Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Krótko i paskudnie. Stoję sobie ostatnio na przystanku, czekając na tramwaj nocny.…

Krótko i paskudnie.

Stoję sobie ostatnio na przystanku, czekając na tramwaj nocny. Zazwyczaj poruszam się po mieście ze słuchawkami w uszach, ale nocą akurat lepiej mieć oczy i uszy dookoła głowy, zwłaszcza w mojej "patologicznej" okolicy - diabli wiedzą, co może się stać, lepiej słyszeć otoczenie. Z tego powodu już z kilkunastu metrów dobiegł mnie fragment dialogu dwójki podpitych dziewczyn:

[D1]: ...poszliśmy do tego klubu, Aneta dość wcześnie się urwała, bo miała w poniedziałek zajęcia na rano. No i zostaliśmy sami z Michałem, posiedzieliśmy tak do czwartej i pojechaliśmy do niego do mieszkania, a wtedy on się pyta, czy chciałabym się z nim przespać. Więc pomyślałam sobie - w sumie czemu nie. I powiem ci, był BOSKI!

[D2]: Ej, a co z Robertem, przecież się parę miesięcy temu zaręczyliście?

W tym momencie zaczęłam powątpiewać, czy nie mam halucynacji z powodu późnej pory, przecież nie, nie można być aż takim sku***elem, prawda...?

[D1]: No taaak, ale wiesz, on jest totalnie z***any w łóżku, mam orgazm tylko co drugi-trzeci raz, więc w sumie nie chcę go jednak. I sprawdzam sobie teraz różnych facetów, zanim go zostawię, żeby nie wpaść znowu na jakąś ciotę.

...nieprawda.
Nazwijcie mnie staroświecką, ale gdybym mogła, wyrwałabym z betonu znak drogowy i zabiła tę babę. Nie sądziłam, że są tacy ludzie.

"miłość" według niektórych ludzi

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kurzajka
27 29

@fenirgreyback: Mnie brzmi całkiem w porządku, albo może taki był sens tej wypowiedzi. I wierzę w tę sytuację, bo miałam koleżankę, która przy połowie naszej grupy opowiadała o tym, że ona zdradziłaby swojego chłopaka, tylko nie ma z kim (nad czym bardzo ubolewała).

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 23

@fenirgreyback: Co dokładnie tak cię dziwi w tym zdaniu, bo jakoś nie pojmuję...? o.O @kurzajka: O cholera, a chłopaka ktoś o tym poinformował?

Odpowiedz
avatar Bastet
12 14

@fenirgreyback: Czy ja wiem czy sztucznie. Jeżeli to luźna koleżanka, to może nie mieć pewności czy zaręczyny aktualne.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
13 15

@fenirgreyback: Może chciała położyć nacisk akurat na ten konkretny aspekt? Ja też czasem się pytam nie "co z Wojtkiem", tylko "co z Wojtkiem, bo ostatnio kiepsko było u niego z kolanem?" jeśli chodzi mi o jakąś konkretną sprawę, a nie o ogólne wywiedzenie się, co się u kogoś dzieje.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 4

/@fenirgreyback: jak dla mnie to bylo "wtf? przeciez jestes zareczona" w sensie- jestes wolna puszczaj sie z kim chcesz, ale jestes w zwiazku to sie szanuj

Odpowiedz
avatar SlimSkinhead
5 47

Ot,"wyzwolone kobiety" i moralność dyktowana przez MTV I TVN.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 17

@SlimSkinhead: Strach się bać, jeśli to będzie postępować...

Odpowiedz
avatar SlimSkinhead
11 19

@SlimSkinhead: Widzę sporo minusów,chyba fani Warsaw Whore tutaj są

Odpowiedz
avatar red_sun
9 11

@SlimSkinhead: Właśnie się zastanawiam czemu tyle minusów dostałeś toż to co mówisz to sama prawda...

Odpowiedz
avatar Darkman69
4 6

@SlimSkinhead: Dokładnie! Dzisiejsze dzieci mają nowe wzory i przykłady do naśladowania... niestety. I jak widać, dla nich to normalne zachowania. O tempora, o mores...

Odpowiedz
avatar kotokwik
-2 10

Zapewne dla wielu mezczyzn wygodniej i lepiej by bylo, zeby wyzwolone kobiety nie istnialy. Tak jak kiedys. Byli tylko wyzwoleni mezczyzni.

Odpowiedz
avatar SlimSkinhead
2 10

@kotokwik: Tak-wolałbym żeby "wyzwolone kobiety" nie istniały , a wiesz czemu? Bo wyzwolenie skończyło się tym że młode gówniary walą się na lewo i prawo z równie głupimi gówniarzami albo za kasę,potem ktoś taki rodzi dzieci,głosuje, decyduje o tym jak ma wyglądać ten kraj. Myślę że nie chciałbym aby moje dzieci oglądały w telewizji "idolki i idoli " z przebiegiem większym niż Mercedes W 123 .

Odpowiedz
avatar kotokwik
-2 4

@SlimSkinhead: Fanem "warshaw whore" nie jestem, skąd pewność,że dziewczyna przytoczona w opowieści jest? Za kasę kobiety "waliły się" zawsze. Nie chcesz żeby twoje dzieci oglądały w telewizji programy tego typu, to im na to nie pozwalaj. Dużo zależy od rodzicóow.

Odpowiedz
avatar SlimSkinhead
2 8

@kotokwik: Zważ na to iż dziecko siedzi w szkole 8 godzin dziennie i wpływ na niego wywierają też rówieśnicy,potomkowie wyżej wymienionych prze zemnie.

Odpowiedz
avatar BlackMoon
1 49

Poważnie nie sądziłas, że istnieją na swiecie ludzie, którzy zdradzają? Rzeczywiscie, niesłychane, w życiu nie słyszałam, aby ktos zdradził partnera :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
18 40

@BlackMoon: Oczywistym jest, że część ludzi się zdradza (niestety; uważam to za wyjątkowe świństwo), ale nigdy, przenigdy nie wpadłabym na to, że można być z kimś zaręczonym (co powinno świadczyć o jakiejś szczerej, odpowiedzialnej miłości) i zdradzać narzeczonego z KILKOMA FACETAMI NARAZ, żeby sprawdzić, który lepiej zaspokoi hedonistyczne zapędy. Jesteśmy ludźmi, po to mamy zdolność abstrakcyjnego myślenia i moralność, żeby móc się kontrolować, a nie dawać instynktowi rozmnażania robić z nami, co mu się żywnie podoba. Może jestem jakimś staroświeckim, moralnym prawiczkiem, ale gdybym ja miała takie problemy z kwestią seksu, to najpierw bym poważnie sobie pogadała z facetem, spróbowała go hmmm...wyćwiczyć? (bo część błędów mężczyzn wynika z niewiedzy), dopasować się, zrobić też coś ze swojej strony (a nie leżeć jak kłoda), a jeśli nic by nie dało rady poprawić sytuacji w łóżku i to by psuło cały związek, to bym odeszła i wtedy szukała nowego kochanka, nigdy na odwrót! :/ Ale widać moje poglądy są jakieś do dupy, bo jestem ciągle sama, a takie k*rwy mają facetów na pęczki. -_- Widać romantyzm, odpowiedzialna miłość i nie dawanie dupy po jednym czy dwóch spotkaniach nie jest w dzisiejszych czasach zbytnio w cenie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2014 o 2:05

avatar calodniowysen
7 15

@DeadAgain: Nie jesteś osamotniona w swoich poglądach! A w końcu jakiś mądry się znajdzie, który to zobaczy :) Głowa do góry i nie ma co się przejmować pustakami.

Odpowiedz
avatar BlackMoon
2 24

@DeadAgain: Dziękuję bardzo za tę lekcje... Tak się składa, że nie podważałam piekielnosci samej zdrady, sama mam na ten temat mocno ugruntowaną opinię i uważam, że takie kur** nie zasługują na nic w życiu (mogliby je do czeczeńskiego burdelu sprzedać i mało by mnie to obeszło), ale zdziwił mnie Twój szok, ponieważ takie sytuacje są nagminne. Nie wiem jak mozna żyć na tym swiecie i dopiero teraz uswiadomić sobie, że istnieją kur**, które dopuszczają się wielokrotnych zdrad, czy to w związku czy nawet w małżeństwie. Poważnie nigdy, przenigdy bys na to nie wpadła? Uważałas, że osoby zaręczone lub w małżeństwach nie zdradzają, czy że nie można zdradzać z więcej niż z jedną osobą? Jeżeli na inne tematy także masz tak naiwne poglądy na nawet Ci zazdroszczę... Chociaż nie, pobudka może być gorzka.

Odpowiedz
avatar kotwszafie
10 10

@DeadAgain: Nie "naraz", tylko "po kolei" ;) Dużo zabawniejsze jest to, że taki jednorazowy testing po pijaku jest całkiem pozbawiony sensu. Cały trik polega na tym, żeby z kimś ten seks chcieć (i umieć) uprawiać latami, skoro chodzi o małżeństwo. Mnie tam puszczalstwo nie rusza, każdy sobie żyje, jak chce. Za to bawi mnie taka bezmyślność, bo raz że nie wierzę, że to do tego Roberta nie dotrze, dwa że z trudem zaczyna się poważne związki od numerków po imprezie, gdy już krąży info, że panna lubi się bawić, trzy że chłopak po imprezie a facet dziesięć lat później to różne osoby, różne możliwości seksualne itd. Notabene z tym dopasowywaniem się to też różnie bywa. W seksie, jak to w życiu, jest wiele czynników i temperament (który zresztą też może się zmieniać) to tylko jedno. Dwa że anatomia może być niezgrana, trzy, że ciało się zmienia (np. po porodzie, ale też zwyczajnie z powodu wieku). Cztery to wszystko dookoła, czyli stresy, choroby i tym podobne. Ostatnia sprawa: kto do kogo ma się dopasować? Dopóki nie nauczymy się normalnie o seksie rozmawiać, to będzie to wyglądało tak głupowato, jak w wypadku tej dziewczynki.

Odpowiedz
avatar Pennywise
9 11

@kotwszafie: Tutaj wcale nie chodzi o 'puszczalstwo', tylko o klamstwo. Wedlug mnie to jak dziewczyna zyje oraz ile ma partnerow seksualnych to jest jej sprawa, chocby miala po kilku na raz to nie wazne. Jednakze klamstwo wobec swojego narzeczonego to wyjatkowa podlosc, powinien wiedziec na czym stoi i moc zdecydowac czy akceptuje taka sytuacje czy nie.

Odpowiedz
avatar kotwszafie
8 8

@Pennywise: Ależ oczywiście, kłamstwo brzydkie i marnowanie czasu faceta też brzydkie. Ale serio, masz laskę, z którą seks jest nieteges, która szwenda się po nocy i zalicza kolejnych gości i serio tego nie widzisz? Nie wierzę. Albo dziewczyna jest geniuszem intrygi, albo oboje (a więc i facet) nie dbają o siebie wystarczająco i niewystarczająco rozmawiają ze sobą.

Odpowiedz
avatar Pytajnik
7 7

@DeadAgain: To wszystko co piszesz dotyczy sytuacji kiedy komus zalezy na partnerze. A jak widac zdarzaja sie ludzie bardzo luzno podchodzacy do zwiazku, przedmiotowo traktujacy druga osobe. Pogadac? A po co skoro mozna wymienic? A propo zareczenia - kiedys myslalem ze to cos naprawde powaznego, po dluzszym czasie. A jednak... znam pare zwiazkow z zareczeniem co sie posypaly, znam tez przypadek jak dziewczyna byla z chlopakiem jakies 5-6 lat, zerwali, znalazla dosc szybko innego, pol roku minelo i juz zareczeni. Absolutnie nie ma reguly i sam fakt bycia z kims zareczonym nie znaczy ze to zwiazek ktory sie nie posypie i jest "powazny".

Odpowiedz
avatar Darkman69
3 3

@DeadAgain: Naprawdę im zazdrościsz? Chcesz naprawdę być taką samą "k*rwą"? Nie wolisz mieć jednego który będzie naprawdę tylko twój i będzie kochał tylko Ciebie niż "mieć facetów na pęczki"? Nie, Twoje poglądy nie są do dupy, a skoro tak piszesz to tylko dobrze o Tobie świadczy, jesteś bardzo wartościowym człowiekiem. Sam jestem starszym człowiekiem, widzę i często słyszę co teraz większość młodzieży ma w głowie, tym bardziej uważam że Twoja postawa i Twoje poglądy są godne pochwały! Btw, sądząc po Twoim avatarze i nicku, słuchamy podobnej muzyki (uwielbiam ToN) i to tylko potwierdza moją pewną teorię;>

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@Darkman69: A czy ja gdzieś napisałam, że im zazdroszczę? Po prostu gorycz mnie ściska za gardło, że takie mięsne worki na spermę mają szalone wzięcie (i to o dziwo, czasem nawet wśród normalnych, wartościowych mężczyzn o.O), a normalnym kobietom o zdrowej hierarchii wartości często ciężko zaistnieć, bo nie wyglądają jak Pamela Anderson i nie można przetestować ich "łóżkowych umiejętności" na pierwszej randce. :/ Nie będę tutaj wywlekać prywatnych szczegółów, ale kilkakrotnie już spotkałam się też z sytuacją, kiedy chłopak zostawił dziewczynę kochającą go na zabój, dla jakiegoś pustaka, bo np. lepiej obciąga (argumentacja autentyczna, mało z krzesła nie spadłam, jak ją usłyszałam). Przez swoje poglądy jestem forever alone, bo "nie umiem się bawić" (czyt. nie zalewam się w trupa i nie jaram maryśki), "jestem cnotką niewydymką" (bo uważam seks za najwyższą formę bliskości między kochającymi się ludźmi, a nie za sport) i "mam wygórowane standarty" (bo podobają mi się męscy, odpowiedzialni mężczyźni, a nie cioty w rurkach za 3 stówy, z ajfonem zafundowanym przez rodziców i piaskownicą we łbie). :/ Ooooch, szaleję za Type O Negative, ostatnio nie żarłam słodyczy przez 2 tygodnie (a jestem strasznym łasuchem) i dzięki temu mogłam sobie kupić czerwoną edycję Dead Again. x) Mam nadzieję, że po śmierci Bóg mi wynagrodzi wszystkie ziemskie katusze i kopnie mnie zaszczyt spotkania się z Peterem. :D

Odpowiedz
avatar Alakam
1 1

@DeadAgain: Oj tam, nie łam się tak. Lepiej poczekać, niż marnować tak intymną czynność na byle idiotę/kę z ulicy. A to, że jak to ładnie ujęłaś "worki na spermę" mają wzięcie jest najnormalniejszą rzeczą pod słońcem. Jeszcze stosunkowo niedawno taka taktyka przyczyniała się do zwiększenia szans na przetrwanie i niektórzy niestety nadal tkwią w jaskiniach. A przede wszystkim: jak krowa głośno ryczy to na pewno ktoś ją usłyszy ;) Dodatkowo, osoby bardziej powściągliwe są najczęściej też mniej imprezowe, więc i trudniej im się odnaleźć. PS: Dzięki za Type O Negative, akurat zaczynałem się rozglądać za czymś nowym do posłuchania :)

Odpowiedz
avatar Darkman69
0 0

@DeadAgain: Amen siostro!!:P I tylko jednego żałuję, że nie udało mi sie wybrać na koncert ToN gdy jeszcze Peter żył...;(

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@Alakam: Polecam ci zacząć od October Rust, album, który rzucił mnie na kolana do tego stopnia, że przez 10 miesięcy realizowałam związany z nim projekt fotograficzny. ;) @Darkman69: Ja mam zawsze takie zezowate szczęście, że dowiaduję się o genialnym zespole, gdy już nie istnieje, nie koncertuje albo nie gra w oryginalnym składzie. :/ Czasem ten mój pech w kwestii koncertów dochodzi aż do kuriozum - chciałam parę lat temu pojechać na The Exploited, to była fala podtopień i nie miałam jak się wydostać z rodzinnej miejscowości. Teraz patrzę - o, Exploited przyjeżdża do Krakowa, nadrobię straty! Wchodzę więc w sieć, szukam biletów, a tam komunikat - koncert odwołany, wokalista dostał zawału. :C Jedynie Deep Purple udało mi się bez większych problemów "zaliczyć", choć już bez Blackmore'a. :) Miałam też jechać na Uriah Heep w Dolinie Charlotty, ale nie dało rady.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 1

@DeadAgain: polecam przypadek mjego bylego- zareczeni od 6 lat, jak sie potem okazalo, zdradzal mnie conajmniej od 2, zerwal tekstem- bo ja sie jeszcze nie wyszalalem a ty mnie ograniczasz. facet lat 30. sqrwiele sa wszedzie, nie poradzisz

Odpowiedz
avatar calodniowysen
9 11

@Karl: Nie generalizuj, proszę Cię. Jakoś mi się nie zdarza latać po klubach i zdradzać...

Odpowiedz
avatar pasia251
10 12

@calodniowysen: a bo to tylko te co po klubach latają zdradzają? @Karl: takie masz doświadczenia? to współczuję...

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
25 31

@Karl: wszystkie, powiadasz? Pozdrów matkę i uszanuj słownik ortograficzny, "niemaczu".

Odpowiedz
avatar Pelococta
14 14

@Karl: jasne, wszystkie rypiemy się po kątach z przypadkowymi facetami, podczas gdy narzeczony czeka z gotowym obiadkiem w domu :) Rzecz oczywista! Życzę miłego życia z tą wiedzą.

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
11 15

@Karl: cio tam, nikt nie chce się zgodzić na seks z Karlem?

Odpowiedz
avatar calodniowysen
4 4

@pasia251: Ależ oczywiście, że nie, jednak chciałam się odnieść do sytuacji w historii. Równie dobrze można zdradzić w pracy, w domu, na spacerze, na wakacjach... Lista jest proporcjonalna do pomysłowości ludzi, a ta jest wieeeeelka.

Odpowiedz
avatar grupaorkow
10 10

@Karl: jak wszystkie, to pozdrów mamusię.

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
10 20

"gdybym mogła, wyrwałabym z betonu znak drogowy i zabiła tę babę" Co Cię obchodzą wybory jakiejś obcej baby? Nie wiesz jak wygląda ich związek, a na podstawie podsłuchanej rozmowy pałasz chęcią zabicia tej osoby. Dziwne. Kiedyś podsłuchałam w busie rozmowę dwóch chłopaków o tym, że jeden z nich nie złożył się na test ciążowy dla dziewczyny, z którą uprawiali seks w podobnym czasie. Ten, który nie chciał dorzucić tych paru złotych tak to uargumentował: "Nie będę się składał, bo ona nawet nie doszła. Jakby doszła, to bym się złożył". Czy jakbyś to usłyszała, to też byś zechciała zabić tego chłopaka?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 10

@Notorious_Cat: Masz rację, może jestem przewrażliwiona. Ale mam znajomego, któremu przydarzyła się taka sytuacja, że był z dziewczyną 2 lata, po czym okazało się, że przez ostatni rok ich związku ona zdradzała go z jego najlepszym kumplem i odchodzi dlatego, że zaszła w ciążę. Znajomy bardzo to odchorował, może dlatego takie sytuacje szczególnie mnie rażą.

Odpowiedz
avatar SunnyBaby
7 9

@DeadAgain: faktycznie, to musiał być najlepszy kumpel...

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
0 0

@DeadAgain: Ach, to wyjaśnia Twój emocjonalny stosunek do tej podsłuchanej rozmowy.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 1

@Notorious_Cat: skqrwysynstwo powino sie tepic, taki jest zamysl- wtedy taka tepa lasia lub chlopaczek z autobusu juz nikogo by nie skrzywdzili

Odpowiedz
avatar cynthiane
8 12

Jak takie puste pudło możne znaleźć wartościowego faceta? Ups, sorry. Ona szuka dobrego w łóżku.

Odpowiedz
avatar SunnyBaby
4 10

@cynthiane: za bardzo wartościowy to on chyba nie był skoro związał się z taką pustaczką.

Odpowiedz
avatar Jango_Fett
0 12

I przez takie dziewczyny powstało twierdzenie, że: "Ciała puszczone w ruch, dalej puszcza się samo"

Odpowiedz
avatar Draxi
2 2

Moim zdaniem to wcale nie jest tak, że już nie ma ludzi mających normalne podejście do związków, tylko oni po prostu dużo mniej rzucają się w oczy. Ludzie skaczący z kwiatka na kwiatek są zwykle bardzo pewni siebie, bezwstydni i wciskają się na wszelkiego rodzaju imprezy i wydarzenia na jakie tylko mogą, więc wszędzie ich pełno i można odnieść wrażenie, że wszyscy tacy są. Oni mają zawsze w zanadrzu milion opowieści o swoich podbojach i baletach, którymi się bardzo chętnie dzielą, poza tym nietrudno zobaczyć ich w akcji na własne oczy, natomiast inni, cóż... po prostu gdzieś tam sobie są, nie przyciągając aż takiej uwagi. Wokół skandalistów zawsze jest dużo więcej szumu niż wokół reszty. A czy jest takich ludzi coraz więcej? Nie wiem. Ale jeśli tak, to i tak nic się na to nie da poradzić, każdy decyduje za siebie i nie da się ludziom pomóc na siłę. A Ty autorko się tym aż tak nie przejmuj, to że jesteś "ciągle sama, a takie k*rwy mają facetów na pęczki" nie powinno Cię aż tak dziwić. Tacy ludzie mają mnóstwo partnerów, bo zwyczajnie mają niskie wymagania i ich związki nie trwają długo. A ludzi w Twojej sytuacji jest więcej niż myślisz :D pozostaje tylko czekać, mieć oczy otwarte i nie zrażać się ludzkim sukinsyństwem.

Odpowiedz
avatar man_margines
2 6

DeadAgain wyjdź za mnie to poważna propozycja! Twoje komentarze koją mój zepsuty mózg i topią serce. Gdzie są takie które myślą jak ty, że was nigdy nie spotykam? Gdzie ty jesteś?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@man_margines: Patrząc na ten...manifest antyfeministyczny na twoim profilu, obawiam się, że zbliżenie się do waćpana na bliżej niż 5km mogłoby się dla mnie źle skończyć. :D Dla ciebie chyba też, bo na mój widok szyby w oknach spływają, matryce pękają, a w obiektywach rozsypują się soczewki, babochłop ze mnie. :P

Odpowiedz
avatar mrkjad
-3 5

Ale cóż mnie obchodzi moralność obcych ludzi? Czy ja własnych problemów nie mam?

Odpowiedz
avatar SlimSkinhead
1 3

@mrkjad: Minimalnie powinna- ci ludzie wpływają pośrednio na ciebie i twoja rodzinę.

Odpowiedz
avatar mrkjad
-1 1

@SlimSkinhead: Zdrada to nie jest jakaś nowinka i jak dotychczas świat się nie zawalił.

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

swoja droga mam tylko jedno skojarzenie- "baza wirusow zostala zaktualizowana" ;)

Odpowiedz
avatar ZlotyM
0 0

A potem płaczą, że HIV'a mają.

Odpowiedz
avatar aga383
0 0

nie dziwie sie ze mialas taka ochote. I Twoje poglady nie sa staroświeckie tylko normalne a ta dziewczyna stanowczo odiegala od normalności.

Odpowiedz
avatar SteFanMaj
0 0

Normalnie jak bym widział moją byłą narzeczoną...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@SteFanMaj: Ślę wyrazy współczucia, naprawdę. Czasami błogosławię niebiosa, że najgorszym, co mnie spotkało w przypadku związków, to gej udający heteryka, który związał się ze mną, żeby "mamusia była zadowolona". :D Choć to była moja pierwsza miłość, wielka i głęboka, och ach, więc jak powiedział mi to po 8 miesiącach związku, to wyłam przez następny miesiąc dzień w dzień. Teraz dziwię się swojej głupocie. :D

Odpowiedz
Udostępnij