Historia
http://piekielni.pl/51665 przypomniała mi podobną.
W mojej miejscowości jest zakręt o 90 stopni, gdzie jadąc dzięki właścicielowi posesji na rogu nie widać co jest za zakrętem. Odizolował się on od drogi rzędem tuj wzdłuż granicy działki.
Mamy alarm. Po wyjeździe najkrótsza droga wypadła właśnie tamtędy. Jedziemy na sygnałach, dojeżdżamy do zakrętu, a za zakrętem mamusia z dzieckiem w wózku. Na środku drogi.
Kierowca dał ostro po hamulcach i na szczęście się zatrzymał. Nami na tyle rzuciło straszliwie, byłoby chyba dwa wstrząśnienia mózgu gdyby nie hełmy. Zaś mamuśka zaczęła się drzeć, że jeździmy jak wariaci, że dziecko jej obudziliśmy, że ona to zgłosi na policję.
Kobieta miała szczęście, że jechaliśmy Żukiem, którego ciężko rozpędzić pow. 60km/h i jest lekki (ok. 2,5t z ludźmi i sprzętem), bo gdyby jechał jakieś większy i szybszy wóz, zostałaby z niej i jej dziecka mozaika wkomponowana w asfalt.
hmmm...klasyczne pieluszkowe zapalenie mózgu. Ma dziecko, więc jest najważniejsza na całej wsi i wszyscy z drogi!!
OdpowiedzSkojarzyło mi się GTA - jedź karetką ratować ludzi, po drodze rozjedź jeszcze kilku. :D A tak na serio - nie słyszała sygnałów, czy ważniejsza duma od życia swojego i dziecka? O.o
OdpowiedzNie wiem czy nie słyszała. Nas interesowało to by jak najszybciej ją ominąć i pojechać dalej, w końcu jechaliśmy do pożaru.
OdpowiedzBądź "boCHaterem" w swojej wsi - słysząc sygnały służb ratunkowych wyjdź na jezdnię!
Odpowiedzkamerka i rozjezdzac.
OdpowiedzI potem zostań na miejscu, ratuj idiotkę, podczas gdy jesteś potrzebny gdzie indziej-ŚWIETNA RADA, ŚWIETNA RADA.
OdpowiedzNo pewnie. Rozjedź matkę z dzieckiem, a dzięki kamerce wszystko będzie ok.
OdpowiedzNo pewnie, Darwin uśmiechnie się w grobie.
OdpowiedzOSP: a po co ratowac? Zawsze mozesz powiedziec, ze to byl jakis duzy pies (np.bernardym) :D
OdpowiedzA po to aby sumienie nie gnębiło, że zostawiłeś człowieka na śmierć i uciekłeś mając sprzęt którego przeznaczeniem jest ratować ludzkie życie i dobytek. I także jak to mówił Linda: "W imię zasad, sk*rwysynu."
OdpowiedzBredzisz jak potłuczony. Jak potrącisz zwierzę czy człowieka to uciekasz z miejsca wypadku? Tchórz i kutwa.
Odpowiedzale jak ten człowiek sam się prosił. a oni byli potrzebni też w innym miejscu. w pożarze też można zginąć i w ogóle straty nie tylko jednej rodziny mogą być, jeśli to w bloku.
Odpowiedz@OSP: telefon na 999 to podlega pod ratowanie:p
OdpowiedzWszystko ok, ale kierowca pojazdu uprzywilejowanego powinien również zachować szczególną ostrożność. No przepraszam, ale wjeżdżanie na pełnym gazie w zakręt, za którym nic nie widać, nie powinno mieć miejsca. Mógł tam przechodzić choćby ktoś głuchy, mógł akurat być wypadek, cokolwiek. Śpieszycie się, jesteście uprzywilejowani, ok. Ale z uwagi i ostrożności na drodze, zwłaszcza tam, gdzie nie ma dobrej widoczności was to nie zwalnia.
OdpowiedzPo pierwsze: Szczególną ostrożność należy zachować podczas przekraczania skrzyżowań na czerwonym lub gdy nie ma się normalnie pierwszeństwa. Po drugie: Do wypadku to my byśmy jechali. Dodatkowo wypadek powinien być oznaczony trójkątem ostrzegawczym, w takim przypadku trochę przed tym zakrętem. Po trzecie: Nie wiem czy zwróciłaś uwagę, że paniusia stała na środku drogi nie na poboczu. Normalna osoba zazwyczaj idzie poboczem.
OdpowiedzW żaden sposób nie neguję tego co napisałeś. Jak również nie bronię tej kobiety, zgadzam się, że nie powinno jej tam być. Uważam po prostu, że jeżeli nie ma dobrej widoczności, to należy bardziej uważać, bo po prostu nie wiadomo, co się tam może dziać.
OdpowiedzŻukiem nie wolno się spieszyć, widziałem kiedyś wywrotkę strażackiego Żuka na zakręcie. Efekt - załoga potłuczona, wyłączona z akcji.
OdpowiedzKolego nawet kierowcy karetek wiedzą, że trzeba zwolnić przed skrzyżowaniem i niebezpiecznym miejscem bo tych syren szczególnie w tych starych gratach - w ogóle w żuku to jeszcze pewnie na korbę - NIE SŁYCHAĆ Z 500m tylko z kilkudziesięciu. Więc w takim miejscu TRZEBA zwolnić jak się nie jest kompletnym d****em. Trochę logiki. A już ten tekst o pretensjach mamusi to mnie dobił - jakbym miał uwierzyć że mieliście czas słuchać jej wywodów a nie mieliście 5 sek żeby zwolnić na zakręcie 90stopni którym chcieliście jechać pełną prędkością zukiem HAHAHA co za farmazony
OdpowiedzCzy nie ma jakiegoś przepisu, żeby zmusić właściciela domu obok do przycięcia drzew?
OdpowiedzPewnie nie ma. Ale na pewno jest jakiś przepis o tym, że pieszy powinien się poruszać poboczem.
OdpowiedzAle ja nie twierdzę, że nie ma winy pieszego, tylko że jeśli faktycznie tam jest aż tyle wypadków, no to coś powinno się z tym zrobić. A i pytałem tych, którzy się znają, a nie mądrali, którzy nic nie wiedzą, a na każdy temat mają coś do powiedzenia.
Odpowiedz