Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mój szef prowadzi w firmie tzw program motywujący. Polega on na tym…

Mój szef prowadzi w firmie tzw program motywujący. Polega on na tym iż co miesiąc pracownik naszego działu osiągający najlepsze wyniki, dostaje prezent. Np ja tak dostałem Ipada2, kolega nowy telefon, jeszcze inny kolonie dla dwójki dzieci. Szef jest ok, a poza tym wie, że takie zdrowe współzawodnictwo przynosi mu 10x więcej zysku, niż raz wyda na miesiąc. W każdym razie jest tylko jedna zasada - nie cwaniakujemy.
Wszyscy się tej zasady trzymamy.

No niestety. Jest a właściwie był NOWY. Dowiedział się o naszym programie, i już w drugim miesiącu ma 23 umowy.
Kurcze my mamy po 14, a ten 23??? No super.
Dzień nagród. Wchodzi szef i mówi "Dziś mam dla was dwie nagrody"
I raz laptop dla kolegi i koperta dla nowego.
A w kopercie wypowiedzenie.
Tak!! Młody robił fikcyjne umowy, co i tak by spadły, bo klient się wycofa, a liczył na nowego iPhone'a, bo tyle umów ma.

firma

by sonofzoll
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Face15372
58 72

"czerwony sztandar do góry wznieś"

Odpowiedz
avatar br13
50 56

Jak im to nie przeszkadza, to w czym problem? Zazdrość naprawdę można w inny sposób wyrazić. Nie każdy system motywacyjny sprowadza się do wyścigu. Jak ludzie są normalni, to po prostu pracują jak najlepiej, a nagroda jest wisienką na torcie, a nie celem samym w sobie, jak u pana nowego.

Odpowiedz
avatar Grevil
74 82

> Program motywujący powinien być taki że raz na KWARTAŁ prezenty dostają WSZYSCY Wszyscy? To co to za motywacja? Czy się stoi, czy się leży, iPhone i iPad się należy?

Odpowiedz
avatar lapidynka
58 62

Oliwa, trochę poleciałeś. :) Postaw się na miejscu tylko jednej osoby z firmy o takim programie motywacyjnym, która pracuje sumiennie, stara się o jak najlepsze wyniki i ma z tego satysfakcję, przy czym posiadasz kolegę, który obija się, robi tylko tyle, ile od niego się wymaga, czyli najmniejsze minimum, a na koniec kwartału oboje dostajecie taki sam prezent. Nie czułbyś się, jakby ktoś Ci szmatą po twarzy przejechał? Bo ja owszem - i zamiast motywacji, otrzymałabym wraz z tym prezentem demotywację, bo po co się starać? :)

Odpowiedz
avatar zastaw
42 52

Nie denerwujcie się. Oliwa żartował. (przecież nie można być aż takim idiotą, żeby napisać to na poważnie)

Odpowiedz
avatar Draco
26 30

Oliwa jedno słowo "stachanowcy" i już Twoje argumenty o j*banym kapitaliście leżą. Taka akcja jak w opisana w historii odbywała się też w krajach o systemie komunistycznym (który z tego co widzę kochasz) tylko była trochę gorsza bo "przodownicy pracy" wyrabiający 200% normy dostawali za to nagrody (talon na samochód/tv/radio/buty/cokolwiek) i medale, ale pozostali pracownicy mieli podnoszone normy do wyrobienia "bo on może to i inni dadzą radę".

Odpowiedz
avatar konto usunięte
26 32

"może byś zamiast zapieprzać na ajfonika to zaczęła dzieci rodzić bo mamy ujemny przyrost naturalny" Ku chwale ojczyzny!!! A przewidujesz w rodzeniu dzieci bycie przodownikiem? :D

Odpowiedz
avatar chozjor
17 17

@Oliwa, trzynastki w budżetówce nie są żadną formą nagród motywacyjnych czy premii. Te są liczone osobno i trzeba się o nie postarać.

Odpowiedz
avatar krys89
0 24

System typu zwycięzca bierze wszystko a pokonani nic nie sprawdza się w firmie, po np jest jeden prze-koleś co robi 35-40 umów miesiąc a np Ty choćbyś się skichał to nie zrobisz więcej niż 25 ale gdy zrobisz 15-17 czyli np średnia w firmie to szef nic się nie czepia , to w takim przypadku nie ma najmniejszego sensu się starać o te kilka dodatkowych. Bardziej by pasowało wtedy prowizja progresywna np od pierwszych 10 nie masz nic czyt. masz zapłacone za nie w podstawie , od kolejnych 10 masz 10 % zysku od następnej dychy 20% i np za każdą powyżej 30 masz płacone 30%.

Odpowiedz
avatar lapidynka
24 28

Nie ma problemu, @OliwaDoOgnia. Jak wyłożysz okrągłą sumkę na utrzymanie mojego dziecka/moich dzieci, przy czym przyłożysz się do jego/ich wychowania, dając mi możliwość dalszego studiowania i osobistego rozwoju, to nie ma sprawy - mogę rodzić każde kolejne dziecko co rok. Deal?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
13 17

Oliwa, a ja mysle, ze co bardziej sensowne panny moga zapier_alac przy karoerach i postarac sie o dzieci. Tyle, ze nie z Toba... I nie wiem, co Wy mu odpowiadacie, Oliwy nie znacie?:)

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
5 5

oliwa, jak rozumiem nie akceptujesz również dawanych ludziom premii. To nie szef był piekielny tylko ty. A ludzi nic tak nie motywuje jak godne zarobki.

Odpowiedz
avatar marta_m_
23 25

ile kosztuje ipad ? dwa tysiace? domyslam sie ze zmotywowali i zadowoleni pracownicy pracuja duzo lepiej nic niezmotywowani (wydajnosc takiego pracownika moze wzrosnac nawet 2 krotnie) a pracodawca wiecej zyskuje niz te 2 kola. uwazam ze to bardzo fajna sprawa

Odpowiedz
avatar ehehe
4 12

Może i dwa tysiące, ale tak co miesiąc? ciekawe, jeśli mała grupa to po roku mogliby hurtownię z elektroniką otworzyć :P

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 29

Zajebista hurtownia z 12 iPadami

Odpowiedz
avatar obserwator
11 11

Oliwa Do Ognia - smuty gadasz! Instytucja przodownika pracy po dziś dzień funkcjonuje w Japonii!

Odpowiedz
avatar sonofzoll
15 15

Powiem tak, owa nagroda jest wyliczana na podstawie kilku czynników. Ilość nowych umów, wartość owych umów ( najważniejsze kryterium) oraz S.U.K. I owszem można pracować po minimum, i człowiek zarobi choć mało. Ale jak można więcej zarobić plus można dostać premie, to jest się o co starać. A i nie mówcie, że takich firm niema. Kolega pracuje w firmie, z zupełnie innej branży, ale jak przyniesie umów za 1000zł miesięcznie, to plus oczywistych prowizji ma 1000zł extra premii uznaniowej. Motywacja pracowników, by więcej przynosili. A ten co ma półrocznie najwyższą średnią otrzymuje nagrodę. Motywujące, a i owszem.

Odpowiedz
avatar Wazon
9 9

Naprawdę bardzo fajny i sprawiedliwy szef, kazdy by chciał takiego mieć :)

Odpowiedz
avatar khartvin
2 2

Systemy ERP? Z wdrożeniem cena startuje od 300k PLN... Przy takiej kwocie premia dla pracownika w wysokości 2k PLN to pikuś.

Odpowiedz
avatar Sarah
1 1

To gdzie Ty pracujesz? :D

Odpowiedz
avatar prypal1
-2 4

Czyżby klika?towarzystwo wzajemnej adoracji? " Młody robił fikcyjne umowy, co i tak by spadły, bo klient się wycofa, a liczył na nowego iPhone'a" Ale klienci jego sie wycofali czy wy uznaliście,ze sie wycofają????

Odpowiedz
Udostępnij