Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Od miesiąca, w ramach powrotu do przeszłości tj. lepszej figury, chodzę na…

Od miesiąca, w ramach powrotu do przeszłości tj. lepszej figury, chodzę na siłownię. Z coraz większym przerażeniem obserwuję to, co dzieje się w damskiej szatni.

To, że niektóre panie przechadzają się po wielkiej szatni i łazience zupełnie nago, rozumiem. W końcu nie na darmo szatnie męska i damska są oddzielne.

To, że niektóre panie pod prysznicem (które są zupełnie otwarte) nie tylko myją się po treningu, ale także dokonują całego szeregu zabiegów higieniczno-kosmetycznych (typu szorowanie pięt, pilingi, golenie nóg) rozumiem. Tzn. nie rozumiem, ale akceptuję.

To, że niektóre panie widzę np. 5 dzień z rzędu w tej samej koszulce - spoko. Nie moja sprawa, na szczęście siłownia duża i klimatyzowana.

To, że niektóre panie w tych otwartych prysznicach myją się BARDZO DOGŁĘBNIE przyjmując przy tym pozy, których nie powstydziłaby się wytrawna gimnastyczka praktykująca Kamasutrę - rozumiem...

No, ale ku**a jego mać! zmienianie BARDZO ZUŻYTEGO tampona na oczach wszystkich i dosłownie obieranie sobie stóp ze zrogowaciałego naskórka, (który potem oczywiście jest bezceremonialnie rzucany na podłogę) no tego to już nie rozumiem!

Babka o której mowa, na nieśmiałą uwagę innej, odpowiedziała, wielce zdziwiona: NO PRZECIEŻ TO DAMSKA.

Ręce opadają. Chciałam wrzasnąć, że damska szatnia nie oznacza, że wszystkie inne kobiety chcą na to patrzeć i czy jak będzie chciała się wy**ać to też zrobi to na środku, przy wszystkich!?
Chciałam to powiedzieć, ale jak Boga kocham, z szoku nie dałam rady.

siłownia

by Lavinka123
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ewilek
60 64

A dlaczego ta uwaga była taka nieśmiała? Może gdyby była właśnie BARDZO ŚMIAŁA włącznie z wyciągnięciem za kudły kretynki do kabiny WC to może na drugi raz już nikt nie byłby świadkiem takiego zachowania. CO do koszulek - ja też mam jedną ulubioną na ćwiczenia (chociaż raczej miałam). Prałam ją po każdych zajęciach - na drugi dzień była już sucha. Więc to , że ktoś codziennie przychodzi w tej samej koszulce nie musi świadczyć, że jest on brudny i przepocony. No chyba, że zapaszek świadczy inaczej...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

Ja mam około 12 par skarpetek mających 2 wzory, takie grubsze, na zimę. I noszę je wyłącznie w zimę. To musi wyglądać jakbym nosiła te same skarpetki przez kilka miesięcy...

Odpowiedz
avatar barnaba90
4 24

panie tak nago spacerują po szatni i pod prysznicem pozycje uskuteczniają? co tam ewa chodakowska, od dzisiaj Lavinka najlepszą motywacją do ćwiczeń :) chyba czas się wybrać na siłkę... (bo lato idzie, taa ;))

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
35 41

Na moje nieszczęście faceci w szatni nie zachowują się lepiej, dlatego zaprzestałem chodzenia na siłownię.

Odpowiedz
avatar Miryoku
68 76

Też zmieniają tampony na oczach wszystkich? ;)

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
65 71

Tampony akurat nie, ale miałem wrażenie, że w pewnym momencie lepiej znałem fujarkę gościa z ławki obok niż swoją własną.

Odpowiedz
avatar kasan1512
19 21

U mnie w szatni nic podobnego nie widziałem. Pełna kulturka. Może trzeba było zmienić siłownię...

Odpowiedz
avatar chief
6 14

Zaprzestałeś chodzenia na siłownię z powodu zachowania facetów w szatni? Trochę głupi powód. Przyznaj, że Ci się nie chciało po prostu ;)

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
8 18

Chief nie wiem czy jeśli nie chciałoby mi się chodzić na siłownię to wciąż chciałoby i się biegac po kilkadziesiąt kilometrów tygodniowo :) Lubię ćwiczyć, ale oglądanie nagich facetów kompletnie mi nie pasuje. No i korzystam z siłowni strażackiej w pracy :)

Odpowiedz
avatar Memnonic
9 13

@dzialkis Wat?

Odpowiedz
avatar sebek
7 9

Ale rozmowa :D

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
12 18

dzialkis rozumiem,że mierzysz mnie własną miarą, ale przykro mi, nie trafiłeś

Odpowiedz
avatar dzialkis
-5 19

Po prostu nie rozumiem zażaleń. Normalni ludzie odwracają wzrok z nie się gapią na czyjeś penisy bardziej niż swoje...

Odpowiedz
avatar Hachimaro
-5 13

Ot, pruderia :P Zabawne, że niektórzy mężczyźni zachowują się jak nieletnie pannice i tylko czekać, aż na widok cudzego członka zaczną piszczeć z przerażenia.

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
2 12

Hachimaro jeśli ktoś lubi oglądać cudze członki to ok. Ja nic do tego nie mam, póki ktoś mi swojego towaru przed nos nie wywala. Bo ja nie lubię.

Odpowiedz
avatar dzialkis
-3 9

A co wtedy? Oblewasz się rumieńcem i miękną kolana? :)

Odpowiedz
avatar Hachimaro
2 8

Zaszczurzony, ja nie "lubię" oglądać członków przypadkowych mężczyzn, mnie to - nomen omen - zwisa. Po prostu moim zdaniem penis nie jest zły czy odrażający, to narząd jak każdy inny, dlatego nie razi mnie jego widok w szatni, pod prysznicem czy w toalecie. Dodam, że nigdy nie odniosłem wrażenia, że ktoś mi "swój towar" wywalał przed nos, ale może to kwestia osobistej wrażliwości.

Odpowiedz
avatar MadDog
17 21

Właśnie dałaś mi kolejny argument żeby na siłownie nie chodzić. Argument pierwszy i najważniejszy brzmi: bo to NUDNE (-; Żeby nie było że siedzę przed tv i jem czipsy i lody tylko: jeżdżę na rowerze i biegam na kurs tańca, dość intensywnie. I starczy (-;

Odpowiedz
avatar Izura
6 16

Tak! Bo pierdzieć możecie sobie w łazience a ja nie opuszczacie deski to wszystkie bakterie, wirusy i grzyby mają aquapark, unoszą się przy spłukiwaniu wody i osiadają na wszystkim, łącznie z waszą własną szczoteczką do zębów. Więc miłego mycia paszczęka szczotką, na której są baterie wyhodowane na waszych siuśkach i kupach.

Odpowiedz
avatar Lavinka123
22 26

Zaszczurzony, panom też zdążyłam się już przyjrzeć niestety bo sauna jest koedukacyjna, a znaczna część kolesi w saunie nie uznaje za konieczne przyniesienie tam sobie ręcznika. (z kolei na sali śmigają z co najmniej trzema!)

Odpowiedz
avatar Naa
19 19

Przypomniały mi się historie o eleganckich klubach, do których można wstąpić tylko mając polecenie któregoś z członków... I oczywiście ci członkowie bynajmniej takimi zaproszeniami nie szafują ;] A pozostając przy tym, co jest - chyba wiele dobrego by zrobiły prysznice z drzwiczkami lub zasłonkami?

Odpowiedz
avatar Pelococta
19 19

Byłaś kiedyś, droga autorko, w szatniach chociażby na węgierskich basenach? Tam to dopiero jest hardkor - Panie w każdym możliwym wieku paradują (wszystkie, dosłownie wszystkie!!) nago, wypinają się nie patrząc kto i w jakiej odległości stoi za nimi, hasają niczym nimfy wodne robiąc po drodze bardzo różne osobiste czynności (oczywiście poza wypróżnianiem się ;)). Co najlepsze, w męskiej szatni dzieje się ponoć to samo. Tak, wiem, dla nich to naturalne, również dla ludzi z krajów południowych... ale nie dla mnie. Szok. :D

Odpowiedz
avatar anika1983
2 4

byłam na węgierskich basenach, nikt nie biegał nago, poza momentem przebrania się co i u nas tak samo wygląda, żadnych dziwnych akcji i ekscesów nie widziałam, pełna kulturka

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 15

Od dzisiaj zmieniam nawyki : nie czytam piekielnych przy śniadaniu!

Odpowiedz
avatar bukimi
11 13

Następny krok: WC bez drzwi i zasłon, przodem do szatni :D

Odpowiedz
avatar szpiegula
11 13

skąd wiesz, że w tej samej koszulce? ja kupuję ciuchy seriami... i np. mam do chodzenia po domu ze 3 pary identycznych spodenek.

Odpowiedz
avatar Lavinka123
13 13

Nie wiem na 100%, ale koszulka pani o której myślałam pisząc to, była wygnieciona i miała lekkie zażółcenia pod pachami co dało mi do myślenia...

Odpowiedz
avatar wizjonerlokalny
9 9

Może ma jedną "siłowniową" i ją codziennie pierze? Teraz ciepło, przez noc zdąży wyschnąć.

Odpowiedz
avatar adekbon
2 2

A ja odniosę się do facetów na siłowni- u mnie nie ma (i nigdy nie było) żadnych problemów, pełna kulturka.

Odpowiedz
avatar Asteria
3 7

Ta kobitka to chyba wstydu nie miała. Tampon na oczach stada zmieniać? Pochwalić się chciała czy co? o.O Kurtyna.

Odpowiedz
avatar wizjonerlokalny
1 13

Rozumiem oburzenie historią z tamponem, ale nie podoba mi się ten pobrzmiewający ze wpisu generalny bulwers na to, że ktoś śmie iść rozebrany pod prysznic albo w ogóle korzysta z łazienki. I to staranne obserwowanie póz pod prysznicem... Mnie jakoś kompletnie zwisa to, co kto robi w szatni po siłce, a już od golizny, bielizny i detali anatomicznych po prostu odwracam wzrok, bo gapienie się też nie jest kulturalne.

Odpowiedz
avatar Tyrudno
2 4

Wizjerlokalny, zupełnie się zgadzam, ale mimo to nie mam póki co na tyle odwagi, żeby wejść pod bezzasłonkowy prysznic nago. Czy zasłonki prysznicowe są tak strasznie drogie, że nie mieszczą się w kosztach wyposażenia pływalni?

Odpowiedz
avatar Aranion
4 4

Pozdrawiam moje jedzonko czekające na zjedzenie...

Odpowiedz
avatar Ines
3 3

Tak, tak... to chyba problem na każdej siłowni. Najpierw byłam oburzona wypinaniem tyłków w stringach. Potem przywykłam... Następnie bulwersowało mnie to łażenie totalnie nago, ale za to z ręcznikiem w ręce. Potem przywykłam... Ale do golenia bardzo intymnych miejsc poza prysznicem nigdy nie przywyknę.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

Ja również myślę, że może należałoby zmienić siłownię ? Ja około roku temu chodziłam na siłownie i było bardzo kulturalnie, bez problemu.

Odpowiedz
avatar Dvdmax93
4 4

"To, że niektóre panie widzę np. 5 dzień z rzędu w tej samej koszulce - spoko. Nie moja sprawa, na szczęście siłownia duża i klimatyzowana." A co jeśli kupiła kilka sztuk takiej samej koszulki? :D

Odpowiedz
avatar voytek
1 3

pora zmienic silownie

Odpowiedz
avatar Lavinka123
2 2

Możecie mi nie wierzyć, ale to jedna z bardziej prestiżowych siłowni w Warszawie... Swoją drogą śmieszy mnie trochę fakt, że mają najlepszy sprzęt, kolorową wodę w kiblu, ale na zasłonki prysznicowe to już poskąpili... :)

Odpowiedz
avatar grupaorkow
2 2

Też mam kolorową wodę w kiblu, kosztowała mnie 3,99 w Biedrze ;p Więc to zupełnie nic nie znaczy :D

Odpowiedz
avatar Joker
-1 3

Kultura nakazuje aby nie gapić się na osoby które wiedzą co to higiena i chcą ją zachować. Jak ktoś się nie zgadza to znaczy ze ma problem z jednym i drugim. Piszę tylko o nagości, pewne zabiegi jednak nie należy robić publicznie.

Odpowiedz
avatar sophia
1 1

Co do noszenia tej samej bluzki któryś raz z rzędu - sama mam na siłowni prawie zawsze ten sam strój, po prostu jak wracam z siłowni wrzucam go do pralki i na następny dzień jest czysty i suchy. :)

Odpowiedz
Udostępnij