Krótka opowieść o pizzerii ponownie.
Znalazłem ciekawą promocję - pizza 50cm za 25zł (o numerze od 7-25). Więc przez pewien portal zamówiłem. Pizzeria nowa, z tego co zauważyłem, w Poznaniu. Jej nazwa zaczyna się na "U M" a kończy "arcina". Z podanych 75 minut na dostawę minęło 65 i pizza przyjechała.
Spód czarny jak BMW dresiarza, składniki "znalazłem" przypadkiem pod ledwo stopionym serem.
Dzwonię więc z reklamacją. Co się dowiedziałem?
Próba nr 1
Na moje grzeczne zwrócenie uwagi usłyszałem tylko jakiś niewyraźny bełkot, jakby rozmówca był nieco pod wpływem (nie wiem czego), jakieś pytanie do kucharza i serię kolejnych niezrozumiałych dźwięków do mnie, które brzmiały jak:
- Zaproponujemy panu nową pizzę za pół ceny. - taa, dostałem przypaloną pizzę i mam dopłacać za naprawienie ich błędu??
Próba nr 2
- Szef powiedział, że damy panu pizzę 31cm za darmo. - Cóż za wspaniałomyślna oferta :)
Próba nr 3
- Wyślemy panu tę pizzę 50cm, będzie za godzinę. - Godzina minęła, pizzy nie widać. A nawet nie wiem czy chcę wiedzieć co w tej pizzy będzie.
gastronomia pizza reklamacja
Bałabym się zjeść pizzę z reklamacji. Mogą być dodatkowe gratisowe składniki;)
Odpowiedz@MaybeXX: Na razie jeszcze nie dostałem. A mamy 6 minut po czasie. Zaczynam się bać :P
Odpowiedz@Walford: Wyrzucaj wszystko co się ciągnie i nie wygląda na ser;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2014 o 19:10
@MaybeXX: Dobre :) Najpierw muszę ten shit dostać :) A nie zanosi się. Za 15 minut dzwonię ponownie.
Odpowiedz@Walford: 15 minut minęło, jakie dodatki na nowej pizzy dostałeś? :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2014 o 19:40
@ewunian: Ani pizzy ani dodatków :) Zadzwoniłem i powiedziałem, że do 19:50 chcę zwrot pieniędzy a ja im zwrócę tę spaloną pizzę :) na razie czekam.
OdpowiedzTo ty masz wiecznie takiego pecha z tymi pizzami? :)
Odpowiedz@osvinoswald: lubię pizzę :P
Odpowiedz@Walford: To czemu by się nie nauczyć robić samemu pizze? Przynajmniej wiedziałbyś co dostaniesz ;)
Odpowiedz@Gregorius: Umiem. Tylko czasami lepiej zamówić :P
OdpowiedzSprawa zakończona? Czy dalej czekasz?;)
OdpowiedzJa już dawno sobie odpuściłem chapanie tanich pizz. Skoro jesteś z Poznania, to proponuję pizzę express. Ale smakiem i ceną przebija wszystko co w P-niu spotkałem pizzeria Tivoli koło rynku. Na Lecha jadlem kiedyś zapiekankę serowo-brokułową i była przednia. Drogo ale naprawdę smacznie. Jeszcze Sorella jest ok. O reszcie nie mam zdania lub mam zdanie marne, bo jak zobaczyłem jak w jednej pizzerii obficie leją ketchup z butelki plastikowej, to obiecałem sobie, że nigdy tam. Co do dodatków, to stwierdzić nie mogę (chyba w Tivoli wszystko na moich oczach robili)
Odpowiedz@mailme3: Co prawda są gusta i guściki,ale ani Pizza Expres ani Tivoli to nawet nie jest czołowa 10 w Poznaniu ;) Numerem jeden to jest Frontiera, do tego La Nostra i Bar-a-boo stoją bardzo wysoko. Ja uwielbiam jeszcze Pizza Night - ceny wysokie,ale duża ilość składników na pizzy i dobre ciasto.
Odpowiedz@dawidos160: Pizza Express jest jak dla mnie niejadalna, Tivoli jest OK, ale bez szału. Zdecydowanie polecam pizzę Milenium na Mickiewicza (ale tylko w lokalu, dowożą zimną!) i pizzę Mario na Zgoda (obficie obsypana, dojeżdża cieplutka i mają całkiem fajne promocje)
OdpowiedzTak to już jest, jak się zamawia czy kupuje gdzieś gotowe jedzenie i jest niedobre czy źle przyrządzone to i tak nie ma sensu składać reklamacji, bo dostaniesz "gratisowy" składnik, chyba że domagasz się zwrócenia kasy. I powinien to być wtedy ostatni raz kiedy się z tego miejsca zamawia.
OdpowiedzMiałem okazję zamawiać z tej samej pizzerii trzy razy. Za pierwszym razem pizza przyszła - całkiem smaczna, nie najlepsza,ale mocne 3, a nawet 4-. Za drugim i trzecim już w ogóle nie dało się zamówić bo a to piec padł a to terminal nie działał. Za każdym razem jak mi odrzucali zamówienie - też z pizzaportal, to dzwoniono do mnie i wyjaśniano problem i np. oferowano pizzę za 20 zł (ale płatne gotówką). Więc dziwię się trochę, chociaż może to ja miałem farta ;)
OdpowiedzPragnę tylko zauważyć, że określenie 'jak BMW dresiarza' jest mocno stareotypowe, ogólnikowe i krzywdzące :) ... dla niektórych :D
OdpowiedzI jak to się w końcu rozwinęło? :D
Odpowiedz