Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Monika to wesoła i pomocna dziewczyna, acz... lekkomyślna i w pewien sposób…

Monika to wesoła i pomocna dziewczyna, acz... lekkomyślna i w pewien sposób płytka.

Znam ją dość długo, wystarczająco by nie być zaskoczoną jej nawet najdziwniejszymi pomysłami. A jednak jej się udało.

Monika miała chłopaka. Wesołego i pomocnego, wcale nie lekkomyślnego. Dziw brał, że wytrzymuje, ale... miłość nie wybiera ; ) Postanowił więc się jej oświadczyć. Hurra, co ona na to? Że musi się zastanowić.
Pierścionek wzięła.

Dumała, dumała... Zrezygnowała z chłopaka, za młoda jest. Pierścionek zatrzymała.
Dlaczego tak? Bo ten pierścionek brzydki był, ona nie chce chłopaka bez gustu, ale go zostawi i da siostrze na zbliżające się urodziny, aaa co, przyoszczędzi.

Jakimś przypadkiem dorwała rachunek za zaręczynowe paskudztwo. ILE?! Prawie 5 tysięcy?!

Wystawiła na aukcję, niemal za połowę ceny.
Do chłopaka zechciała wrócić. Nie ma gustu, ale za to ma gest, więc będzie sobie sama luksusowe prezenty wybierać...

Nie ma co spuentować.

związek

by cynthiane
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kotus11
21 23

Ale on już nie wrócił, prawda?

Odpowiedz
avatar 0owl0
11 33

Jeśli wrócił to znaczy, że udzielił mu się chyba pustostan umysłowy niedoszłej piekielnej narzeczonej... A tak nawiasem mówiąc, kto się jeszcze dziwi takiemu postępowaniu kobiet? Taki mamy model lansowany przez media. Jak 'frajer' nie daje Ci wypasionych prezentów, to odpraw zanim się zdąży przyzwyczaić. Bo co - będziesz dupą świecić ZA DARMO? Przecież to się nie opłaca. A gdzie w tym miłość, szacunek, przywiązanie...... ?

Odpowiedz
avatar toomex
20 26

Jak to gdzie? W harlequinach!

Odpowiedz
avatar Pytajnik
15 17

Jak to gdzie? To Ty nie wiesz ze im wiecej daje wypasow tym bardziej kocha? Nie ogladasz TV? Przeciez zawsze w komediach romantycznych ostatecznie partnerem glownej bohaterki zostaje jakis kasiasty samiec alfa z wypasiona bryka. Podejrzewam ze to taki odpowiednik palacu/zamku ze sredniowiecza i przekaz "jak capniesz taka alfe to reszte zycia mozesz sie obijac i patrzec z wyzszoscia na pospolstwo" :D

Odpowiedz
avatar soraja
0 12

@OowlO Akurat taki model lansowano w wielu cywilizacjach, w tym w judeo-chrześcijańskiej, na długo przed pojawieniem się jakichkolwiek mediów. Do tej pory w wielu rejonach kobiety po prostu się sprzedaje na żony - i często są to dziewczyny, które telewizora czy komputera na oczy nie widziały. Akurat tak się składa że więcej dobrowolnych związków z "miłością i szacunkiem" występuje akurat w rejonach z lepszym dostępem do mediów, więc pomyliłeś przyczynę.

Odpowiedz
avatar WormTed
14 14

Może ja jakieś niszowe komedie romantyczne oglądałem, ale w prawie każdej był schemat taki, że bohaterka schodziła się z przyjacielem, który towarzyszył jej podczas prób zwrócenia na siebie uwagi innego faceta (i to ten najczęściej był kasiasty). Schemat z bogatym mężem częściej widziałem w telenowelach i ich adaptacjach (Brzydula, Isaura).

Odpowiedz
avatar toomex
17 25

Jak się czyta takie coś to naprawdę fajnie jest być brzydkim...

Odpowiedz
avatar cynthiane
7 15

serio? Obiektywnie, zbiorczo i jednogłośnie... Chłopak nie jest piękny. ; D

Odpowiedz
avatar mupf
29 39

Autorka napisała: "Monika to wesoła i pomocna dziewczyna, acz... lekkomyślna i w pewien sposób płytka." A ja jednak myślę, że trafniej można dać rzeczy słowo i opisać tę kreaturę jako zwykłą głupią, tanią szmatę. Przecież taki manewr dyskwalifikuje jako człowieka z miejsca. Żeby nie wiem jak "pomocny" i "wesoły" był.

Odpowiedz
avatar cynthiane
1 15

jako koleżanka jest... w porządku. Miewa zwariowane pomysły i czasami "błyszczy intelektem", ale takiego czegoś nikt by się nie spodziewał. Nie zdrdziła się bestia ani razu... ; )

Odpowiedz
avatar mupf
10 14

To niekoniecznie świadczy dobrze o niej. Widocznie w jej oczach nie jesteś wartościowym obiektem do dojenia z kasy. W każdym razie lepiej, żeby się tacy podludzie nie rozmnażali.

Odpowiedz
avatar yannika
16 18

Chłopak idiota jeśli jej w dupę nie kopnął.

Odpowiedz
avatar micbea
8 22

A ja spuentuję standardowo: jesli nie umie się odniemiać “ów” to nie powinno się go używać. Nie ma w języku polskim takiego słowa jak “owy”.

Odpowiedz
avatar zgredek
-5 15

a "w owym czasie"? ;) choć też przyznaję, że w tej historii to trochę razi...

Odpowiedz
avatar micbea
11 11

"Owym" jak najbardziej istnieje - ale nie "owy". Mianownik liczby pojedynczej to "ów" :)

Odpowiedz
avatar cynthiane
1 1

Dzięki- z rozpędu ; )

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
13 17

Jak się dowiedziała, że pierścionek kosztował 5 tysięcy, to postanowiła go sprzedać za połowę ceny? To nie jest lekkomyślność ani płytkość, toż to głupota w stanie surowym, kwalifikująca się do jakiś badań czy coś...

Odpowiedz
avatar cynthiane
5 7

za całość ciężko sprzedać, a nawet 3 tysiące to już "coś"... ; D

Odpowiedz
avatar BlackCat
25 27

Postanowiła wrócić do faceta dopiero, gdy zobaczyła cenę pierścionka... Kurna, mój pierścionek kosztował coś około 300zł, powinnam Narzeczonego rzucić jak nic! Pierdzielony skąpi!

Odpowiedz
avatar cynthiane
12 14

rzucaj, rzucaj! Byle szybko... ; D A poważnie- narzeczony będzie miał jeszcze mnóstwo czasu na obdarowywanie drogimi prezentami, o ile go przyjęłaś... ; )

Odpowiedz
avatar BlackCat
13 15

Pewnie, że przyjęłam. I mam gdzieś, ile zapłacił za pierścionek. Ja się cieszę, że w końcu po 3 latach się oświadczył ;)

Odpowiedz
avatar kiniaas007
8 8

cholera, pomyślałam o tym samym. Mój pierścionek kosztował też coś koło 300 zł, wiem, bo sama wybierałam :P Poza tym..ja bym się chyba bała nosić na palcu coś wartości kilkuletniego auta...

Odpowiedz
avatar mysio_pysio
2 2

i ja również...zgubię,zniszczę, stracę palec bo ktoś się połakomi... tańsze są bezpieczniejsze ;)

Odpowiedz
avatar nisza
15 23

Trafilam kiedys przypadkiem na stronke traktujaca o sposobach zareczyn i ogolnie majaca na celu pomoc facetowi przygotowac sie do tej jakze waznej chwili, tym samym czyniac ja jedyna i niepowtarzalna. Po 5 minutach lektury smialam sie w glos...A najbardziej rozbawilo mnie zdanie "wiekszosc kobiet oczekuje,ze mezczyzna na kupno piersconka przeznaczy minimum jedna pensje". Nie wiem, kto takie idiotyzmy wypisuje, ale to chyba osoby pokroju panny Moniki opisanej w historii, bo zadna normalna kobieta nie bedzie patrzyla na cene. Ja tam predzej odczuwalabym swego rodzaju wyrzuty sumienia, ze chlop wydal mase kasy na cos de facto zbednego, okej, bedacego pewnym symbolem, ale jednak tak naprawde blyskotka.

Odpowiedz
avatar Aribeth
9 11

Amen, siostro!

Odpowiedz
avatar cynthiane
11 11

zgadzam się ; ) Nawet zażyczyłam sobie, by mój pierścionek był niedrogi- w razie zgubienia/ uszkodzenia/ - mniej żal, chociaż zapodziać ani zniszczyć nie mam zamiaru ^ ^

Odpowiedz
avatar lady0morphine
16 16

Głupio byłoby mi przyjąć od faceta pierścionek na który wydał całą pensję albo więcej. To tylko przedmiot, nie lepiej przeznaczyć te pieniądze na jakieś przyjemności dla dwojga (jeśli już koniecznie chce się je wydać) albo odłożyć na wspólne życie? Nie wiem, może mało romantyczna jestem...

Odpowiedz
avatar yannika
5 5

Autorko, nie napisałaś, czy chłopak się zgodził na ten powrót, czy nie.

Odpowiedz
avatar cynthiane
4 8

Bo tego sama do końca nie wiem. Zakochany, więc go ciągnie do Monisi, ale ma urażoną słynną męską dumę. Suma summarum: spotykają się "niezobowiązująco"

Odpowiedz
avatar bazienka
10 12

kiedyś spotkałam się ze stwierdzeniem, że pierścionek powinien być wart 3 pensje faceta... jasne, złoto jest trwalsze niż srebro, ale z czymś na 5k to bałabym się ręki z kieszeni wyciągnąć. A jak dostałam pierścionek za 10 zł ( sama stwierdziłam, że chcę TEN, facet nic do gadania nie miał), to na pewno za mało mnie kocha..

Odpowiedz
avatar cynthiane
11 11

bardzo Cię kocha, skoro spełnił taką DROGĄ zachciankę ; )

Odpowiedz
avatar Jotka
3 5

Wcale nie lekkomyślny... Niech ją w dupę kopnie:)

Odpowiedz
avatar korinogaro
7 9

Autorze, jeśli masz w sobie choć odrobinę przyzwoitości i ludzkich odruchów oraz znasz tego nieszczęśnika to opowiedz mu o tej historii i odradź spotykania się z koleżanką. Po co uczciwy dobry człowiek ma cierpieć z taką karykaturą?

Odpowiedz
avatar cynthiane
1 1

Cholerka, to już szantaż emocjonalny...! Co prawda nie przeze mnie, lecz jego przyjaciela, chłopak był uświadamiany... Szybko się rozeszło. Do cech Moniki dodać można - niedyskretna... ; D

Odpowiedz
avatar kamilus
1 3

Weź pod uwagę, że dla niego 5k to wcale nie musi być bardzo dużo, a co zakisi to jego ;) O ile mają wspólne tematy rozmów, a panienka urodziwa to deal może wcale taki zły nie być :P

Odpowiedz
Udostępnij