Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sytuacja z przed chwili, nadal nie mogę wyjść ze zdumienia. Śmieje się…

Sytuacja z przed chwili, nadal nie mogę wyjść ze zdumienia. Śmieje się w głos.

Wynajmuje malutką kawalerkę, która znajduje się na parterze. Warto dodać, że tu parter wygląda tak, że nie ma balkonu, parapet od zewnątrz znajduje się na wysokości około 160 cm. Dodam również, że mieszkam od strony podwórka.

Jako, ze ostatnio są same upalne dni cały czas mam otwarte okna, nie obawiałam się, że ktoś mi coś ukradnie z parapetu, bo mam kraty.

Do dziś.

Zrobiłam rano pranie i postanowiłam bieliznę położyć na parapecie (od wewnętrznej strony) żeby na słoneczku wszystko mi szybko wyschło.
Siedziałam sobie przy stole, który jest obok okna i nagle zauważyłam, że przez kraty ktoś stara się sięgnąć coś z mojego parapetu. Nie minęły trzy sekundy jak ktoś z mojego mieszkania ukradł mi majtki!
Niestety nie złapałam złodzieja, bo przez te kraty nie mogę wstawić głowy, a kamer przed blokiem nie ma.

Nadal nie wierzę, że to prawda. :D

blok w centrum miasta

by karolka93
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar sixton
20 20

Kradzież bielizny nie jest na świecie niczym nowym. Może pomału takie zachowanie przychodzą i do naszego kraju? Taki fetysz...

Odpowiedz
avatar karolka93
1 7

@sixton: Ciekawe.. :)

Odpowiedz
avatar Draco
11 19

@sixton: No, w Japonii to szał jest na punkcie damskich majtek. To powoli przesiąka do nas i szczerze to aż mnie ciarki przechodzą na myśl, że kiedyś na ulicy mogą stanąć automaty ze znoszonymi damskimi majtkami. Oczywiście niewypranymi, a jacyś dewianci będą je kupować i wykorzystywać w niecnych celach.

Odpowiedz
avatar LittleShiloh
11 15

@karolka93: Ciekawe czy następnym razem chociaż dwie dychy rzuci;)

Odpowiedz
avatar LittleShiloh
-2 8

@sixton: Mógł chociaż za to dwie dychy rzucić;)

Odpowiedz
avatar sixton
6 10

@Draco: Co równie smutne mam spore obawy, że na brak chętnych dawczyń takiej używanej bielizny pewnie nie będzie można narzekać.

Odpowiedz
avatar pooma
19 19

@Draco: Lepiej żeby kupowali z automatów niż kradli z parapetów.

Odpowiedz
avatar Draco
-3 13

@sixton: Czytałem o tym. W Japonii tak sobie dorabiają nastolatki do kieszonkowego. Kupują hurtowo zwykłe białe majtasy, potem noszą je po kilka dni i sprzedają. Oczywiście cena rośnie wraz z ilością dni w których były non stop noszone. Japończycy robią się coraz bardziej dziwni. @pooma niby tak, ale kradzież wypranych majtek z parapetu to raczej rzadki wypadek. A teraz wyobraź sobie, że idziesz sobie ulicą jedząc kanapkę/hot-doga/hamburgera/kebsa, a tu widzisz wspaniały automat z brudnymi gaciami. A w środku majtki noszone od 1 dnia do kilku tygodni, czasem w czasie okresu. I zboczonych gości którzy kupują te gacie i nie mogą się powstrzymać od wąchania ich. Smacznego ;)

Odpowiedz
avatar mitzeh
9 11

@Draco: ja tych automatów na żywo nie widziałam, ale czy te majtki nie są jakoś pakowane? Przecież z pewnością nie jest tak, że na widoku wyeksponowane są znoszone, ubrudzone różnymi wydzielinami gacie... a przynajmniej chcę w to wierzyć ;) A dopóki są popakowane i ja tego nie widzę, to uważam, że mi w gruncie rzeczy nic do tego, czy ktoś takie rzeczy kupuje, czy nie. A niech kupuje, na zdrowie, dopóki nie wącha ich na ulicy, to nie mój problem ;)

Odpowiedz
avatar chiacchierona
5 5

@mitzeh: Są zapakowane hermetycznie więc smrodku w okolicy automatu nie ma. Wątpię żeby typowy amator brudnych majtek brał się za wąchanie na środku ulicy chociaż i taki się może przytrafić. Ja widziałam taki automat we Włoszech, w środku były różne gadżety, filmy i właśnie majty i to chyba z importu z Japonii sądząc po opakowaniu. Cały automat nie był na ulicy ale w takim pomieszczeniu w jakim czasem są bankomaty. Żeby zobaczyć asortyment, trzeba było najpierw wsunąć w otwór kartę ubezpieczenia zdrowotnego, która we Włoszech jest chipowana i zdradza wiek posiadacza. Dopiero wtedy podnosiła się zasłona ukazując zawartość dystrybutora więc zgorszenia to on nie siał. ;)

Odpowiedz
avatar mitzeh
5 5

@chiacchierona: no proszę. To jak dla mnie niech sobie stoją w takim razie ;)

Odpowiedz
avatar GlaNiK
0 0

@Draco: Z tego co ja wiem to jest 1 (słownie: jeden) taki automat w dwunastomilionowym Tokio. Niedawno tam byłem, jakos ani nie zauważyłem takiego automatu, ani też nie słyszałem gdzie mógłby się znajdować. Ludzie piszą dużo dziwnych rzeczy na temat Japonii z czego większosć okazuje sie kompletną bzdurą...

Odpowiedz
avatar bonsai
22 24

Musisz mieć bieliznę wartą grzechu ;)

Odpowiedz
avatar krocha
16 18

Najwyraźniej masz dobry gust ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 16

Bolek musi być bardzo nieszczęśliwy że go nie kamerują ;)

Odpowiedz
avatar Karl
17 19

ja też nie wierzyłem w takie cuda do momentu kiedy ze sznura zniknęło mi kilka koszul i par gaci... koszule rozumiem, ale stare gacie?

Odpowiedz
avatar pandora
5 5

@Karl: Mi w akademiku też podprowadzili moje ulubione majtki ze sznurka w pralni... Niby się nie dziwię, bo faktycznie fajne były :D ale czy ktoś naprawdę zamierzał potem w nich chodzić? O.o czy też raczej były brane jako trofeum...?

Odpowiedz
avatar Karl
2 6

@pandora: czytałem tu ostatnio historię o koleżance, która buszowała w szafie drugiej koleżance, więc jeśli zwędziła je dziewucha, to pewnie w nich chodziła, jeśli facet, to jako trofeum, względnie fetysz, mogła to byc rownież zorganizowana akcja pod tytułem "pozbawmy dziewuchy majtek-będą chodzic bez"- i to jako facetowi również przyszłoby mi do łba po paru piwkach, więc i to jest prawdopodobne.... moje zginęły nie na studiach, a w dorosłym życiu, co ciekawe sznur był między blokami, które stały praktycznie puste, w dzielnicy, nie jakiejś parszywej, jeno tak wyludnionej, że nawet policja miała problem tam trafic i w takim miejscu ktoś jumnoł mi koszule i majtasy...

Odpowiedz
avatar TrisMoszfajka
4 6

Popraw tego bolka-babolka, bo psuje wrażenie :).

Odpowiedz
avatar Hachimaro
1 1

Nigdy nie zrozumiem mentalności złodziei.

Odpowiedz
avatar stasieksky
2 2

Majtowy potwór... Wiesz jak ktoś nie ma kobiety swojej, to musi majtki kraść :P

Odpowiedz
Udostępnij