi się, że wyjaśniłem), iż szyfr jest ustalony fabrycznie i niestety nic się nie da z tym zrobić.
Niestety, szanowna Pani nie przyjęła tej informacji do swoich szarych komórek, bo skwitowała krótko:
- Proszę pana, teraz to wszędzie da się zmienić PIN, tylko nie u pana!
Strzeliła focha i wyszła.
Sklep z rowerami
Nawet nie muszą znać kodu, przy lince z szyfrem 3-cyfrowym sprawdzenie wszystkich możliwych kombinacji zajmuje najwyżej 2 minuty. Nie wiem jaki jest sens takich zabezpieczeń.
Odpowiedz@zyxxx: Wow, 1000 kombinacji w 120 sekund, czyli ponad 8 kombinacji na sekundę. Szybki jesteś.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2014 o 22:28
@Face15372: sprawdzasz tylko 100 kombinacji, za każdym razem szybko robiąc obrót ostatniego kółka i cały czas naciągając linkę. Jak trafisz 2 pierwsze cyfry to ostatnia puści w trakcie obrotu.
Odpowiedz@Face15372: Naciągając (odpowiednio mocno) linkę, wszystkie 3 cyfry wchodzą na swoją powinność... już nie wspomnę o dziurce która resetuje licznik na "000" w większości wypadków z którymi miałem styczność działała... następnie przy otwartej lince ustawiało się "szyfr" i po zamknięciu działał... lecz szło zresetować spowrotem do "000" ...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2014 o 23:37
W nowych linkach da się zmienić szyfr, robi się to po otworzeniu linki. Ustawiasz inną kombinację i zamykasz linkę. Czasem jest bolec który należy włożyć aby zmienić szyfr. Może klientka myślała że posiada taką właśnie linkę.
OdpowiedzCzym podbarwiałeś?
OdpowiedzSkoro kobieta chciała zmienić kod i przyniosła linkę, wystarczyło zamienić tą linkę na linkę tego samego typu, bo pewnie każda taka ma inny kod. Mało prawdopodobne aby producent do tego samego typu linki dawał ten sam kod.
Odpowiedz@Jasiek5: Niby tak, ale może linki są sprzedawane w jakichś opakowaniach czy z metkami. Wydać nową, starą zostawić, a następnemu klientowi wcisnąć produkt używany?
OdpowiedzNiestety ale po prostu się nie znasz, kombinację da się zmienić w każdym zamku zwłaszcza używając tych samych cyfr, wystarczy zamienić miejscami tarcze. Po prostu nie jesteś kompetentny do sprzedawania linek za 12zł
OdpowiedzTrzeba bylo jej wymienic linke na inna i po sprawie. Nic by cie to nie kosztowalo a jeden zadowolony klient wiecej.
Odpowiedz@Dominik: tja, a potem co 3 dni by przybiegała na wymianę, bo syn kolejne kody też kolegom sprzeda.
Odpowiedz