Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pewnie wiele z Was przeglądało super oferty Groupona, Mydeal i w innych…

Pewnie wiele z Was przeglądało super oferty Groupona, Mydeal i w innych tego typu serwisach. Mi się to rzadko zdarza, ale luba pokazała mi ostatnio ofertę na wideo-rejestrator (wiedziała, że po licznych zdarzeniach drogowych noszę się z zamiarem zakupu takiego urządzenia). Brzmiało rewelacyjnie - zamiast normalnej ceny 199 zł z kuponem płaciłbym jedynie 99 zł.

W całej tej ofercie nie mogłem się doszukać modelu. Nie kupię wideorejestratora w ciemno. Musiałem się dowiedzieć, jaką ma rozdzielczość, jakie karty pamięci obsługuje itd. Co mnie zdziwiło, na stronie sklepu, w którym można było skorzystać z tej promocji, również nie było modelu ani producenta. Na pomoc przyszedł wujek Google i po wyszukaniu za pomocą zdjęcia od razu znalazłem model.

Przy okazji chciałem sprawdzić, jak wielka jest to okazja. Na Allegro, Ceneo i innych tego typu portalach najdrożej ten model chodził po 159 zł (a nie 199 zł), najtaniej po 89 zł, a z reguły po 99-119 zł. Oferta z kuponem okazała się być niczym więcej jak sposobem na pozbycie się zalegającego towaru. Oczywiście zgłosiłem to administracji.

Sprawdzajcie wszelkie tego typu oferty, żeby w promocji nie kupić czegoś drożej, niż gdzieś indziej moglibyście kupić bez promocji!

Okazje w internecie

by Hideki
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
2 4

Okazje często są tylko "okazjami" i tu się całkowicie z Autorem zgadzam. Zwłaszcza pod koniec roku zaczyna się czyszczenie magazynów i wszystko, co zalegało, jest wypychane na rynek. Jeśli zaś chodzi o wideorejestratory do auta, to generalnie są ich dwa rodzaje: dobre i tanie. Osobiście po długim śledzeniu różnych forów i obejrzeniu setek filmików na YT zdecydowałem się na produkt Mio Mivue 388 (chociaż pewnie znajdzie się kilka lepszych ale i droższych). Ten rejestrator kosztuje koło 800 zł, ale rzeczywiście spełnia swoją rolę. GPS, czujnik uderzenia, dobra optyka pozwalająca nagrywać z wystarczającą jakością przy kiepskim świetle, opcja "zdarzenie" itd. Natomiast za 100-300 zł kupi się zwykłą chińską tandetę NoName, która coś tam nagra, z naciskiem na "coś". Klasyczny przykład kiepskiego rejestratora to krążący ostatnio po necie film z bandytą z BMW. Szkoda pieniędzy, lepiej poodkładać chwilę dłużej i kupić coś sensownego.

Odpowiedz
avatar walk3r
0 2

Odnośnie wideo rejestratorów, to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie jakiego rodzaju sprzęt potrzebuje. Ja mam jeden z tańszych modeli i do moich celów całkowicie się nadaje. Pamiętajcie, że lepiej mieć tańszy rejestrator, niż nic. Co do Gruperów, Grouponów i innych, to nie łudźcie się że oferent nie chce zarobić na swoim towarze. Jak szukacie najmniejszych cen, to zostaje Allegro i ebay.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

Rzeczywiście lepiej mieć jakiś, niż żaden, ale .. Do jakich konkretnie celów nadaje się tani DVR? Może napiszę, dlaczego w mojej opinii się nie nadaje: jakaś jakość jest tylko przy dobrym oświetleniu od tyłu, bo już zmierzch i noc albo słońce w przednią szybę powoduje, że nic nie widać zwykle nawet w dzień jest problem z odczytaniem np. tablic rejestracyjnych, o ile pojazd jest dalej niż metr przed maską tanie rejestratory nie zawsze mają wbudowana baterię, wyłączają się przy odcięciu zapłonu/zasilania, często uszkadzając ostatnie nagranie podawana rozdzielczość jest zwykle interpolowana, większość to zwykłe matryce 1.3 Mpx, nawet te "HD" kąt 120 st to zwykle marketing, dobrze jak kamera widzi 90, często jest to bliżej 60-70 st a to za mało, żeby złapać coś, co wyskoczy z boku przed auto Dlatego mimo wszystko będę się upierać, że warto poodkładać i kupić model z dobrą optyką, nawet bez GPSu, a takie są już od 400-500 zł, niż wydać 100-300 zł i za jakiś czas i tak kupić coś lepszego, bo tani nie spełnił swojego zadania.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Kupiłem Prestigio Roadrunner 310 za 150zł i uważam, że zły nie jest. W razie czego widać, czy pieszy wbiegł przed maskę, czy dziadzio w Matizie wymusił pierwszeństwo. Nawet facjatę karka w BMW pokaże. Aczkolwiek już się zastanawiam nad jakimś lepszym, bo bateria Prestigio słabiuuuuutka jest, poza tym czujnik wstrząsowy działa przy prawie każdej dziurze na drodze i trzeba kartę pamięci ręcznie czyścić.

Odpowiedz
avatar walk3r
0 0

Nie mam drogiego modelu, ale raczej w każdym rejestratorze, z tego co widuje na Youtube, tablice rejestracyjne są niewyraźne. To raczej kwestia obiektywu szerokokątnego, a nie ceny sprzętu. Co do baterii, to chyba jest w każdym rejestratorze. Dla pewności jak jest zdarzenie to lepiej przeczytać na głos rejestrację drugiego pojazdu, nawet na drogim sprzęcie może się nie nagrać wyraźnie. P.S. Oglądałem filmik z testu twojej kamerki i tablica rejestracyjna samochodu przestawała być wyraźna już od jakichś 5 metrów dystansu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@walk3r: proponuję zatem obejrzeć to http://www.youtube.com/watch?v=j50S9xmJ4pQ w jakości 1080p na dużym monitorze. Mam nadzieję, że zauważysz różnicę. A i tak mogę zapewnić, że ze względu na kompresję YT oryginalny film będzie jeszcze bardziej wyraźny.

Odpowiedz
avatar Mirame
-1 1

@walk3r, nie do końca sie zgodzę z twoim ostatnim zdaniem. Na Groupnie można naprawdę znaleźć świetne okazje, szczególnie na usługi. Nie wiem, jak ma się to w Polsce, ale w USAna grouponie bardzo często oferują sie usługowcy, których zakłady dopiero wchodzą na rynek, albo są w mało uczęszczanych miejscach. W takiej sytuacji groupon to świetna reklama.

Odpowiedz
avatar walk3r
0 0

@Mirame Moja wypowiedź odnosi się jedynie do produktów oferowanych w tych serwisach. W przypadku usług to sam korzystam.

Odpowiedz
avatar icecaffe
2 2

Od razu skojarzyła mi się sytuacja z któregoś z marketów, nie pamiętam czy to tesco czy coś innego, w każdym razie była niedawno pewna promocja. Piwo "jakieśtam" w okazyjnej cenie 2,89 zł. A tydzień później, gdy promocja się skończyła, to cena była 2,79 zł. Już nie mówię o wysokości różnicy, ale o kierunku ;D Patrząc na to, już wolę kupować bez "promocji".

Odpowiedz
avatar Fithvael
2 2

Niestety, to nie jest odosobniony przypadek. Sam przeglądając grouponopodobne serwisy trafiłem już na przynajmniej kilkanaście ofert, w których "niesamowita cenowa okazja" niczym nie odbiegała od normalnych niepromocyjnych cen w konkurencyjnych sklepach. Owe "normalne ceny", z których rzekomo owe oferty schodzą w dół o 50-70% niestety również są nierzadko brane z kosmosu - w żadnym, nawet najdroższym sklepie często się takich towarów w tych cenach nie znajdzie... Nie mówię, że wszystkie "groupony" to oszustwa - ale niestety, korzystając z takich serwisów trzeba bardzo mocno uważać, żeby się nie wkopać w "promocję" działającą na podobnych zasadach, jak "obniżki cen" w hipermarketach w przedoświątecznym okresie...

Odpowiedz
avatar jukatan
-3 5

A co jest złego w tym, że czyści się w ten sposób magazyny? Cena wyjściowa 199 może być ceną, którą sklep sobie życzył katalogowo. A wiadomo, że jak jakiś produkt nam zalega, to warto zrobić na niego promocję. Czy to naprawdę jest wbrew regulaminowi?

Odpowiedz
avatar zebol
1 1

A citeam??!! Tam dopiero promocje haha Wchodzisz na coś, jesli w allegro i że niby z 200 na 100 przecenione. No szał !!! A obok na liście po wpisaniu nazwy produktu do wyszukiwarki, wyskakują takie same przedmioty taniej niż tu w hiper promocji.

Odpowiedz
avatar BlackMoon
-2 4

Dlatego ja zawsze sprawdzam na necie ceny produktu w innych sklepach/ na ebay'u, w większosci można znaleźć nawet taniej. NAtomiast jeżeli chodzi o usługi to można znaleźć bardzo dobre oferty, bo w tym momencie służy to do promocji i czasem nawet się trafi 90% taniej, za grosze można zjesc w restauracji albo obciąć włosy czy zrobić paznokcie.

Odpowiedz
avatar Wojtasinho
1 1

Promocje w supermarketach często działają na podobnej zasadzie.

Odpowiedz
Udostępnij