Jagodzianki.
Chciałem zażartować z promocji w pewnej cukierni w sklepie "netto", gdzie Jagodzianki kosztowały 89gr/szt
[Ja] Są te jagodzianki z promocji??
[Ekspedientka] Tak
[J] A z czym :)
[E] Sami się zastanawiamy, skoro jagody są po 20 zł kg, to co ci nasi piekarze musieli do nich dorzucić, by to się opłacało.
Powiedziała to tak przekonująco, że zakupiłem tylko 1 szt.
sklepy
Możliwe, że niczego dziwnego dosypywać nie muszą. Sklep dokłada do ceny jagodzianki i sprzedaje ją poniżej kosztów produkcji, żeby zwabić klientów. A jak już wejdą na halę, to w tym głowa speców od manipulacji, żeby kupili jeszcze kilkanaście czy kilkadziesiąt innych artykułów, po które inaczej nawet by nie przyszli.
Odpowiedzdodatkowo w skupie to pewnie dają 10zł za litr, a jak dadzą jagód za 50 groszy czyli 50 gram to zobacz że jest tego i tak dużo jak na przeciętną bułkę. Zazwyczaj to jest ... sucho sucho... coś poczułem akby jagody... sucho sucho.. koniec bółki
OdpowiedzBółki?
OdpowiedzZresztą ile jagód mieści się w jagodziance? 10g na sztukę? Osobiście obawiam się, że najgorsza w takiej bułce mogła być chemia w cieście ;)
OdpowiedzNa targu może i jagody kosztują 20 zł/kg. Ja kupuję w wiejskim skupie, w tym roku płaciłam 8,50 zł za kilogram. :)
OdpowiedzTo bardzo dziwne, skoro w punkcie skupu jagód skupowano je po 11zł...
OdpowiedzSłoik 1L to nie 1kg - jagody to nie woda :)
OdpowiedzWiem, kupuję jagody na kilogramy, a nie litry.
OdpowiedzZdradzę Wam sekret - centralne sterowanie cenami skończyło się ćwierć wieku temu i teraz różne skupy mogą mieć różne ceny. Ale nie mówcie nikomu.
OdpowiedzPiekarz to nie idzie do pani na targu kupować, tylko do kogoś kto zajmuje się tym i kupuje w większych ilościach za niższą cenę. Firmy, sklepy raczej nie kupują rzeczy w sklepach detalicznych, a w hurtowniach czy gdzieś u źródła.
OdpowiedzDżem jagodowy z jagód uprawowych
OdpowiedzŻartowniś
OdpowiedzJa raz trafiłem na jagodziankę z jabłkami ._.
OdpowiedzDokladnie, sklep kupuje w takich ilosciach, bezposrednio od dostawcy, ze ich cena jest pewnie tak z 70% nizsza od rynkowej. Poza tym promocje czasem sa, jak juz wspomnial ktos powyzej, niekoniecznie od teg, zeby na nich zarobic.
OdpowiedzJagodzianki w promocji (dostępne np przy wejściu do metra politechnika albo na środkowym peronie na wa-wa śródmieście) to jagodzianki wczorajsze, które po prostu się poprzedniego dnia nie sprzedały...
Odpowiedz- Poproszę jagodziankę - A z czym? - Z mięsem, k!@#$a ...
Odpowiedz