Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Co ludzie potrafią wyczyniać na basenach? 1. "Halina, po co się myć?…

Co ludzie potrafią wyczyniać na basenach?

1. "Halina, po co się myć? Na basen idziemy!"
Na każdych drzwiach widnieje informacja, że należy umyć się (w domyśle: mydłem, np. tym dostępnym w dozownikach obok natrysków) pod prysznicem przed wyjściem na basen. To samo obowiązuje po wyjściu z toalety - wiadomo.

Ale po co "marnować" wodę, skoro i tak zaraz wejdziemy do basenu?

2. "Cudze mydło, to może być moje mydło!"
Jest taka "zasada" na "moim" basenie, że zostawia się żele pod prysznic w jednym miejscu blisko natrysków. Chodzi głównie o to, by nie wchodzić mokrym do szatni, gdzie są szafki i nakłada się suche ubranie. Zawsze znajdą się jednak klientki, które chętnie pozwolą sobie umyć się na cudzy koszt. Niby nikt tam Diora nie przynosi, ale jakoś tak chyba jednak głupio...

3. Dzieci.
Temat-rzeka. Od kiedy pamiętam, jeżdżąc z tatą na basen, nigdy nie wchodziłam z nim do szatni - NIGDY! Musiałam sama sobie dać radę, ewentualnie poprosić o pomoc jakąś panią, która też będzie się przebierać. O ile dziewczynki w damskiej szatni to rzecz jasna norma, to już chłopcy powodują pewne zamieszanie.
Szczyt osiągnęła jednak mamusia, która postanowiła wprowadzić, na oko, 6-latka płci męskiej do damskiej przebieralni! Była oburzona i nerwowo zasłaniała dziecku oczy, kiedy przyszło jej przejść (przebiec?) przez strefę natrysków, gdzie - uwaga, uwaga! - były nagie kobiety! Wyobrażacie to sobie: nagie kobiety pod damskim prysznicem?!

4. Picie i jedzenie.
To dotyczy właściwie tylko pewnej grupy rodziców, którzy przychodzą z 2,3-latkami. Mimo zakazów takich praktyk wypisanych w kilku miejscach wielkimi literami, zawsze trafiają się tacy, którzy uważają, że ich dziecko jest wyjątkowe. Obrywa się zawsze bogu-ducha-winnemu ratownikowi, który "śmie" zwracać hrabiostwu uwagę i żądać powrotu z "piknikiem" do szatni.

5. Boje miłości.
Basen, na który chodzę to malutki obiekt składający się z basenu pływackiego, jakuzzi, przeciwprądów i jednej zjeżdżalni. Wiele osób przychodzi pływać (tak normalnie, od lewej do prawej, pilnując swoich torów), ale część lubi po prostu robić za boje. Ale nie takie zwykłe, tylko najlepiej z przyssaną partnerką w kusym stroju. Bawić się w basenowego zawalidrogę najlepiej na środku toru (na samym środku, w połowie długości). Oczywiście najlepiej pozostać głuchym na prośby o przeniesienie się ze swoją miłością np. do ciepłej wody jakuzzi...

6. Prawdziwa kobieta żadnego brudu się nie boi!
Szczególnie tego, który zostawia za sobą w szafce lub przebieralni. Skoro ona już wychodzi, to przecież nie będzie się tym przejmować, prawda?

Dlatego ja wybieram wczesne godziny poranne. Wtedy ewentualnie trafiam tylko na takich, którzy, jak ja, przychodzą faktycznie przepłynąć swoje 60 czy 80 basenów :)

basen

by SaszaGrigoriewna
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar wizjonerlokalny
28 28

Wybralam sie kiedys rankiem na basen. Bylo bosko, dopoki szatnia nie otworzyla sie i nie wyjrzala zen pani ratownik z okrzykiem "do wody!", a za nia chmara rozwrzeszczanych osmiolatkow... ;)

Odpowiedz
avatar Vella
4 14

W damskiej szatni, w której była mama z kilkuletnim synkiem, to ja czułam się skrępowana. Matka miała w nosie to, że dookoła chłopca łażą gołe baby.

Odpowiedz
avatar Kosz
4 28

A po co łażą? U nas już na nowych pływalniach szatnie są wspólne, bez dzielenia na damskie i męskie, bo taki podział nie ma sensu. Gdzie ja mam iść, gdy jako samiec idę z moją córką na basen? Muszę ją zabrać do ,,męskiej'' szatni. Sorry, ale jak ktoś chce nago się kąpać to albo w domu albo niech nie narzeka, że ktoś jego kawałek tyłka podejrzy. Co ta matka z twojego przykładu miała zrobić z tym chłopakiem? Miała iść z nim do męskiej szatni? To by znów jakiś facet z fujarką na wierzchu jęczał, że go podgląda.

Odpowiedz
avatar zujka
7 17

@kosz- ale sześciolatek może iść do męskiej a mamusia do damskiej i po kłopocie.

Odpowiedz
avatar Voima
9 13

Ja za dzieciaka potrafiłam się przebrać w strój gdy wyjeżdżaliśmy na basen w przedszkolu, widocznie teraz to już zbyt wiele dla 6-latka...

Odpowiedz
avatar Alien
7 21

@up Kosz miał chyba na myśli, że jak już się rozbierasz, to nie marudź, że ktoś patrzy. Ja sobie nie wyobrażam brania prysznica nago publicznie, nie ma takiej opcji. I nie widziałam, żeby ktokolwiek na basenie brał. Nakaz czy nie nakaz.

Odpowiedz
avatar Kosz
-1 13

Soraja, w życiu wiele basenów zaliczyłem i NIGDY nie widziałem NAKAZU nago. Wręcz przeciwnie, na wielu basenach wiszą w szatniach ZAKAZY. Nie wiem co to masz za basen, podaj jakieś namiary... Choć raczej stawiam, że nie doczytałaś że to ZAKAZ a nie NAKAZ, albo ktoś kawał zrobił.

Odpowiedz
avatar Dominik86
5 7

w szatniach (natryskach) przy saunie jest nakaz nago a raczej zakaz wchodzenia w stroju :]

Odpowiedz
avatar nisza
1 11

Kosz - z jednej strony szatnie koedukacyjne nie sa zle, ale warunkiem ich istnienia jest duza ilosc przebieralni. W normalnych szatniach raczej nie ma ich duzo,wiec ludzie nierzadko przebieraja sie przy szafkach, stad podzial na damskie i meskie szatnie po cos jest. Rozumiem, ze problem pojawia sie, gdy rodzic danej plci zabiera ze soba dziecie plci przeciwnej, ale no przeoraszam bardzo - czyj to problem? Moj, czy rodzica? Kobiety w damksiej szatni maja prawo nie zyczyc sobie obecnosci przedstawicieli innej plci. Ja tam osobiscie jakos specjalnie tego nie przezywam, zwlaszcza, ze nie laze po szatni na golasa, ale jesli ktorejs to przeszkadza - akurat ma do tego pelne prawo. To rodzic powinien sie sprawa zajac i jesli nie ma mozliwosci, to niech nie bierze dziecka ze soba. Po prostu. To troche jak z psem i sklepem - logiczne, ze wlascicielowi moze nie pasowac obecnosc zwierzecia, kotre mogloby nosem podotykac pieczywa. Argumenty "przeciez nie przywiaze psa przed sklepem" sa idiotyczne - to nie nalezy brac psa do sklepu. W przypadku basenu tak samo - kobitka powinna poprosic jakiegos znajomego, ewentualnie kogos wchodzacego do meskiej szatni i tyle.

Odpowiedz
avatar Kosz
3 11

Porównać zabieranie dziecka na basen (celowe i zamierzone) do zabierania psa do sklepu bo się nie ma go z kim zostawić jest znakiem naszych czasów niestety :( Nie, ja nie zabieram córek na basen bo nie mam ich z kim zostawić. Zabieram je, bo bardzo tego chcę. I nie, nie stać mnie na wynajmowanie Opiekunki Do Dziecka W szatni.

Odpowiedz
avatar nisza
0 6

Porownanie na plaszczyznie czysto technicznej jest zasadne. I czasy nie maja tu nic wspolnego - chodzi o jedna rzecz - jesli nie ma sie mozliwosci dostosowac do zasad panujacych w pewnym miejscu, nalezy odpowiednio sie przygotowac do wizyty tam. Nie trzeba wynamowac zadnej specjalnej opiekunki - nie wiem, jak inne kobiety, ale gdyby mnie jakis facet poprosil o rzucenie okiem na jego kilkuletnia corke bez problemu bym pomogla. Ale ja to ja, nie bylby to dla mnie problem i lubie dzieci. Jak pisalam, nie przeszkadzalaby mi specjalnie tez obecnosc 5latka w damskiej szatni,bo nie laze gola po niej. Ale szatnia jest miejscem, gdzie kobiety jesli chca, no to moga to zrobic (anstrahujac od dobrego smaku i intymnosci), wiec maja swiete prawo czuc sie niekomfortowo, w obecnosci faceta. Nawet 6letniego (choc wydaje mi sie, ze taki maluch jeszcze nie postrzega kobiet w aspekcie seksualnym). Niemniej, nie mozna oczekiwac,ze wszyscy podejda do tego bezproblemowo.

Odpowiedz
avatar tab_
-1 5

@Alien: "Ja sobie nie wyobrażam brania prysznica nago publicznie, nie ma takiej opcji. I nie widziałam, żeby ktokolwiek na basenie brał." To dziwne obyczaje. Ja na kilku obiektach byłam i często mi się zdarzało widzieć panie rozebrane do rosołu. Sama też tak robię, bo nie da się dokładnie umyć w stroju kąpielowym, zwłaszcza jednoczęściowym. Sorry, ale w takich miejscach to higiena przede wszystkim. A takich właśnie ludzi, co to w stroju wskoczą na kilka sekund pod natrysk i lecą do basenu właśnie nie trawię. Te natryski nie są po to, żeby się pomoczyć, albo przyzwyczaić do temperatury, tylko po to, żeby się UMYĆ, zanim się wejdzie do wspólnej wody. @Kosz "Gdzie ja mam iść, gdy jako samiec idę z moją córką na basen?" - Ty do męskiej, córka do damskiej, przecież to bardzo proste. Chyba zaczynam trochę współczuć tym dzieciom, jeśli w wieku kilku lat są tak niesamodzielne, że nie potrafią się przebrać same w szatni...

Odpowiedz
avatar mysickimagination
0 6

@tab_ Wiesz, co? Może ja jestem mało "trendy" ale dla mnie chodzenie nago jakby nie było w miejscu publicznym jest krępujące, i widok obwisłych pań pod prysznicem jest najzwyczajniej w świecie niesmaczny. Po drugie jakoś miałabym spore opory idąc z 6latkiem na basem by puścić go samego do szatni pełnej dorosłych mężczyzn. Może i jestem dziwna ale ten "nowoczesny świat" do mnie nie przemawia. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar BlackMoon
-3 9

Jak można wstydzić się być nago przy osobach tej samej płci? Nie wyobrażam sobie tego, przecież każdy ma to samo. Pieroga ze złota macie czy jak? :D

Odpowiedz
avatar mira2510
-2 2

Blackmoon z takiego samego założenia wychodzę :-), ale wolę się zakryć bo tak samo jak ja nie chcę patrzeć na jakieś gołe baby to one też niespecjalnie mają ochotę patrzeć na mnie. ale rzeczywiście wstydzić się osób tej samej płci to paranoja

Odpowiedz
avatar elda24
-2 20

Ale co takiego właściwie strasznego z tym 6 latkiem w szatni? To jeszcze wiek, w którym dziecko nie interesuje się cielesnością w aspekcie seksualnym a jest na tyle młode, ze moze jeszcze się nie nauczyło aż takiej samodzielności. Co innego 10-13 letni chłopcy co z mama wchodzą do szatni. Takich też widziałam.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 17

Aż takiej, czyli jakiej? Przebrać się? To potrafi zazwyczaj każdy przedszkolak lat około lat trzech, góra czterech. Zresztą, to zależy od wychowania, bo są niespełna trzylatkowie,którzy z prostymi czynnościami sobie dobrze radzą, a są i tacy, którzy w wieku 12! lat(sama zetknęłam się z tym przypadkiem) nie radzą sobie zupełnie, wołają mamo, bo nie mogą nocy bez niej wytrzymać oraz chodzą z nią do toalety(ale to już materiał na zupełnie inną historię). Może nie cielesność w podanym przez Ciebie aspekcie, aczkolwiek przychodzenie z 6 latkiem do szatni damskiej jest niestosowne.

Odpowiedz
avatar Kosz
10 18

BadMother: Mówisz z teorii czy praktyki. Bo ja sobie nie wyobrażam puścić trzyletniego dziecka samego, żeby się przebrało (np. moja córka nie naciągnie sama na siebie stroju kąpielowego, choć ma już 5 lat), popakowało rzeczy do szafki i do tego wykonało to bezpiecznie i sensownie i bez płaczu. Poza tym, takie pozostawianie dziecka bez nadzoru w wieku 3 lat to kryminał...

Odpowiedz
avatar zujka
6 12

@kosz, nikt nie mówi, że trzylatka w męskiej szatni to zło. Ale sześcioletni chłopiec, być może już w zerówce potrafi zdjąc spodenki, ubrać kąpielówki?

Odpowiedz
avatar elda24
7 13

Ja uważam jednak, ze 6 latek w szatni to nic zdrożnego, nawet jeżeli umie juz wszystko sam robić. Dla mnie to jeszcze zbyt małe dziecko, żeby puścić go samego do męskiej szatni, różni ludzie korzystają z basenów a to nadal ufne dzieci.

Odpowiedz
avatar soraja
3 11

@GoodMother 6latka nie masz prawa zostawić bez opieki pod groźbą odpowiedzialności karnej, a wpaść z nienacka do męskiej szatni gdy dziecko woła o pomoc - też nie możesz. Baseny są w różnym stanie technicznym, dzieciak może np. zatrzasnąć się w przebieralni i nie móc otworzyć pordzewiałej zasuwki. Dodatkowo skąd takie 6letnie dziecko ma wiedzieć, gdzie zostawić ubrania, pójść pod natryski i ogólnie jak przejść drogę do basenu? Nie umie jeszcze czytać. A wystarczy że się poślizgnie, złamie rękę/nogę i od razu podniesie się rwetes, jak to wyrodna matka posyła na basen samego "małego dzieciaczka".

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 7

@Kosz, jak najbardziej z praktyki. Nie mówię o pozostawieniu samego sobie trzylatka, aczkolwiek dziecko w pełni sił(zdrowe) potrafi poradzić sobie w najprostszych czynnościach np. ubranie się. Nigdzie nie napisałam o pozostawieniu dziecka bez opieki tylko o tym, że w tym wieku dziecko może uczyć się samodzielności np. ubrać się, umyć ręce, zjeść coś jakąś łyżką itp.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 6

+oczywiście chodzenie nago po szatni również jest niestosowne. I oczywiście odnosząc się do @soraji oczywiście, że dzieci nie można zostawiać bez opieki, ale nie o to mi chodziło.

Odpowiedz
avatar elda24
-2 12

GoodMother - sama sobie przeczysz w tym co piszesz. Co jest takiego niestosownego w prowadzeniu 6- latka do damskiej szatni się pytam, bo nikt mi do tej pory nie udzielił logicznej odpowiedzi na to pytanie. Wstydzisz się dziecka? Czy dziecko ma się ciebie wstydzić? A może nie wiem, taki malec pierwszy raz by miał mieć kontakt/widok gołej kobiety? Może jestem za młodą matką, bo synek mój ma dopiero 2 lata, ale kurna, chodze na basen z małym odkąd skończył pół roczku, matki wchodzą z chłopcami do lat 7 (faktycznie jest takie ograniczenie), nikt problemu nie widzi w tym, że trzeba przed wejsciem na basen się umyć nago - bo co z tego, że umyłam się w domu rano, skoro na basen idziemy zwykle po pracy/żłobku, więc i brud i pot są obecne, a wolałabym jednak pływać w czystej wodzie a nie wymieszanej z potem jakiegoś buca. To samo tyczy się sauny. Na całym świecie jest obowiązek rozebrania się przed wejsciem (można owinąć się ręcznikiem) i tylko w Polsce widziałam wielkie oburzenie, no bo jak to tak, z cyckami i penisem na wierzchu!

Odpowiedz
avatar mira2510
-3 11

Elda Każdy ma prawo wstydzić się każdego. Ja się wstydzę nawet 3 latka i nie przebiorę się przy nim. Kazdy ma prawo do poszanowania intymności i jeśli matka wchodzi z chłopcem do damskiej szatni to śmiało można złożyć na nią skargę. A tak na marginesie znam 4 latka, tóry interesuje się cielesnością w aspekcie seksualnym.

Odpowiedz
avatar elda24
6 12

mira, ale że co, że chce kogoś przelecieć albo wymacać?czy może tobie prędzej chodzi o zwykłą anatomię i różnice w niej. To dla dziecka jest bardzo ciekawe, ale czy jest powodem do wstydu? Ja po prostu nie jestem w stanie zrozumieć tego, jak można się wstydzić takiego małego dziecka, skoro przy obcych babach jesteś w stanie się rozebrać a przecież wśród nich może być jakaś "zboczona" lesbijka, która w tym momencie właśnie myśli o tym, co by z toba pod tym prysznicem zrobiła. Mnie osobiście to wydaje się gorsze, niż 5-6 latek stojący obok mnie pod prysznicem, który zapewne przy normalnej matce będzie zachowywać się stosownie i nie gapić na moje nagie piersi czy tyłek.

Odpowiedz
avatar Kosz
4 12

mira: to się jak człowiek przebierz w przebieralni... Matka z dzieckiem też ma prawo iść na basen... Ciekawe co byś zrobiła w szatniach na nowszych basenach, gdzie już się nie robi podziału szatni na damskie i męskie i gdzie miałabyś szafkę-w-szafkę nie tylko z 3-latkiem, ale z 33-latkiem. Jak niektórych słucham, to się normalnie scyzoryk w kieszeni otwiera. Dziecko też ma prawo do korzystania z basenu, a ja jako ojciec chcę z moimi córkami chodzić na baseny jak najczęściej tylko mam możliwość. I nie interesuje mnie, że jakiś ekshibicjonista lubi sobie po szatni polatać z fajfusem na wierzchu, a jednocześnie wstydzi się małych dziewczynek. I tak samo rozumiem matkę, która zabiera małego synka na basen i mam gdzieś, że jedna ekshibicjonistka z drugą lubi sobie polatać z tyłkiem na wierzchu przed koleżankami, ale mały chłopczyk ją zniesmacza. Nie podoba się, to nie latajcie goło. Jak pisałem, na wszystkich basenach, z których korzystam jest wręcz zakaz latania goło po szatni, nawet jeśli szatnie są z dawnych lat i mają podział na męskie i damskie. Może to kwestia regionu kraju. Bardzo proszę o podanie miejsc, w których baseny narzucają, jak niektórzy twierdzą, nakaz latania goło po szatni albo pod natryskami, a spróbuję wybadać co leży u podłoża tego dziwnego nakazu rozbierania się do naga przed obcymi (nawet jeśli tej samej płci).

Odpowiedz
avatar mira2510
-3 7

Kosz nie latam nago po szatni nawet zakrywam się ręcznikiem, gdy zmieniam kostium ale on zawsze może się zsunąć albo coś. Nie wstydzę się drugich kobiet ale mam świadomość, że one niekoniecznie chcą oglądać mnie nago (mimo że wygląam normalnie, nie mam nadwagi ani nie estem koślawa) Nie wiem o jakie przebieralnie wam chodzi, ale na "moim" basenie wygląda to tak: jest podział na szatnie damskie i męskie, w szatniach są szafki i z szatni wychodzi się do pomieszczenia z natryskami a z tego pomieszczenia na halę basenową. Z innym układem się nie spotkałam. Aha gwoli wyjaśnienia pochodzę z Mazowsza

Odpowiedz
avatar mira2510
-1 3

To może napiszę dobitniej szatnia jest zarazem przebieralnią

Odpowiedz
avatar Vella
1 3

Nie latania goło w przebieralni (tu są akurat kamery ;) ze względu na szafki, i stosowne tablice o tym informują ), tylko pod prysznicem. Wychodząc spod natrysków każdy okrywa się ręcznikiem. Owszem, są tablice nakazujące (proszące? informujące?) kąpiel całego ciała, nago, z użyciem środka myjącego. Basen na Inflanckiej w Warszawie.

Odpowiedz
avatar elda24
4 4

Kosz ja też pisałam o natryskach, ze tam jest często obowiązek kąpieli nago (chociaż na basenach na które chodzę, są ścianki działowe z kotarami) dlatego nie rozumiem tego oburzenia dziewczyn małym chłopcem w ich szatni. Przecież to dziecko nie podejdzie do niej i nie ściągnie z niej ciuchów. Dla mnie to, co tu piszą, to jakas paranoja. I nie wiem o im w głowach siedzi, ale takie dzieci nie stoją i nie czekają na to, aż jej ten ręcznik w szatni spadnie.

Odpowiedz
avatar krecius
1 1

Ciekawi mnie jaki byłby finał takiej skargi złożonej na sześcioletnie dziecko przez jakąś wstydliwą panią? :) To przecież jest jakaś masakra. Tym bardziej, że pod natryski i "główny" basen wszyscy wychodzą prawie goli, w skąpych strojach kąpielowych, więc dlaczego takie oburzenie chłopcem w przebieralni, skoro nie lata się tam nago? :) Paranoja :)

Odpowiedz
avatar Jorn
9 17

Jakiś porąbany system macie w tej waszej szatni. U mnie na wsi szatnia jest koedukacyjna, ale z zamykanymi kabinami i nikt się publicznie z nagością nie obnosi (a i regulamin basenu tego zabrania). To samo pod prysznicem: regulamin zabrania nagich kąpieli, bo prysznic basenowy służy nie do dokładnego umycia ciała, a do przyzwyczajenia delikwenta do temperatury wody, żeby szoku nie doznał, gdy wpadnie na pomysł do wody wskoczyć. Myć trzeba się w domu.

Odpowiedz
avatar elda24
6 10

prysznic nie słuzy do przyzwyczajenia się do temperatury wody tylko i wyłącznie. W normalnym miejscu słuzy do tego, żeby zmyć z siebie syf, brud, pot i inne takie. Po to tam jest to mydło w dozowniku zwykle, nie dla dekoracji.

Odpowiedz
avatar Vella
-2 4

No popatrz, a u mnie w mieście prysznic służy do kąpieli, a tablice na ścianie informują o konieczności starannego umycia całego ciała mydłem. Bez kostiumu na ciele bo prać to trzeba w domu ;-)

Odpowiedz
avatar Kosz
5 13

Staranne mycie ciała nie oznacza nakazu latania nago. Jakoś potrafię się starannie umyć bez zdejmowania kąpielówek. Więc jak ktoś ma jakieś defekty ciała i wstydzi się, że ktoś go podejrzy, to może się jednak starannie umyć bez rozbierania. Swoją szosą, nie wstydzisz się obcych kobiet, a wstydzisz się obcego dzieciaka?

Odpowiedz
avatar Vella
-4 4

Nie wiem jak jest w męskiej szatni, ale w damskiej większość kobiet raczej nie epatuje nagością. Kąpiel nago pod natryskiem, są jakby boksy, nieosłonięte. Każda z pań zajmuje się sobą, nie gapi na inne (a jeśli już to na tyle dyskretnie, że to się w oczy nie rzuca), więc większego skrępowania nie ma. Następnie panie okrywają się ręcznikiem i przechodzą do szatni i zarazem przebieralni (tutaj są "kabiny", ze trzy bodajże, też nieosłonięte (zwykle zabierałam ze sobą pareo, które wykorzystywałam jako zasłonkę, bo sala ta jest pod nadzorem kamer). Ponieważ tych nibykabin jest tak mało i niewiele dają, część kobiet przebiera się przy szafkach pod osłoną ręczników. Chłopczyk o którym wcześniej wspominałam kręcił się pod natryskami, patrzył na kobiety wyraźnie zainteresowany, zaglądał nawet do kabin. Nawet nie było jak zwrócić uwagę matce, bo tak była zainteresowana dzieckiem, że zrazu trudno było nam ustalić, która to z kobiet. Dopiero głośne protesty wywołały reakcję i to nie zajęcie się chłopcem, ale wyraźne oburzenie jak nam może dziecko przeszkadzać.

Odpowiedz
avatar Onatoja
0 12

Ja też nie rozumiem takich zwyczajów, żeby w miejscu publicznym łazić nagom gdy dookoła są matki z dziećmi. Osobiście bym ani 3, ani 5 latka nie puściła samego do szatki. Zamki są wysoko, może nie dosięgnąć. Już nie mówiąc o tym, że jakiś pedofil postanowi mojemu synkowi pokazać obslugę swojego ptasiora w męskiej szatni. Masakra! Lubisz łazić nago? spoko, to rób to w domu. Każdy ma prawo iśc na basen, ale zachowujmy się odpowiednio, aby nasi współtowarzysze też czuli się komfortowo.

Odpowiedz
avatar misiafaraona
-1 11

Jak czytam i słyszę o tej powszechnej pedofilskiej fobii to mi cycki opadają. Ludzie jest wiele duzo bardziej realnych niebezpieczeństw na któe narażone są dzieci.

Odpowiedz
avatar mira2510
-4 8

To nie o to chodzi, że ktoś lubi chodzić nago. Ale w szatni na basenie zdejmujesz z siebie wszystko ( nie zostajesz w bieliźnie chociażby) i nawet jak zakrywasz się ręcznikiem to na chwilę by zmienić np majtki musisz kawałek odchylić, poza tym ręcznik może ci po prostu się zsunąć

Odpowiedz
avatar Kosz
3 3

mira, no to się przebieraj w przebieralni. Przecież możesz zamknąć szafkę, wziąć strój pod pachę, przebrać się w przebieralni i wrócić. U nas jest wręcz nakaz przebierania się w przebieralni a nie przy szafkach.

Odpowiedz
avatar mira2510
0 0

U nas szafki są w przebieralniach

Odpowiedz
avatar Kosz
5 5

No to dziwnie macie... Wszystkie baseny jakie znam i w jakch bywałem, mają szatnię z szafkami i jednoosobowe przebieralnie. Do tego, w nowouruchamianych obiektach, nie ma już w ogóle podziału szatni na płcie i całe rodziny chodzą razem, nie tylko samotni rodzice.

Odpowiedz
avatar mira2510
-2 2

Nie każde miasto może się poszczycić nowowybudowanym obiektem

Odpowiedz
avatar mira2510
-1 1

Aha i są to szatnio przebieralnie odzielne dla WSZYSTKICH kobiet lub WSZYSTKICH mężczyzn. Nawet parawanów w nich nie ma a o jednoosobowych przebieralniach pierwsze słyszę, choć nie przeczę, zazdroszczę ci komfortu

Odpowiedz
avatar Kosz
4 6

Przebieralnie w szatniach to u nas były w latach 80 już. Interweniujcie u zarządcy pływalni, że potrzebujecie intymności do przebierania się (w końcu nie chodzi tylko o dzieci płci przeciwnej, ale także o prywatność wobec innych osobników tej samej płci).

Odpowiedz
avatar Kosz
4 4

Słowa mają wiele znaczeń... http://sjp.pwn.pl/slownik/2443146/basen Twoje ulubione jest dopiero na 6 miejscu. 1. «sztuczny zbiornik na wodę, zwykle do celów rekreacyjnych; też: teren, na którym znajduje się taki zbiornik» [...] 6. «naczynie do załatwiania potrzeb fizjologicznych, używane przez chorych»

Odpowiedz
avatar WalkingDead
12 14

Trochę to wygląda jakbyś się żałiła, a na koniec chwaliła "Ile to ja basenów nie przepłynę! Ja chcę pływać, a oni się uczą tutaj! Na basenie! Też coś!!". No cóż na basen przychodzą różni ludzie, młodzi starsi i dzieci. Basen jest dla każdego, więc nie dziw się, że pływają jak chcą. W końcu nigdzie nie jest napisane, że tzreba pływać prawą czy lewą stroną. Są tory dla szybko pływających, więc na nich na pewno nie znajdziesz miziających się nastolatków. Jeśli już chcesz przepłynąć te 1200 basenów, to udaj się na tor dla szybkopływających, a nie na tor pływania dowolnego. A co do tych par co się miziają, jeśli nawet to co? Zabronisz im?? I tak będą mieli cię gdzieś, a nawet mogą ci zrobić na złość.... Przecież chyba całe 45minut się nie całują. Ja zawsze wybieram do pływania tory, gdzie widzę, ludzi którzy w jakiś ułożony sposób pływają, a nie taki gdzie każdy robi co chce. Myślenie nie boli, naprawdę ;-)

Odpowiedz
avatar lady0morphine
8 10

Podpisuję się pod wszystkim, oprócz tego wątku z dzieckiem. Nie widzę nic złego w tym, że sześciolatek zobaczy mnie prawie nago (PRAWIE, bo nigdy ale to przenigdy nie rozbieram się do naga przy ludziach. Strój zakładam i zdejmuję w przebieralni. Pod prysznic również nie wchodzę nago, bo nie i już). Nie rozumiem zaś matki, która robiła z tej nagości obcych kobiet takie halo, dzieciak pewnie nie wiedział nawet o co chodzi... Dopisałabym jednak jeszcze jeden punkt: 7. Banda chłopaków w wieku 14-19 lat, skacząca do wody i drąca mordy jak zarzynane prosięta. Zajmują tacy 4 tory (każdy do połowy) zamiast jednego i nie da się normalnie pływać... A ratownik ma to w nosie, mimo, że ludzie się skarżą.

Odpowiedz
avatar krecius
2 2

U nas na basenie jest zakaz skoków do wody. Jeśli tylko spróbujesz to zrobić - zostajesz wyprowadzony za niestosowanie się do regulaminu. Co z tego, że zapłaciłeś? Twoja strata, trzeba było nauczyć się czytać.

Odpowiedz
avatar nisza
3 7

Tak mi sie skojarzylo... Ciotka moja bedac z mlodym wtedy jeszcze bardzo kuzynem na basenie, wyslala go samego do meskiej szatni, uprzednio oddawszy pod opieke jakiemus znajomemu. Niby spoko, ale poploch w szatni wzbudzila ogromny, gdy wpadla do niej zaslaniajac dlonia oczy i po omacku nawolywala syna "Misiu, majteczki!" :P

Odpowiedz
avatar blood997
3 3

To, że żal wam na wodę w domu i musicie się dokładnie wymyć nago pod prysznicem nie znaczy, że matka z małym dzieckiem ma być dyskryminowana. Nie rozumiem, również nakazów mycia nago ... może mają tam kamery pod prysznicami i jakieś zboki siedzą przy kamerach stąd taki nakaz? Myję się pod prysznicem basenowym (w stroju), ale po przyjściu do domu dalej czuję na sobie chlor i muszę się ponownie umyć. Stąd nie rozumiem tego oburzenia. Chcecie być czyści, a ubieracie na siebie brudne ciuchy i wracacie do domu, niektórzy w zatłoczonych autobusach i co nie myjecie się już? A czy mycie się w stroju jest jednoznacznym sygnałem braku higieny? Czy nie można się umyć "pod strojem" bez jego zdejmowania? Mam obok w bloku siłownię (4 min drogi od wyjścia z niej do wejścia do mieszkania) i to, że po siłowni nie biorę prysznica nie znaczy, że nie dbam o higienę. Po co mam się myć w tłumie innych ludzi, na zagrzybiałej podłodze, skoro za 4 min mogę się umyć w komfortowych warunkach u siebie? Matka idąca z małym dzieckiem na basen jest za niego odpowiedzialna i to że puści 6-letni dziecko same do przebieralni to tylko jej sprawa, bo jeżeli dziecku się coś stanie to może mieć nieprzyjemności. Drogie kobiety latające nago po przebieralni, odpowiedzcie sobie na pytanie: Czy wolicie aby matka wchodziła z 6 letnim chłopcem do waszej przebieralni, czy może wolicie ojca, który wejdzie do waszej przebieralni z 6 letnią córką...? Gro opinii jest o basenach publicznych, a więc każdy ma prawo do korzystania z takiego przybytku, także dzieci.

Odpowiedz
avatar ulka
0 0

A na moim basenie problemu nie ma żadnego - szatnia damska, męska i rodzinna ;)

Odpowiedz
avatar prypal1
0 0

A na którym basenie tak na golasa biorą prysznic?

Odpowiedz
Udostępnij