Sprzedałam telefon na allegro. Okazało się że coś tam nie działa. W związku z tym poprosiłam kupującego o zwrot przesyłki. Prosiłam o dobre zabezpieczenie i odesłanie kompletu.
Kupujący zadał mi pytanie, kto pokryje koszty zwrotu?
Odpowiedziałam, że zależy jak zostanie rozpatrzona reklamacja.
To co w tym momencie robi wredny, chamski i wielce przebiegły kupujący? Wysyła najdroższą możliwą przesyłkę za 65 zł. Nie wiadomo po co. Jakieś super ubezpieczenia i doręczenie w ciągu 24 godzin itd. Mimo, że ma 14 dni na zwrot, a ja 14 dni na rozpatrzenie reklamacji...
Dodam, że koszt wysłania do tej osoby, czyli również odesłania do mnie nie powinien przekroczyć 15 zł - wysyłka priorytetem z zadeklarowaną wartością... idzie około 24 godzin.
alle gro
Rozpatrz reklamację negatywnie :)
Odpowiedzto nie jest takie proste, jeśli sprzedawana rzecz rzeczywiście była uszkodzona
OdpowiedzZwrot kosztów przesyłki powinien wynosić tyle ile zapłacił sprzedawca wysyłając do klienta. To, że kupujący był bardziej zapobiegliwy to już tylko jego dobra wola.
OdpowiedzTrzeba zawsze sprawdzic towar przed wyslaniem, a przy reklamacji oznaczyc rodzaj przesylki zwrotnej, oraz jej (ewentualnie przejmowanych) kosztow, to uniknie sie nieprzyjemnych niespodzianek. W opisanym przypadku, jesli wina jest twoje, wpadlas niepotrzebnie.
OdpowiedzTo już wolałabym naprawić i mu wysłać ten telefon z odpowiedzią, że reklamacja jest nieuzasadniona, bo telefon jest sprawny niż oddać chamowi 65zł za przesyłkę :P
OdpowiedzWłaśnie zauważyłam w jednym mailu, że kupujący opisał usterkę i żądał zwrotu pieniędzy za telefon plus 18 zł za odesłanie. Abstrahując od tego że może żądać naprawy lub wymiany na przedmiot bez wad a potem w ostateczności pieniędzy, to w tym momencie skoro sam napisał że 18 zł to czemu wysłał za 65 zł? Chyba na złość samemu sobie...
OdpowiedzNieuznanie należnej reklamacji może mieć finał w sądzię !! + Dodatkowo opinia na allegro , zalezy ile telefon kosztował. Wyobraź sobie że pracujesz ciężko by kupić sobie telefon wygrywasz aukcję , czekasz na telefon i dostajesz... a tu zepsuty co robisz?? Jak najszybciej odsyłasz, by jak najszybciej mieć nowy , sorry ale z jakiej racjii ktoś ma zachrzaniać może przez pół miasta na pocztę tracąc może z 2 godziny swojego czasu + 10-20 zł na taksi czy bilety w 2 strony skoro on nie zawinił?? Zadzwonił poprostu do pierwszej lepszej firmy kurierskiej a że Ci zwietrzyli szybką kasę to jako osobę prywatną mogą nieźle skasować za przesyłkę z odbiorem jej u klienta (zanim znalazłem strony gdzie można było wysyłać za te 15 zł to jak dzwoniłem do firm kurierskich to raz usłyszałem kwotę 45 pln)
OdpowiedzZgadzam się z Tobą. Ale o tym że jest problem z telefonem było w aukcji. Ktoś nie doczytał, co się często zdarza. Ludzie widzą okazyjną cenę licytują, a potem się dziwią. A przesyłka odesłana pocztą- polską. Tak jak napisałam wyżej kupujący zadeklarował że mam mu zwrócić 18 zł ale odesłał za 65 zł...
Odpowiedz