Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dlaczego warto wstać wcześniej przed pracą? Wyjazd do wypadku. Wypadek spowodowała kobiecina,…

Dlaczego warto wstać wcześniej przed pracą?

Wyjazd do wypadku. Wypadek spowodowała kobiecina, która spieszyła się do pracy. Piła po drodze kawę, której nie zdążyła wypić w domu, kubek okazał się przeciekać, więc się poparzyła. Upuściła kubek, ten się otworzył, oblała się wrzątkiem, odruchowo (cały czas jadąc) schyliła się po kubek, kierownica poszła na bok, w efekcie kierująca potrąciła kobietę na pasach i wyjechała na czołówkę - opis zdarzenia na podstawie zeznań sprawcy i świadków.

Żeby nie było zbyt przyjemnie to pani tak była przejęta... swoją pracą, że chciała odjechać żeby się nie spóźnić. Na szczęście ludzka solidarność zadziałała i świadkowie nie pozwolili jej odjechać. Ale przecież "ona widziała, że nikomu nic się nie stało to myślała, że nie musi zostać". Fakt, nikt nie odniósł większych obrażeń - raczej powstały szkody czysto materialne (zniszczone auto, ubrania).

Mało tego. Pani uznała, że nie musi przyjąć mandatu. Niby czemu? Ma syna policjanta! Panowie policjanci, którzy byli na miejscu, jednak nie znali rzeczonego syna i postawili sprawę jasno i wyraźnie. Ciekawe jak długo jeszcze po naszym odjeździe się z nią kłócili...

W każdym razie - wstańcie te 20 minut wcześniej, warto kawę wypić w domu...

praca

by zaszczurzony
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar zaszczurzony
8 20

@Zeus_Gromowladny: Nie wiem czy można czuć do mnie sympatie. W końcu cham ze mnie. :)

Odpowiedz
avatar cynthiane
23 33

@Zeus_Gromowladny: czy ja wiem, czy plusy są za sympatię? Rozumiem, że Szczur ma tu fanek jak Bieber wśród hot dwunastek, ale piekielność=głupota kobieciny jest oczywista, historia jest lekka i uporządkowana. I moja sympatia czy antypatia do autora nie ma nic do rzeczy.

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
0 4

Przypominam jak zwykle, że można więcej historii poczytać u mnie na fb ;) Bo na piekielni.pl rzadko już zaglądam. Trzeba zaprosić do znajomych bo posty nie są ogólnowidoczne. ;)

Odpowiedz
avatar BlackMoon
5 7

@Zeus_Gromowladny: Bo jego historie są zawsze fajnie opisane, nie opierają się na tych samych, utartych schematach i jednak są piekielne. Jak kiedys była grupa autorów, których zajebiscie się czytało to teraz wszyscy się wykruszyli i już chyba tylko zaszczurzony został.

Odpowiedz
avatar katarzyna
2 2

Nie sprawdzam kto jest autorem czytanej przeze mnie historii, ewentualnie już na etapie czytania komentarzy gdy szukam jakiejś formy kontynuacji tamże.

Odpowiedz
avatar SlimSkinhead
4 12

Albo kup motocykl-nie da się pic kawy w czasie jazdy,pisać smsów,malować się ;) Samo bezpieczeństwo :D

Odpowiedz
avatar adela845
17 19

@SlimSkinhead: jak nie da rady?potrzymaj mi piwo ;-)

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
15 21

Jak ja zdawałem prawo jazdy jeszcze w głębokiej komunie to egzaminator stawiał sobie kawę na desce rozdzielczej i trzeba było tak jechać żeby kawa się nie wylała. Dzisiaj auta są lepsze ale kierowcy beznadziejni co widać po historii.

Odpowiedz
avatar Niemoralnie
20 22

@Drill_Sergeant: I weź tu rusz starem pod górę, żeby sie cholerstwo nie rozlało...

Odpowiedz
avatar cathyalto
0 20

Jak mnie potrącił samochód to też chciałam iść do pracy w obawie przed spóźnieniem i też świadkowie i sam sprawca musieli mnie prawie siłą zatrzymywać. Czekałam na pogotowie i zamiast martwić się czy wszystko jest ze mną ok, to myślałam w jaki sposób mam powiedzieć szefowi że się spóźnię. Pamietam jak im mówiłam: "przecież wszystko jest ok - żyję, a jak się spóźnię, to szef mnie zabije". Nie wiem, może to wina strachu przed szefem, może szoku, a może obydwu po trochu...

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
27 29

@cathyalto: Znaczy, że pracowałaś w nieodpowiednim miejscu z nieodpowiednimi ludźmi. :)

Odpowiedz
avatar cathyalto
3 9

@zaszczurzony: wiem:)

Odpowiedz
avatar Niemoralnie
21 21

@cathyalto: tylko jest różnica być poszkodowaną, a bagatelizować wypadek, a wjechać w kogoś i próbować zdezerterować.

Odpowiedz
avatar cathyalto
9 11

@Niemoralnie: ale ja przecież nie mowię że nie ma i nie próbuję jej usprawiedliwiać. Tak tylko piszę, bo mi się skojarzyło.

Odpowiedz
avatar korinogaro
-1 27

Czy tylko ja zauważyłem że większość kobiet ma wrodzoną postawę pod tytułem: "to nie moja wina"? To nie moja wina że nie wiesz dlaczego jestem zła. To nie moja wina że nie domyśliłeś się co trzeba było zrobić. To nie moja wina że ci o ... nie powiedziałam, mam tyle na głowie. TO nie moja wina że wjechałam w to auto, słońce świeciło mi w twarz. To nie moja wina że potrąciłam tę kobietę, próbowałam nie potrącić wiewiórki. To nie moja wina że moja część projektu nie jest zrobiona, byłam umówiona do fryzjerki. Itd. Itp.

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
21 23

@korinogaro: Jak to moja małżonka mawia: to nie moja wina, że czegoś tam dla ciebie nie zrobiłam tylko twoja - gdyby ciebie nie było, nie byłoby nic do zrobienia! :)

Odpowiedz
avatar korinogaro
7 9

@zaszczurzony: Ale spróbuj odpowiedzieć jej tak samo bohaterze ;p

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
4 6

@korinogaro: Hoho, jestem superbohaterem właśnie dlatego, że nie jestem głupi! ;) Nie ma takiej siły, chcę jeszcze pożyć. ;)

Odpowiedz
avatar butelka
2 2

@korinogaro: i tak i nie. zostalo dowiedzione, ze kobiety w przypadku porazek czesciej obwiniaja siebie niz mezczyzni, ale jednoczesnie stosuje sie taki mechanizm obronny, ze czlowiek probuje sie bronic szukajac powodow dla ktorych to jednak nie jest moja wina. wiem bo tak mam, kloce sie zawziecie, ze to nie moja wina, a potem placze w kacie i obwiniam siebie.

Odpowiedz
avatar Jorn
11 13

Miała prawo nie przyjąć mandatu i policjant nie może w takiej sytuacji „stawiać sprawy jasno i wyraźnie”, tylko ma skierować sprawę do sądu.

Odpowiedz
avatar mruk
-3 13

zaden facet nie wymysli takich rzeczy, jak kobieta za kierownica :)

Odpowiedz
avatar komentator555
5 9

Tylko, kretynka, synowi problemów narobiła, może powoływała się na niego, co to jej nie załatwił i co może załatwić

Odpowiedz
avatar Karl
6 8

wstańcie 20 minut wcześniej...ta, jasne, wiśta wio łatwo powiedziec...

Odpowiedz
avatar Trollita
6 8

Wstanie o tej trzeba to już sukces, wcześniej to jakaś abstrakcja.

Odpowiedz
avatar Przemek77
0 2

Jak ma syna policjanta, to.... niestety nie zostanie ukarana. Taki kraj.

Odpowiedz
avatar kapitanbosak
3 3

I tak się tylko zastanawiam czym pani się zawodowo zajmuje: akwizytorstwem czy dostarczaniem przesyłek. Bo to przecież jaskrawy przykład zachowania dowolnego przedstawiciela jednego z ww. zawodów... Serio, jak się tych kretynów ogląda na drodze, wniosek jest jeden - są spokrewnieni ze strusiem. Tak, ze strusiem ...mózg mniejszy niż oko.

Odpowiedz
avatar Azheal
-1 1

Zamiast wstawac 20 min wczesniej wystarczy nie pic tego paskudztwa:P

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 5

Pierwsze pytanie jest nieprawidłowe. Powinno być "Dlaczego warto nie wypuszczać bab z kuchni?" Pierwszym punktem badań przed prawem jazdy powinno być określanie płci. W razie innej niż męska dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Odpowiedz
Udostępnij