Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Może nie piekielne ale mnie rozbroiło :) Wystawiłam na sprzedaż w lokalnym…

Może nie piekielne ale mnie rozbroiło :)

Wystawiłam na sprzedaż w lokalnym serwisie ogłoszeniowym urządzenie wielofunkcyjne - drukarka, skaner, kopiarka (kilka razy tylko użyta, stoi i zagraca mi miejsce). Cena bardzo zawrotna bo 80zł.

Godz. 15:00 dzwoni pan, jest zainteresowany, bierze, ok 19:00 podjedzie.

Godz. 21:00 sms od pana - że nie mógł podjechać ale weźmie sprzęt jeśli mu zejdę z ceny i przywiozę na drugi koniec miasta :)

by czarnaczarna
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar cher
14 18

Nawet jakbyś za darmo oddawał, to jeszcze by chcieli, żebyś dowiózł, zainstalował i tusze dorzucił :P "Bo panie, na co mnie drukarka bez tuszu? A i jak somsiadowego syna zawezwę, żeby zamontował, to jeszcze na czekoladę smarkacz bedzie chciał! Mnie się przecież tak nie kalkuluje!" ;)

Odpowiedz
avatar Skull_Kid
12 14

Autor mógł dorzucić chociaż jakiś obiad do drukarki.

Odpowiedz
avatar timo
14 14

I zaoferować chociaż flaszkę za jej łaskawe przyjęcie... ;)

Odpowiedz
avatar ojejja
20 22

Jakiś czas temu,chciałem oddać za darmo szafkę rtv. Stan idealny. Zadzwoniła jedna osoba. Zapytała czy naprawdę za darmo. I to był cały odzew na ogłoszenie. Teraz wiem,że trzeba było dorzucić jakieś gratisy.

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
0 2

albo chociaż stówę!

Odpowiedz
avatar bazienka
2 4

a masz jeszcze? i jakie miasto bo mi by sie taki sprzet przydal ;) co do pana- mozemu to pod drzwi zaniesc i jeszcze doplacic zato, ze od ciebie wezmie?

Odpowiedz
avatar ojejja
-1 11

Niestety już nie mam. Brat wziął. O dziwo,bez gratisów.

Odpowiedz
avatar czarnaczarna
8 8

mam jeszcze :) gdańsk

Odpowiedz
avatar ojejja
8 12

Pomyłka,nie dopatrzyłem,że to nie do mnie wiadomość.

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

o popatrz ja tez gdansk i taki sprzet serio by mi sie przydal :)

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
0 8

A prosze uprzejmie nie zapomniec ladnie zapakowac w papier ozdobny oraz zawiazac aksamitna wstazka z kokardka, bo to ma byc na prezent.

Odpowiedz
avatar Kecaw
3 7

Czarna ale jak to tak mogłaś taki interes życia odrzucić przecież ten szanowny PAN i WŁADCA by wzią od ciebie to za mniejszą cene i jeszcze POZWOLIŁ ci dowieść ten sprzęt do swej siedziby co bys mogła swymi niegodnymi oczyma spojrzeć na jego dobytek by w pokłonach oddać niegodziny przedmiot którym miałaś czelność mu sprzedać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

Trzeba było jeszcze dopłacić i ładnie zapakować. Albo od razu kupić panu nową, bo ta stara jeszcze by się popsuła. :)

Odpowiedz
avatar vingag
1 1

Szlag mnie trafia z takimi ludźmi. Ostatnio sprzedawałam zestaw kosmetyków. Nowe, nawet nierozpakowane. W sklepie firmowym kosztują 450 zł, ja chciałam szybko się pozbyć i wystawiłam je za 100 zł. Kobieta, która przyjechała po kosmetyki, nie chciała przyjąć do wiadomości, że kupuje je za mniej niż 1/4 ceny i targowała się ze mną dobre dziesięć minut:)

Odpowiedz
avatar MsciwyFrustrat
0 0

Mnie zawsze rozbrajają ludzie którzy proponują zakup za połowę ceny wywoławczej na tydzień przed końcem aukcji.

Odpowiedz
avatar jotyeah
0 0

Może frytki do tego?

Odpowiedz
avatar ggggg14
0 0

Oj nie aż tak do końca .Wiele prymitywnych ludzi myśliże jak za darmo to jest wszytko byle co nic nie warte do bani!!! a to nie prawda .Jako przykład podaję bezpłatne porady prawne.One kosztują choć bywają darmowe ale tylko w celach promocji np kancelarii adwokackiej. Albo telefony komórkowe za które płaci się 1,23 PLN a potem abonamentami operator odbije sobie lekko te 2000 PLN choć w komisie można kupić tą komórę za np 400 PLN. ================================ Ale do tematu . Mój jeden znajomy obdarowywał starymi ubraniami znajomych i nawet mnie chciał uraczyć. Mamił mnie, że do zdarcia do roboty na budowie może ci się przydać.Ale coś mnie tknęło i pytam się poważnie za darmo? Po raz któryś tam z kolei usłyszałem, że tak za darmo bierz. I bardzo dobrze, że nie wziąłem bo on chciał żeby się domyśleć i coś mu za nie dać !!!!! I padło tu nazwisko naszego wspólnego znajomego którego ponoć rodzinę ubrał od stóp do głów a ten mu nie dał w zamian nic. Wolałem nic od nikogo nie brać nie pożyczać żeby potem nie mieć krzywdowane albo wypominane za moimi plecami u znajomych .A swoją drogą to ile by nie dał w domyśle to jeszcze może być źle . Dlatego jak mam pożyczyć kasę wole iść do lombardu/po szmaty do szmatexu i zpłacić/ aby nikt mi nie rozpowiada na mnie za moimi plecami,że pożyczam od niego a może jeszcze oszczerco nie rozpowiada mi nikt,że nie oddaję !!!!!! Takie durne czasy nastały ,buractwo i zakłamanie !!!! A dawać pożyczek też nie lubię bo nikt mi nawet złamanej czekolady nie dorzucił do zwracanej kwoty jeśli w ogóle oddał.Najlepiej pozbyć się tzw przyjaciół to pożyczyć im pieniądze.

Odpowiedz
Udostępnij