"Dziękuję bardzo" złodziejowi, który dziś w autobusie rozciął moją torebkę i wyciągnął z niej portfel z pieniędzmi, a wysiadając z autobusu - wyrwał mi reklamówkę z prezentami dla dzieci. Zabrałeś mi resztkę pieniędzy jaka mi została do końca miesiąca i pozbawiłeś dwójkę małych dzieci prezentów pod choinkę...
autobus święta... komunikacja_miejska
Rozumiem Twój żal, ale nie ma co pisać. Złodziej nie ma serca. Tak jak hiena cmentarna. Jego nie interesuje czyim kosztem się bogaci. Czy to będzie dwójka dzieci bez prezentów, czy biedna wdowa która za ostatni grosz kupiła kwiatek na grób męża. Kiedyś obcinali dłoń za kradzież. Głowa do góry, przyjdą dobre dni.
OdpowiedzWiem, że przyjdą - ale nie zmienia to faktu, że jestem wściekła - na samą siebie trochę też... Niestety...
OdpowiedzCoś mi nie pasuje w tej historii. Kieszonkowiec, który wyrywa torby z prezentami i ściąga na siebie uwagę. Choć mógł po prostu ukraść portfel i ulotnić się. W trakcie czytanie byłem pewny na 100%, że na końcu padnie stwierdzenie ''Zabrałeś mi resztkę pieniędzy jaka mi została do końca miesiąca''. Historia w klimacie świątecznego wyciskacza łez.
OdpowiedzTo była akcja dokładnie zorganizowana, w autobusie 6 osób miało rozcięte kieszenie, torebki. Ja stałam przy samych drzwiach i przy wysiadaniu - koleś wyrwał mi reklamówkę. Aczkolwiek dopuszczam możliwość, że były to dwa zdarzenia nie mające ze sobą powiązania - dwóch różnych złodziei...
OdpowiedzAha i sześć osób nie zwróciło uwagi, nie zareagowało, nie zareagował kierowca, który ma podgląd na kamerach? Jak można nie zauważyć, że ma się rozciętą torbę, no przepraszam, jak? Rozumiem, jedna nie rozgarnięta, ale sześć? Nie masz kasy do końca miesiąca, dobrze, że internet opłaciłaś. I po rozcięciu tylu toreb ludzie spokojnie pozwalają im wysiąść, w autobusie na 100% monitoring a ty nie idziesz na policję tylko żalisz się na piekielni.pl. Bujda
OdpowiedzJuż widzę całą flotę autobusów uszkodzoną czy zniszczoną bo kierowca zamiast patrzeć co się dziej na drodze patrzy co się dziej na kamerach :D komentator poebało całkowicie? Nigdy nie padłeś ofiara kieszonkowca? to gratuluję szczęścia albo zayebiście wyczulonych zmysłów.
OdpowiedzNo i kto, na rany Chrystusa, 19 dnia miesiąca (czy jakiegokolwiek innego dnia właściwie) nosi przy sobie wszystkie pieniądze na całą resztę miesiąca? Przecież to trzeba by było mózgu nie mieć.
OdpowiedzNie, nie padłem nigdy ofiarą kieszonkowca- zawsze jak jadę autobusem/tramwajem to trzymam jedną rękę na portfelu w kieszeni a drugą na telefonie. Ot, taki trik, a "poebało" to zachowaj dla sobie równej patologii.
OdpowiedzJa mówiąc szczerze dzisiaj bałam się o to samo - poszłam do tesco z ostatnią stówką w portfelu (kolejny przypływ gotówki dopiero po świętach) i widząc takie tłumy ześwirowałam na punkcie, że ktoś mi te pieniądze ukradnie... :P Przez pół godziny chodziłam z torebką przyciśniętą do brzucha jedną ręką a drugą próbowałam nieudolnie ładować zakupy do koszyka, ale na szczęście żaden złodziejaszek się nie napatoczył :)
Odpowiedz@Finlandia: Można również mieć 20 zł do końca miesiąca i wyjąć je wcześniej z bankomatu, żeby później ne okazało się, że prowadzenie konta pochłonęło 2 zł, a 18 nie wyjmiesz. Zdarza się tak (zwłazcza w okolicach świąt). Miewam tak. I to nie jest wstyd. Tak czasem jest
OdpowiedzW jakim wieku masz dzieci?
Odpowiedzrok i dwa latka... Maluchy. Młodszy nawet jeszcze nie rozumie co to gwiazdka i prezenty... Ale i tak jestem zła.
OdpowiedzPrzykre bardzo, ale nie bez powodu w okresach świątecznych media trąbią o kieszonkowcach. raz też mnie okradziono, teraz noszę wszystko na raty. Gotówka jeden portfel, karty bankomatowe w małym etui i w kurtce a nie w torebce, a dokumenty jeszcze gdzie indziej. Polecam sposób na przyszłość
OdpowiedzDokumenty i kartę też noszę w innym miejscu. Pieniędzy nie miałam aż tak dużo (nie zarabiam kokosów a i już popłaciłam rachunki i kilka rzeczy na Świąteczny stół zdążyłam kupić), nie pomyślałam nawet że coś jest nie tak...
OdpowiedzKijek dobrze mówi, dzisiaj plułam sobie w brodę, że do sklepu wzięłam cały portfel chłopaka wraz z jego dokumentami, wrzucony luzem do torby. Nie miałam ani kieszeni w spodniach, ani żadnej zasuwanej w kurtce (jedynie na pojedynczy zatrzask) żeby chociaż część kasy lub najważniejsze dokumenty przełożyć w bezpieczniejsze miejsce.
OdpowiedzSkąd jesteś? Chciałabym podarować coś Twoim dzieciom, od Mikołaja. Zupełnie bezinteresownie. Święta to magiczny czas, pozwól, żeby Twoje dzieci też to odczuły. :)
OdpowiedzDziekuję bardzo, ale naprawdę nie trzeba. To, że ode mnie dzieci nie dostaną już raczej prezentów, nie znaczy, że wcale ich nie dostaną. Mają jeszcze babcię i wujka, którzy z pewnością z Mikołajem pogadają i maluchy pod choinką znajda jakieś niespodzianki. :)
OdpowiedzMamisiak, mam nadzieję, że moja propozycja w żaden sposób Cię nie uraziła, bo nie miałam takich intencji w żadnych wypadku. :) Życzę Wam udanych świąt i niech dzieci zdrowe i szczęśliwe rosną. :)
OdpowiedzNajważniejsze, że mają mamę na Święta, na prezenty będą jeszcze inne okazje. O złodzieju szkoda mówić cokolwiek... Życzę Ci, Mamisiaku, i Twojej rodzinie, dobrych Świąt mimo wszystko, i żeby się Wam ta strata zwróciła z nadwyżką w zdrowiu, miłości i humorze. :-)
OdpowiedzDo tych wszystkich, którzy poruszeni tym wyciskaczem łez chcą otworzyć swoje serca i portfele przed autorką - miejcie świadomość, że jesteście robieni w wała. Oczywiście to wasza sprawa komu dajecie wasze pieniądze, ale nie pozwalające, żeby świąteczna atmosfera zamgliła trzeźwe myślenie.
OdpowiedzFomalhaut musisz być bardzo smutnym człowiekiem, żeby się tak wszędzie oszustwa dopatrywać. Nie oceniaj ludzi swoją miarą proszę.
Odpowiedzyyy... a czy ja gdziekolwiek proszę o pieniądze? Bez przesady... Tak jak napisałam już w jednym komentarzu - nie jestem w jakiejś tragicznej sytuacji, że nie mam co dać dzieciom jeść - prezenty też dostaną - jak nie ode mnie to od dalszej rodziny. Bez przesady. Swoje teorie spiskowe schowaj w kieszeń. Pozdrawiam i Wesołych Świąt :)
OdpowiedzFomalhaut, polecam więcej optymizmu i otwartości na innych ludzi. :) Nie każdy napotkany człowiek chce Cię oszukać. Ludzie z natury są dobrzy. A jeśli ktoś ma możliwość bezinteresownej pomocy, to naprawdę nie ma w tym nic złego.Zwłaszcza, jeśli samemu było się w podobnej sytuacji i ktoś inny wyciągnął do nas pomocną dłoń. Dobro, które dajemy innym, wraca do nas. Miłego dnia Ci życzę. :)
OdpowiedzFomalhaut - wiesz, każdy sądzi innych po sobie...
OdpowiedzSzkoda, mogłabyś kupić sobie słownik.
OdpowiedzWskaż mi błąd, z powodu którego powinnam zakupić słownik...
Odpowiedz"wyciągną "
Odpowiedzhaha to nie tyle błąd, co przeoczenie :) Ale dziękuję za pokazanie mi go.
Odpowiedza ty przestac sie spuszczac nad kazdym znalezionym bledem niemajacym wplywu na sens historii
OdpowiedzA skąd miał chłopina wiedzieć? Pewnie myślał że kasiasta jesteś jak miałaś torebkę portfel i prezenty.
OdpowiedzKasiastych można okradać?
Odpowiedz"No i kto, na rany Chrystusa, 19 dnia miesiąca (czy jakiegokolwiek innego dnia właściwie) nosi przy sobie wszystkie pieniądze na całą resztę miesiąca? Przecież to trzeba by było mózgu nie mieć." Być może dla Ciebie pieniądze do końca miesiąca to kwota około 500-1000 zł a dla kogoś innego to może być 100 zł. To już chyba nie jest aż takie dziwne, że ktoś ma przy sobie taką kwotę.. :/
OdpowiedzJa miałam jakieś 217zł przy sobie :) Tak właśnie wyglądała ta "kasa do końca miesiąca"
OdpowiedzZłodzieje są coraz bardziej bezczelni. Parę lat temu złapałam takiego jak próbował mi wyjąc telefon z torebki. Na w sumie głupie pytanie (byłam zaskoczona) i co? Odpowiedział - g... Uciekając z autobusu, który właśnie sie zatrzymał na przystanku. Jechałam do szpitala na rehabilitację, która zajmowała mi pare godzin, ale stwierdziłam że i tak pójdę pózniej i zgłoszę próbę kradzieży. I tu pochwała dla policji. Pan który przyjmował zgłoszenie, wysłał dwóch ludzi (ubranych po cywilnemu) i złapali chłopaka jak wyciągał telefon jakiejś dziewczynce. A telefonów miał juz przy sobie osiem.
OdpowiedzPodaj mi login na PayPal, przesle ci pare symbolicznych funtow, z pozdrowieniami zza granicy z okazji świąt
OdpowiedzDziękuję bardzo, ale naprawdę nie trzeba :) Nie jestem w jakiejś tragicznej sytuacji :) Poza tym nie mam konta PayPal :p
Odpowiedzhistoria kompletnie się nie klei; albo kieszonkowiec albo na wyrwę, trzeba mieć super pecha, aby spotkać dwóch takich jednocześnie w autobusie konto złożone o: 19 grudnia 2013 - 10:18 historia: 19 grudnia 2013 , 10:22 pierwszy komentarz z konta: 19 grudnia 2013 o 10:46 poza tym to "dzisiaj" Jaki to sklep "z prezentami" był tak wcześnie czynny, aby zrobić zakupy, dać się okraść, załatwić sprawy z policja ew. monitoringiem pojazdu, wrzucić do domu i napisać na piekielnych. btw. aha rozumiem - szukanie poklasku Fake'iem, ostrzeżenie przedświąteczne, czy badanie socjologiczne w internecie
OdpowiedzKonto założyłam, żeby właśnie umieścić tę historię. Wracałam z rynku, na którym robiłam zakupy - jest czynny od godziny 5 mniej więcej :) Monitoringu w autobusie nie było (stary autobus - monitoring jest we wszystkich nowych ale nie tylko takie jeżdża po moim mieście). Do domu wróciłam tuż przed 9 rano tak więc po położeniu dzieci na drzemkę około 10 miałam czas napisać na piekielnych :) Ehhh....
Odpowiedzwhatewa jaki sklep rownie dobrze mogla kupowac zabawki w realu czy tesco, a one sa otwarte chyba od 7 rano...
OdpowiedzTakie czasy, ze nawet zlodziej musi robic dwie specjalizacje...
Odpowiedzhistoria kompletnie się nie klei; albo kieszonkowiec albo na wyrwę, trzeba mieć super pecha, aby spotkać dwóch takich jednocześnie w autobusie konto złożone o: 19 grudnia 2013 - 10:18 historia: 19 grudnia 2013 , 10:22 pierwszy komentarz z konta: 19 grudnia 2013 o 10:46 poza tym to "dzisiaj" Jaki to sklep "z prezentami" był tak wcześnie czynny, aby zrobić zakupy, dać się okraść, załatwić sprawy z policja ew. monitoringiem pojazdu, wrzucić do domu i napisać na piekielnych. btw. aha rozumiem - szukanie poklasku Fake'iem, ostrzeżenie przedświąteczne, czy badanie socjologiczne w internecie
Odpowiedzjeszcze - historia trafiła na główną i nagle wszystkim "czepialskim" przybyło minusów na komentarzach; btw. konto jakoś tak dziwnie nieczynne: Ostatnio: 20 grudnia 2013 - 12:30
OdpowiedzNie dziwię się, że nieczynne. Po pierwsze założyła konto, żeby napisać historię, a po drugie patrząc na takie komentarze jak Twoje zwyczajnie odechciało jej się uczestniczyć w dyskusji. Nie ma sensu. Poza tym ludzie widzą coś więcej w życiu niz tylko komputer i internet. Ma dzieci, więc pewnie ma co robić. A czytać można i bez logowania. Czepialstwo, czepialstwo wszędzie.
Odpowiedz@Kamisha czytanie czytaniem - ten troll był po prostu zbyt dobrze zorientowany w tym portalu, na wszystko miał gotową odpowiedź
Odpowiedzchoc lacze sie w bolu i zlosci na piekielnosc sytuacji to... pieniadze trzyma sie NA KONCIE... bylabys stratma najwyzej o reszte z zakupow a nie o cala reszte pensji... wlasnie dlatego nie nosze przy sobie wiecej niz 100 i place karta...
OdpowiedzTak sobie czytam te komentarze, że niektórzy zarzucają ci naciąganie, ale chyba coś w tym jest. W moim mieście rynek o tej porze roku jest "czynny" gdzieś od godz. 7:00-8:00. Bo o 5:00 najzwyczajniej w świecie jest ciemno. Piszesz, ze dzieci od ciebie prezentu nie dostaną, więc jesteś sam, bez męża. Dzieci w autobusie nie było, więc same w domu były? Piszesz, ze jest ich dwójka i ok. 10:00 położyłaś je spać. To ile one mają lat?
OdpowiedzGdzie napisane, że nie było dzieci w autobusie?
OdpowiedzŻeby mu ta parszywa łapa uschła.
OdpowiedzKochani detektywi, policjanci i inni demaskujący oszustów! Są Święta, zróbcie sobie wolne od przesłuchań. Pozdrawiam, Natalia
OdpowiedzNiech Pani skoczy do firmy przewozowej i poprosi nagranie z monitoringu, mają nakaz przechowywania go przez jakiś czas, niech Pani namierzy złodzieja(w sensie na filmie) i anonimowo porozsyła jego zdjęcia z opisem sytuacji w necie i porozwiesza plakaty na ulicy. Może Pani kasy ani udanych świąt nie odzyska ale będzie Pani miała świadomość że ten sku...el dostanie za swoje.
OdpowiedzI oczywiście poprosi, a firma przewozowa od razu udostępni jej nagrania, żeby mogła porozsyłać zdjęcia przez internet... Takie sprawy załatwia się inaczej, tak od ręki nikt nikomu czegoś takiego nie udostępni. Po 1. bo im się nie chce, po 2. nie mają obowiązku pokazywać takich rzeczy każdemu, kto ich o to prosi.
OdpowiedzJak to możliwe?Nie zorientowałaś się,że ktoś Ci majdruje przy torebce? Dziwne dla mnie.
OdpowiedzMój teść wrócił z giełdy z rozciętą kurtką i też nic nie poczuł. Na szczęście portfel miał schowany gdzie indziej. Poza tym są tacy kieszonkowcy, którzy zdejmą Ci zegarek z ręki a Ty jeszcze się ucieszysz, że taki miły pan się z Tobą wita.
OdpowiedzCzemu przy każdym komentarzu mam przyciski "edytuj" i "usuń", które nie działają? Taki prezent na święta, ale nie do końca? :D
OdpowiedzRozumiem, że Ci przykro ale nie ma po co tu tego pisać. Złodzieja to nie ruszy, nawet jeśli to czyta, ich nie interesuje czyim kosztem się bogacą. Tylko tyle, że przestroga dla ludzi coby bardziej ostrożni byli.
OdpowiedzPrzecież ten portal jest własnie od tego, żeby opisywać piekielne sytuacje, a nie czekac na zadośćuczynienie, prawda?
Odpowiedz