Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ku przestrodze. Krążyła jakiś czas temu po internecie 'instrukcja' co zrobić, by…

Ku przestrodze.
Krążyła jakiś czas temu po internecie 'instrukcja' co zrobić, by w przypadku zawału serca dać sobie większe szanse na przeżycie. Wg instrukcji owej należało... intensywnie kaszleć.
Postępowanie takie jest zupełnie niezgodne z tym, co doradzają eksperci (wezwać pogotowie, starać się oddychać spokojnie, głęboko, unikać niepotrzebnych ruchów etc...)

Osobiście nie zwróciłam na ten spam większej uwagi, bo po necie różne bzdury krążą, ot, pośmiałam się tylko z paru znajomych, którzy ową 'instrukcję' udostępnili na facebooku, powyprowadzałam z błędu.

Ale wczoraj kolega ratownik opowiedział mi, że na wyjeździe do wezwania 'silny ból w klatce piersiowej' w domu zastali mężczyznę, ledwie żywego, który całą swoją energię, mimo rozpierającego go bólu, wkładał w... kasłanie wyczynowe. Autentycznie, siedzi facet i kaszle jak opętany, ledwie daje radę, ale kaszle, bo w internecie tak wyczytał.

Ludzie! Ta instrukcja to mit, fake itp. Kasłanie nie tylko nie pomoże, ale może nawet doprowadzić do zatrzymania akcji serca (im więcej wysiłku, tym serce bije szybciej, im bije szybciej tym więcej krwi musi przepompować, im mniej jej dostaje (bo tętnica zatkana) tym szybciej umiera...)

internet

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar cija
24 24

"Internet zrobił" ludziom straszną krzywdę: oprócz możliwości znalezienia dowolnej informacji dał opcję dowolnego umieszczania informacji, każdej tej samej wartości i na równych prawach. Najbardziej widać pewną groteskę gdy chodzi o zdrowie - ktoś próbując znaleźć dla siebie pomoc musi wybierać między autorytetem lekarza (czasami boleśnie nieudolnego bądź niezainteresowanego problemem) a autorytetem anonimowych literek. I niestety decyzja o zaufaniu może zaważyć na czyimś życiu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2013 o 23:47

avatar kranczips
29 35

Dlaczego twierdzisz, że idiotów... Nie ma nigdzie właściwych instrukcji porozlepianych na słupach, które mówiłyby, co robić w czasie zawału, lekarze po każdej wizycie z przeziębieniem nie mówią Ci "ale niech pan pamięta, gdyby miał pan zawał to proszę to i to...", oczywiście można się tego dowiedzieć łatwo i szybko, ale to nie jest coś, czego każdy szuka z uporem maniaka. Ktoś usłyszał o czymś takim, gdzieś wyczytał, zapamiętał, nawet podświadomie. I bach, nagle zawał, więc robi to, co mu przychodzi na myśl, wiedząc, że za kilka minut może umrzeć... Nazwiesz idiotą kogoś, kto próbuje przeżyć? Porównywalnie: Pielęgniarka robi ci zastrzyk, po którym możesz wyzdrowieć, ale zastrzyk równa się ból, więc instynktownie odsuwasz rękę. Jesteś idiotą? Oceń sam...

Odpowiedz
avatar kranczips
20 26

Jaką terapię... bredzisz jak potłuczony za przeproszeniem... Mógłbyś nazwać ich idiotami, gdyby wyczytali, żeby żreć plastikowe torby, bo to zwalcza komórki rakowe albo pocierać się betonem... Już widzę jak masz zawał i pierwsze co to zapoznajesz się z treścią ulotki dołączonej do opakowania... Normalne, że chcesz się ratować, nie masz wiedzy medycznej, to kombinujesz co się da, usłyszałeś, że kaszlanie pomaga to kaszlesz... Idiotami są ci, którzy takie bzdury rozsiewają po internecie, a nie ci, którzy się do nich stosują (a przynajmniej nie wszyscy...)

Odpowiedz
avatar infernal
18 18

Formalhaut jak już chcesz się wymądrzać to najpierw sprawdź czy to co piszesz jest prawdziwe. Genom to zespół chromosomów charakterystyczny dla danego gatunku. Chodziło ci zapewne o gen... Ale po co ja cię poprawiam, pewnie proces ewolucyjny dopuszcza takie pomyłki...

Odpowiedz
avatar narlix
26 26

Fomal, przecież jesteś żywym przykładem tego, że naturalna selekcja bywa zawodna ;_;

Odpowiedz
avatar Gebegebe
34 36

Ten pan wyczytał to w internecie. Ale co, jeśli na szkoleniu BHP w szkole, pan BHPowiec dzieli się z nami taka informacja (tez pewnie przeczytał w internecie), przekonuje, ze to niesamowite i ze możemy uratować komuś życie? Przyznaje, ze dopóki tu nie przeczytałam, ze to bzdura, to żyłam w przekonaniu, ze metoda z kasłaniem jest w porządku.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 12

Tu chyba 'zadziałał' fakt, że owa instrukcja jest z pozoru... napisana sensownie. Uruchamiamy tłocznię, pomagamy sercu pompować. Ino, że istota zawału polega na zatkaniu tętnicy doprowadzającej krew i jak byśmy nie pompowali, to ta krew nie dotrze. Z ciekawości ryłam potem trochę po necie (ach, ten net ;) i tu udało mi się znaleźć konkrety z odniesieniem do publikacji naukowych, bardzo fajnie napisane: http://kryzysowo.pl/niebezpieczne-mity-czy-kaszel-pomaga-na-zawal/ Fomalhaut - bo lubię moich znajomych, nawet, jeśli czasem są naiwni ;)

Odpowiedz
avatar OhNoez
3 3

To samo usłyszałam kilka lat temu w gimnazjum, na zajęciach z edukacji do bezpieczeństwa. Ja do słów nauczycieli podchodzę z dystansem, ale z dużym prawdopodobieństwem wydali w ten sposób na świat jeszcze kilku intensywnie kaszlących zawałowców. Przykre.

Odpowiedz
avatar Jaca
-4 4

Nie było tego nawet w którymś odcinku House'a? Że kazali pacjentowi kasłać? Coś mi się tak kojarzy...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

Ale przy zawale? "The coughing technique known as “cough CPR” has been used in hospitals by physicians to treat sudden irregular heartbeats in monitored patients during cardiac catheterization procedures. In this case, a responsive patient who develops a sudden irregular heartbeat could possibly maintain blood flow to the brain and remain conscious for a few seconds if they cough vigorously and forcefully while being directed by a physician. But traditional CPR is not used to treat heart attack victims who remain conscious – but only if the heart attack if followed by cardiac arrest, the American Heart Association says."

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

łe, za daleko zacytowałam, miało być bez dolnego dopisku :)

Odpowiedz
avatar OSP
2 12

A można po Polsku?

Odpowiedz
avatar Jaca
3 3

Nie pamiętam przy czym, nawet nie jestem pewien czy rzeczywiście coś takiego tam było, dlatego napisałem w formie pytającej, bo może ktoś ma lepszą pamięć.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Niestety, nie oglądałam tego serialu, nie wiem :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

Nie przy zawale ale przy zatrzymaniu akcji serca(mimo czego apcjentka była dalej przytomna i świadoma. Jak bierzesz bajkę za autorytet medyczny to powodzenia.

Odpowiedz
avatar OSP
15 17

Hmm. Podobnie jest z mitem o krwawieniu z nosa. Według najczęściej spotykanych zaleceń, w przypadku krwawienia z nosa należy odchylić głowę do tyłu. Jest to błąd gdyż w takim wypadku nie tylko nie powstrzymamy krwawienia, ale też możemy się zaksztusić się krwią.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2013 o 14:11

avatar kranczips
10 12

Wydaje mi się, że w tej kwestii od ładnych paru lat ludzie są uświadomieni :P Pamiętam jeszcze w podstawówce zdarzało mi się słyszeć takie "zalecenia", ale teraz już praktycznie każdy wie, że to bzdura.

Odpowiedz
avatar misha
7 7

hmmm to ja dodam jeszcze, że chyba nie powinno się oddychać głęboko - tak czytałam, nie w przypadku zawału, ale np. ataku paniki, aby się uspokoić, wyrównać puls trzeba oddychać powoli, spokojnie. Podejrzewam, ale nie jestem pewna, ze w przypadku zawału to też lepiej działa, niż głębokie wdechy, które zwiększają tętno.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

przy okazji znalazłam jeszcze jedną perełkę: "„Wywołanie kaszlu jest czasem skuteczne w przywróceniu akcji serca podczas migotania komór, gdy pacjent jest monitorowany (ma podpięty zapis Ekg) i zareaguje się wystarczająco szybko”." Jeśli kogoś z migotaniem komór kiedykolwiek komukolwiek udało się zmusić do kaszlu, to ja pierdykam :D. Klinicznie rzecz biorąc osoba u której dochodzi do migotania komór jest.. w sekundzie nieprzytomna, nie oddycha, nie ma krążenia :D

Odpowiedz
avatar Traszka
14 14

Caron, to nie tak :) Nie w sekundzie. Mózg ma minimalne zapasy tlenu i glukozy, które wystarczają na kilkanaście sekund świadomości. Ten moment, kiedy ktoś mówi "chyba mi słabo" i zaczyna odjeżdżać to już ten moment, kiedy nie ma krążenia. Raz w życiu zdarzyło mi się widzieć zatrzymanie u monitorowanego pacjenta, z którym właśnie rozmawiałam. Jednocześnie zaczęliśmy mówić - on "dziwnie się czuję..." a ja "o cholera..."

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 8

Danke za naprostowanie Traszka :) Nie pracowałam nigdy w oddziale z monitorowanymi, nie miałam takiej sytuacji, tak mi się jakoś wkodowało :)

Odpowiedz
avatar Fithvael
9 9

Traszka, rozbudziłaś moją ciekawość... :P Jak się skończyła historia z tym pacjentem?

Odpowiedz
avatar Traszka
6 6

Źle :(

Odpowiedz
avatar Dares
8 8

To teraz coś piekielnego ode mnie. Lekcja biologi. Omawiana jest budowa serca, jak funkcjonuje itd. Nagle pada pytanie o zawał, na czym polega. Nauczyciel odpowiedział na owe pytanie bardzo szybko, acz każdy zdołał zrozumieć. Na końcu dodał również, żeby w takiej sytuacji... kasłać, ponieważ to pomaga. I jak tu wierzyć temu, co nam próbują wpoić do głowy? :/

Odpowiedz
avatar Mirame
0 2

Cóż, może nauczyciel biologiI swoją wiedzę też z internetu czerpał :)

Odpowiedz
avatar 12345
-1 7

Bo w liceach/gimnazjach uczą głąby, które nie maja o niczym pojęcia. W żadnym razie nie należy ich traktować jako auterytetów w ich 'polu nauczania'. Umieją wyłącznie tyle, by was przepchnąć przez podstawową edukację. Szczególnie nie warto się słuchać biologów właśnie, bo licealna biologia jest tak uproszczona, że aż przekłamana, oraz nauczycieli od pierwszej pomocy, bo to najczęściej niezbyt bystrzy wfiści i tym podobni, którzy z pierwszą pomocą mieli kontakt na kursie x lat temu.

Odpowiedz
avatar aiden
1 1

Dares ma racje.To nie głupi mit wyczytany w internecie.Tego uczę ratownicy na kursach 1 pomocy.Mój maż spotkał sie z tym 2 razy.Raz na kursie instruktora nauki jazdy-mówił im o tym lekarz, na powtórnych z ratownictwa górniczego.

Odpowiedz
avatar gretelka
2 2

Jestem w szoku, bo miałam to ostatnio na szkoleniu bhp w pracy. Że trzeba kaszleć, bo to ratuje życie!

Odpowiedz
avatar cija
1 1

Swoją drogą, medycyna, ratownictwo i nauki pomocnicze to dosyć dynamiczne działy nauki. Ileż to razy zmieniały się wytyczne typu uciśnięć/wdechów przy resuscytacji albo prawidłowego żywienia? Zwłaszcza, że takie dziedziny nie są ani ścisłe, ani trywialne. Można wymyślić dowolnie durny "sposób na zawał", a nawet maturzysta z rozszerzoną biologią znajdzie jakieś zabawne, ale pozytywne powiązanie, a weteran ratownictwa pomyśli: może "wtedy, tamtemu" przynajmniej by nie zaszkodziło :) Zawsze są za i przeciw, nie ma co psów wieszać na instruktorach (przynajmniej pamiętają, czego ich uczono!) No i najważniejsze, że robi się postępy w takich sprawach i wyciąga wnioski :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

chociażby np defibrylacja - kiedyś było w seriach po trzy, bez uciśnięć po wyładowaniu, teraz pojedynczo i rozmasować przed oceną rytmu... prawda, zmienia się. Co do żywienia (dzieci), to moja szefowa z każdego sympozjum przywozi nowe rewelacje :)

Odpowiedz
avatar Dedi
3 3

U mnie ta instrukcja wisi w poczekalni przychodni do lekarza pierwszego kontaktu, zaraz obok instrukcji jak rozpoznać u siebie wylew. Ja w to także uwierzyłem, ale już jakiś czas temu znalazłem wypowiedź jakiegoś profesora, że jest to kompletna bzdura - muszę przy okazji uświadomić lekarki w przychodni.

Odpowiedz
avatar bukimi
1 1

Wieszanie tego w przychodni to już gruba przesada!

Odpowiedz
avatar calodniowysen
1 1

Niestety sama ostatnio wpadłam na udostępnienie tego cudu medycyny na fajsbuku... Skąd się biorą takie bzdury? i skąd przekonanie, że wszystko co czytamy w Internecie, nawet na stronie opisanej jako "prowadzonej przez lekarzy i po konsultacji ze specjalistami" jest prawda?

Odpowiedz
avatar Kola
2 2

O, jak jesteśmy w temacie mitów i spamów medycznych to chciałabym się dowiedzieć czy to prawda/mit, że osobie po wypadku (duży upływ krwi, szok itp.) nie można dać zasnąć, bo wpadnie w śpiączkę. Motyw częsty w filmach zwłaszcza amerykańskich, tytułami nie szastnę, bo nie pamiętam. Brzmi naiwnie ale na tych tematach znam się tyle co krowa na pogodzie.

Odpowiedz
avatar grruby80
0 0

@Kola: nie prawda

Odpowiedz
Udostępnij