Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Po 3 latach pracy w jednej restauracji, zostałam doceniona. Awansowałam na menadżerkę...…

Po 3 latach pracy w jednej restauracji, zostałam doceniona. Awansowałam na menadżerkę...
Przeprowadzałam pierwszą w swoim życiu rekrutację, nie sama, z koleżanką z innej naszej restauracji...
Mało kto wie, że restauracja na końcu miasta ma tego samego właściciela...

Uważam, że każdemu trzeba dać szanse (o ja głupia), więc zapraszałam na rozmowę każdego wysyłającego CV. Opiszę tylko trzy historię, jak się spodoba dodam więcej bo jest tego trochę.

Kandydatka 1.
W swoim CV napisała, że biegle zna angielski i niemiecki. Myślę super, mamy dużo gości obcokrajowców.
Ja: Dzień dobry, what's your name?
Kandydatka: Ale ja znam tylko podstawy.
No nie, zabiła mnie, a to to co niby jest? :)

Kandydatka 2.
Ma w CV, że pracowała w naszej drugiej restauracji, Koleżanka święcie przekonana, że nikt taki nigdy nie pracował. Pytamy kandydatkę o to. Co odpowiada??
- No bo ja chciałam bardzo tam pracować, więc przecież wcale nie skłamałam, bo chciałam, więc się liczy prawda?
Załamałam się.

Jednak kandydatka numer 3 "rozwaliła" wszystkich.
W CV jakieś angielskie nazwy restauracji, jakiś hotel (teraz już nie pamiętam nazw) ale żadnych miejscowości, żadnych dat. No nic, zapraszamy, porozmawiamy, zobaczymy...
- W jakich miejscach była ta i ta restauracja?
- No była we Włoszech. Była we Francji.
- Ale gdzie dokładnie?
- No na Naszej Klasie.
- Przepraszam, gdzie???
- No jest taka gra o kelnerkach, a ja mam już 80 poziom, więc coś już umiem i się nadaję, prawda?

O hotel już nie pytałam :)

gastronomia

by patrysia162
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Agness92
6 12

zdecyduj się. Albo manager albo menadżer.

Odpowiedz
avatar jasiobe
13 13

menager-ka ;)

Odpowiedz
avatar Mahmurluk
4 6

Komando językowe donosi, że poprawną formą jest tylko menedżer.

Odpowiedz
avatar Issander
21 41

Serio? A Ty potrafisz z miejsca wejść do sklepu i nazwać pierwszą rzecz, jaka Ci się nawinie? Jesteś w stanie, bez sprawdzania, powiedzieć jak jest po angielsku "bordowe palto z wiskozy"? Ciekawe, czy ktokolwiek tutaj potrafi :) Jak się oczekuje specjalistycznego słownictwa, to się oferuje szkolenia!

Odpowiedz
avatar Miryoku
13 19

Akurat douczenie się słownictwa to chyba nie problem, w końcu to tylko kwestia nauczenia się (bądź przypomnienia sobie) kilkunastu-kilkudziesięciu słówek i zwrotów. Zależy jeszcze jakich nazw nie znały, czy takich podstawowych, czy bardziej zaawansowanych.

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
24 38

Jak rekrutowałem ludzi do warsztatu to pytałem jak po angielsku jest "zakleszczyć biegi", mimośród, dyferencjał i łożysko kulkowe.

Odpowiedz
avatar mijanou
11 21

Issander, gdybym miała zrobić to w języku obcym, którego nie znam-z pewnością nie. Ale jeśli bylabym sprzedawcą w tym sklepie i deklarowałabym bardzo dobrą znajomość tego języka obcego- pewnie tak. Ale rozczaruję Cię: aż tak trudne słowa nie padały. Po prostu prosiłyśmy o podanie spódnicy/spodni/bluzki/.../, pytałyśmy o rozmiar, gdzie jest przymierzalnia, czy można placić kartą/gotówką itp. Żadne cuda z bordową/liliową wiskozą w kropki czy panterki.

Odpowiedz
avatar chiacchierona
6 8

Issander, ja np do rozmów kwalifikacyjnych zazwyczaj się przygotowywuję więc przed takim spotkaniem, wzięłabym słownik i wypisałabym sobie przynajmniej część zwrotów i słówek. Nawet po to, żeby błysnąć i zwiększyć swoje szanse. Oczywiście, o ile by mi na pracy zależało...

Odpowiedz
avatar kropla
11 13

yogsothoth -> This "literate English" looks so Polish that it hurts;)

Odpowiedz
avatar jasiobe
-5 5

kropla Nie czepiaj się yogsothoth " la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi "

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

Z tym zakleszczeniem biegów mnie zabiłeś, Drill_Sergeant...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

Nie wierze, ze taka ostatnia istnieje:-) A jak istnieje to zastanawiam sie jakim cudem...

Odpowiedz
avatar Autre
8 8

Chce jeszcze wierzyć w przyszłość tego kraju wiec wybieram brak wiary w ostatnia kandydatke niezaleznie od tego jaka jest prawda ... Mam za waskie horyzonty - moje pokecie o swiecie nie dociera do takich ludzj

Odpowiedz
avatar patrysia162
6 6

Też miałam nadzieje, że to żart albo konkurencja podsyła kandydatki aby zabrać czas ( znam z doświadczenia takie sytuacje). Pani była bardzo zdziwiona, że tej pracy nie dostanie

Odpowiedz
avatar jasiobe
11 11

" No jest taka gra o kelnerkach, a ja mam już 80 poziom więc coś już umiem i się nadaje prawda?? " Dobrze, że w Minecraft nie grała

Odpowiedz
avatar KrzychoZord
25 25

Kiedyś pogrywałem w "Trauma Center". Taki "symulator" chirurga. Nawet nieźle mi szło. Może powinienem rozejrzeć się za robotą w szpitalu?:>

Odpowiedz
avatar mijanou
8 12

To ja sobie kupię kilka hektarów. Dobrze mi szło w "Wolnych Farmerach"

Odpowiedz
avatar blaszka
6 10

@mijanou, to może do Ciebie dołączę? Na Farmieramie szło mi naprawdę bardzo dobrze.

Odpowiedz
avatar yogsothoth
12 14

Ja sobie świetnie radzę w Thief 3. Chyba czas się zwolnić z tego nudnego biura :)

Odpowiedz
avatar grupaorkow
20 20

Ja wymiatałam w Gothica II i Skyrima. Żegnajcie nudne studia, zostanę łowcą smoków!

Odpowiedz
avatar Wojtasinho
22 24

Mamo, dzięki za zakup symulatora misji na Marsa, będziesz w końcu ze mnie dumna.

Odpowiedz
avatar mijanou
1 5

Blah! Dziewczyny, Wojtasinho nas przebił i nie mamy szans z misją na Marsa. Dobra, zaczekamy aż wypuszczą Łowcę Androidów, wprawimy się i niech sobie facet siedzi na Marsie. A co!

Odpowiedz
avatar Agness92
0 2

Ja grałam w Assas sina (słowo niedozwolone). Ma ktoś dla mnie robotę?

Odpowiedz
avatar Czekoczeko
8 8

Ja grałam w Prince of Persia. | W mordę, zadanie mnie przerosło. Przerzucę się na Simsy jakieś, czy coś.

Odpowiedz
avatar badgirl
7 7

Jestem niezwyciężonym dowódcą nieumarłych w Heroesie. Rozpocznę Apokalipsę Zombie.

Odpowiedz
avatar timo
1 11

To ja się chyba do niczego nie nadaję, bo na komputerze grywam tylko w pasjansa... Tak z 8 razy przez ostatnie 20 lat...

Odpowiedz
avatar nighty
6 6

Mam 87 poziom w Farmville - znaczy mogę pracować na wsi? Umiem podlać drzewka i konia nakarmić i ciasto zrobić :DDDD

Odpowiedz
avatar Dudensky
5 7

Umiem palić dowcipy, ale do Familiady mnie nie wzięli.:(

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 2

@timo: Jak to się nie nadajesz? Wróżką możesz zostać, albo jasnowidzem...

Odpowiedz
avatar JaCzyliJa
2 2

Przeszłam całą grę Croc, mogę już zostać krokodylem?

Odpowiedz
avatar erystr
14 14

Kandydatka numer 3 - "No nie. No poprostu k####@ no nie. Boże czy ty to widzisz ?".

Odpowiedz
avatar Wojtasinho
10 10

Chyba jeszcze nie widzi, bo nie grzmi.

Odpowiedz
avatar Mahmurluk
5 5

Mam wrażenie, że biegła znajomość angielskiego to teraz bieganie po słownik przy każdym obcojęzycznym kliencie.

Odpowiedz
avatar mijanou
6 6

To wcale nie jest Twoje subiektywne wrażenie... I nie tylko przy kliencie. Generalnie to dziwne, bo angielskiego teraz każdy uczy się niemal od przedszkola a niedawno obcokrajowiec pytający mnie o drogę dziwił się, bo pytał przechodniów o drogę już od kwadransa a nikt prawie go nie chciał słuchać a ci, którzy słuchali nie potrafili się z nim porozumieć.

Odpowiedz
avatar Agness92
7 7

Wiesz co innego uczyć się i odgrywać scenki w szkole, a co innego jak cię obcokrajowiec na ulicy zapyta. Osobiście kiedyś nie byłam w stanie odpowiedzieć, bo mnie koleś zaskoczył. Wydukałam tylko "I don't know" i dopiero jak sobie poszedł mój mózg przeskoczył i podał tłumaczenie pytania. A wtedy byłam po 2 tygodniach spędzonych na kursie językowym w Anglii.

Odpowiedz
avatar zochacha
0 0

Mnie jednak rozłożyła Dwójka. Ostatnio chciałam pracować w Mosadzie, więc jestem najlepszym agentem. Kandydatka nr3 tak mną nie wstrząsa, coraz częściej spotykam ludzi, którym się zlewa wirtual z realem.

Odpowiedz
Udostępnij