Uwaga na okazje na allegro.
Opowiedziane przez znajomą, ale będzie w 1 osobie.
Odłożyłam trochę pieniędzy i postanowiłam kupić super odkurzacz. Znalazłam na allegro w licytacji.
Ostatecznie wygrałam go w kwocie 1300 zł, co jest okazyjną cena, bo normalnie kosztuje ponad 2000 zł. Ale sprzedający dołączał gwarancje i dowód zakupu sprzed kilku miesięcy więc jak coś było zabezpieczenie.
Zazwyczaj płacę od razu, ale tym razem tak się nie stało, bo mąż mnie wyciągnął na zakupy.
Podczas zakupów zadzwonił telefon i okazało się, że dzwoni do mnie właściciel konta z którego kupiłam odkurzacz i informuje, że on nie posiada żadnego odkurzacza na sprzedaż i ktoś się włamał na jego konto.
Wróciłam do domu i sprawdziłam skrzynkę mailową. Okazało się że po 5 minutach od zakończenia aukcji dostałam maila z informacją żebym nie wpłacała za odkurzacz przez allegro tylko bezpośrednio na nr konta, który był podany w mailu, bo Pan zmienił konto, ale w allegro jeszcze nie zdążył zmienić. Poza nr konta reszta danych była taka jak właściciela konta.
Kolejny mail to była wiadomość od allegro, żeby nie wpłacać pieniędzy, bo konto zostało zablokowane z powodu jego kradzieży.
Niby wydaje się, że wszystko bezpiecznie i zgodnie z regulaminie, ale jakbym wpłaciła to sporo nerwów i zachodu kosztowałoby mnie odzyskanie tych pieniędzy.
alegro
W tym przypadku nic by się nie stało, gdyby twoja znajoma przesłała konto przez allegro. Poza tym na allegro jest też adres email sprzedającego i o ile ono też nie zostało skradzione, to widać by było że to ściema :) Nie mniej ciekawy scam.
OdpowiedzProblem w tym że konto email też zostało skradzione, bo właściciel konta na allegro nie zorientował się że jakakolwiek transakcja miała miejsce.
OdpowiedzWspaniała historia... o niczym. W skrócie... koleżanka kupowała odkurzacz, wygrała aukcje ale okazało się, że to była ściema o której została poinformowana 5 minut po zakończeniu aukcji ale na szczęście przed zapłaceniem pieniędzy. Między tymi etapami jest mnóstwo bla bla bla, zaś morał całej historii jest taki, że koleżanka się natknęła na lipną aukcję o czym została poinformowana chwilę po zakończeniu aukcji. WOW sensacja Panie i Panowie. Piekielne Allegro.
OdpowiedzTaaa, numer stary jak świat. Wylicytowana kwota nie odpowiada sprzedającemu, więc puszcza bajuchę: - włamano się na konto - zepsuło się - ukradli Więc właściwie, to pretensje do męża - gdybyś przelała mu kasę od razu, to towar musiałby wysłać i koniec.
Odpowiedz"Kolejny mail to była wiadomość od allegro, żeby nie wpłacać pieniędzy, bo konto zostało zablokowane z powodu jego kradzieży." Taa, bo każdy ma dostęp do maila allegro.
Odpowiedz@Byczek1995, jeśli nawet sprzedawca "puszcza bajuchę" to mógł nawet zgłosić włamanie na konto, a e-mail od Allegro jest najprawdopodobniej generowany.
OdpowiedzWiele osób "zbiera" dobre komentarze, więc raczej nie porzuciłby konta ot tak. Jak bardzo nie chciał wydać towaru, już lepiej skłamać, że został uszkodzony. Ewentualnie obserwować aukcję przed końcem i zakończyć, odwołując oferty, jeśli widać, że nie osiągnie zadowalającej kwoty.
OdpowiedzJakie odzyskanie dziewczyno, jakie odzyskanie... Ciesz się - naprawdę - bo NIE STRACIŁAŚ tej kasy.
OdpowiedzNic byś nie straciła-polecam zapoznać się z regulaminem allegro. http://poznaj.allegro.pl/?tab=buy&item=pok
OdpowiedzNie straciłaby gdyby zapłaciła poprzez Allegro. Ubezpieczenie nie obejmuje chyba wpłat na konto.
OdpowiedzWidzę, że coraz częściej takie rzeczy się zdarzają. Ostatnio w tramwaju słyszałam, jak dziewczyna mówiła, że ktoś z jej konta zrobił taki sam myk- z tym, że w grę wchodził Iphone za 1000 zł. Całkiem przypadkiem weszła na allegro i miała szczęście, że złodziej nie usunął wszystkich maili. Facet pieniądze niestety wysłał, więc czeka ją odkręcanie wszystkiego na policji.
OdpowiedzMnie okradli na 106zł i niedługo będę zgłaszać na policję i spróbuję odzyskać pieniądze od allegro. Myślę o opisaniu wszystkiego później tutaj. Zdarzyło się to pierwszy raz od ponad 6 lat ale widzę że ostatnio coraz więcej takich przypadków.
Odpowiedzzawsze placimy przez PAYU - to wlasnie zostalo specjalnie aby chronic kupujacych!
OdpowiedzNie tak łatwo odzyskać pieniądze wpłacone na konto, oszuści przeważnie wykorzystują "słupy", czyli pijaczków, bezdomnych, którzy za kilka złotych założą konto, odbiorą kasę i co najważniejsze są nieściągalni i niepamiętliwi.
OdpowiedzJak bardzo trzeba mieć zrytą banie aby kupować odkurzacz za 1300 pln?
Odpowiedz