Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Klienci rzadko osobiście odwiedzają naszą firmę - większość usług świadczymy w siedzibie…

Klienci rzadko osobiście odwiedzają naszą firmę - większość usług świadczymy w siedzibie klienta, lub zdalnie przez internet.
Wczoraj odwiedził nas jeden: pan elegancko ubrany (dobrze skrojony garnitur, eleganckie buty, elegancki wełniany płaszcz, kaszmirowy szalik).

Zajechał pod firmę "wypasionym" samochodem. Zamówił wykonanie usługi (nie będę się zbytnio wgłębiać w szczegóły - ważne, że robota nudna, pracochłonna, którą mógłby wykonać sam, ale mu się nie chce, bo "ma ważniejsze rzeczy na głowie"). Usłyszał cenę 150 zł i się zapowietrzył. Cóż, przywykliśmy już, że najczęściej ci niebiedni najbardziej grymaszą przy płaceniu. W końcu po chwilowym sapaniu i wywracaniu oczami zaakceptował warunki. Już się miał pożegnać, gdy przypomniało mu się, że czeka go dłuższa jazda samochodem, więc zapytał czy mógłby skorzystać z toalety. Ależ proszę - i wskazałam drzwi.
Odgłos spuszczanej wody słychać dobrze. Troszkę mnie zdziwiło, że po tym odgłosie pan dość długo jeszcze przebywał w toalecie. Może chciał postać przed lustrem by kilka minut napawać się swoim nienagannym wyglądem?

Pan jednak wykonał manewr, który zdruzgotał moją wybujałą wyobraźnię. On nam ukradł rolkę papieru toaletowego, a czas był mu potrzebny by odwinąć z niej papier i pozostawić na miejscu pusty tekturowy walec!
Mam pewność, że to on. Tuż przed jego przyjściem zauważyłam, że w toalecie jest kończąca się rolka papieru. Zatem, by któraś z kolejnych osób nie miała niemiłej niespodzianki, udałam się do magazynku i przyniosłam dwie zapasowe rolki. Po wyjściu pana w toalecie po jednej z tych rolek został tylko goły walcowaty kartonik...

Ciekawa jestem, czy ten odwinięty papier wyniósł w kieszeni swojego eleganckiego garnituru, czy też w kieszeni eleganckiego wełnianego płaszcza. A może moja wyobraźnia jest zbyt mizerna i pan zastosował jakąś ciekawszą metodę- np. papier nawinął sobie na szyję, co maskował kaszmirowy szalik?

toaleta

by kajka666
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
14 20

Marudzi przy płaceniu niedużej kwoty, kradnie papier toaletowy... Tak powstają bogaci ludzie, grosz do grosza ;)

Odpowiedz
avatar kajka666
15 15

@tysenna: a może ma uczulenie na kaszmir i musi sobie szyję owinąć rumiankowym papierem toaletowym, żeby nie dostać uczulenia... ;)

Odpowiedz
avatar sla
5 13

@gorzkimem: Jak ktoś się zna to bez problemu może oszacować cenę czyjegoś stroju.

Odpowiedz
avatar kajka666
11 17

@gorzkimem: pomimo moich kompleksów nie kradnę papieru toaletowego wartego około 1 zł. Zwłaszcza, że moje kompleksy są na punkcie urody a nie stanu majątkowego :)

Odpowiedz
avatar ampH
15 17

@gorzkimem: a czasem wystarczy jedynie znajomość dress code oraz tego, z czego powinny być wykonane dane ubrania, aby uchodziły za eleganckie. Prawdopodobieństwo trafienia w materiał wśród bogatych bieznesmanów wynosi około 95% - oni dbają o swój wizerunek nawet jeśli nie rozumieją czemu powinni założyć akurat jedwabny krawat a nie z jakiegoś droższego materiału. Tak ma być i koniec.

Odpowiedz
avatar kajka666
10 12

@gorzkimem: Może i masz rację - jak kraść delikatny papier toaletowy o zapachu rumianku to tylko w jedwabiach... Może i ma to sens... Taki np tani papier, szary, bez wzorków to można i w ortalionowym dresie. Najwyraźniej powinnam zweryfikować zasady swojego postępowania. Wychowano mnie w poczuciu, że kraść absolutnie nie wolno. Jakaż jestem niewspółczesna. Pójdę do muzeum nieopodal i zapytam czy przyjmą mnie jako unikatowy eksponat.

Odpowiedz
avatar ampH
0 2

@gorzkimem: Ewentualnie wełniany. :) Oczywiście jeśli mówimy o zasadach angielskich, nie biznesowych. Biznesowy dress code się nieco różni od tego tradycyjnego "angielskiego" i zaczyna się z nim łączyć dopiero gdzieś na poziomie informal. A kaszmir jest dopuszczalny w business smart na przykład. A nawet pomijając to, to podałem 95% prawdopodobieństwa utrafienia w materiały, co oznacza, że np. taki szalik mógł zostać źle oceniony lub być zły. :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2014 o 15:05

avatar Fomalhaut
7 13

Nie ważne, że tylko złotówka, ważne, że do przodu.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
5 11

A moze mial sraczke i na nia zuzyl cala rolke?

Odpowiedz
avatar kajka666
-2 8

@ZaglobaOnufry: odgłos spłukiwanej wody niesie się po całej firmie. Facet wszedł do kibelka, po kilkudziesięciu sekundach poszła woda ze spłuczki, a później już tylko martwa cisza. Musiałby załatwiać się w ten papier i wynosić go później w formie zafajdanej...

Odpowiedz
avatar b_b
10 12

Hej, a może on go po prostu zużył do wyściełania sobie tronu?

Odpowiedz
avatar chiacchierona
4 8

@b_b: Całą rolkę? To chyba jeszcze ściany sali tronowej tapetował tym papierem. :D

Odpowiedz
avatar kajka666
-3 5

@b_b: Ale później musiałby coś z tym papierem zrobić- do muszli nie wrzucił bo by się zapchała, do kosza też nie, bo kosz był pusty.

Odpowiedz
avatar Arcialeth
10 16

Po czym widać, że pisała to kobieta? "KASZMIROWY szalik" xDDDD Sorry... wiem, że nie na miejscu, ale mam akurat dobry humor ;p

Odpowiedz
avatar kajka666
7 11

@Arcialeth: Twój wpis wywołał mój szczery uśmiech :D (Ale wiesz, że "kaszmirowy" to nie nazwa odcienia koloru? :D )

Odpowiedz
avatar smeg
4 6

@kajka666: Ostatnio wyprowadzałam z błędu kolegę, który myślał, że "satynowy" to kolor :D

Odpowiedz
avatar MiarkaSiePrzebrala
2 4

oj tam, przy mnie kiedyś pan kradł ręczniki papierowe z pociągu :D teraz już wiem, dlaczego tak często ich tam brakuje ;p

Odpowiedz
avatar ago12
2 4

A ja myślę, że powinniście sprawdzić w spłuczce. Może tam schował ten papier?

Odpowiedz
avatar kajka666
-2 4

@ago12: Sprawdziliśmy każdą ewentualność i na 100% mamy pewność, że pan sobie papier odwinął i wyniósł.

Odpowiedz
avatar kokomando
1 1

A może on lubi żreć papier toaletowy?

Odpowiedz
avatar askak9
1 3

Wbrew pozorom niektorzy ludzie zuzywaja duze ilosci papieru toaletowego. Moj maz np. jedno posiedzenie i ponad pol rolki nie ma, a jeszcze jak ten pan okladal sobie tron, to juz wcale mnie to nie dziwi. Smieszne wydaje mi sie podejrzewanie drugiej osoby o kradziez rolki papieru.

Odpowiedz
avatar Bastet
1 3

@askak9: Dlaczego śmieszne? kiedyś w toalecie restauracji zastałam elegancką kobitę, która wykonywała takie ruchy, że gdyby to był facet to o masturbację bym podejrzewała (widziałam w pierwszej chwili od tyłu) - gdy podeszłam do przodu, okazało się, że pani wyciska mydło w płynie do woreczka, połowę już miała wypełnioną. Natomiast w pracy regularnie ginęły nam zawieszki do WC w jednej ubikacji, aż w końcu jednej z naszych regularnych petentek wypadła z torebki, zmoczona, zawinięta w woreczek zawieszka z kostką - brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Odpowiedz
avatar 123terrorysta321
0 0

Ukraść papier toaletowy normalnie geniusz zła, szatan ma go pod swoją opieką.

Odpowiedz
Udostępnij