Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia sprzed paru dni, dotyczyć będzie męskości w XXI wieku. Wyszedłem do…

Historia sprzed paru dni, dotyczyć będzie męskości w XXI wieku.

Wyszedłem do sklepu po zakupy, i jeszcze przed sklepem przystanąłem na papierosa (ot, zgubny nałóg). Nie zdążyłem nawet połowy wypalić, kiedy ze sklepu wyleciała jak burza ONA. Całkiem sympatycznie wyglądająca [D]ziewczyna, ale gęste łzy pokazały że coś jest grubo nie tak. Zaraz za nią pojawił się [P]iekielny, taki wypłosz w rurkach i włosach użelowanych chyba smarem technicznym i wywiązał się mniej więcej taki oto dialog:

[D]: I ty masz jeszcze czelność mówić że to moja wina??
[P]: No a czyja niby?
[D]: Zdradziłeś mnie i to moja wina??
[P]: Jakbyś robiła co chcę nie byłoby problemu. Zresztą jestem facetem i mogę robić co chcę!

Tutaj dziewczyna tylko uniosła rękę i wyprowadziła przepiękny prawy sierpowy, po którym chłopaczek padł na ziemię i zaczął... płakać. Taki męski.

Cóż było robić, solidarność płci robi swoje i też leżałem w tej chwili na ziemi. Tyle że ze śmiechu ;) Także dziewczynie gratuluję z całego serca i życzę na przyszłość lepszego faceta :)

Niech żyją "menszczyźni"!

by kosiaty
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Armagedon
26 32

No, prawdziwy "macho"! Robi, co chce, zdradza, kiedy chce, a jak dostanie po ryju - to płacze. Ze szczęścia chyba? Bo może ona, ten jeden, jedyny raz zrobiła wreszcie to, czego on tak bardzo się domagał?

Odpowiedz
avatar kosiaty
32 34

@Armagedon: Może i ze szczęścia, ciężko było ocenić, tusz mu się chyba rozmazał^^

Odpowiedz
avatar Armagedon
15 17

@kosiaty: O, cholera! To zmienia postać rzeczy. Bo teraz to nie wiadomo Z KIM się, łobuz, wiarołomstwa dopuścił??? Yyyy... kosiaty, słuchaj... a ta dziewczyna to NA PEWNO była dziewczyna? Bo, sadząc z siły tego prawego sierpowego, różnie mogło być...

Odpowiedz
avatar kosiaty
14 14

@Armagedon: Tego jestem w 100% pewien, a co do ciosu- był naprawdę piękny z technicznej strony, a jaką miał siłę? Nie jestem w stanie ocenić, w końcu to nie ja dostałem :) choć "facet" nie wyglądał na takiego co dużo zniesie

Odpowiedz
avatar kosiaty
14 20

@NIEwyimaginowanySwiat: Cóż, jeżeli ktoś wygląda jakby nie jadł od trzech tygodni, czyt. udo chudsze niż mój nadgarstek- to owszem, jest to wypłosz. Sam nie jestem jakiś tęgi specjalnie, ale jak żywo nie przypominam chodzącego szkieletu.

Odpowiedz
avatar kosiaty
3 13

@NIEwyimaginowanySwiat: Ale czytanie ze zrozumieniem sprawia Ci trudność jak widać. "Cóż, jeżeli ktoś wygląda jakby nie jadł od trzech tygodni, czyt. udo chudsze niż mój nadgarstek- to owszem, jest to wypłosz." Masz w moim komentarzu cokolwiek o rurkach? Czy tych całych slim fitach o których pierwszy raz słyszę? Nie. Napisałem, że wygląd wypłosza zawdzięczał swojej budowie ciała. A że w historii było wspomniane o rurkach? Akurat tak się ubrał, i widok był przerażający.

Odpowiedz
avatar enron
6 6

@NIEwyimaginowanySwiat: Jedno pytanie - co to kurna jest "slimfit"? Jedna odpowiedź, skoro się w nie mieści to tak :P.

Odpowiedz
avatar NIEwyimaginowanySwiat
0 4

@enron: Slimfit to spodnie zwężane w nogawkach, rurki to spodnie ściśle przylegające.

Odpowiedz
avatar kosiaty
7 11

@NIEwyimaginowanySwiat: Eeeeeeh... I po co było mi wiedzieć? :/ na szczęście są jeszcze zwykłe jeansy i bojówki^^

Odpowiedz
avatar NIEwyimaginowanySwiat
1 5

@kosiaty: Kwestia gustu. Szanuję Twój ubiór, jednak sam osobiście ich już bym nie założył (a nosiłem większą część swego życia). Jedno jest jednak pewne - "faceci" noszący obcisłe rurki, do tego jakieś inne dziwne wstawki plus a'la męska fryzurka nie mogą się nazywać prawdziwymi facetami. Oczywiście częścią tego jest niemalże kobieta sylwetka. Inaczej to wygląda na normalnym mężczyźnie, a inaczej na wieszaku. W drugim przypadku co najmniej karykaturalnie.

Odpowiedz
avatar kosiaty
5 5

@NIEwyimaginowanySwiat: To tak właśnie jak opisałeś drugi przypadek wyglądał ten facet^^ teraz chyba sam rozumiesz dlaczego na takich mówię per "wypłosz".

Odpowiedz
avatar NIEwyimaginowanySwiat
-5 7

@kosiaty: Przyznam szczerze, że teraz właśnie widzę "tolerancję" osób tego portalu przypuszczalnie tolerancyjnych. Jeśli zwykła wypowiedź o spodniach może przysporzyć tyle "negatywów", strach pomyśleć co by było gdybym poruszył kwestię orientacji seksualnej. Polska chyba zawsze będzie krajem homofobów i osób wiecznie narzekających, skoro zwykłe spodnie dla niektróych są utożsamiane z ludzką seksualnością...

Odpowiedz
avatar CzekoladowyChochlik
5 7

@NIEwyimaginowanySwiat: Jezu. Jestem babą, a w życiu nie słyszałam nazwy "slim flit". Ale nie rozumiem, czemu ty się tak tych spodni doczepiłeś. Nawet gdyby ten facecik z historii miał bojówki to przy opisanej przez autora aparycji człowieka który nie jadł trzy tygodnie i tak byłby to wypłosz.

Odpowiedz
avatar jedendwatrzy
2 2

@NIEwyimaginowanySwiat: ja Ci powiem, dlaczego masz tyle minusów za swoje wypowiedzi. wzmianka o rurkach była po prostu częścią opisu, tak jak to, że dziewczyna wyglądała na sympatyczną, a autor zapalił papierosa ;) natomiast Ty się napuszyłeś, że nietolerancyjny, że co on ma do tych spodni i tak dalej. a to naprawdę było zupełnie bez znaczenia i kosiaty w każdej odpowiedzi wyraźnie zaznaczał, że chodziło o zachowanie wypłosza, a nie to, co miał na tyłku. ja na przykład jestem tolerancyjna, ale nie dziwię się, że Cię zaminusowano, skoro uczepiłeś się małego, nieistotnego szczegółu :)

Odpowiedz
avatar NIEwyimaginowanySwiat
-2 4

@CzekoladowyChochlik: W każdej sieciówce na metkach (czy to sklepowych, czy stricte na ubraniach) jest napisane "slim fit", natomiast przylegające rurki to "skinny" ;-)

Odpowiedz
avatar zdystansu
0 0

Ot cała prawda o "maczo" pokoleniu. Raz sobie kawy nie posłodził i zdobył miano "menszczyzny"

Odpowiedz
avatar Jotka
14 24

Eee, to nie jest tylko kwestia męskości, ale ogólnie trochę plaga czasów i wszechobecnego sk*rwienia obyczajów :) Ile znam dziewuch, co wcale nie są lepsze niż ten facet.

Odpowiedz
avatar Armagedon
11 21

@Jotka: W czym nie lepsze? W zdradzaniu, czy w płakaniu po ciosie zwalającym z nóg?

Odpowiedz
avatar Jotka
3 19

Ja się zastanawiam, czy mam dawać takie oczywiste odpowiedzi, czy liczyć, że jednak się domyślisz z kontekstu, ale ok. W zdradzaniu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2014 o 11:33

avatar Armagedon
2 12

@Jotka: Dlaczego oczywiste? Pisałaś coś o "kwestii męskości" w kontekście zniewieściałego "macho" chlipiącego na chodniku po ciosie spontanicznej, aczkolwiek też chlipiącej narzeczonej. No, miało prawo mi się poplątać...

Odpowiedz
avatar Jotka
8 8

@Armagedon: Biję się w pierś, z Twojego punktu widzenia to faktycznie tak mogło wyglądać:) Ale chodziło mi o przypisywanie właśnie męskiej części zdrad. Tu bym powiedziała, że po równo się rozkłada :)

Odpowiedz
avatar Armagedon
8 10

@Jotka: Aaaa, to z całą pewnością masz rację. Mniej więcej po równo. Tylko baby w tym temacie jakby bardziej skryte są. Rzadziej się do tego przyznają nawet w anonimowych ankietach...

Odpowiedz
avatar mijanou
32 44

Z reguły nikogo po wyglądzie nie oceniam. Ale od facetów w rurkach i cyklistówkach trzymam się jak najdalej. W sumie nic nowego: Ona zdradziła- dziwka. On zdradził- no pomylił się, zresztą to i tak jej wina, bo nie potrafiła mu dogodzić. Brawa dla pani, która przełamała stereotyp.

Odpowiedz
avatar minus25
5 23

@mijanou: Wydawało mi się że stereotyp jest raczej odwrotny - kobieta była "zagubiona" lub "niezaspokojona" a facet to wredna świnia i dziwkarz?

Odpowiedz
avatar Armagedon
0 6

@Fahren: No, jeśli została przyłapana, to jakoś tłumaczyć się musi. Ale to jeszcze nie najgorsza opcja. Zawsze może powiedzieć "To nawet lepiej, że już wiesz. Kocham innego. Odchodzę!"

Odpowiedz
avatar Szyszkowa
7 7

@mijanou: Zdrada to jak dla mnie jedna z najbardziej paskudnych rzeczy, które można zrobić drugiej osobie będąc z nią w związku. A co do tych stereotypów, to różnie to wygląda. Zależnie, czy sytuacja jest rozpatrywana z męskiego czy damskiego punktu widzenia. Szczególnie, jeśli rozpatrującej osobie się solidarność płci załączy. Swoją drogą wszelka solidarność w takich sytuacjach to "głupota". Zdrada to nie ten moment, kiedy powinien się człowiek tłumaczyć. Co najwyżej może paść na kolana i błagać o wybaczenie - jeśli chce faktycznie swoje błędy naprawić.

Odpowiedz
avatar fiuubzdziuu
29 29

Bardziej piekielna tutaj od tego płaczu była postawa tego rurkowca. Jestem facetem i robię co chcę? Taaa o ile jestem sam. Ale zdrady nikomu bym nie popuściła. Co za świnia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 31

Teraz to nie są faceci tylko jakies "wyroby facetopodobne" albo gorzej. Dla mnie facet powinien coś sobą reprezentować a takie leszcze na "jednego strzała" i to od kobiety... ojciec go na próbę zrobił - zapomniał uduśić. Smutne ale coraz takich wiecej :( Biedna będzie ta Polskajak takie obszczykioski bedą miały chwycic kiedyś za broń i stanąć do walki.

Odpowiedz
avatar zola1054
14 24

@Kosmos2: Dlatego często i głośno mówię, że jak patrzę na dzisiejszą młodzież (choć sam mam dopiero 24 lata) to jestem za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej. Może niektórych dałoby się jeszcze uratować.

Odpowiedz
avatar Armagedon
14 14

@Kosmos2: Nie kracz, Kosmos - rany boksie - nie kracz...

Odpowiedz
avatar kosiaty
9 11

@zola1054: No widzisz, ja mam 20 lat a sam jestem przerażony młodzieżą choć sam jeszcze gówniarz tak naprawdę jestem, ale po rocznikach już 2-3 lata młodszych widać że się w głowach poprzewracało... a może to kwestia wychowania?

Odpowiedz
avatar Jotka
14 18

@zola1054: Ja w ogóle ostatnio na obowiązkową służbę wojskową miałam okazję spojrzeć z perspektywy znajomego, który zupełnie jest przeciwny. Również bardzo popierałam pomysł przywrócenia, ale on na przykład jako argument podał mi to, że ma prawo do życia i jeśli nie godzi się, żeby wysyłano go do walki, to dlaczego ktokolwiek miałby decydowac o jego być/nie być, zwłaszcza, że on jest pacyfistą. Ja nie popieram tej postawy, ale też z drugiej strony trudno mi ją zanegować.

Odpowiedz
avatar kalulumpa
0 8

Nikt go na misję bez pytania nie wysyła, a służba wojskowa to trochę jak zwykły trening, tylko z hierarchią etc...

Odpowiedz
avatar InYourFace
13 13

@zola1054: Co do obowiązkowej służby wojskowej, nie jest to najlepszy pomysł ponieważ prowadziłoby to do osłabienia profesjonalnego wojska ("po co mamy płacić wojakom po szkołach wojskowych, skoro i tak mamy młodzież i to jeszcze za darmo?"). Lepszym pomysłem byłoby raczej wysyłanie młodzieży na coś w rodzaju obozu, w którym uczą dyscypliny i hartują umysł.

Odpowiedz
avatar zola1054
2 8

@InYourFace: Zawodowi żołnierze zawodowymi, ale np pół roku skoszarowania, podstawy obsługi broni, musztra, dyscyplina. Nauczyłoby to może niektórych szacunku i zmieniło pogląd na świat. Tak jak powiedział kalulumpa, na misję nikt siłą nikogo nie wysyła, jeżdżą ochotnicy bo są z tego niemałe pieniądze.

Odpowiedz
avatar InYourFace
8 8

@Fahren: Ale w dzisiejszych czasach, taki przeciętniak ma zerową wartość na polu bitwy a prawdopodobnie nawet przeszkadza (np. głupio marnuje amunicję, czy zdradza wrogom swoją pozycję. Poza tym koszty utrzymania takich przeciętniaków byłyby strasznie wysokie - chodzi o ćwiczenia na poligonie, racje żywnościowe itp. Wiec, ja wolałbym 1200 zawodowców od 1000 zawodowców + 5000 przeciętniaków. A i tak wyglądały by to tak, że zamiast 1200 zawodowców + 3000 przeciętniaków, byłoby 200 zawodowców + 3000 przeciętniaków (bo cięcie kosztów).

Odpowiedz
avatar Rispekt
0 8

@zola1054: Obowiązkowa służba wojskowa to jedna wielka pomyłka i bardzo dobrze, że została zniesiona. To jest zamach na wolność obywateli, ludzie brani są do wojska wbrew własnej woli. Mamy armię profesjonalną, ci ludzie sami zdecydowali się na taką służbę i to oni w razie czego mają bronić. W imię czego rozpieprza się życie ludziom? Jakie są skutki dla takiego poborowego? jakie dla całego kraju. Co z tego, że ktoś nauczy się strzelać, skoro w obliczu zagrożenia ucieknie z tego kraju.

Odpowiedz
avatar kosiaty
-5 7

@Rispekt: Po to była obowiązkowa służba wojskowa, żeby w razie zagrożenia ci, którzy chcieliby bronić kraju, a nie podkulić pod siebie ogon i zwiać, żeby już coś umieli, a nie uczyli się w ogniu walki, bo wtedy jest już za późno. Poza tym człowiek wychodził z wojska zdyscyplinowany, umiejący współpracować z innymi ludźmi i bronić siebie i innych. Jak chcesz wiać- droga wolna, wiej już teraz, bo jakby wybuchła wojna to możesz nie zdążyć.

Odpowiedz
avatar Rispekt
3 7

@kosiaty: Ktoś kto chce bronić kraju może po prostu zostać żołnierzem. Od tego aby człowiek był zdyscyplinowany i potrafił współpracować z innymi są RODZICE I RODZINA, w mniejszym stopniu szkoła.

Odpowiedz
avatar kosiaty
-3 5

@Rispekt: Wiesz, że nie jest tak fajnie i niektóre przypadłości dyskwalifikują od zawodowej służby wojskowej, ale mogą zostać poborowymi w razie zagrożenia? Jak miałeś komisję wojskową, powinieneś wiedzieć o co chodzi. Co do dyscypliny- trochę inaczej wygląda dyscyplina w domu, szkole, a inaczej w wojsku. To samo tyczy współpracy.

Odpowiedz
avatar InYourFace
0 0

@Fahren: Żeby zabić człowieka wystarczy często jedna kula. A taką żywą tarczę jeszcze trzeba utrzymać (zapewnić ekwipunek, amunicję do ćwiczeń, jedzenie, pryczę w koszarach itp.). Owszem, lepiej jest stracić 1 przeciętniaka nić 1 zawodowca, ale tak na prawdę na 1 zabitego zawodowca przypadałoby kilkadziesiąt mięs armatnich - to się nie kalkuluje. A wróg zwykle strzela we wszystko co się rusza i nie jest jego kumplem ;).

Odpowiedz
avatar Izura
-1 1

@zola1054: Zmarnować komuś najlepsze lata życia? Tak gadają ci, których to by nie objęło. Wszyscy popierający zawalenie takiego czasu powinni iść pobiegać ten rok czy 2, oczywiście ku chwale albo za takie drobne, że na fajki nie starczy. I potem szukaj pracy jak masz tyle czasu z życiorysu wyjęte.

Odpowiedz
avatar M4ck
12 18

Gość bucowaty mocno, może mu się po takim "uziemieniu" światopogląd trochę poprawi. Ale tak przy okazji - mam takie dziwne wrażenie, że gdyby sytuacja była odwrotna - delikatna dziewczyna zachowuje się tak jak typ z historii i dostaje za to od faceta pięścią w twarz tak że aż się przewraca, znalazłoby się mnóstwo komentarzy typu "dziewczyna owszem, piekielna, ale przemocy nie należy stosować nigdy poza sytuacjami(...)". A tu brawo, postawiła się, tylko tak dalej, trzeba mu pokazać gdzie jego miejsce...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2014 o 12:08

avatar curva
8 14

@M4ck: Człowiek uderzył człowieka w twarz. Mocno. Spowodował upadek. Nie bronił się, jego życie i zdrowie nie było zagrożone. Wzbudził entuzjazm tłumu (w internecie, ale co zrobić). Przeraża mnie Wasze przyzwolenie na przemoc i agresję.

Odpowiedz
avatar InYourFace
3 5

@curva: Taki to był upadek, jak Neymara na mistrzostwach.

Odpowiedz
avatar kosiaty
8 10

@curva: Jak w którymś komentarzu wspomniałem- cios był dobry technicznie, nie wiem czy był mocny ale na taki nie wyglądał, bo jak mocno może walnąć kobieta wzrostu 155cm, no może 160, szczupła i nie mająca mięśni kulturystki?

Odpowiedz
avatar curva
0 10

Nie wnikam jak silny był cios. Z opisu wynika, że wystarczająco silny. Bardziej mnie martwi powszechne przyzwolenie na przemoc, entuzjastyczna reakcja, akceptacja faktu, że człowiek uderzył człowieka nie atakowany. Znaczy to, że można uderzyć człowieka mówiącego coś, co mnie zdenerwowało, wzburzyło, coś z czym się nie zgadzam.

Odpowiedz
avatar Hamon
6 8

@curva: - gdzie te czasy, gdy istniały sytuację, że uderzenie kogoś (zwłaszcza z otwartej dłoni jak szmacie) było czymś zrozumiałym a nawet pożądanym.

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
-1 7

@M4ck: @curva: Też uważam, że pojedynczy cios w twarz to nie agresja, a po prostu gest mający określone znaczenie obyczajowe, społeczne. Znaczy to tyle: "nie będę z tobą dyskutować, bo wiem, że twoje sku*wienie nie pozwoli ci na zrozumienie, że nie masz racji. kończymy tę rozmowę oraz wszelkie nasze stosunki". I tyle. To nie jest pobicie tylko pożegnanie, strzepnięcie pyłu z sandałów. Z agresją ma niewiele wspólnego.

Odpowiedz
avatar bizarrotron
1 7

Brzmi jak fejk, ale i tak fajny :-)

Odpowiedz
avatar kosiaty
6 8

@bizarrotron: Eh, chciałbym żeby to był fejk, uwierz mi... Ale niestety- dziwaczne sytuacje, takie z kosmosu, zdarzają mi się wcale często, zresztą jak wiadomo absurd goni absurd :)

Odpowiedz
avatar bizarrotron
3 3

@kosiaty: Ok, wierzę na słowo, choc faktycznie nie zgadza mi się całokształt. Moze mam inną wizję świata, ale jak dla mnie to taka rurkowa c..a nie rzuciłaby tekstem typu 'jestem facetem i robie co chcę'. Z kolei gdyby ktos miałby byc takim zj..em żeby takie teksty rzucac, to nie tylko by sie nie zalał łzami na cios kobiety (sorry- nie jestem w stanie w to uwierzyć, o ile dziewczyna nie poprawiła kopem z półobrotu). tylko raczej by jej oddał. No ale moze za stary jestem...

Odpowiedz
avatar kosiaty
3 7

@bizarrotron: Cóż, rzucił takim tekstem... Widać uważa się za prawdziwego faceta, ale powiedz szczerze- mało takich macho co się przechwalają jacy to oni twardzi nie są a wystarczy nietypowa sytuacja i wychodzi na wierzch prawdziwe "ja"?

Odpowiedz
avatar minus25
-1 13

Z jednej strony pedał w rurkach = idiota więc historia wiarygodna. Z drugiej tekst "jestem facetem i robię co chcę" pasuje raczej do przemowy na zlocie feministycznym niż do słów bądź co bądź chłopaka- historia niewiarygodna. Ale za danie w pysk rurkowcowi w sumie dam "mocne".

Odpowiedz
avatar Anatolay
8 16

Czyli - przemoc wobec facetów (bez oceny jaki facet) - boki zrywać ze śmiechu, przemoc wobec kobiet (bez oceny jaki facet) - pogarda?

Odpowiedz
avatar kosiaty
11 15

@Anatolay: Nie do końca o to chodziło- przemoc ogólnie nie jest najlepszym rozwiązaniem, idzie o to że chłopak twierdząc że "jest facetem i może robić co chce" w kontekście urywka rozmowy który usłyszałem kładzie się na glebie i zaczyna płakać po ciosie całkowicie spontanicznym, nieprzemyślanym i wyprowadzonym pod wpływem emocji, to raczej męski jest chyba tylko w swoim odczuciu, prawda?

Odpowiedz
avatar Armagedon
14 18

@kosiaty: Ech, kosiaty... Teraz się wszystko tak poplątało, że już nic nie wiadomo. Faceci niewieścieją, coraz więcej kobiet męskich w typie, ona wbija gwoździe, on zmywa gary, ona lepiej prowadzi, on lepiej gotuje... "jest facetem i może robić co chce" No, może własnie chciał sobie posiedzieć na chodniku i popłakać?

Odpowiedz
avatar Fuu
9 9

@Anatolay: O to, to właśnie. Jakby sytuacja była odwrócona, obserwowalibyśmy święte oburzenie na ten sierpowy.

Odpowiedz
avatar kosiaty
0 4

@Armagedon: Cóż, mamy czasy równouprawnienia, więc nie widzę powodu dla którego nie miał zrobić tak jak mówisz, Armagedon :) chciał, zrobił- męska decyzja, brawo! :D

Odpowiedz
avatar bazienka
5 7

@Anatolay: szczerze? zdradzil? zdradzil. i jeszcze zamiast pasc na kolana i przepraszac zwala odpowiedzialnosc na kobiete. wg mnie zasluzyl. prosta zasada zdradzasz=wypiertalasz. bez dyskusji. przemocy nie pochwalam

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

UK zginie i przepadnie bo tutaj co trzeci tak wygląda... jeden taki miał nogi szczuplejsze od mojej 5 letniej sistrzenicy...Ale fakt faktem, teraz kobiety nabierają cech męskich

Odpowiedz
avatar bloodcarver
-1 5

Tu śmiechy, a jak kobieta zdradzi i facet jej walnie w mordę to od razu policja, sąd itd. Ot, "równouprawnienie".

Odpowiedz
avatar Noob
0 0

Według mnie nawet kobieta, gdyby zachowywała się równie bezczelnie powinna choćby plaskacza zarobić. Tyle tylko, że w tym wypadku siły są "wyrównane“.

Odpowiedz
avatar bazienka
8 10

moje pierwsze skojarzenie " -co tam? -zerwał ze mną..i boli... -no rozstania bolą.biedna. -nie.. boli mnie ręka. - yy? -no bo gdy waliłam mu w ryj to źle się zamachnęłam."

Odpowiedz
avatar Bydle
3 11

>>> i jeszcze przed sklepem przystanąłem na papierosa<<< Srasz też przed sklepem? Czy tylko paleniem okazujesz pogardę, jaką żywisz wobec innych osób? ;>>>

Odpowiedz
avatar kosiaty
-5 7

@Bydle: Co ma jedno do drugiego- nie wiem, w Twoje zwyczaje się nie mieszam. Zapaliłem przed sklepem, bo w środku nie wolno, a jedyna pogarda jaką żywię jest skierowana tylko w stronę ludzi takich jak Ty.

Odpowiedz
avatar curva
4 6

@kosiaty: Wyjaśniając jak pasterz krowie na rowie: jeśli nie masz oporów, żeby smrodzić ludziom papierosami przed sklepem, to równie dobrze możesz się tam zesrać i też nie odczujesz niestosowności sytuacji. Kwestia smaku.

Odpowiedz
avatar Hachimaro
1 5

A teraz wyobraźcie sobie sytuację odwrotną: na podobnie chamską wypowiedź to mężczyzna reaguje przemocą fizyczną i daje kobiecie w dziób. Zaraz posypałyby się komentarze, że damski bokser itd. Gdyby dziewczyna się rozpłakała, zamiast szyderstw wyrażano by dla niej współczucie, jej partnerowi zaś grożono konsekwencjami prawnymi i nie tylko. Ot, równość płci.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 4

Nie ogarniam jak można być tak tępą jak ona...

Odpowiedz
Udostępnij