Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Nowa metoda na wygodnickich parkujących na miejscach dla inwalidów. Akcja dzieje się…

Nowa metoda na wygodnickich parkujących na miejscach dla inwalidów.

Akcja dzieje się przed jednym z większym supermarketów, stałam blisko wejścia czekając na koleżankę. Doskonale widziałam pana, który zaparkował na "kopercie" - nie widać było niepełnosprawności u niego, ani odpowiedniego dokumentu umieszczanego za szybą samochodu.

Równie doskonale widziała to grupa wyrostków, jak tylko mężczyzna schował się za drzwiami marketu, podbiegli we 4ch, pomanipulowali przy kołach spuszczając powietrze ( takie jakieś igiełki w zawór powtykali, nie znam się na tym), na szybie od strony kierowcy wylądowała przyklejona kartka z napisem " ZAJMUJESZ- POMPUJESZ", jak się okazało po powrocie właściciela samochodu, kartka była perforowana, facet próbował to oderwać, ale udawało się oddzielić tylko masę maleńkich trójkącików, musiał wrócić się do sklepu po jakiś płyn i skrobaczkę.

Ostatnio widziałam spot na ten temat - facet zaparkował "na chwilę", bo "nic się przecież nie stanie" na miejscu dla niepełnosprawnych, w międzyczasie podjechała osoba na wózku, zmuszona zaparkować dalej od wejścia, i została potrącona w drodze do sklepu przez cofający samochód...

Sama nie wiem, czy bardziej piekielny jest sposób walki z takimi kierowcami, czy też postawa wygodnych kierowców...

Mam nadzieję, że pan się czegoś nauczy...

koperty kierowcy inwalidzi zajmowanie miejsc

by bazienka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar anonimek94
20 34

@abfab: Jest napisane w historii, że nie było dokumentu uprawniającego parkowanie w tym miejscu. Ale zgadzam się, że spuszczanie powietrza może być piekielne, głównie dlatego, że wtedy dłużej to potrwa zanim samochód odjedzie i miejsce sie zwolni.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2014 o 15:18

avatar kalulumpa
11 21

@anonimek94: w takim wypadku zaraz po spuszczeniu powietrza zadzwoniłabym jeszcze na policję/straż miejską... ;)

Odpowiedz
avatar anonimek94
6 14

@kalulumpa: No to jest jakieś rozwiązanie :) Samą karę uważam za w porządku, a nawet możnaby powiedzieć, że całkiem stosowną... Tylko martwie się dodatkowym utrudnieniem przy okazji, ale jeśli samochód zostałby odholowany, to problem 'sam' sie rozwiązuje ;)

Odpowiedz
avatar abfab
0 12

@anonimek94: tak twierdzi autorka, nie znaczy, że go gdzieś tam nie było.

Odpowiedz
avatar mijanou
7 15

@abfab: owszem, jest rodzaj niepełnosprawności, którego na pierwszy rzut oka może nie być widać. Ale w takim przypadku odpowiednia naklejka na szybie lub dokument pozostawiony za szybą rozwiewa wszelkie wątpliwości. Korzystasz z uprawnień- dowiedź, że masz do nich prawo. Nie jestem zwolenniczką radykalnych metod (sama miałam kiedyś karnego k... na szybie naklejonego przez złośliwego sąsiada, za zajęcie "jego" upatrzonego miejsca parkingowego, choć z przepisami byłam w zgodzie) ale w takim przypadku, jak zajęcie miejsca przeznaczonego dla osoby niepełnosprawnej ta metoda akurat działa szybko i jest skuteczna. Głowę daję, że pan już nigdy na miejscu dla inwalidy nie zaparkuje.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
-3 5

@kalulumpa: Policja może interweniować na prywatnym parkingu wyłącznie na wezwanie jego właściciela (czyli w tym przypadku supermarketu).

Odpowiedz
avatar egow
4 4

@mijanou: żadna naklejka na szybie nie rozwiewa wątpliwości. Jedynym dokumentem uprawniającym do parkowania na kopertach jest aktualna karta parkingowa wystawiona przez urząd miasta, tanie niebieskie laminowane. Naklejki i inne głupoty można sobie kupić na allegro za 3 złote, to nic nie znaczy. Nie ma karty parkingowej - nie ma niepełnosprawności. Książeczki inwalidzkie czy co tam mają też nie uprawniają do parkowania, bo nie oznaczają one niepełnosprawności ruchowej. Dodam, że kartę naprawdę łatwo dostać, jeśli ma się ku temu powód.

Odpowiedz
avatar no_serious
10 16

Z jednej strony piekielna walka, ale z drugiej strony czasami trzeba komuś naprawdę mocno pokazać, że to co robi jest niewłaściwe. Bo tak to nic się nie nauczą, nawet spoty nie pomogą.( też widziałam ten filmik)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 11

StopCham Polska

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2014 o 15:24

avatar bloodcarver
15 39

Prawdziwa sytuacja: Facet zaparkował na kopercie, poszedł do salonu kosmetycznego, wrócił prowadząc swoją żonę (częściowy paraliż nóg, chodzi, ale ledwo), a tam naklejka na szybie. Za karę, że żona nie wiedziała, jak długo jej zajmie, i czy będzie dzwoniła po męża czy brata, więc dokument odpowiedni miała w torebce... przez co nie mógł wylądować za szybą. Ciekawe czy tu było podobnie.

Odpowiedz
avatar chiacchierona
3 19

@bloodcarver: Niestety, różne są sytuacje. Opisany przez Ciebie facet też może podziękować tym wszystkim burakom, którzy bez uprawnień blokują miejsca dla niepełnosprawnych. Gdyby nie oni, nie byłoby takich akcji. Tak samo jak piekielne mamusie przez których pryzmat zaczyna się postrzegać wszystkich rodziców co też jest przecież krzywdzące.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
2 18

@chiacchierona: Co nie zmienia faktu, że jak uprzedzony pracodawca źle potraktuje potencjalną matkę, to wielkie oburzenie, a w sytuacjach takich jak ta, to wielkie poparcie społeczne... choć mechanizm ten sam. Ot, niekonsekwencja.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

@bloodcarver: Sytuacja może i prawdziwa, ale... art.130a pkt.1 Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku: ppkt.4 pozostawienia pojazdu nieoznakowanego kartą parkingową, w miejscu przeznaczonym dla pojazdu kierowanego przez osoby wymienione w art. 8 ust. 1 i 2

Odpowiedz
avatar bazienka
0 8

@bloodcarver: akurat fux dla pana ( że nie ma nikogo niepełnosprawnego pod opieką) ale nie wrócił sobie z zakupkami, poklął, wrócił po płyn jakiś, skrobaczkę i odgruzowywał tę szybę

Odpowiedz
avatar mijanou
6 14

@bloodcarver: dura lex sed lex. Nie zwalniało to pełnosprawnego kierowcy od posiadania naklejki na szybie lub pozostawieniu za szybą dokumentu potwierdzającego niepełnosprawność żony. Nikt by się nie czepiał ani naklejek nie naklejał.

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

@bloodcarver: wydaje mi sie, ze jesli pani porusza sie jednym czy drugim samochodem zamiannie, to dobrze byloby choc nakleic na szybe naklejke, ze pojazdem porusza sie osoba niepelnosprawna...

Odpowiedz
avatar egow
6 6

@bloodcarver: Więc facet parkuje samochód normalnie, idzie po kartę, a potem podjeżdza na kopertę i parkuje. Jeśli nie ma swojej karty, znaczy że jest zdowy i może się przejść jeśli zaparkuje kawałek dalej. Sorry, ale myśląc w ten sposób każdy mógłby stawać gdzie chce i po kilku godzinach przyprowadzić sobie kogoś z kartą.

Odpowiedz
avatar Agness92
5 7

Powinni byli przenieść w jakieś ciasne miejsce.

Odpowiedz
avatar Grimdar
6 14

Ktoś zajmuje miejsce dla niepełnosprawnych, oni spuszczają mu powietrze z opon i tym samym unieruchamiają samochód. Czyli miejsce jest zajmowane przez dłuższy okres czasu z winy "bojowników". Ale naklejki jak najbardziej pozytywnie.

Odpowiedz
avatar Gregorius
10 18

Takie pomysły z psikusami dla uzurpatorów miejsc dla inwalidów to nietrafiony pomysł. Bo jak wiadomo agresja rodzi agresje. Lepszym pomysłem było by urządzenie spotu który wyglądał by tak że osoba która zajmuje miejsce dla inwalidy w momencie jak podchodzi do auta i chce wsiąść to "podbiega" grupa osób, głównie inwalidów, aby wręczyć takiej osobie laurkę jako honorowy członek grupy inwalidzkiej. Taka osoba otrzymywała by dodatkowo taka plakietkę jak maja inwalidzi pod szybą, ale koloru różowego, a na tej plakietce oznaczenie rodzaju inwalidztwa które ten ktoś sam może sobie wybrać spośród kilku opcji. 1. Inwalida umysłowy 2. Zmęczenie mięśniowe - w skrócie leń. A to wszystko zrobić z tzw pompa czyli kwiaty kamera jak w TV jakiś reporter o coś tam wypytujący. Myślę że jak takie coś by nie pomogło na takiego człowieka to już nic nie pomoże i naprawdę dana osoba jest inwalidą i należy się jemu takie miejsce ;) A dodatkowo taki spot ochronił by przed robieniem psikusa komuś kto podjechał po inwalidę swoim autem bez stosownej plakietki.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

Moja mama jest uprawniona do stawiania auta na parkingach dla niepełnosprawnych. Jednak do tego stopnia mam zakodowane omijanie ich, że wożąc mamę naprawdę sporadycznie z nich korzystam, wybierając dalsze, "pełnosprawne" miejsca. Zelówek nie zetrę idąc kilka metrów dalej.

Odpowiedz
avatar Armagedon
6 8

@Akacja: A mama?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 5

@Armagedon: Mamy też kilka kroków więcej nie zbawi, nie z nogami ma problem.

Odpowiedz
avatar izmrygo
10 10

Za szczeniaka mieliśmy z kumplami trochę mniej inwazyjną metodę. Nie spuszczaliśmy powietrza (bezsens - miejsce dla niepełnosprawnych będzie po prostu dłużej zajęte) a jedynie naklejaliśmy na tylną szybę dosyć dużą naklejkę z symbolem niepełnosprawności i krótkim wierszykiem "Inwalida umysłowy. Bozia rączki, nóżki dała, lecz rozumu pożałowała." Raz przyłapał nas na tym procederze patrol Policji, ale jak wytłumaczyliśmy, że 'jedynie pomagamy niepełnosprawnemu właściwie oznakować pojazd' a w dodatku pokazaliśmy naklejaną rymowankę, to goście dostali ataku śmiechu i stwierdzili, że tym razem przymkną na to oko ;)

Odpowiedz
avatar sqby
7 7

Po Pierwsze przy niektórych sklepach np. PRACTIKER M1 Czeladź wygląda na to ,że klientami są tylko i wyłącznie niepełnosprawni, ok 40% miejsc, o podjechaniu dostawczakiem po większe zakupy budowlane można zapomnieć. Po wtóre większość parkujących to "opiekunowie", a niepełnosprawny nawet nie wie gdzie jest taki sklep, bo siedzi w domu Po trzecie upoważnieni powinni być tylko niepełnosprawni z niesprawnością ruchową, a nie głucho niemy, czy z inną niepełnosprawnością nie mającą wpływu na to gdzie zaparkuje.

Odpowiedz
avatar baszon
0 0

A co byście powiedzieli na Pana niepełnosprawnego, który ma pod blokiem swoje własne miejsce parkingowe (miejsca równoległe. Ale parkuje połową samochodu na swoi miejscu, połową na sąsiadującym, czym wiecznie zajmuje 2 miejsca. A spróbuj mu wjechać na jego kopertę.

Odpowiedz
avatar egow
3 3

@baszon: powiedziałbym SM

Odpowiedz
avatar Feniks06
1 1

Najnowsze badania (moje własne obserwacje podczas zakupów)dowodzą, że osoby dotknięte niepełnosprawnością stanowią jedną z bogatszych grup społecznych w tym kraju. Wnioski zostały wyciągnięte na podstawie obserwacji modeli samochodów, które parkują na miejscach dla inwalidów. Istnieje również przeciwstawna teoria, która stwierdza, że osoby zamożne są najczęściej dotykane inwalidztwem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

Gówniarze powinny dostać taki wp*erdol żeby przez tydzień nie mogły się ruszać.

Odpowiedz
Udostępnij