Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O tym, dlaczego zawsze płacę za siebie na randkach. Dawno temu, na…

O tym, dlaczego zawsze płacę za siebie na randkach.

Dawno temu, na I roku studiów, poznałam E., który wydawał się naprawdę sympatycznym człowiekiem. E. miał zwyczaj płacenia za mnie, nie rozbijaliśmy się zbyt często po knajpach - ot kilka razy postawił mi herbatę albo piwo.

Po miesiącu znajomości zaczął nalegać, aby przenieść ją na bardziej intymny poziom. Bardzo go lubiłam, ale znaliśmy się naprawdę krótko, więc poprosiłam go, abyśmy poczekali. Jednak do E. to nie dotarło i po tygodniu nalegania, walnął tekstem, zamykającym jakąkolwiek szansę na wylądowanie w moim łóżku:

- Daj spokój, tyle razy Ci herbatę postawiłem, że mogłabyś się wreszcie odwdzięczyć.

Buraków nie sieją...

Studia gentleman

by Gaja_Z_czekolady
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar sixton
35 35

Aż ciekawy jestem na ile Cię wycenił. Sądząc z samego opisu - parę piw i herbat - nie była to duża kwota. Taniej dziwki szukał...

Odpowiedz
avatar Gaja_Z_czekolady
30 30

@sixton: Myślę, że to było z 50 - 60 zł. Wiadomo, że dobra prostytutka kosztuje wiele więcej.

Odpowiedz
avatar bwie
0 0

@Gaja_Z_czekolady: 50-60 zł ... za taką kasę to raczej tania dziwqa, p.oseł poszalał wybierając panią za 200 pln ale chyba przeszacował zaskórniaki i nie było go stać. Co to za klasa polityczna ...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 21

W naszym pięknym kraju można śmiało wybudować kompleks cukrowni.

Odpowiedz
avatar Trollita
14 22

@jelonek_paranoidalny: no, i tylko w naszym. We wszystkich innych ludzie są nieskalanie idealni

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 13

@Trollita: Nie, tego nie napisałam.

Odpowiedz
avatar chiacchierona
23 25

@jelonek_paranoidalny: Mnie raz pewien Norweg postawił piwo, a na pożegnanie chciał buzi, oczywiście nie takie zwykłe w policzek. Uważał, że za to piwo mu się co najmniej tyle należało... Czyli narodowość chyba nie ma tu nic do rzeczy! ;)

Odpowiedz
avatar toomex
25 27

@k4be: Racja, jest Facebook.

Odpowiedz
avatar Trollita
5 11

@k4be: jaha, konstytucyjnie powinna obowiązywać poligamia międzygatunkowa

Odpowiedz
avatar konto usunięte
13 19

@k4be: Biedaku, że tobie się nie udało zamoczyć, nie oznacza że innym też nie :) A na poważnie - nie frustruj się tak, bo jednak związki to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Czasami są całkiem miłe ;)

Odpowiedz
avatar Trollita
18 20

@k4be: Brak fejbuka nie sprawi, że ty staniesz się bardziej interesujący dla kobiet, przykro mi :)

Odpowiedz
avatar kasiunda
8 16

@k4be: Co za frustracja, aż żal.

Odpowiedz
avatar sixton
9 15

@k4be: Wybacz, ale gadasz jak jakiś, za przeproszeniem, Jehowy...

Odpowiedz
avatar kasiunda
21 21

@k4be: A może po prostu nie byłeś dla tamtych kobiet interesującym rozmówcą, o tym nie pomyślałeś? Ja mam mniej niż 35 lat i na spotkaniach towarzyskich nigdy nie bawię się telefonem, ale może robiłabym to, gdyby ktoś mnie zanudzał.

Odpowiedz
avatar Felina
11 11

k4be, ale wiesz, siedząc na Piekielnych też przeglądasz internet.

Odpowiedz
avatar Trollita
13 13

@Felina: bo jak już zrezygnował z związków to co mu innego pozostało?

Odpowiedz
avatar Felina
0 0

Trollita, dobrze, ale wtedy jego apel powinien brzmieć raczej tak: "Rozmawiajcie zamiast przeglądać wkoło te same serwisy internetowe". W oryginalnej wersji obejmuje również siebie :-)

Odpowiedz
avatar kasiunda
10 12

Romantyk, nie ma co :)

Odpowiedz
avatar kitusiek
45 45

"Ja stawiałem tobie, teraz ty postaw mi"?

Odpowiedz
avatar Nietoperzyca
23 25

No wiesz! On ci herbatę postawił! Herbatę!!! I pewnie nawet na cukier się szarpnął! A ty nic? Zaprawdę, zero wdzięczności...

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 3

@Nietoperzyca: no ona mu miala w podziece postawic... bynajmniej nie herbate... ;)

Odpowiedz
avatar minus25
16 16

Ehh te kobiety w dzisiejszych czasach... facet się postarał, herbatę postawił, kawę pewnie jeszcze też a Tobie nie pasuje :(

Odpowiedz
avatar Vella
17 17

No to trzeba się było odwdzięczyć. I zaparzyć mu herbatkę :-)

Odpowiedz
avatar the
5 15

ja też znam kwiatka; często dzwonił, abyśmy pojechali gdzieś razem-sporo jeździł w trasy z racji profesji, to byłam pasażerem i sobie rozmawialiśmy itp. pewnego dnia pokłóciliśmy się o jakieś byle co poprzez wymianę zdań na GG. po chwili kolega przemyślał urazę i napisał: "oddaj mi połowę za benzynę - tu podliczyłem kursy". to ja mu podliczyłam wodę, prąd i herbatę u mnie w domu :)

Odpowiedz
avatar Jasiek5
11 13

"Odwdzięczę się, postawię ci herbatę". Tak należało odpowiedzieć :-)

Odpowiedz
avatar BlackMoon
5 15

Uwazam, ze jednak kobieta powinna placic za siebie, nie wyobrazam sobie, aby moj facet mial placic za nas oboje za kazdym razem, gdy gdzies wychodzimy. A juz tym bardziej na poczatku znajomosci, nie chcialabym, aby ktos mial o mnie zle zdanie, ze zawsze pozwalam sobie stawiac. Co nie zmienia faktu, ze z kolesia cham i prostak.

Odpowiedz
avatar Gaja_Z_czekolady
2 2

@BlackMoon: Zgadzam się całkowicie, nauczona doświadczeniem.

Odpowiedz
avatar dzialkis
-3 11

@BlackMoon: A 3 ligowi parerzy płacą swoim bitches?

Odpowiedz
avatar BlackMoon
-1 7

@dzialkis: A co, chcialbys zostac czyjas bitch?

Odpowiedz
avatar dzialkis
-1 1

@BlackMoon: a na marginesie.. ebola teraz krąy. uważaj na Nigerów z Nigru.

Odpowiedz
avatar gumis1412
11 11

Ja dawno dawno temu spotykałem się z jedna taką dziewczyną, co potem się okazało? Że prawie codziennie spotykała się z innymi chłopakami po to by za darmo stołować się w róznych knajpach/restauracjach/barach. Ale jak to mówią za głupotę trzeba płacić :). I teraz pytanie, która sytuacja jest gorsza, taka w której to dziewczyna naciaga facetów wiedząc, że i tak nic z tego nie będzie? Czy taka, w której to facet stawia kolacje liczac na numerek?

Odpowiedz
avatar Trollita
16 16

@gumis1412: oj tam, ciągle na takim barowym żarciu to pewnie utyła i ma za swoje :D

Odpowiedz
avatar BlackMoon
1 7

@gumis1412: Obie postawy sa siebie warte :)

Odpowiedz
avatar Gregorius
15 15

Wiedziałem że tyle lat źle to robię bo jak stawiałem "herbatę" jakiejś dziewczynie to nigdy na nic nie liczyłem i niczego nie oczekiwałem, no chyba że poza uśmiechem. Ale się dałem sfrajerować ;(

Odpowiedz
avatar shgetsu
8 8

@Gregorius: Nie ty jeden :(

Odpowiedz
avatar Gaja_Z_czekolady
17 17

@qyyz: Wybacz, ale bzdury prawisz. To kwestia indywidualna, kiedy osoby, które ze sobą chodzą, idą do łóżka. Inni idą po 1 randce, a inni po 6 miesiącach - mi nic do tego. Nikt mi jednak nie wmówi, że 1 miesiąc do jakiś drastycznie długi "czas oczekiwania", jeśli mężczyźnie zależy na kobiecie, z którą się spotyka. Jeśli natomiast to ruchacz i ma zamiar rzeczywiście traktować ją jak materac - to miesiąc to dla niego z pewnością długi czas.

Odpowiedz
avatar Epifania
8 8

@qyyz: "Oh nie, kobieta nie chce mi dać, mimo że jestem dla niej miły??? JAK TO MOŻLIWE????" Przepraszam, ale źle reaguję na określenie "friendzone", nie ma chyba większej bzdury.

Odpowiedz
avatar egow
1 1

@Epifania: Jak najbardziej friendzone istnieje - kiedy kobieta spotyka się z róznymi facetami, a ma pewnego jednego, który jest od pocieszania jej (kiedy tamci poruchają i uciekną), pomagania, zabierania gdzieś... i nic z tego nie ma. Takie przypadki się widuje, i to w zyciu, nie tylko w serialach.

Odpowiedz
avatar venasque
11 11

Dobrze, że się "ujawnił" o co mu chodzi. Szkoda Twojego i jego czasu na taką znajomość, skoro macie inne cele

Odpowiedz
avatar digi51
15 15

Mi kiedyś na pierwszej randce koleś postawił drinka. Zaraz po wyjściu z knajpy rzucił mi tekstem: Matka cię nie nauczyła, że za postawione drinki się dziękuje?

Odpowiedz
avatar egow
0 0

@digi51: Trzeba było podziękować. Mnie mamusia uczyła mówić "Dziękuję".

Odpowiedz
avatar Robocik
2 2

A może jemu chodziło żebyś też mu po prostu herbatę postawiła :]

Odpowiedz
Udostępnij