Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Umiejętność myślenia i przewidywania ewidentnie umiera w narodzie. Jechałam podmiejską drogą -…

Umiejętność myślenia i przewidywania ewidentnie umiera w narodzie.

Jechałam podmiejską drogą - po jednym pasie ruchu w każdą stronę. W pewnym momencie natrafiłam na zamknięte, automatyczne rogatki.

Jakieś 10 metrów przed rogatkami na przeciwległym pasie, stała ciężarówka pomocy drogowej, pracownicy zasypywali dziurę na poboczu. Niestety ciężarówka stanęła tak niefortunnie, że aby ją minąć samochody musiałyby wjechać na "mój" pas.

Przejeżdża pociąg, rogatki się otwierają. Mój pas rusza do przodu, a na przeciwległym mamy pokaz idiotyzmu w czystej postaci.
Pierwszy samochód przejeżdża tory, ustawia się za ciężarówką i czeka na możliwość jej wyminięcia. Za nim ustawia się drugie auto bezpośrednio za sobą mając rogatki i tory. Co w tym wypadku robi trzeci, czwarty i piąty samochód? Radośnie wjeżdżają na tory i tam czekają na możliwość przejazdu.

Żadnej refleksji nad tym, że na moim pasie sznur samochodów i trzeba czekać na wyminięcie pomocy drogowej i zjazd z torów. Zero myślenia, że rogatki automatyczne, że mogą zamknąć się ponownie w każdej chwili jeśli będzie nadjeżdżał kolejny pociąg.
Najgorsze jest to, że w dwóch z tych samochodów zauważyłam dzieci.

przejazd

by cashianna
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Radziol
10 10

Ewolucja działa

Odpowiedz
avatar Pennywise
0 6

No wlasnie nie dziala niestety. Bo powinna wyeliminowac kierowcow, a tymczasem moga sie zalapac rowniez dzieci, ktore niekoniecznie sa 'do odstrzalu'.

Odpowiedz
avatar Radziol
13 13

Biorąc ewolucję bezdusznie, eliminuje ona zepsute egzemplarze i nie dopuszcza do ich rozmnożenia się.

Odpowiedz
avatar Pennywise
7 9

Owszem, ale do rozmnozenia juz doszlo. I biorac pod uwage ze posiadamy ograniczona ilosc danych i mamy wglad tylko na zachowanie jednego z rodzicow (zakladam dla potrzeby argumentu ze wspomniane dzieci to faktycznie dzieci kierowcow), ale nie znamy drugiego rodzica. Byc moze jego/jej geny sa 'wartosciowe' i przedluzenie ich byloby w interesie naszego gatunku. Dlatego o ile mozna smialo wyrokowac aby ewolucja zadzialala w stosunku do bezmyslnych kierowcow, o tyle nie mamy wystarczajacych danych aby moc rozprawiac nad zasadnoscia zycia dzieci. Niezaleznie od pokrewienstwa z kierowca.

Odpowiedz
avatar Cristoforo
4 4

Przyzwyczajeni do stawania na przejściach dla pieszych, stanęli też na torach.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
4 4

no co "swoje się naczekali", to im się teraz należy przejechać jak najdalej się da...

Odpowiedz
avatar slodkii
3 3

Gdańsk, ul Sandomierska, non stop identyczne sytuacje, nie wiem czy rogatka jest automatyczna czy też nie ale jest tam spory ruch pociągów, bo jest to wylot z Gdańska na Tczew. Notoryczne korki, tylko się szlaban podnosi i wszyscy się na tory ładują, a pociąg w miejscu się nie zatrzyma. Ludzie chyba tego nie rozumieją.

Odpowiedz
Udostępnij