Z serii dziwni ludzie.
10 dni temu sprzedałam rzecz na allegro. Od tego czasu zero kontaktu od kupującego. nie odpisuje na maile. Wpłaty też nie zrobiła.
Nic to czekam tydzień i piszę do allegro o zwrot prowizji, jako powód podaję że Kupujący nie zapłacił.
Po kilku dniach dostaje maila od allegro, że nie dostanę zwrotu prowizji ponieważ kupujący nie potwierdził mojego powodu.
Ciekawe na jakiej podstawie jej uwierzyli? Czy przesłała im dowód płatności czy przelewu? Szkoda że ja go nie dostałam.
Pewnie uwierzyli na słowo, bo ja chce te kilka złotych zwrotu wyłudzić...
Szkoda że przedmiot jest u mnie i jestem zawieszona ze sprzedażą, bo czekam na jej wpłatę.
allegro
Normalka. Ten system jest chory, wystarczy, że klient napisze "zapłaciłem" i zwrot prowizji przepada. Aczkolwiek jeżeli napisze cokolwiek z czego wynika, że faktycznie nie zapłacił, wtedy zazwyczaj zwrot prowizji zostaje przyznany, przynajmniej tak było w moich przypadkach, nawet jeśli klient pisał, że ze mną nie było kontaktu albo utrudniał finalizację.
OdpowiedzNapisz do allegro, że jeśli nie przedstawią Ci dowodów jakie przekazał klient w formie potwierdzenia wpłaty albo podobnego dokumentu to traktujesz brak zwrotu jako kradzież ze strony allegro i zgłaszasz sprawę do sądu.
Odpowiedz@korinogaro: allegro nie ma prawa przekazać takich informacji. Ochrona danych osobowych i te sprawy.
OdpowiedzAllegro nie powinno tak robić. Moim zdaniem jeśli kupujący twierdził że nabył dany towar i zapłacił to ma obowiązek okazania potwierdzenia wpłaty w razie takich sytuacji
OdpowiedzNapisałam do nich czy dostali jakiś dowód wpłaty? bo ja nie? i przedmiot jest nadal u mnie więc chyba jednak nie dostałam wpłaty...
Odpowiedzuważam, że ta pseudo pomoc od allegro jest żałosna, a prowizję łykają. jak się człowiek nie dogada z drugim, to nic nie wskóra. bo co możesz takiej osobie zrobić? nic.
OdpowiedzCzęsto mi się to zdarza ponieważ sporo sprzedaję, uwaga podaję rozwiązanie :) Napisz do Allegro poprzez ten formularz: http://allegro.pl/Contact2/Contact2.php?topic=31 "Witam, jestem sprzedającym w Państwa serwisie. Chciałabym zgłosić problem dotyczący procedury zwrotu prowizji. Zgłosiłam wniosek o zwrot prowizji dotyczący nieopłaconej aukcji o numerze 1234567890. Niestety zwrot prowizji nie został mi przyznany, ponieważ kupujący zaprzeczył że nie zapłacił. Niestety, w rzeczywistości nie otrzymałam żadnej wpłaty od tego użytkownika, ani na moje konto bankowe ani przez płatności PayU. Bardzo proszę o ponowne rozpatrzenie tej sprawy i wyegzekwowanie od kupującego potwierdzenia dokonania przelewu, jest to jedyny dowód na to że faktycznie dokonał wpłaty. Jeśli nie uda się Państwu skontaktować z kupującym lub nie otrzymają Państwo żadnego dowodu wpłaty, bardzo proszę o przyznanie mi zwrotu prowizji za aukcję 1234567890." Widocznie mają taką pokręconą procedurę, ale Allegro ponownie rozpatrzy tą sprawę, na twoją korzyść (zwrot prowizji lub sprzedający zapłaci).
OdpowiedzTak to niestety jest z allegro. Miałam raz sytuację, że ktoś nie płacił ponad miesiąc, kilka oficjalnych przypomnień przez allegro, spór i cóż... uraczył ich ckliwą opowieścią o tym że był w delegacji i informował mnie o tym że zapłaci później. Mimo że ja takich informacji nie dostałam to allegro mu uwierzyło. A na koniec negatyw bo pudełko z modelem pogniecione. Szkoda że wybrał przesyłkę listem (najtańszą z możliwych)zamiast paczką... Nie wiem czego się spodziewał, może miał nadzieję, że dołożę ze swoich pieniędzy i jeszcze dodatkowy karton mu zafunduję.
Odpowiedz