Zasłyszane od recepcjonistki w przychodni.
Przychodzi sobie do przychodni Pani, dość już starsza. Pani - co istotne - ma kulę i z daleka widać że utyka.
Pani we łzach błaga o wejście do chirurga, bo boli, oj boli, oj tak boli... Chodzić nie można, tak boli!
Ale co poradzić jak w poczekalni pełno ludzi, a najbliższy termin na sierpień?
Pani płacze, szlocha, serce się kraje. W końcu recepcjonistka mówi - no, niech pani zajrzy, może chirurg panią jakoś przyjmie.
Pani podziękowała i poszła do poczekalni.
Zostawiając kulę opartą o recepcję.
CUD!
Nasz NFZ czyni cuda. Wreszcie wiem, że jest głęboki sens w płaceniu przeze mnie składek.
Odpowiedzdlaczego recepcjonistka nie poszla za pacjentka albo nie zadzwonila do lekarza ze pacjent chce wyludzic wizyte?
OdpowiedzJak to brzmi- wyłudzić. Chore jest to, że wszyscy musimy być w tym tworze ubezpieczeni- ale cóż, mają nas za idiotów a za idiotów trzeba myśleć. Gdyby nie ten "wspaniały" nfz powstałyby prywatne ubezpieczalnie, miałyby konkurencje i nikt by nie musiał "wyłudzać" wizyt.
OdpowiedzIzura: Już widzę jak z prywatnego ubezpieczenia robisz dializy, leczysz nowotwór, czy masz przeszczep. Zejdź na ziemie, takie prywatne ubezpieczenia to są dobre do leczenia kataru czy anginy, w przypadku czegoś powazniejszego albo bankrutujesz z całą rodziną albo umierasz.
Odpowiedzto bierzcie ze mnie przykład i nie chorujcie, po problemie :P ludzie żyją jak żyją, jedzą szitowe jedzenie myśląc że jest zdrowe, a potem myślą, że normalne jest chorować, bo każdy choruje...
OdpowiedzTak, z prywatnego zrobię. Są miejsca na świecie gdzie tak jest. Ale jak ktoś będzie wolał jechać sobie na Grand Kanari żeby pisać pamiętniki z wakacji to jego problem i sobie padnie. Nie martw się, u nas też tak będzie- nfz to już bankrut, zus tak samo.
Odpowiedzmisiafaraona; gdybyś nie płaciła zdrowotnego, tylko tą kwotą opłacała prywatne ubezpieczenie to zapewniam, że stać by Cie było na drogie leczenie. To samo dotyczy ZUS-u i naszych emerytur... Byłyby dużo wyższe gdybyśmy mieli własne polisy emerytalne.
Odpowiedz@Izura - nie ma takich miejsc na ziemi, chyba, że kogoś stać na astronomicznie drogi pakiet medyczny lub ma dopłaty państwowe do ubezpieczenia. Prywatnie nikogo na to nie stać nigdzie na świecie - pomijając oczywiście Billa Gatesa, Angelinę Joli i tym podobne. @bromba13 - zapewniam cię, że się mylisz. Ubezpieczenie prywatne w zakresie o jakim pisze @misiafaraona jest tak drogie, że nie starczyłoby nawet trzech składek jakie obecnie płacisz do ZUS. Jeżeli masz jakieś dane o prywatnych ubezpieczycielach, którzy podobno takie fantastyczne rzeczy oferują w przystępnych cenach, to chętnie skorzystam - podaj namiary.
OdpowiedzA 460 darmozjadów nie widzi żadnego problemu bo mają leczenie za darmo w zamkniętych ośrodkach rządowych. A ty, szary człowieczku, ciemna maso dobijaj się latami do lekarzy, żebraj o łaskę, o termin, może któryś się zlituje i na raka nie umrzesz przed 50.
OdpowiedzE tam, nigdy nie przestawał was boleć ząb właśnie w momencie jak mieliście usiąść na fotelu ?
OdpowiedzCiekawe czy mieli z NFZ kontrakt na cuda. Będzie nadwykonanie :-) (czy jak to się tam nazywa-jak ktoś wie to proszę mnie poprawić)
OdpowiedzA potem się dziwicie, że lekarze ZUS-u wystawiają renty na rok albo dwa ludziom bez ręki czy nogi.... Przecież może im w końcu odrośnie? Cuda dookoła....
OdpowiedzWidziałam podobną sytuację. Babcia zażądała (tak, to dobre słowo) miejsca siedzącego na przystanku bo ona przecież o kuli. Jak autobus podjechał babcia kulę pod pachę, kiecę zadziera i ze zwinnością młodej sarenki pognała zapewne szukać wolnego miejsca. a nawet jakby nie znalazła to przecież ona o kuli..
OdpowiedzJakbym widziała moją babunię :/ Na oczy nie widzi, nic nie słyszy, nogi ją bolą, ręką ruszać nie może, to pewnie parkinson. Po czym się dowiadujemy że babunia sobie NA PIECHOTĘ poszła do hipermarketu na drugim końcu miasta bo promocja była!
Odpowiedz@nighty: na piechotę to i ja rzadko chodzę na drugi koniec miasta :D ma babcia zdrowie
Odpowiedzkiedyś jak czekałam w kolejce do chirurga, przyszedł jakiś cygan z ręką całą we krwi. Wyglądała jak zmiażdżona albo coś... poowijana dziwnie, palce połamane. Ogólnie masakra. Każdy go przepuścił... ale po 3 min chirurg wywalił go z gabinetu. Ponoć chciał się na hemoroidy leczyć :P Chirurg tak się wkurzył, że później każdy bał się wejść do gabinetu
Odpowiedz