Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Odbieram telefon, numer nieznany, ale nie zastrzeżony. -Jaśka? Słyszysz? JAŚKA! Nijak Jaśka…

Odbieram telefon, numer nieznany, ale nie zastrzeżony.
-Jaśka? Słyszysz? JAŚKA!
Nijak Jaśka się nie nazywam, więc odpowiadam, że to pomyłka. Ale nie, dzwoniąca kobieta, sądząc po głosie starsza wiekiem, uznaje, że mam problemy z tożsamością swoją i swojej rodziny, ponieważ Jaśka to moja babcia i ja nie pozwalam jej rozmawiać ze znajomymi. Wyrodna wnuczka. Grzecznie wyjaśniam, że żadna babcia ani prababcia tak się nie nazywa i że to z całą pewnością pomyłka. Kobieta rozłączyła się.
Nic, normalna pomyłka, zdarza się. Prawda?

Prawda. Ale nie co tydzień przez miesiąc z żądaniem, żeby ‘Dać do telefonu babci’. W końcu już nawet nie tłumaczyłam tylko się rozłączałam, ale wtedy telefon dzwonił bez przerwy.
Skończyło się dopiero gdy zirytowana ciągłym brzęczeniem telefonu odebrałam go ze słowami:
- Tu wilk. Babcia zjedzona.
Godzina irytacji dobrze wpływa na kreatywność, a mnie już nie męczyły więcej takie telefony.

telefoniczna pomyłka

by Zenea
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Pierzasta
2 24

@gorzkimem: a wiesz że taka opcja jest tylko w smartfonach gdzie można sobie odpowiednią aplikacją ściągnąć a nie od razu "masz w telefonie"? Wiesz jaki autorka ma telefon?

Odpowiedz
avatar Draco
3 19

@Pierzasta: Blokowanie niechcianych numerów to dość stara opcja jeszcze z czasów komórek-cegieł.

Odpowiedz
avatar Zenea
17 21

ale wiecie o tym, że nigdy wcześniej nie było mi to potrzebne? a tak poważnie: wiedziałam, że jest taka opcja ale nie wiedziałam gdzie w solidzie się ją włącza. poza tym początkowo nie było takiej potrzeby, a później nie miałam już nawet szans jej znaleźć tak często dzwoniła.

Odpowiedz
avatar Venefica
0 8

@gorzkimem: ja w swoim tel. mogę zablokować tylko wszystkie połączenia na raz,(ale tylko w teorii, bo jak zaznaczam blokuj to mi mówi, że opcja niedostępna) chyba że mówisz tu o blokowaniu u operatora? przydała by mi się opcja żeby zablokować tylko jeden numer.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 17

@Draco: Nie zmienia to faktu, że nie wszystkie telefony taką opcję posiadają.

Odpowiedz
avatar mg1987
4 4

@Venefica: Nie wiem jaki masz telefon, ale telefony z androidem mają taką opcję w ustawieniach połączeń (przynajmniej w wersji 4.x), można też chyba było taką aplikację zainstalować pod symbianem, nawet mój stary samsung avila miał czarną listę numerów.

Odpowiedz
avatar Venefica
0 2

@mg1987: oj to jakiś plusfon huawei i ma ok 8 lat :) czas pomyśleć o nowym telefonie.

Odpowiedz
avatar Bydle
1 3

@Pierzasta: „wiesz że taka opcja jest tylko w smartfonach” Nieprawda. W niesmartfonach też można blokować niechciane numery. Nazywa się to grupy... ;>>>

Odpowiedz
avatar Zenea
-2 2

ale wiecie o tym, że nigdy wcześniej nie było mi to potrzebne? a tak poważnie: wiedziałam, że jest taka opcja ale nie wiedziałam gdzie w solidzie się ją włącza. poza tym początkowo nie było takiej potrzeby, a później nie miałam już nawet szans jej znaleźć tak często dzwoniła.

Odpowiedz
avatar ladybugg
32 38

Ja już słyszę w głowie jak ta babcia po każdym takim telefonie, przeżywa do swoich przyjaciółek: "ło rany boskie pewno te Jaśke głodzom i katujom, przez to jej telefonu nie dadzom. Pani kochano ja to wiem, jo to wim bo jo znom te Jaścynom wnucke, to kawał chłolery pani kochano" :D

Odpowiedz
avatar chiacchierona
18 18

Na mnie też raz uparł się jakiś facet. Częściej pisał smsy do jakiego Daniela co chyba pokątnie kiełbasą handlował, ale kilka razy zadzwonił i za cholerę nie dał sobie wytłumaczyć, że to pomyłka. Bo on ma tak zapisanego Daniela w kontaktach! Więc albo Daniel sobie jaja robi albo ja Daniela telefon ukradłam! I mam mu koniecznie powiedzieć, żeby tę kiełbasę w piątek na rynek przywiózł bo szwagier chciał! W końcu odkryłam opcję "zablokuj numer"...

Odpowiedz
avatar wonka0
11 11

Do mnie dzwonili komornicy, wierzyciele i klientki pewnej fryzjerki. Co jakiś czas przez dwa lata, z różnych numerów. I nikt nie przyjmował do wiadomości,ze owej pani nie znam, mieszkamy na dwóch różnych końcach Polski. Dopiero miałam spokój, jak policja do mnie dzwoniła w sprawie fryzjerki(tzn dzwonili do fryzjerki) tłumacze co i jak. Policjant powiedział żebym poszła do swojego dzielnicowego, on notatkę spisze ze to mój numer, ze fryzjerki nie znam i będę mieć spokoj. Faktycznie, od tamtej pory spokój :)

Odpowiedz
avatar koralinajones
15 17

-Tu wilk. Babcia zjedzona. I oczami wyobraźni widzę jak stoisz z tym telefonem w reku, patrzysz w głąb pokoju i ze stoickim spokojem mówisz te słowa. Umarłam po prostu :)

Odpowiedz
avatar krolJulian
12 12

Ja mam numer po jakimś właścicielu firmy (zajmującej się nota bene projektowaniem stron, a jego oficjalne www ma jeszcze żałobę z kwietnia '10). I średnio raz na tydzień, a czasami kilka razy dziennie dzwonią pytając się o właściciela. A jak odpowiadam że to numer prywatny to co lepsze łebki dopytują jeszcze czy znam pana właściciela. Nie, nie znam.

Odpowiedz
avatar MuszGeniuszu
8 10

To daj jej Jaśke do telefonu. Poudawaj babcie jakąś, pogadaj chwilę, pożal się na złe wnuczki i powiedz że już z nimi porządek zrobiłaś. Że dziękujesz za troskę, bo to przez te częste telefonu udało się uwolnić spod władzy wnucząt. I inne takie ściemy. Na koniec poproś żeby nie dzwoniła tylko przyjechała tam gdzie mieszkasz(w sensie Jaśka mieszka)bo coś dla niej masz w ramach podziękowań.

Odpowiedz
avatar Zenea
-1 3

@MuszGeniuszu: pomysłów było oczywiście wiele ale jak to zwykle bywa dużo później. w tamtej chwili wymyśliłam tylko to. najlepszy i tak był pomysł mojej koleżanki która stwierdziła: 'trzeba było powiedzieć: my tu w gliwicach jeszcze przed wojną mieliśmy takie powiedzenie: babcia umarła' ale to mogłoby nie być zrozumiane i tylko zdenerwowałoby biedną kobietę, której piekielnością było tylko to, że nie dała sobie wytłumaczyć pomyłki.

Odpowiedz
avatar papampam
-1 1

haha, dobre :D Do mnie wydzwaniali z prośbami o podanie Jadzi. Ot, ktoś miał zły numer w notatniku i zapominał wykreślić :P No, ale nie było jakichś kłótni :P

Odpowiedz
avatar arkudaki
5 5

Mój domowy numer stacjonarny odziedziczyłam po lekarzu. Już kilka lat dzwonią na szczęście nie często, częstotliwość rośnie lekko w sezonie grypowym. :)

Odpowiedz
avatar Agness92
3 3

Mój dziadek miał przez chwilę numer po jakimś polityku :)

Odpowiedz
avatar Elestren
7 9

Dostałam kiedyś smsa o treści: "Cześć mamo! Kup kartę z orange za 30 zł i wyślij kod na ten numer bo mój telefon się rozładował" Mając wtedy 16 lat i brak dzieci na koncie uznałam to za pomyłkę, pośmiałam się z koleżanka i o sprawie zapomniałam. Niecały rok później policja odwiedziła moją babcię, szukając ojca.(pod starym adresem, kilka lat wcześniej się przeprowadziliśmy) Dzwonili również na mój numer, wyjaśniłam, że ja używam tego numeru a umowa jest na tatę, poprosili żeby ojciec przyszedł na komendę razem ze mną w celu złożenia zeznań. Okazało się, że ktoś dostał smsa o tej samej treści i się nabrał, po czym zawiadomił policje o oszustwie, a oni sprawdzali wszystkie numery pod które został wysłany dany sms. Roczne opóźnienie ale sprawce wykryli. Ja nie nabrałam się ze względu na wiek i brak dzieci, ale ile ludzi ma córki i dało się nabrać?

Odpowiedz
avatar Bydle
1 7

@Elestren: „a nie nabrałam się ze względu na wiek i brak dzieci, ale ile ludzi ma córki i dało się nabrać?” Wszyscy idioci. Dowód: „Cześć mamo!” I już połowa odpada. „Kup kartę” Kolejna połowa. „z orange” Jedna piąta idzie sru! „za 30 zł” Tu znowu ileś tam osób wyśmieje taką propozycję. „i wyślij kod na ten numer bo mój telefon się rozładował"” Skoro się rozładował, to nic z kodem nie zrobi - więc odpadają pozostałe niedobitki. A więc kod kupią i wyślą tylko idioci... (tak, połowy liczę z tego, co zostało)

Odpowiedz
Udostępnij