Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wczoraj. Wsiadam do autobusu, kupuję bilet w automacie, za mną pani z…

Wczoraj.
Wsiadam do autobusu, kupuję bilet w automacie, za mną pani z wózkiem. Przede mną jedna osoba przy kasowniku. Już, już kasuję bilet, gdy nagle coś mnie mocno popchnęło w okolicy bioder, tak, że stuknęłam głową w rurkę na której był kasownik. Odwracam się, za mną dumna mamusia.
- No szybciej! Ruszaj się!

Komunikacja słowna ginie moi drodzy! A ja cieszę się delikatnie fioletowym czołem :)

by anq
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
10 16

Pawel78- może i tak, ale i tak "zachowania wielu pasażerów" nie uprawniają żadnej chamowatej damulki do tego, żeby się rozpychać dupą, bo szanownej jaśnie pani się "spieszy". Jak jej tak się spieszy, to niech sobie zamówi taksówkę! A jak nie potrafi się dostosować do otoczenia, gdy gdzieś wychodzi to niech najlepiej zostanie w domu- oszczędzi dzięki temu wszystkim nerwów, a sobie opcjonalnego wprdlu od mniej spokojnego, który postanowi jej udzielić lekcji po takiej jakże pięknej zaczepce...

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
10 10

Norma. To samo dzieje się w hipermarketach, gdzie nagminne jest wjeżdżanie w tyłek wózkiem. I żeby jeszcze słowo przepraszam. A po co? Niektórym ciężko przechodzi przez gardło. Co najmniej jakby było z kwasu solnego.

Odpowiedz
avatar lady0morphine
5 7

Gdyby faktycznie chodziło o zajęcie miejsca z wózkiem, wystarczyło by o tym powiedzieć i poprosić o przepuszczenie. Gratuluję ci, kotwszafie jeśli wchodząc do pojazdu komunikacji miejskiej taranujesz wszystkich i rozpychasz się łokciami, bo MUSISZ! Masz prawo! Dla ludzi którzy się tak zachowują są wagony bydlęce.

Odpowiedz
avatar Tomekxd
-1 1

':)

Odpowiedz
avatar karramba
3 3

Powszechne zachowanie. Lepiej kogoś pchnąć, walnąć łokciem etc. niż normalnie powiedzieć "przepraszam".

Odpowiedz
Udostępnij